Połącz się z nami

News Chicago

Dyktator Kim Dzong Un boi się o własną skórę. Szczyt w Singapurze od Kuchni. Nasz nowy komentator polityczny Paweł Kowal prognozuje

Opublikowano

dnia

12 czerwca doszło do historycznego spotkania przywódców Korei Północnej i Stanów Zjednoczonych w Singapurze. Efektem było podpisanie przez obie strony porozumienia, w którym Kim Dzong Un potwierdził zobowiązanie do pełnej denuklearyzacji Korei Północnej, natomiast Donald Trump zadeklarował zawieszenie manewrów wojskowych z udziałem amerykańskich wojsk na Półwyspie Koreańskim.

Spotkanie w Singapurze ocenia komentator polityczny Radia Deon Chicago, Paweł Kowal. Jak twierdzi ekspert, zamierzeniem prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa było wciągnięcie przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una w pewnego rodzaju grę z Zachodem

Paweł Kowal podkreśla, że dla dyktatora, jakim niewątpliwie jest Kim Dzong Un, najważniejsze jest bezpieczeństwo jego i jego bliskich. Jego zadaniem, celem sprawnej dyplomacji amerykańskiej było wysłanie przywódcy Korei Północnej właśnie takich sygnałów

Takiego spotkania w historii nie było

Po szczycie w Singapurze pozytywną opinię na jego temat wydaje Rosja. Rzecznik prezydenta Putina, Dmitrij Pieskow mówi w Moskwie, że spotkanie Donald Trump- Kim Dzong Un przyczyniło się do zmniejszenia napięcia na Półwyspie Koreańskim. Tymczasem zdaniem komentatora politycznego, pozycja Rosji w tym układzie jest nie do końca korzystna

Zdaniem Pawła Kowala jest zbyt wcześnie, aby oceniać zdecydowanie skutki szczytu w Singapurze. Jak twierdzi, mogą być one zarówno pozytywne, jak i negatywne


Aktualne wydarzenia polityczne na świecie i w Polsce Paweł Kowal komentuje na naszej antenie Radia Deon Chicago w każdy piątek oraz wtorek o godzinie 7.45 rano.

Paweł Kowal ma 43 lata. Jest doktorem nauk humanistycznych, historykiem, publicystą, a także byłym politykiem ugrupowań prawicowych w Polsce. Nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”, a także otrzymał wyróżnienie tygodnika „Polityka” w rankingu na najlepszych polskich europosłów, otrzymał również nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia oraz nagrodę Pojednania Polsko-Ukraińskiego. Jest żonaty, ma czworo dzieci. Pochodzi z Rzeszowa.

Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Twitter.com/Donald J. Trump, wikipedia.org

News Chicago

Stacy Davis Gates i CORE utrzymują władzę w związku nauczycieli na kolejną kadencję

Opublikowano

dnia

Autor:

Stacy Davis Gates oraz Caucus of Rank-and-File Educators (CORE) pozostaną u sterów Chicago Teachers Union (CTU) przez kolejne trzy lata, po zdecydowanym zwycięstwie w piątkowych wyborach na stanowiska kierownicze. CORE zdobyło 64% głosów, pokonując opozycyjną frakcję Respect Educate Advocate Lead (REAL).

Zwycięstwo oznacza, że Davis Gates pozostanie prezesem związku chicagowskich nauczycieli CTU, a wraz z nią na kolejną kadencję pozostają:

  • Jackson Potter – wiceprezydent
  • Vicki Kurzydlo – sekretarz
  • Diane Castro – sekretarz ds. finansów

W oświadczeniu skierowanym do członków związku, kierownictwo CORE podkreśliło:

„W czasach, gdy prawa pracownicze są ograniczane, a szkoły publiczne atakowane, jesteśmy dumni z żywotności naszej demokracji związkowej. Jesteśmy wdzięczni każdemu, kto wziął udział w głosowaniu i powierzył nam dalsze prowadzenie tej walki”.

Dziedzictwo CORE – od Karen Lewis po Stacy Davis Gates

Frakcja Caucus of Rank-and-File Educators CORE rządzi związkiem od 2010 roku, kiedy przejęła władzę pod przewodnictwem charyzmatycznej Karen Lewis. Po jej ustąpieniu w 2014 roku stery przejął Jesse Sharkey, a następnie Stacy Davis Gates — obecnie rozpoczynająca drugą kadencję jako prezeska CTU.

W ciągu ostatnich lat, CORE znacznie wzmocniło polityczną i społeczną rolę CTU, angażując się m.in. w kampanie wyborcze i sprawy równościowe. Davis Gates podkreśla, że związek przekształcił się w „potężnego gracza” nie tylko w dziedzinie edukacji, ale i w szerszej walce o sprawiedliwość społeczną.

Co osiągnęło CORE?

W ostatniej kadencji Chicago Teachers Union (CTU):

  • Wspierało zwycięską kampanię Brandona Johnsona — byłego organizatora CTU, który został burmistrzem Chicago w 2023 roku.

  • Sfinalizowało nową, czteroletnią umowę zbiorową z Chicago Public Schools, obejmującą m.in.:

    • Podwyżki płac

    • Limity liczebności klas

    • Ochronę wolności akademickich

Co istotne, ponad 97% głosujących członków zatwierdziło umowę, a jej ratyfikacja odbyła się bez strajku — po raz pierwszy od 15 lat.

„Będziemy nadal budować silne zaplecze dla naszych uczniów, społeczności i członków” – zapowiada Caucus of Rank-and-File Educators (CORE).

Głos opozycji: REAL chce zmian

Frakcja REAL, której kandydatką na prezydentkę była Erika Meza, uznała wynik, ale skrytykowała obecne kierownictwo. Ich zarzuty obejmują:

  • Zbyt niskie podwyżki
  • Zbyt ogólne zapisy w umowie zbiorowej, które trudno egzekwować
  • Brak przejrzystości w działaniach kierownictwa
  • Polityczne zaangażowanie CORE kosztem codziennej pracy związku

REAL zapowiada, że będzie kontynuować działalność i naciskać na reformy wewnętrzne, w tym:

  • Rozszerzenie działu skarg
  • Zwiększenie responsywności związku
  • Wprowadzenie limitów kadencji dla liderów

Caucus of Rank-and-File Educators CORE ma teraz przed sobą kolejne trzy lata, w których będzie musiało zmierzyć się z rosnącymi oczekiwaniami zarówno członków związku, jak i opinii publicznej. Ich wyzwania to nie tylko negocjacje pracownicze, ale też dalsze balansowanie między działalnością społeczną, polityczną a potrzebami codziennymi nauczycieli i szkół.

Wybory potwierdziły, że Chicago Teachers Union (CTU) nadal pozostaje jednym z najbardziej wpływowych i dynamicznych związków zawodowych w USA, a jego kierunek — pod wodzą Stacy Davis Gates — wciąż budzi emocje i debatę.

Źródło: wttw
Foto: CTU
Czytaj dalej

News Chicago

Pop Mart szturmem zdobywa Chicagoland. Nowy sklep otwarto w Woodfield Mall

Opublikowano

dnia

Autor:

Nie możesz oprzeć się urokowi Pop Mart? Nie jesteś sam! Ta uwielbiana na całym świecie chińska marka lifestylowa w zeszłym tygodniu otworzyła trzeci sklep w aglomeracji chicagowskiej — tym razem w Woodfield Mall w Schaumburg. To kolejny krok w ekspansji Pop Mart w USA i dowód na to, że figurki w stylu “blind box” mają się w Chicago znakomicie.

Pop Mart – co to właściwie jest?

Pop Mart to globalna marka, która zyskała sławę dzięki kolekcjonerskim figurkom niespodziankom. Każda zabawka jest zamknięta w identycznym pudełku, a kupujący nie wiedzą, którą postać dostaną, dopóki nie otworzą opakowania.

To właśnie element zaskoczenia i ekskluzywności sprawia, że fani wracają po więcej — często ustawiając się w długich kolejkach lub polując na nowe serie online, zanim zostaną wyprzedane.

Trzy lokalizacje Pop Mart w Chicago – i coraz więcej fanów

Pierwszy sklep Pop Mart w Chicago zadebiutował w 2024 roku na słynnej Magnificent Mile. Szybko zyskał popularność, prowadząc do otwarcia kolejnego punktu w Fashion Outlets of Chicago w Rosemont. Teraz przyszedł czas na Woodfield Mall, jedno z największych centrów handlowych w rejonie.

Oto wszystkie aktualne lokalizacje Pop Mart w Chicagoland:

  • Magnificent Mile – 540 N Michigan Ave, Ste 210
  • Fashion Outlets of Chicago – 5220 Fashion Outlets Way, Space 1089, Rosemont
  • Woodfield Mall – 5 Woodfield Mall, Schaumburg

Czym zachwyca Pop Mart?

  • Postacie z limitowanych edycji – od klasycznych kolekcji Molly, Skullpanda, Dimoo i The Monsters po coraz nowsze kolaboracje z artystami i markami.
  • Designerska estetyka – Pop Mart to nie tylko zabawki. To styl życia dla kolekcjonerów, fanów kultury pop i miłośników estetyki Kawaii.
  • Zaskoczenie i emocje – każdy zakup to gra w ciemno, która budzi ekscytację i uzależnia w najlepszym stylu.

Idealne miejsce na Insta? Zdecydowanie!

Kolorowe wnętrza, fotogeniczne ekspozycje i szansa na trafienie ultra-rzadkiej figurki sprawiają, że wizyta w Pop Mart to atrakcja sama w sobie — zarówno dla fanów, jak i tych, którzy po prostu chcą zanurzyć się w nieco innym świecie.

Źródło: secretchicago
Foto: pop mart, Woodfield Mall
Czytaj dalej

News Chicago

Nowa era podróży koleją: Metra modernizuje stacje, tory i sygnalizację w 2025 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

Podróż pociągiem po Chicago i okolicach może wkrótce stać się wygodniejsza i bardziej nowoczesna niż kiedykolwiek wcześniej. Wiosną Metra ogłosiła ambitny program modernizacji na rok 2025, który obejmuje szereg projektów infrastrukturalnych: od ulepszenia stacji, przez remonty torów, po aktualizację sygnalizacji i technologii komunikacyjnej.

„Planujemy w pełni wykorzystać sezon budowlany, aby zrealizować zarówno duże, jak i mniejsze projekty w całej naszej sieci” — zapowiedział Jim Derwinski, dyrektor generalny i wykonawczy Metra. „Dzięki wsparciu finansowemu od naszych partnerów w Waszyngtonie i Springfield, mogliśmy rozpocząć nadrabianie wieloletnich zaległości w inwestycjach infrastrukturalnych. Te prace przyniosą wymierne korzyści naszym pasażerom w nadchodzących latach.”

Program budowlany Metra na 2025 rok – najważniejsze punkty

Modernizacje stacji

W 2025 roku Metra planuje prace modernizacyjne na 52 spośród 243 stacji, skupiając się przede wszystkim na poprawie dostępności i funkcjonalności. Szczególne inwestycje zaplanowano na stacjach 87th Street i 95th Street wzdłuż linii Metra Electric, gdzie trwają już długofalowe projekty przebudowy.

Ulepszenia przejść dla pieszych

Bezpieczeństwo i wygoda pieszych również znalazły się w centrum uwagi. Do końca 2025 roku modernizacji doczeka się 43 przejazdy kolejowo-drogowe na różnych liniach, w tym:

  • Rock Island Line
  • SouthWest Service
  • Milwaukee District North Line
  • Metra Electric Line
  • BNSF Line
  • Union Pacific Lines

Nowoczesna sygnalizacja i komunikacja

Metra inwestuje również w aktualizację systemów informacyjnych. W ramach planu:

  • kontynuowana będzie wymiana systemu ogłaszania na peronach,
  • na wielu stacjach pojawi się nowe oznakowanie elektroniczne, poprawiające informację pasażerską,
  • wdrażana będzie technologia SMART — system zdalnego monitorowania i predykcyjnej konserwacji infrastruktury, który ma zostać rozszerzony na całą sieć.

Co to oznacza dla pasażerów?

Dzięki tym inwestycjom, podróże koleją Metra mają stać się bardziej komfortowe, bezpieczne i punktualne. Ulepszenia zwiększą dostępność dla osób z niepełnosprawnościami, skrócą czas reakcji w sytuacjach awaryjnych i poprawią ogólne doświadczenie pasażerów na stacjach i w pociągach.

Choć część prac może powodować tymczasowe niedogodności, większość z nich zaplanowano na sezon wiosenno-letni, aby zminimalizować zakłócenia. Pierwsze efekty — szczególnie w zakresie poprawy informacji pasażerskiej i modernizacji przejazdów — będą widoczne już w drugiej połowie 2025 roku.

Źródło: secretchicago
Foto: Metra
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

czerwiec 2018
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu