audycje
Polacy Roku z Klubu Polskiego w Lemont. Obchody Dnia Polskiego przy parafii pw. św. Cyryla i Metodego
Kazimiera i Kazimierz Cisło zostali Polakami Roku. Tytuł od czternastu lat nadawany jest przez Klub Polski w parafii pw. św. Cyryla i Metodego w Lombard. Ceremonia wręczenia wyróżnienia była punktem kulminacyjnym Dnia Polskiego, który decyzją burmistrza Johna Egofoske został proklamowany 18 lutego.
Relacja Andrzeja Baraniaka
Burmistrz miasteczka był gościem honorowym uroczystości zorganizowanej pod hasłem „100 lat niepodległości Polski”. Państwo Cisło wraz z gratulacjami otrzymali kwiaty i piękny kryształowy puchar, który wręczyli im prezes Klubu Ryszard Witkowski w asyście przewodniczącej obchodów Barbary Kipty-Foran.
Galeria zdjęć
Głównym przesłaniem realizowanej od 14 lat inicjatywy nadawania tytułu jest pokazywanie ludzi, którzy swoim zaangażowaniem w działalność społeczną i patriotyczną przyczyniają się do promowania polskiej historii, języka i osiągnięć kraju pochodzenia.
„Przyjechali do Ameryki w latach sześćdziesiątych z okolic Tarnowa. Są rodzicami trojga wspaniałych dzieci: Wandy, Jerzego i Roberta. Posyłali swoje dzieci do szkoły katolickiej, żeby zdobyły dobre wykształcenie. Pani Kazimiera od początku udzielała się w parafialnym chórze. Pan Kazimierz jest wielkim patriotą. Stara się zawsze brać udział w uroczystościach kościelnych i patriotycznych. Jego nic nie zatrzyma. Flaga biało-czerwona na ramię i w drogę. Państwo Cisło jako małżeństwo przeżyli razem 50 lat w wierze, polskiej tradycji i zwyczajach” – powiedziała prezentując laureatów Barbara Kipta-Foran.
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że właśnie w roku 100-lecia niepodległości Polski zostaliśmy uhonorowani tym zaszczytnym tytułem. Jesteśmy bardzo wzruszeni. Bogu dziękujemy, że dożyliśmy takiej chwili my, nasze dzieci i wnuczęta. Życzymy następnym pokoleniom naszych rodaków, żeby mieli okazję żyć w wolnym kraju, o co nasi przodkowie walczyli” – powiedziała dziękując za wyróżnienie pani Kazimiera.
Z kolei pan Kazimierz dziękując za tytuł nawiązał do historycznych wydarzeń sprzed stu lat oraz obecnej sytuacji Polski, która walczy z pomówieniami narodu polskiego o udział w zagładzie Żydów. „Obozy zbudowali Niemcy i oni mordowali Żydów i Polaków. Tylko w Polsce za pomoc Żydom groziła śmierć, a mimo to z ponad 26 tysięcy drzewek zasadzonych w Izraelu przez osoby uhonorowane tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, aż blisko siedem tysięcy należy do Polaków”.
„Tegoroczni laureaci są przykładem Polaków-patriotów, dla których słowa „Bóg, Honor i Ojczyzna” stanowią niepodważalną świętość. Pani Kazimiera może być wzorem do naśladowania dla każdej matki i babci, której głęboko na sercu leży wychowanie dzieci w duchu patriotyzmu i przywiązania do polskich wartości” – powiedział o laureatach prezes klubu Ryszard Witkowski.
W ramach obchodów Dnia Polskiego goście obejrzeli wystawę poświęconą walce Polaków o odzyskanie wolności i niepodległości. Wysłuchali również przygotowanego przez Grażynę Witkowską spektaklu słowno-muzycznego na ten temat. Sekwencje słowne programu zaprezentowano w języku polskim i angielskim, co umożliwiło wszystkim widzom lepsze zrozumienie tematu. W programie wystąpili członkowie klubu oraz tancerze z zespołu „Polanie”.
Klub Polski przy parafii pw. św. Cyryla i Metodego został założony w 1989 roku, aby doprowadzić do sprawowania w kościele mszy świętych w języku polskim oraz uruchomienia polskiej szkoły sobotniej im. św. Jana Pawła II, która pierwszych 60 uczniów przyjęła w swoje podwoje rok później. Obecnie uczy się ponad 400 uczniów od przedszkola do szkoły średniej.
W obchodach Dnia Polskiego uczestniczą polonijne biznesy. W sponsorskim gronie jest „Lemont Dental Clinic” Beaty Dederowskiej. „Jesteśmy tutaj obecni od kilku lat. Mamy gabinet dentystyczny w miasteczku. Dzień Polski jest to fantastyczna impreza, która upamiętnia historię Polski i Polonii. Polacy mieszkają w Lemont od wielu lat i stanowią tutaj znaczącą siłę, czego najlepszym przykładem jest udział w tych uroczystościach przedstawicieli miejscowych władz” – powiedział obecny na uroczystości Piotr Dederowski. Goście zajadali się przysmakami polskiej kuchni, które były serwowane dzięki przychylności właścicieli delikatesów „Celina Deli”. Uroczystość wręczenia wyróżnienia poprzedziła msza święta sprawowana przez proboszcza ks. Waldemara Stawiarskiego. W uroczystości wzięli udział członkowie Plutonu Reprezentacyjnego Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich im. Tadeusza Kościuszki.
Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com
Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak
audycje
Wystawa „Generał Kukliński. Polska samotna misja” w Muzeum Polskim w Ameryce. Zaprasza Filip Frąckowiak
„Generał Kukliński. Polska samotna misja” to tytuł wystawy, którą będzie można zwiedzić w Chicago 15 grudnia w Muzeum Polskim w Ameryce. Ekspozycja przedstawia życiorys Ryszarda Kuklińskiego, a także prezentuje sowieckie, amerykańskie i peerelowskie dokumenty, które były zbierane przez ponad dwadzieścia lat.
Filip Frąckowiak, dyrektor Izby Pamięci płk. Kuklińskiego w Warszawie, mówi, że dzięki wystawie Polacy mieszkający poza granicami swojej ojczyzny mogą bliżej poznać postać płk. Kuklińskiego. Zachęca więc do jej zobaczenia
Jak mówi Filip Frąckowiak, wystawa „Generał Kukliński. Polska samotna misja” będzie podróżować po Stanach Zjednoczonych przez kilka tygodni. Oprócz podziwiania eksponatów, będzie można wziąć udział także w wykładach dotyczących postaci Ryszarda Kuklińskiego
Więcej informacji na temat wystawy można znaleźć na stronach internetowych www.polshmuseuminamerica.com lub www.generalkuklinski.com
Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, www.polshmuseuminamerica.com
audycje
Sukces pierwszego Rodzinnego Kongresu Modlitewnego w Chicago. Tysiące uczestników
Uroczysta msza święta w chicagowskiej archikatedrze pw. Najświętszego Imienia Jezus zakończyła dwutygodniowy pierwszy Rodzinny Kongres Modlitewny “Przyjdź i rozbudź wiarę”. Podczas nabożeństwa życzenia wiernym złożył osobiście kardynał Blase Cupich.
Relacja Andrzeja Baraniaka
22 kwietnia, w katedrze matce wszystkich kościołów w aglomeracji Chicago spotkali się uczniowie polonijnych szkół, rodzice i pedagodzy. Mszę odprawił ks. Przemysław Wójcik w asyście o. Łukasza Buksy i ks. Ryszarda Fedka, opiekuna Polonii z ramienia archidiecezji. Punktem kulminacyjnym nabożeństwa było rozdanie nagród w konkursie plastycznym pt. “Jezus mówi do ciebie w modlitwie”, zorganizowanym w ramach kongresu. Pierwsze miejsce zajęła Julianna Mulica ze szkoły im. św. Błażeja. W sumie spośród 140 prac wyłonionych zostało 12, które trafią do kalendarza ewangelizacyjnego dla polskich szkół na terenie Chicago.
Galeria zdjęć
Rodzinny Kongres Modlitewny trwał dwa tygodnie, podczas których w licznych spotkaniach w siedmiu parafiach polonijnych archidiecezji Chicago wzięło udział 3 i pół tysiąca osób, mówiła Marta Stępniak odpowiedzialna w archidiecezji za współpracę z Polonią, która wraz z ks. Markiem Smółką organizowała kongres.
O znaczeniu kongresu mówił franciszkanin, o. Łukasz Buksa z Krakowa, który przewodniczył modlitewnym spotkaniom.
“Był to wyjątkowy czas, kiedy mieliśmy możliwość otwierania swego serca i budzenia w sobie świadomości, jak Bóg jest blisko każdego z nas, jak Bóg nas kocha, jak Bóg wychodzi nam ciągle naprzeciw, jak Bóg ofiaruje nam siebie. Przepiękny czas spotkań z Kościołem dzieci, młodych, dorosłych, rodzin, katechetów i sióstr zakonnych. Wszystko po to, żeby się przebudzić i odkryć obecność Boga, który daje nam siłę, żeby żyć jeszcze piękniej, godniej, szczęśliwiej i treściwiej”.
Inicjatorem Rodzinnego Kongresu Modlitewnego był ks. Marek Smółka, który chciał, aby rekolekcje dla kilkuset uczniów przygotowujących się do sakramentu bierzmowania, które rok temu poprowadził o. Łukasz Buksa, miały swoją kontynuację. I tak zrodził się pomysł na kongres.
Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Andrzej Baraniak/NEWSRP
audycje
Wielki sukces Królowej Związku Podhalan w Ameryce Północnej. „Ten bal jest tym wszystkim, co naprawdę kocham”
Dom Podhalan pękał w szwach, parkingi były wypchane po brzegi, a przed wejściem ustawiała się kolejka. Tak wyglądał Bal Królowej Związku Podhalan w Ameryce Północnej, Karoliny Nowobilskiej, w którym wzięło udział ponad 700 gości.
Relacja Andrzeja Baraniaka
Podczas sobotniej imprezy sam prezes Związku Józef Cikowski przecierał oczy ze zdumienia twierdząc, że przynajmniej od dwudziestu lat Dom Podhalan nie przyjął pod swoją strzechę za jednym razem takiego tłumu ludzi. Wielkim sukcesem najprawdopodobniej okaże się również wynik zbiórki charytatywnej. Jeszcze przed balem, królowa Karolina Nowobilska cieszyła się, że uzbierała już 30 tysięcy dolarów. Liczyna to, że końcowa kwota sięgnie 50 tysięcy. Wszystko będzie wiadomo po podliczeniu wszystkich kosztów. Uzbierane w ramach balu fundusze tegoroczna królowa ma zamiar w całości przeznaczyć na rzecz potrzebujących dzieci w Polsce oraz w Illinois.
Galeria zdjęć
Karolina Nowobilska w swojej nowej roli odnajduje się znakomicie.
“Pół roku jestem królową i powiem szczerze, ja to bardzo lubię. To mi taką radość daje być między ludźmi, rozmawiać, pośmiać się, zaśpiewać, to jest naprawdę takie niesamowite. Ten bal jest wszystkim tym, co naprawdę kocham (…) Cieszę się bardzo, że mogę tutaj być, a dzieki ofiarności licznej grupy ludzi uzbierać pieniążki na pomoc dla chorych dzieci tam pod Tatrami i tutaj nad jeziorem Michigan (…) Znalazłam już organizacje i fundacje, które będę chciała wesprzeć” – mówiła Karolina Nowobilska.
Za szczodrość sponsorów wdzięczni są również rodzice królowej, którzy są dumni z bardzo odpowiedzialnej i konsekwentnej córki, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, jak mówi tata Karoliny, Stanisław Nowobilski.
Dla królowej to bardzo intensywny rok. Lada moment zostanie absolwentką szkoły średniej i zamierza rozpocząć studia biomedyczne. Imprezę rozpoczął występ zespołu Ślebodni, którego członkiem królowa jest od wielu lat. Gratulacje Karolinie Nowobilskiej składali przedstawiciele Związku Podhalan w Ameryce Północnej z Józefem Cikowskim na czele, konsul generalny Piotr Janicki, kapelani Jacek Palica i Wacław Lech, wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Bogdan Strumiński i prezes Koła 42 Białka Tatrzańska Marian Łukaszczyk.
Emocjonalnym momentem spotkania było wykonanie przez królową piosenki dedykowanej jej rodzicom. Serca gości zdobyła również mała Gabrysia Mulica, która wyrecytowała wiersz o bohaterce wieczoru.
Dopełnieniem części artystycznej była pełna góralskiego humoru sztuka teatralna, do której scenariusz napisała mama królowej, Maria Nowobilska.
Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Źródło: inf. Własna
Foto: Andrzej Baraniak/NEWSRP
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?