GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Zebraliśmy już ponad 40 tysięcy dolarów. Sukces Radiotonu na remont Domu Samotnej Matki w Chicago

Zakończył się drugi Radioton na rzecz Domu Samotnej Matki w Chicago. Dzięki wsparciu słuchaczy, firm i gości udało się zebrać 33 tysiące dolarów. Pieniądze wciąż napływają od darczyńców z całego Chicago. Środki zostaną przeznaczone na drugą część remontu domu
Zobacz jak wyglądał radioton
W studio Radia Deon już od 6 rano pojawiali się goście z najróżniejszych grup środowiska polonijnego. Pierwsza pojawiła się Patrycja Urbaniak z sieci sklepów polonijnych Montrose. W imieniu swoim i rodziców przekazała dwa tysiące dolarów. O jej darowiźnie mówiła siostra Marta:
„Patrycja dała dwa tysiące dolarów od Montrose Deli od rodziców. Z całego serca dziękujemy”.
Galeria zdjęć
Na antenie pojawili się także duchowni, którzy przekazali prezenty. Wśród odwiedzających obecny był proboszcz parafii św. Konstancji w Chicago – ksiądz Tadeusz Dzieszko:
„Chce podarować check na 200 dolarów. Drugi dar to książka – <Tajemnice Fatimy>. To jest najpiękniejsza książka jaka kiedykolwiek się ukazała, specjalnie została wydana na stulecie objawień Matki Bożej Fatimskiej. Trzeci dar jaki przyniosłem to jest obraz Matki Bożej Częstochowskiej – malowany ręcznie”.
Konsul generalny RP w Chicago Piotr Janicki zaoferował swój czas – kolację ze słuchaczem, który wylicytuje ją za najwyższą kwotę. Ostatecznie jeden ze słuchaczy zaoferował 1600 dolarów:
„Stwierdziłem, że przeznaczę na licytację swój czas i mam nadzieję, że ktoś będzie chciał ten swój czas ze mną spędzić. Proponuję kolację w dobrej restauracji. Miejsce nie zostało jeszcze ustalone. Oczywiście płacę za tą kolacje a państwu proponuje, abyście się państwo zdecydowali zapłacić co najmniej 500 dolarów na Dom Samotnej Matki w Chicago”
Wielu na antenie Radia Deon zachęcało do telefonowania i wzięcia udziału w Radiotonie. Tak mówił Bartek Kołatek z Kolatek’s Bakery and Deli:
„Bardzo prosimy słuchaczy i klientów, żeby wsparli ten cel. Niewielka donacja, a efekty mogą być astronomiczne”.
„Ludzie naprawdę chcą pomagać. Trzeba im tylko stworzyć odpowiednie warunki ku temu. Trzeba po prostu ich zaprosić do tego, by otworzyli serca i żeby chcieli udzielać pomocy tym, którzy potrzebują” – mówił z kolei proboszcz parafii św. Władysława w Chicago jezuita Marek Janowski.
„Warto, żeby każdy z nas – a mówię o każdym człowieku, który pomaga Domowi Samotnej Matki – popatrzył na te kobiety z szacunkiem. Nigdy w życiu nie wiadomo co się komu może przytrafić. Jest bardzo łatwo oceniać a trzeba patrzeć na to, że to ja jestem człowiekiem i człowiek, na którego patrzę to jest drugi człowiek” – dodała Ewa Uszpolewicz Figurska
Wielu z tych, którzy pojawili się na antenie Radia Deon byli pod wrażeniem idei ośrodka jakim jest Dom Samotnej Matki. Zwłaszcza, że bez niego wiele kobiet czułoby, że są opuszczone i samotne
„Ta samotność, którą przeżywają kobiety bardzo często znajdując się w sytuacjach ekstremalnych. To nie może mieć miejsca. Dlatego taki dom jest dla takich matek. Dla matek, które przeżywają trudne momenty swojego życia, czy macierzyństwa. Nie możemy być wobec tego obojętni” – mówił salwatorianin Łukasz Kleczka.
To miejsce daje im siłę, daję im motywację, daję im tego kopa, żeby coś zmienić. Niejednokrotnie po pobycie w Domu Samotnej Matki ich życie staje się lepsze” – mówiła z kolei Agata Paleczny, która przekazała na licytację naszyjnik własnej produkcji.
„Myślę, że każda z matek, a sama jestem matką czwórki dzieci chce stworzyć jak najlepszy dom, jak najlepszą rodzinę, jak najlepszą przyszłość. Jeżeli to się nie układa na początku, tak jak się powinno ułożyć, to marzymy o tym, aby z tego wyjść i żyć szczęśliwie. Dom Samotnej Matki jest takim unikalnym miejscem. To stwarza możliwości dla tych matek – przystanek, z którego można wyjść” – mówiła doktor medycyny kosmetycznej Beata Danek
Barbara Bilszta z Paderewski Symphony Orchestra podkreślała, że to„Piękna akcja, mamy błogosławieństwo od losu i od Boga, że możemy zrobić coś dobrego dla innych – że jesteśmy w takiej sytuacji, w takiej pozycji, że możemy drobnym gestem wspomóc wielką sprawę. Być może gdzieś tam w efekcie zmienić komuś życie a w każdym razie pomóc”
Dyrektor Muzeum Polskiego w Ameryce Małgorzata Kot zaprosiła wszystkie matki do odwiedzenia polonijnej placówki w Chicago:
„Ja tak naprawdę podziwiam samotne matki. Nie chcę, żeby czuły się one samotnie. Chcę, żeby siostra Marta przyjechała z matkami do nas do Muzeum Polskiego w Ameryce – żeby zwiedziły to miejsce i poczuły, że to jest także ich miejsce w polskim Chicago”.
W akcję pomocy zaangażował się również znany chicagowski sportowiec Grzegorz Dziubek. W czerwcu chce on zorganizować bieg, którego dochód zostanie przeznaczony na pomoc Domu Samotnej Matki:
„Chcemy zorganizować bieg na rzecz Domu Samotnej Matki. Odbędzie się on 24 czerwca”.
Wolontariusze, którzy pomagają przy funkcjonowaniu Domu Samotnej Matki podkreślali, że codziennie potrzebna jest pomoc. Korzystając z Radiotonu zachęcili oni wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć inicjatywę:
„Zawsze potrzebujemy wolontariuszy. Kilka razy w tygodniu, w czasie, kiedy matki odbywają terapie. Nawet jeśli wolontariusze chcą sporadycznie przyjść, to zawsze mogą to zrobić” – mówiła Kamila Łepkowska
„Te dwie godziny po południu, wieczorem dwa razy w tygodniu co jakiś czas, kto ile może. Ale to znaczy bardzo dużo dla tych mam” – dodała Kasia Płoch
Dziękujemy wszystkim wolontariuszom i osobom, które pomagały przy organizacji Radiotonu. Dziękujemy również firmie Ulala Productions oraz Marcie Maksymowicz z Photini Studio.
Rafał Muskała
Marta Kędzior
Źródło: inf. własna
Foto: Marta Maksymowicz, Rafał Muskała
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
5. Vokalny Obóz Przetrwania Natalii Kawalec po raz pierwszy w Ameryce

Już w najbliższą niedzielę w Wood Dale IL odbędzie się wyjątkowy koncert finałowy jubileuszowej, piątej edycji Vokalnego Obozu Przetrwania. Pomysłodawczynią i organizatorką projektu jest młoda artystka Natalia Kawalec, która swoją pasją do muzyki inspiruje młodzież zarówno z Polski jak i USA. W studiu Radia Deon Natalia zaprasza do posłuchania młodych talentów – może będą kiedyś prawdziwymi gwiazdami..
Pięć lat temu Natalia Kawalec, znana szerszej publiczności z udziału w polskiej edycji The Voice Kids, którego była finalistką, postanowiła stworzyć coś więcej niż tylko platformę do nauki śpiewu. Jej celem było połączenie dwóch tożsamości – polskiej i amerykańskiej – przez wspólną pasję, jaką jest muzyka. Tak narodził się Vokalny Obóz Przetrwania.
To projekt, który powstał z marzenia. “Od samego początku chcieliśmy właśnie i w Polsce mieć obozy oraz w Stanach Zjednoczonych. I pomyśleliśmy, że piąta rocznica to idealna okazja, aby mieć jubileuszowy obóz w Stanach Zjednoczonych” mówi Natalia.
Do tej pory wszystkie edycje odbywały się w Polsce, ale jubileuszowy obóz artystka zdecydowała się zorganizować w Chicago, skąd pochodzi i gdzie rozpoczęła swoją muzyczną drogę. Jak mówi, chciała pokazać uczestnikom inną perspektywę – amerykańską – i jednocześnie przybliżyć polskiej młodzieży kulturę muzyczną zza oceanu.
Mentorzy z pasją i międzynarodowe wsparcie
Jednym z kluczy do sukcesu projektu są ludzie, którzy go współtworzą. Natalia Kawalec podkreśla, że od początku udawało jej się gromadzić wokół siebie osoby pełne pasji, które z ogromną chęcią dzielą się swoim doświadczeniem.
W tegorocznej edycji do grona mentorów dołączyła Jade May – trenerka wokalna, która uczyła Natalię śpiewu, gdy ta miała 12 lat. “Ona będzie po raz pierwszy w tym roku z nami, także jestem bardzo, bardzo mega wdzięczna za to” mówi nasz Gość. Natomiast już po raz trzeci w projekcie bierze udział James Wiginton, profesor z Belmont University w Nashville.
Nie tylko technika – rozwój osobisty i pewność siebie
Vokalny Obóz Przetrwania to nie tylko warsztaty śpiewu. Jak zaznacza jego założycielka, to także przestrzeń do rozwoju osobistego, budowania pewności siebie i relacji międzyludzkich.
W tym roku uczestnikami są młodzi ludzie w wieku od 13 do 20 lat – zarówno ci, którzy mają już za sobą sceniczne doświadczenia, jak i ci, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w muzycznym świecie. Wśród nich znajdują się osoby znane z takich programów jak The Voice Kids, Eurowizja Junior czy Szansa na sukces.
“Jest to przede wszystkim młodzież, która kocha muzykę i naprawdę chce się w tym rozwijać. Jest to młodzież śpiewająca, także każdy albo już stanął na scenie, albo czeka właśnie na ten swój własny moment” tłumaczy Natalia.
Trenerzy Vokalnego Obozu Przetrwania dają im narzędzia wsparcie i możliwość pracy z ludźmi z branży, ale też motywują, by wierzyli w siebie.
Koncert finałowy już w niedzielę
Zwieńczeniem pierwszego etapu obozu, który miał miejsce w Chicago będzie koncert finałowy, który odbędzie się w niedzielę, 6 lipca, o godz. 6:30PM w Art Gallery Cafe w Wood Dale pod Chicago. Na scenie zaprezentuje się ponad 20 młodych uczestników, a także sama Natalia Kawalec. Nie zabraknie emocji, energii i radości!
Potem uczestnicy obozu lecą do Memphis w Nashville na kolejne zajęcia, warsztaty i ciekawe muzyczne spotkania.
Vokalny Obóz Przetrwania to nie tylko projekt artystyczny – to przestrzeń inspiracji, rozwoju i wsparcia dla młodych talentów. A koncert finałowy w Chicago będzie tego najlepszym dowodem.
Serdecznie Zapraszamy!
Rezerwacja miejsc pod numerem 630 202 21 98.
Źródło: informacja własna
Foto: Vokalny Obóz Przetrwania
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Kuchnia marzeń zaczyna się od sprzętu AGD. Edyta Duda projektuje idealne wnętrza

Kuchnia to nie tylko miejsce, w którym przygotowujemy posiłki. To serce domu, przestrzeń, która łączy estetykę z funkcjonalnością. W czasach, gdy design odgrywa równie ważną rolę co praktyczność, dobrze zaplanowana kuchnia może znacząco podnieść komfort życia. O tym, jak stworzyć kuchnię marzeń – wygodną, piękną i dopasowaną do codziennych potrzeb – rozmawialiśmy z Edytą Dudą, projektantką wnętrz ze Studio 41 w Chicago.
Od ekspresu do kawy po układ kuchni
Myśląc o remoncie lub urządzeniu nowej kuchni warto zadać sobie pytanie jak wygląda i jest użytkowane współcześnie to pomieszczenie i jakie rozwiązania są dziś naprawdę funkcjonalne. Podstawową zasadą jest to, że zaczynamy od wyboru sprzętu AGD.
Edyta Duda zawsze zwraca klientom uwagę, by wybrali urządzenia kuchenne, zanim odwiedzą ją w salonie Studio 41. Wymiary, kolory, głębokość – to wszystko ma znaczenie.
Brak odpowiednich wymiarów planowanych urządzeń kuchennych już na wczesnym etapie może uniemożliwić montaż konkretnych modeli, np. dużych piekarników czy podwójnych lodówek. Częstym problemem są również błędne założenia, że sprzęt AGD ma „standardowe wymiary”.
„Nie ma czegoś takiego jak standardowe rozmiary” – podkreśla nasz Gość. A różnice w wysokości czy głębokości mogą być kluczowe, dlatego tak ważne jest, by zaczynać projektowanie właśnie od urządzeń. Często klienci są przekonani, iż wszystkie lodówki pasują do każdego układu – a to niestety mit, który może kosztować wiele nerwów i pieniędzy.
Styl, który pasuje do życia
Kiedy już wybierzemy odpowiednie urządzenia, kolejnym krokiem jest dopasowanie stylu kuchni. W Studio 41 klienci mogą na miejscu obejrzeć wiele gotowych ekspozycji, a w salonie przy 2500 N. Pulaski w Chicago, gdzie pracuje Edyta Duda, znajduje się największa i najstarsza lokalizacja firmy.
Według naszego Gościa, polscy klienci mają świetny gust. Wielu z nich przychodzi do sklepu już przygotowanych – wiedzą, jaki kolor i styl frontów ich interesuje, co bardzo ułatwia współpracę.
Rolą projektantki jest poznanie codziennych zwyczajów i potrzeb klienta jeśli chodzi o kuchnię. To ważne czy w tym miejscu je śniadanie, czy gotuje codziennie dla dużej rodziny, a może uwielbia piec?
Tak jak każda osoba jest inna tak i każdy projekt kuchni jest wyjątkowy – “i to jest chyba najbardziej takie ciekawe i fajne”, mówi o swojej pracy Edyta Duda. Nie ma szans na nudę.
Projekt szyty na miarę
Po wyborze sprzętów i mebli nadchodzi etap projektowania komputerowego. Powstaje wizualizacja dopasowana do konkretnych wymiarów pomieszczenia. Uwzględnia nie tylko estetykę, ale i ergonomię – odpowiednie i wygodne rozmieszczenie wszystkich elementów.
Nasz Gość wraz z klientem zastanawia się jak maksymalnie wykorzystać przestrzeń, by nie było niepotrzebnych luk. Kuchnia nie może być tylko ładna – to pomieszczenie musi faktycznie dobrze służyć domownikom na co dzień.
Gotowe rozwiązania – nawet tego samego dnia
Dla tych, którzy nie chcą czekać tygodniami, Studio 41 oferuje również gotowe kuchnie – można je odebrać i zainstalować nawet tego samego dnia. Natomiast la bardziej wymagających – projektowana jest kuchnia na wymiar. Cały proces przebiega sprawnie, ponieważ stolarnia jest na miejscu – co bardzo oszczędza klientom czas oczekiwania.
Podsumowując – kuchnia marzeń zaczyna się od przemyślanego planu i wyboru sprzętów, które będą nam służyć przez lata. A z dobrym projektantem proces jej tworzenia jest nie tylko prosty, ale i przyjemny!
Edyta Duda serdecznie zaprasza do Studia 41. Klienci powołujący się na Radio Deon otrzymują dodatkową zniżkę. Więcej informacji uzyskamy kontaktując się z naszym Gościem pod numerem: 312-965-0393.
Salony sieci Studio 41 poza kuchniami oferują również łazienki z płytkami i całym wyposażeniem, a także okna i drzwi. Poza trzema lokalizacjami w Chicago, salony sieci Studio 41 znajdują się w Naperville, Schaumburgu, Palatine, Highland Park, oraz Lincolnwood. Dokładne adresy poszczególnych sklepów oraz godziny ich otwarcia można znaleźć tutaj.
We wszystkich lokalizacjach pracują projektanci mówiący po polsku!
Studio 41 – kuchnie z klasą, funkcjonalnością i duszą. Zapraszamy!
Źródło: informacja własna
Foto: Studio41
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!

Kochamy psy i dzielimy z nimi nasze domy. Co jednak powinniśmy zrobić by kudłaty przyjaciel stał się pełnoprawnym członkiem naszej rodziny i bez problemów towarzyszył naszym aktywnościom? O wychowywaniu i opiece nad czworonogami mówi w studiu Radia Deon Chicago Monika Wawrzyniak, trenerka i specjalistka zajmująca się psami. Życie z psem to wspaniała przygoda! Warto w nią wyruszyć.
Monika Wawrzyniak prowadzi szkołę dla psów Smart K9, opiekuje się także psami zostawianymi na czas wakacyjnych wyjazdów, a przede wszystkim rozwiązuje problemy jakie mamy z czworonogami.
Praktycznie każdego psa można odpowiednio ułożyć, tak by był dobrze dostosowany do otaczającego świata i trybu życia swoich właścicieli, ta by jego towarzystwo było samą przyjemnością i nie sprawiało kłopotów. Wyjątki są naprawdę nieliczne i często związane z chorobami układu nerwowego, mówi nasz Gość.
W takich podejrzanych sytuacjach Monika Wawrzyniak prosi by właściciele psiaka najpierw go przebadali u lekarza weterynarii.
Standardowo jednak nasze domowe problemy z psem wynikają z naszych błędów i niezrozumienia psich potrzeb i zachowań. Są to takie całkiem banalne kłopoty jak np. posikiwanie w domu, czy ogryzanie mebli, ale i znacznie poważniejsze. Z większością z nich można sobie jednak poradzić – przekonuje nasz Gość.
Kluczem jest odpowiednia wiedza i posługiwanie się różnymi narzędziami by kształtować zachowanie naszego pupila i uczyć go dobrych zwyczajów.
Przez Chicago niedawno przechodziła fala upałów – przy takiej pogodzie warto pamiętać o potrzebach naszego czworonoga. “Psy nie regulują temperatury potem tak samo jak ludzie, czyli dla nich zmiana temperatury jest bardziej szokiem” wyjaśnia Monika Wawrzyniak mając na myśli przejście z klimatyzowanego mieszkania na żar na zewnątrz.
Największe ryzyko związane z przegrzaniem to udar mózgu – sytuacja mogąca być śmiertelna dla psiaka. Dlatego nasz Gość odradza bawienie się z psem na zewnątrz gdy panują upały. W takie dni trzeba zapewnić mu chłód i odpoczynek a ruch tylko rano i wieczorem. Warto także obserwować jego zachowanie.
W czasie upałów także chodnik i droga bardzo się nagrzewają i mogą poparzyć psie łapy. Najgorszy pod tym względem jest asfalt i należy go bezwzględnie unikać przy wysokich temperaturach – radzi nasz Gość.
Przy ciepłej pogodzie fajną i chłodzącą atrakcją jest dla psa pływanie, ale nie wszystkie rasy radzą sobie w wodzie – zaznacza Monika Wawrzyniak. Trzeba uważać zwłaszcza na buldogi i lepiej jest zaopatrzyć je w specjalne psie kamizelki pomagające w unoszeniu się na wodzie.
By nagradzać dobre zachowania naszych pupili i zachęcać by wykonał to czego od niego oczekujemy, najłatwiej jest dać smakołyk.
Kolejnym problem, z jakim mierzymy się latem to zostawianie psa gdy wyjeżdżamy na wakacje – czas bardziej lub mniej stresujący dla naszego pupila. Jeśli nie mamy w rodzinie lub wśród przyjaciół odpowiedniego opiekuna dla czworonoga, rozwiązaniem jest dobry hotel dla psów.
Oddając psa w takie miejsce warto zaopatrzyć go w jego własne posłanie i zabawki by czuł się pewniej i mniej przeżywał rozstanie, radzi nasz Gość. Nowoczesne hotele są jednak obecnie jak kolonia dla pupili – psy mają czas wypełniony zabawą i zajęciami, przebywają w stadzie i nie mają czasu na smutek.
Jeśli chcecie dobrze ułożyć swojego psa, nauczyć odpowiednich zachowań, podnosić jego kwalifikacje na szkoleniach, lub zostawić w psim hotelu na czas wyjazdu – zadzwońcie do Moniki Wawrzyniak pod numer tel.224-213-0967
Skorzystajcie z wiedzy i doświadczenia naszego Gościa by wasza ludzko-psia relacja była mega satysfakcjonująca!
Źródło: informacja własna
Foto: Smart K9
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News USA4 tygodnie temu
ICE przekroczył 100 tys. aresztowań nielegalnych imigrantów w czasie drugiej kadencji Trumpa
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA3 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie
-
Kościół2 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
Galeria3 tygodnie temu
“Alicja w Krainie Czarów” Studia Teatralnego Modjeska, Vittum Theater, 8 czerwca
-
News USA4 tygodnie temu
Los Angeles protestuje przeciwko nalotom ICE. Interweniowała Gwardia Narodowa