Połącz się z nami

News USA

Maratończycy na start. W Bostonie rusza coroczny bieg z okazji Dnia Patriotów

Opublikowano

dnia

 Najstarszy bieg maratoński na świecie odbędzie się dziś w Bostonie. Na bieg organizowany z okazji Dnia Patriotów obchodzonego dla uczczenia bitew pod Lexington i Concord nie można tak po prostu się zapisać. Start wymaga wcześniejszej kwalifikacji w oparciu o biegi ukończone od 19 września 2015.

Relacja Sławka Sobczaka

Do tego trzeba to zrobić w określonym dla swojej kategorii czasie. Dla biegaczy w wieku 18-34 lat limity wynoszą: mężczyźni – 3h05′, kobiety – 3h35′. Pierwszeństwo w zapisach mają osoby legitymujące się czasem co najmniej o 20 minut lepszym od podanego. Rejestracja wiąże się z opłatami. Wysokość wpisowego dla cudzoziemców wynosi 250 dolarów. 121. edycja Boston Marathon to jeden z sześciu biegów tworzących cykl World Marathon Majors wyłaniający najlepszych długodystansowców na globie. Poza Bostonem są to: Tokio, Londyn, Berlin, Chicago i Nowy Jork. W tym roku mają być także bardzo sprzyjające warunki do szybkiego biegania. Synoptycy przewidują na poniedziałek, w Bostonie i okolicach, wiatr ok. 20-30 km/h oraz temperaturę poniżej 15 stopni Celsjusza. 121. edycja biegu będzie miała wyjątkowo ciekawą obsadę.

Dla Amerykanów najważniejsze jest to, że na trasie będą mogli zobaczyć swego rodaka Galena Ruppa. Największymi rywalami Amerykanów będą oczywiście biegacze z Etiopii i Kenii: Lemi Berhanu, Emmanuel Mutai, Sammy Kitwara czy  Yemane Tsegay. W sumie 13 zawodników może pochwalić się w Bostonie rekordami życiowymi poniżej 2 godzin i 10 minut. Faworytką wśród kobiet jest Kenijka Gladys Cherono.

Sławek Sobczak
redakcja@radiodeon.com

Foto: Twitter.com/ boston marathon

News USA

Nawrocki proponuje nową ustawę o uchodźcach z Ukrainy. Pomoc tak, ale pod warunkami

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek Prezydent Karol Nawrocki złożył w Sejmie własny, bardziej surowy projekt ustawy dotyczący pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Ma on zastąpić zawetowany dzień wcześniej rządowy projekt, który przedłużał dotychczasowe świadczenia do marca 2026 roku.

Nowa propozycja wprowadza istotne zmiany – świadczenia socjalne i dostęp do opieki zdrowotnej byłyby przyznawane tylko tym uchodźcom, którzy podejmą pracę i opłacają składki na ubezpieczenie społeczne w Polsce.

Projekt przewiduje również zaostrzenie kar za nielegalne przekraczanie granicy, a także kryminalizację propagowania ideologii Stepana Bandery.

Starlinki na Ukrainie – prezydent odpowiada na zarzuty

Jednym z tematów sporu stało się finansowanie przez Polskę systemów internetu satelitarnego Starlink, kluczowych dla ukraińskiej administracji i armii. Polska przekazała Ukrainie około 25 tys. terminali i przeznacza na ich utrzymanie ok. 50 mln dolarów rocznie.

Po prezydenckim wecie minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ostrzegł, że brak nowej ustawy może oznaczać wstrzymanie tego wsparcia. Jednak szef kancelarii prezydenta, Zbigniew Bogucki, nazwał te słowa dezinformacją. „Weto prezydenta Nawrockiego NIE odłącza Ukrainy od Starlinka. Nowy projekt utrzymuje obecne finansowanie” – napisał na platformie X.

Zaostrzone przepisy i twardsze stanowisko wobec cudzoziemców

Projekt prezydenta przewiduje m.in.:

  • uzależnienie świadczeń od zatrudnienia uchodźców,
  • kryminalizację propagowania ideologii OUN-UPA (do 5 lat więzienia – tyle samo co za propagowanie nazizmu, komunizmu czy faszyzmu),
  • podwyższenie kary za nielegalne przekroczenie granicy z 3 do 5 lat,
  • wydłużenie wymaganego okresu pobytu przy staraniu się o obywatelstwo – z 3 do 10 lat (dla wszystkich cudzoziemców).

Karol Nawrocki argumentuje, że zmiany odpowiadają oczekiwaniom społecznym:

„To rozwiązanie sprawiedliwe dla Polaków i dla Ukraińców, którzy uczciwie włączyli się w polski system społeczno-ekonomiczny” – podkreśla Bogucki.

Prezydent dodał również, że podobne rozwiązania proponował jego główny rywal polityczny, Rafał Trzaskowski.

Weto i polityczna burza

Decyzja o zablokowaniu rządowego projektu wywołała ostrą reakcję w obozie władzy. Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że: „propagandziści Putina są zachwyceni decyzjami o ograniczeniu pomocy dla Ukrainy i Ukraińców”.

Projekt Prezydenta Nawrockiego trafi teraz do Sejmu, gdzie większość ma rząd. Ustawa może zostać zmieniona w procesie legislacyjnym, ale w ostatecznym kształcie musi zostać podpisana przez prezydenta.

Źródło: NFP
Foto: Radosław Sikorski, KPRP, Karol Nawrocki
Czytaj dalej

News USA

Zmarł Frank Caprio – „najsympatyczniejszy sędzia w Ameryce” miał 88 lat

Opublikowano

dnia

Autor:

Frank Caprio, legendarny sędzia sądu miejskiego w Providence w stanie Rhode Island, który przez niemal cztery dekady zdobył serca milionów ludzi swoją empatią i poczuciem sprawiedliwości, zmarł 20 sierpnia, w wieku 88 lat. Przyczyną śmierci był rak trzustki. O tej niezwykłej postaci, która zostanie zapamiętana na długo, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

„Ukochany za współczucie, pokorę i niezachwianą wiarę w dobroć ludzi, sędzia Caprio wpłynął na życie milionów swoją pracą w sądzie i poza nim. Jego ciepło, humor i życzliwość pozostawiły trwały ślad w sercach wszystkich, którzy go znali” – czytamy w komunikacie opublikowanym na jego oficjalnym profilu na Facebooku.

Na znak żałoby Gubernator Rhode Island, Dan McKee, polecił opuścić flagi stanowe do połowy masztu aż do dnia pogrzebu sędziego, prosząc jednocześnie mieszkańców o uczczenie jego pamięci.

Sędzia, który podbił internet sercem, a nie surowością

Frank Caprio zyskał międzynarodową sławę dzięki programowi Caught in Providence, który od 1999 roku pokazywał jego nietypowe podejście do spraw drobnych wykroczeń, takich jak mandaty za parkowanie czy przekroczenie prędkości.

Sędzia łączył wymiar sprawiedliwości z empatią i miłosierdziem, często dopytując obwinionych o ich sytuację życiową, zanim podjął decyzję. „To, co dla jednych jest drobną grzywną, dla innych może być ogromnym obciążeniem” – mówił w jednym z wywiadów.

Jego humanitarne podejście wzruszało miliony widzów. Jedna z najbardziej zapamiętanych historii dotyczyła 96-letniego Victora, który dostał pierwszy w życiu mandat za przekroczenie prędkości, gdy wiózł chorego syna do lekarza. Caprio umorzył sprawę, a cztery lata później świętował z nim jego setne urodziny.

Popularność programu eksplodowała w 2017 roku, kiedy fragmenty rozpraw stały się popularne w internecie, osiągając setki milionów wyświetleń. Kanał Caught in Providence na YouTube ma dziś prawie 3 miliony subskrybentów, a w 2021 roku program był nominowany do nagrody Daytime Emmy.

Korzenie i droga do sądu

Frank Caprio urodził się w 1936 roku w Providence w rodzinie włoskich imigrantów – Antonia i Filomeny Caprio. Wychował się w skromnych warunkach, w mieszkaniu bez ciepłej wody, pomagając ojcu w rozwożeniu mleka.

To właśnie od niego wyniósł lekcję, która towarzyszyła mu przez całe życie. Brzmiała ona: „To, że masz władzę, nie oznacza, że musisz jej używać przeciwko ludziom, którzy jej nie mają”.

Po ukończeniu Providence College uczył w szkole średniej, jednocześnie studiując prawo wieczorowo na Suffolk University. Egzamin adwokacki zdał w 1965 roku, a w 1985 został sędzią sądu miejskiego w Providence. Funkcję tę pełnił do przejścia na emeryturę w 2023 roku.

 

Kariera, działalność społeczna i wyróżnienia

Oprócz pracy w sądzie Frank Caprio był aktywnym politykiem i społecznikiem. Zasiadał w Radzie Miasta Providence, był delegatem na pięciu konwencjach Partii Demokratycznej, działał w organizacjach charytatywnych i współprzewodniczył zbiórce funduszy na renowację Statuy Wolności i Ellis Island.

Założył Fundusz Stypendialny im. Antonia „Tupa” Caprio na Uniwersytecie Suffolk, wspierający studentów pragnących zwiększać dostęp do usług prawnych dla najuboższych. Wyróżniono go m.in. dwoma doktoratami honoris causa i nagrodą Producer’s Circle Award na Rhode Island International Film Festival.

W 2019 roku spełnił swoje marzenie jako kibic Boston Red Sox, wykonując pierwszy rzut na Fenway Park. W 2025 roku opublikował autobiografię „Współczucie w sądzie: Historie zmieniające życie od najmilszego sędziego w Ameryce”.

Wiara, choroba i ostatnie chwile

W 2023 roku Caprio otrzymał diagnozę raka trzustki. Mimo ciężkiej choroby pozostał aktywny i pełen wiary. W 2024 roku odbył pielgrzymkę do Lourdes, gdzie – jak wspominał – przeżył jeden z najgłębszych momentów duchowych, śpiewając Ave Maria przy grocie.

„Mam głęboką wiarę w Boga i moc modlitwy” – mówił, prosząc fanów o wsparcie duchowe. 19 sierpnia, dzień przed śmiercią, opublikował na Facebooku nagranie z prośbą o modlitwę.


Frank Caprio pozostawił żonę Joyce, z którą przeżył 60 lat, pięcioro dzieci, siedmioro wnucząt i dwoje prawnucząt.

Źródło: cna
Foto: YouTube, wikimedia
Czytaj dalej

BIZNES

Trump grozi krajom z podatkiem cyfrowym: „Zniesiecie go albo zapłacicie cła”

Opublikowano

dnia

Autor:

donald trump

Prezydent Donald Trump zapowiedział ostre działania wobec państw, które utrzymują podatek cyfrowy. W grę wchodzą zarówno dodatkowe cła na import, jak i ograniczenia w eksporcie amerykańskich chipów.

W poście opublikowanym na Truth Social Donald Trump skrytykował cyfrowe regulacje podatkowe wprowadzone w wielu krajach – głównie w Europie. Jego zdaniem mają one jeden cel: „szkodzenie i dyskryminowanie amerykańskiej technologii”.

“Oni również, co skandaliczne, dają całkowitą przepustkę największym chińskim firmom technologicznym. To musi się skończyć, i to TERAZ” – napisał prezydent.

Trump ostrzegł, że jeśli podatek cyfrowy nie zostanie zniesiony, kraje narażą się na „znaczne dodatkowe cła”. Waszyngton miałby również ograniczyć eksport chipów do tych państw. “Okażcie szacunek Ameryce i naszym niesamowitym firmom technologicznym albo rozważcie konsekwencje” – dodał prezydent, nie podając jednak szczegółów dotyczących ewentualnych stawek celnych.

Spór ciągnący się od lat

Podatek cyfrowy od dawna jest kością niezgody w stosunkach handlowych między Stanami Zjednoczonymi a częścią Europy. Wprowadzono go, aby opodatkować przychody gigantów takich jak Google (Alphabet), Facebook (Meta), Apple i Amazon, które – zdaniem rządów – zbyt łatwo przenoszą zyski do rajów podatkowych.

Administracje amerykańskie kolejnych prezydentów sprzeciwiały się temu rozwiązaniu, argumentując, że jest ono ukierunkowane niemal wyłącznie na amerykańskie firmy.

Nowy etap konfrontacji?

Groźba Donalda Trumpa pojawia się w momencie, gdy branża półprzewodników staje się jednym z kluczowych pól globalnej rywalizacji – nie tylko gospodarczej, lecz także geopolitycznej. Wprowadzenie ograniczeń w eksporcie amerykańskich chipów mogłoby wywołać efekt domina na całym rynku technologicznym.

Dla państw utrzymujących podatek cyfrowy oznaczałoby to konieczność wyboru między dodatkowymi obciążeniami celnymi a ryzykiem ograniczonego dostępu do kluczowych komponentów technologicznych.

Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2017
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu