Połącz się z nami

News Chicago

Jezuita Paweł Kosiński wicemarszałkiem Parady. 6 maja w Chicago będzie biało-czerwono

Opublikowano

dnia

25 członków Komitetu Organizacyjnego Parady 3 Maja reprezentujących największe organizacje polonijne w tajnym głosowaniu zadecydowało o wyborze marszałka i dwóch wicemarszałków tegorocznej Parady 3 Maja. Zaszczytny tytuł marszałka gremium powierzyło sędzi Diann K. Marsalek, która pójdzie na czele pochodu w asyście wicemarszałków, jezuity o. Pawła Kosińskiego, twórcy i dyrektora Jezuickiego Ośrodka Milenijnego oraz Bożysławy Andersohn, założycielki Teatru 13-tka.

Relacja Andrzeja Baraniaka

Podczas zebrania ogólnego z udziałem publiczności w tajnym głosowaniu z ośmiu propozycji hasła parady najwięcej głosów uzyskało to odnoszące się do upamiętnienia postaci generała Tadeusza Kościuszki w związku z 200. rocznicą jego śmierci. Brzmi ono: „Tadeusz Kościuszko bohaterem Polski i Stanów Zjednoczonych”.

Komitet zadecydował także o przyznaniu po raz pierwszy w historii uroczystości rocznicowych Konstytucji 3 Maja tytułu „Przyjaciel Polonii”. Został nim wyróżniony alderman 30 Okręgu Ariel Reboyras, który od wielu lat wspiera polonijna społeczność w Chicago. Był między innymi autorem uchwały Rady Miasta o nazwaniu w 2011 roku odcinka ulicy Central im. Lecha Kaczyńskiego.

Galeria zdjęć

Diann Marsalek jest sędzią od 2011 roku. Kieruje wydziałem sądu ds. wykroczeń drogowych. Rodzina jej ojca, również sędziego pochodzi z okolic Żywca. Wielokrotnie odwiedzała Polskę. W Wietrznym Mieście wspiera polonijne organizacje, szczególnie Polsko-Amerykańskie Stowarzyszenie Adwokatów oraz Kongres Polonii Amerykańskiej. W gronie 400 chicagowskich sędziów jest jedną z dwóch pań w todze polskiego pochodzenia. Po ogłoszeniu nominacji powiedziała, że jest szczęśliwa, że będzie miała okazję celebrować 226. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja w szacownym gronie wicemarszałków i z niecierpliwością czeka na moment, kiedy będzie mogła wcielić się w tę bardzo dla niej honorową rolę.

Ojciec Paweł Kosiński został przełożonym polskich jezuitów w Chicago na przełomie tysiącleci i sprawował te funkcję do 2006 roku. W związku z utrudnieniami ze strony miasta w pełnieniu duszpasterskiej posługi dla Polonii w dotychczasowej siedzibie przy ulicy Avers od czerwca 2000 roku pilotował sprawę zakupu i budowy Jezuickiego Ośrodka Milenijnego przy 5835 W. Irving Park, dokąd powrócił w roku ubiegłym, aby pracować w JOM i kierować Radiem Deon.

Bożysława Andersohn jest założycielką Dziecięcego Tearu 13-tka im. Karola Wojtyły, który działa już 29 lat. W tym czasie wraz z dziećmi i młodzieżą zrealizowała 163 przedstawienia. Uważa teatr na obczyźnie za doskonały sposób na naukę języka polskiego i kształtowania postaw patriotycznych oraz otwartości na drugiego człowieka. Wspiera Wspólnotę Pomocową „Jaśmin”.

Tegoroczna parada przejdzie ulicą Columbus w Grant Parku od ulicy Balbo do Monroe. Niestety, władze miasta zarządziły ograniczenie, co do ilości kolumn motocyklowych, które będą mogły uczestniczyć w paradzie jedynie w dwóch oddzielonych od siebie grupach po 50 motocykli każda.

W połowie marca wybrana została królowa parady i dwie damy dworu. Przed organizatorami parady i organizacjami polonijnymi jeszcze jedna ważna data, jaką jest 15 kwietnia. Do tego terminu przyjmowane będą zgłoszenia do udziału w uroczystościach 216. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, które rozpoczną się 6 maja podniesieniem polskiej flagi na Daley Plaza. Następnie na godzinę 10 zaplanowano uroczyste śniadanie, a o godzinie 11:30 rozpoczęcie parady. Po jej zakończeniu w parku odbędzie się koncert chopinowski. Wieczorem w restauracji Jolly Inn wydany zostanie bankiet. W niedzielę o godzinie 9 rano pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki przy Solidarity Drive zostaną złożone kwiaty. Obchody rocznicowe zakończy msza święta w kościele pod wezwaniem św. Trójcy.

Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com

Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak

News Chicago

Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Burmistrz Brandon Johnson ogłosił odwrócenie decyzji, która według organizacji społecznych mogłaby doprowadzić do dramatycznych cięć w finansowaniu usług dla ofiar przemocy domowej w 2026 roku. Decyzja zapadła w trakcie intensywnych negocjacji nad budżetem, w którym miasto musi załatać lukę wynoszącą niemal 1,2 miliarda dolarów.

Planowane cięcia i ich cofnięcie

Pierwotna propozycja budżetu przewidywała obniżenie finansowania programów przeciwdziałania przemocy domowej o 43%, do poziomu 12 milionów dolarów. Spadek miał wynikać z wygasających środków federalnych oraz zmniejszonych wpływów z opłat nakładanych na wynajem krótkoterminowy.

Ostatecznie burmistrz postanowił uzupełnić brakujące środki, przeznaczając 9 milionów dolarów z miejskiego corporate fund, czyli puli środków dyspozycyjnych miasta. Dzięki temu całkowity budżet na walkę z przemocą domową w 2026 roku pozostanie na poziomie 21 milionów dolarów, identycznym jak w 2025 roku.

Około 4,5 miliona dolarów z tej kwoty wciąż zależy jednak od przegłosowania kontrowersyjnego podatku od dużych przedsiębiorstw — corporate head tax — który Brandon Johnson modyfikuje w ramach szerszego kompromisu politycznego.

Zmiana tonu w miejskiej grupie roboczej

Miejska grupa ds. przemocy ze względu na płeć, wcześniej otwarcie krytykująca burmistrza, w piątkowym liście wyraziła „szczerą wdzięczność” za przywrócenie finansowania. Grupa wezwała również Radę Miasta do wsparcia tej decyzji.

Rosnące zagrożenie i alarmujące statystyki

Wybór momentu nie jest przypadkowy. Jak podaje policja, podczas gdy ogólna liczba zabójstw w Chicago spadła w tym roku o 29%, zabójstwa wynikające z przemocy domowej wzrosły o 23% (stan na 14 listopada). Organizacje walczące z przemocą alarmowały, że obniżenie finansowania w czasie rosnącego zagrożenia byłoby katastrofalne.

Jakie programy są finansowane?

Miasto wspiera sieć organizacji non-profit, które oferują m.in.:

  • edukację prewencyjną w szkołach, w tym naukę rozpoznawania „niechcianego dotyku”,
  • natychmiastowe zakwaterowanie kryzysowe w hotelach,
  • poradnictwo, wsparcie prawne i rzecznictwo,
  • survivor fund — jednorazowe wypłaty 1 000 dolarów dla osób w najtrudniejszej sytuacji.

Jak burmistrz znalazł pieniądze?

Umożliwiła to inna część budżetowego kompromisu: podniesienie miejskiego podatku od przechowywania danych w chmurze (cloud tax). Dodatkowe przychody mają pozwolić na przywrócenie pełnego finansowania oraz zmodyfikowanie corporate head tax tak, by dotyczył firm zatrudniających 200+ pracowników, zamiast wcześniejszego progu 100+.

„Ta inwestycja zapewni, że ofiary przemocy domowej i przemocy ze względu na płeć otrzymają wsparcie, którego potrzebują” — powiedział Brandon Johnson podczas piątkowej konferencji.

Przed burmistrzem kolejne wyzwanie

Choć zmiany uspokoiły część środowisk, corporate head tax wciąż budzi sprzeciw zarówno wśród przedsiębiorców, jak i części radnych — nawet tych, którzy domagali się zwiększenia środków na walkę z przemocą domową.

Co więcej, wiele lokalnych organizacji zmaga się nie tylko z ograniczonymi środkami miejskimi, lecz także z dużymi cięciami finansowania federalnego.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, istock/AtnoYdur/
Czytaj dalej

News Chicago

Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie

Opublikowano

dnia

Autor:

brody lynch

18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.

Diagnoza, która zmieniła wszystko

Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.

We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.

Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych

Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.

Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie

Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.

Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

brody lynch

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby

Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.

Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.

Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
Czytaj dalej

News Chicago

Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami

Opublikowano

dnia

Autor:

Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.

Dwa incydenty w ciągu dwóch dni

Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.

Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania

W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.

Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.

Rysopis sprawców i apel służb

Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.

Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2017
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu