News USA
Strzelaniny jak epidemia. Amerykanie przeżywają tysiące dramatów z użyciem broni palnej

Kilkaset ofiar tygodniowo, ponad tysiąc miesięcznie. “Huffington Post” dowodzi, że takie są straty amerykańskiego społeczeństwa w wyniku utrzymywania powszechnego dostępu do broni palnej. Amerykańskie media donoszą, że krwawe strzelaniny przybierają wręcz postać epidemii.
Relacja Sławka Sobczaka
Oprócz masowych strzelanin, (a tylko w 2015 r. było ich w Stanach Zjednoczonych prawie 300) dochodzi do tysięcy indywidualnych dramatów z użyciem śmiercionośnych narzędzi. Amerykanie są przecież właścicielami niemal połowy istniejącej na świecie broni przeznaczonej do prywatnego użytku. Kolejny akt tej niekończącej się tragedii rozegrał się wczoraj w Englewood, chicagowskiej dzielnicy biedy i przemocy, gdzie znaleziono zastrzelonego 3-letniego chłopca. W mieszkaniu w bloku przy 6200 S.Aberdeen policja zastała troje osamotnionych dzieci.
Znaleziono trzy pistolety i sporą ilość narkotyków. Wszystko wskazuje na to, że w tych skrajnych warunkach maluchy bawiły się w “policjantów i złodziei”. Matka dzieci miała zezwolenie na broń.
Sławek Sobczak
redakcja@radiodeon.com.
Foto: Pixabay.com
News USA
Masowy wyciek danych logowania: Co to oznacza dla Ciebie i jak się chronić

Niepokojące wieści dla użytkowników internetu — badacze z Cybernews ujawnili w zeszłym tygodniu, że doszło do ogromnego wycieku aż 16 miliardów danych logowania, w tym do tak popularnych usług jak Google, Facebook czy Apple. To największy tego typu incydent w historii, który może dotyczyć kont użytkowników na całym świecie.
Bez precedensu: dane miliardów kont w rękach cyberprzestępców
Według raportu, dane nie pochodzą z jednego konkretnego źródła, ale z wielu mniejszych naruszeń zebranych w ogromną bazę. To oznacza, że użytkownicy nie otrzymają powiadomienia o tym, że ich dane zostały ujawnione — jak to często ma miejsce w przypadku jednego dużego wycieku.
Zagrożenie jest poważne: cyberprzestępcy mogą uzyskać dostęp do wielu kont jednego użytkownika, wykorzystując powtarzające się hasła lub adresy e-mail.
Jak się zabezpieczyć? Kilka prostych, ale kluczowych kroków
1. Zmień hasła — wszystkie, które mogły być powiązane
Nie czekaj na sygnał o naruszeniu. Zaktualizuj swoje hasła — zwłaszcza tam, gdzie korzystałeś z tych samych lub podobnych danych logowania.
2. Włącz uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA)
To dodatkowa warstwa zabezpieczenia, która może obejmować potwierdzenie kodem SMS, e-mailem, aplikacją lub fizycznym kluczem bezpieczeństwa.
3. Używaj menedżera haseł
Jeśli trudno Ci zapamiętać różne hasła — to normalne. Narzędzia takie jak 1Password, Bitwarden, Dashlane, Nordpass czy Keeper bezpiecznie przechowują wszystkie hasła i automatycznie wypełniają je w formularzach logowania.
Pamiętasz tylko jedno hasło – do samego menedżera. To bezpieczne, wygodne i eliminuje pokusę używania tego samego hasła wszędzie.
4. Rozważ klucze dostępu (passkeys)
To nowoczesna alternatywa dla haseł, która wykorzystuje dane biometryczne — np. odcisk palca czy skan twarzy — do logowania. Choć nie wszystkie serwisy je obsługują, liczba kompatybilnych platform rośnie.
Zadbaj o bezpieczeństwo — zanim będzie za późno
Masowy wyciek danych przypomina, jak łatwo możemy stać się celem cyberprzestępców. Nawet jeśli nie masz pewności, że Twoje dane wyciekły — warto działać z wyprzedzeniem.
Pamiętaj: cyberbezpieczeństwo zaczyna się od podstaw. Dobre hasło, różne dane logowania na różnych stronach i uwierzytelnianie dwuskładnikowe to dzisiaj nie opcja, a konieczność.
Źródło: fox32
Foto: istock/mdisk/everythingpossible/
News USA
Tesla uruchamia usługę autonomicznych Robotaxi w Austin TX. Dogoni Waymo?

Po latach zapowiedzi Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, realizuje jedną ze swoich najbardziej ambitnych wizji: autonomiczne taksówki Tesli wreszcie wyruszają na drogi. Już w niedzielę, 22 czerwca, wybrani użytkownicy będą mogli odbyć pierwsze przejazdy pojazdami Tesla Robotaxi Model Y w Austin w Teksasie.
Start w Austin – co wiemy o pilotażu?
Tesla przeniosła swoją główną siedzibę do Austin w 2021 roku i właśnie tam odbędzie się pierwszy publiczny test robotaksówek. W ramach pilotażu wybrana grupa użytkowników — głównie inwestorzy i entuzjaści marki — otrzyma dostęp do nowej aplikacji Robotaxi, umożliwiającej zamówienie przejazdu autonomicznym samochodem w obrębie wyznaczonego obszaru miasta (tzw. geofencing).
W niedzielę po Austin może poruszało się od 10 do nawet 20 autonomicznych pojazdów Model Y. Przejazdy były dostępne w godzinach od 6:00AM do północy, z wyjątkiem lotniska, które zostało wyłączone z obsługi.
Każde auto było wyposażone w fizycznego “Monitora Bezpieczeństwa Tesli” na przednim siedzeniu pasażera oraz nadzorowane zdalnie w czasie rzeczywistym.
Autonomiczna jazda: ambicje Muska a realne zagrożenia
Elon Musk po raz pierwszy zapowiedział robotaksówki już w styczniu, obiecując, że w czerwcu pojazdy będą jeździły bez wsparcia człowieka. Firma udostępniła nawet wideo prezentujące wnętrze i wygląd zewnętrzny nowego autonomicznego modelu.
Jednak wraz z premierą pojawiły się też pytania o bezpieczeństwo. Tesla pozostaje pod obserwacją Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), która prowadzi śledztwo w sprawie kilku wypadków z udziałem funkcji „Full Self-Driving”.
Z kolei organizacja Dawn Project, zajmująca się bezpieczeństwem systemów komputerowych, ostrzegła, że technologia Tesli może stanowić zagrożenie m.in. dla dzieci.
W odpowiedzi Musk zapewnił, że firma jest „super paranoiczna w kwestii bezpieczeństwa”. Dodatkowo, lokalni ustawodawcy z Teksasu apelowali o opóźnienie startu pilotażu do 1 września, kiedy zacznie obowiązywać nowe prawo regulujące autonomiczne pojazdy. Tesla jednak nie planuje wstrzymywać testów.
Robotaxi jako kluczowy krok dla przyszłości Tesli
Usługa autonomicznych taksówek może okazać się przełomowa dla Tesli — nie tylko technologicznie, ale i finansowo. Po spadku sprzedaży o 9% i zyskach niższych o 71% w I kwartale 2025 roku, firma potrzebuje sukcesu.
Analityk Dan Ives z Wedbush uważa, że wdrożenie robotaksówek w 25 miastach USA w ciągu roku może pomóc Tesli podwoić swoją obecną wycenę i osiągnąć kapitalizację rynkową na poziomie 2 bilionów dolarów do 2026 roku.
„Złota era autonomii Tesli oficjalnie rozpoczyna się w niedzielę w Austin” — napisał Ives w raporcie.
Tesla vs Waymo – kto wygra wyścig o autonomię?
Chociaż Tesla prezentuje swoje rozwiązanie jako przełomowe, musi gonić konkurencję. Waymo, firma należąca do Alphabet (Google), prowadzi już komercyjne usługi robotaxi w Phoenix, San Francisco, Los Angeles i Austin, realizując 250 000 przejazdów tygodniowo.
Źródło: cbs
Foto; YouTube, Tesla
News USA
Pilot małego samolotu zginął w Karolinie Północnej bo próbował uniknąć żółwia

Pilot lekkiego samolotu, który rozbił się na początku czerwca w pobliżu lotniska Sugar Valley w Mocksville (Karolina Północna), próbował uniknąć zderzenia z żółwiem na pasie startowym – wynika ze wstępnego raportu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).
Do wypadku doszło 3 czerwca. Samolot typu Universal Stinson 108 rozbił się w zalesionym terenie około 255 stóp (78 metrów) od pasa startowego. W katastrofie zginął pilot oraz jeden z pasażerów, a drugi pasażer odniósł poważne obrażenia.
Zgodnie z raportem Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), operator łączności z lotniska, obserwując pas startowy z biura, zauważył żółwia i ostrzegł pilota. Samolot wylądował mniej więcej 1400 stóp (427 metrów) od początku długiego na 2424-stopy pasa.
Pilot, próbując ominąć zwierzę, podniósł prawe koło główne. Operator lotniska usłyszał, jak maszyna zwiększa ciąg silnika, jednak chwilę później zniknęła mu z pola widzenia.
Świadkiem zdarzenia był także mężczyzna koszący trawę na końcu pasa startowego. Potwierdził on, że samolot uniósł prawe koło w górę, po czym jego skrzydła zaczęły się kołysać. Chwilę później maszyna ponownie oderwała się od ziemi. Po utracie wzroku z samolotem mężczyzna usłyszał huk i zauważył dym unoszący się znad drzew.
Wrak maszyny odnaleziono w silnie zalesionym terenie. Samolot uderzył w drzewa i stanął w płomieniach. Mimo poważnych uszkodzeń, większa część konstrukcji pozostała w jednym kawałku, choć lewe skrzydło zostało złożone pod kadłubem, a prawe wygięło się w stronę ogona. Części materiału z maszyny znaleziono także w pobliskim strumieniu.
Wstępny raport NTSB zawiera jedynie ustalenia oparte na faktach zebranych bezpośrednio po wypadku. Przyczyna katastrofy zostanie określona w końcowym raporcie, którego opracowanie może potrwać od roku do dwóch lat.
Źródło: npr
Foto: Aviation Safety Network
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sandra i John Kucala z Orland Park walczą o dom. Ich podatek wzrósł z 3 do 17 tys. USD
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga – oszustwo: Fałszywe SMS-y o mandatach drogowych krążą w Illinois
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
W sobotę Polacy w USA ponownie głosują na nowego prezydenta Polski
-
News USA4 tygodnie temu
Republikanie oskarżają UE i rząd Tuska o ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce
-
News USA3 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów
-
News USA4 tygodnie temu
Elon Musk odchodzi z Białego Domu po ponad 114 dniach pracy
-
News Chicago3 tygodnie temu
Rusza sprzedaż biletów na wielką uroczystość ku czci papieża Leona XIV w Chicago