Kościół
Kościół nawołuje do pokoju i pojednania, ale czy jest bezstronny? Pyta jezuita Dariusz Dańkowski

Ostatnie tygodnie i czas Bożego Narodzenia stał się w Polsce areną konfliktów i protestów, jakie się jeszcze nigdy nie odbywały w święta. Podziały, brak pojednania jest nie tylko faktem społecznym, ale jest też wyzwaniem dla Kościoła. O. Dariusz Dańkowski SJ, wykładowca Akademii Ignatianum wskazuje na fakt, że Kościół, który naucza o potrzebie pojednania, sam powinien być tego przykładem i wzorem.
„Podstawowe zasady katolickiej nauki społecznej to zasada dobra wspólnego i zasada solidarności, które mówią nam o ideale braterstwa w społeczeństwie, o takim pojednaniu, które wytwarza dobrą atmosferę upodmiotowienia każdego człowieka. To nie może być kompromis, który kogoś upokarza. To nie może być kompromis na ‘naszych’ warunkach, tylko taki kompromis, w którym wszyscy czują się dobrze. I myślę, że to jest też zadanie obecnie dla Kościoła w Polsce, a więc w okresie tej tzw. ‘wojny Polsko-Polskiej’, że posługa jednania to powinna być posługa wypisana na banerach i na hasłach wszystkich naszych parafii i wszystkich naszych diecezji”.
Posługa jednania to także ważny owoc Jubileuszowego Roku Miłosierdzia. Dla Polaków jest on szczególnie ważny poprzez kult Bożego miłosierdzia i epokowe wydarzenie Światowego Dnia Młodzieży w Krakowie. Posługa ta winna być jednak spełniana w prostocie i szczerości, skierowana do wszystkich i nie wykluczająca tych, którzy mają odmienne poglądy społeczne czy polityczne.
„Przesłanie bożonarodzeniowe to powinno być takie przesłanie, które nikogo nie upokarza i nikogo nie faworyzuje. Gdzie nie ‘mruga się okiem’ do słuchających i mówi się, że to jest nasza ulubiona partia polityczna, z nimi tak po cichutku trzymamy. To powinno być szczere orędzie skierowane do braci i do sióstr, którzy mają prawa obywatelskie w Kościele Chrystusowym, nawet jeśli mają różne sympatie polityczne”.
Dzisiejszy świat dostarcza wielu bodźców i nie jest łatwo żyć w społeczeństwach bardzo zróżnicowanych. Tym bardziej jest ważne, żeby się uczyć pojednania, dialogu, życia w pokoju. Poczucie wspólnoty, braterstwa wymaga osobistego zaangażowania i jest trudem.
„My się tego musimy uczyć, ponieważ po latach komunizmu nie mamy nawyku do życia pluralistycznego. Mamy taką łatwość wykluczenia, powiedzenia, że to ‘zdrajca’, że ‘to nie jest Polak’, że to jest ktoś obcy, że nie ma prawa tu być. Potrzebujemy trochę czasu, może jednej generacji, może dwóch generacji, żeby nauczyć się szanować ludzi o innych sympatiach politycznych. Tego chce Pan Bóg, abyśmy żyli w braterstwie, jako bracia i siostry. I o to trzeba się modlić, żebyśmy mieli przekaz braterstwa. Nie przekaz rywalizacji, nie przekaz ‘wykolegowania’ kogoś i jeszcze używania do tego religii, ale przekaz szczerego braterstwa”.
Problem podziałów społecznych nie jest specyficznie polski, ani też nie jest sprowokowany przez Kościół Katolicki. Święta Bożego Narodzenia ze swoim przesłaniem pokoju i pojednania, a także prawdziwego braterstwa, są jednak wielkim testem intencji i prawdziwych motywacji działania.
Paweł Kosiński SJ
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna.
Foto: Rafał Muskała
Polonia Amerykańska
Trwają zapisy na 38. Pieszą Pielgrzymkę Polonii z Chicago do Merrillville!
Kościół
Księża nie muszą łamać tajemnicy spowiedzi. Waszyngton przegrał spór o zgłaszanie nadużyć

18 lipca sąd federalny zablokował kontrowersyjną ustawę stanu Waszyngton, która wymagałaby od duchownych zgłaszania przypadków nadużyć wobec dzieci — nawet tych wyjawionych w konfesjonale. Sędzia opowiedział się tym samym po stronie biskupów katolickich, którzy wcześniej wnieśli pozew, argumentując, że prawo narusza wolność religijną. O jego decyzji mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Tajemnica spowiedzi kontra obowiązek zgłaszania
Uchwalona na początku roku i podpisana przez Gubernatora Roberta Fergusona ustawa rozszerzała katalog osób zobowiązanych do zgłaszania nadużyć na duchownych. W przeciwieństwie do prawników, lekarzy czy terapeutów, księża zostali wyłączeni z ochrony tzw. „uprzywilejowanej komunikacji”, co oznaczało, że musieliby ujawniać informacje uzyskane podczas spowiedzi.
Sędzia okręgowy David Estudillo uznał, że ustawa narusza konstytucyjne prawo do wolności religii, zmuszając księży do wyboru między przestrzeganiem prawa a wiernością nauce Kościoła.
Sąd wskazał również, że ustawa nie jest neutralna religijnie i nie stosuje się jednakowo do wszystkich zawodów — co stanowi naruszenie zasady równego traktowania. Ponad 20 innych stanów posiada podobne przepisy, ale uwzględnia wyjątki dla spowiedzi sakramentalnej.
Pozew biskupów i ogólnokrajowe poparcie
Pozew przeciwko władzom stanu złożyli katoliccy biskupi Waszyngtonu, kierując go m.in. przeciw Gubernatorowi Fergusonowi, Prokuratorowi Generalnemu Nicholasowi Brownowi oraz ponad 30 lokalnym prokuratorom.
15 lipca prokuratorzy zobowiązali się, że nie będą odwoływać się od orzeczenia sądu, jeśli zostaną wyłączeni z postępowania. Sprawa wobec Fergusona i Browna nadal się toczy.
Biskupi argumentowali, że nowe prawo narusza:
- Pierwszą Poprawkę do Konstytucji USA (wolność religii),
- Czternastą Poprawkę (równa ochrona prawna),
- Konstytucję stanu Waszyngton.
Poparcie dla działań biskupów wyraziły m.in.:
- Konferencja Biskupów Katolickich USA,
- Departament Sprawiedliwości USA,
- Koalicje kościołów prawosławnych,
- Biskup Robert Barron z diecezji Winona-Rochester (Minnesota),
- Międzynarodowe Bractwo Duchowieństwa Katolickiego, reprezentujące ponad 500 księży z USA, Wielkiej Brytanii i Australii.
Bp Barron zeznał, że nawet cień wątpliwości co do poufności spowiedzi mógłby odstraszyć wiernych od korzystania z sakramentu.
Tajemnica nienaruszalna nawet pod groźbą więzienia
Prawo kanoniczne Kościoła katolickiego zobowiązuje duchownych do absolutnego zachowania tajemnicy spowiedzi, a jej naruszenie grozi automatyczną ekskomuniką. Biskup Thomas Daly ze Spokane podkreślił w maju, że księża są gotowi ponieść każdą konsekwencję prawną — nawet więzienie — by zachować wierność tej zasadzie.
Obecny wyrok uniemożliwia stanowi Waszyngton egzekwowanie kontrowersyjnego przepisu. To poważny precedens w kontekście napięć między świeckim prawodawstwem a wolnością religijną — i przykład, że w erze walki z nadużyciami ochrona praw konstytucyjnych nie przestaje być przedmiotem sporów.
Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/emanuelecapoferri/
Kościół
Rowerem do Rzymu: młodzieżowa pielgrzymka, która zmienia serca

28 lipca pielgrzymi na rowerach dotrą do Wiecznego Miasta. Wyruszyli 15 lipca z Chełma, by przemierzyć Polskę, Czechy, Austrię i Włochy, pokonując setki kilometrów w duchu modlitwy, wdzięczności i przyjaźni. Ich celem jest udział w Jubileuszu Młodzieży i spotkanie z Papieżem. To coś więcej niż wyprawa. To świadectwo wiary, determinacji i wspólnoty. Rowerowa pielgrzymka do Rzymu nie kończy się w Wiecznym Mieście – trwa w sercach uczestników jeszcze długo po powrocie.
To wyjątkowa wyprawa – zarówno duchowo, jak i fizycznie. Uczestnicy tworzą Chełmską Pielgrzymkę Rowerową Młodych do Rzymu, w której bierze udział 25 osób oraz 4 osoby z obsługi. Grupie przewodzą ks. Karol Mazur, wikariusz parafii Chrystusa Odkupiciela w Chełmie oraz ks. Janusz Kopczyński, proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy w Mińsku Mazowieckim.
Młodzi z całej Polski – jedna droga, jedna wiara
Pielgrzymi pochodzą z różnych regionów Polski, reprezentują m.in.: Chełm, Mińsk Mazowiecki, Lublin, Kraków. Większość uczestników to młodzież między 18 a 25 rokiem życia, ale nie brakuje także młodszych i starszych rowerzystów.
„Grupa jest bardzo zróżnicowana – zarówno pod względem sprawności fizycznej, jak i duchowego doświadczenia – powiedział mediom watykańskim ks. Karol Mazur. – Codziennie uczestniczymy we Mszy św., modlimy się na różańcu podczas postojów. Każdego dnia mamy rozważania, cytat, intencję i temat – to niesamowite przeżycie”.
Z potrzeby serca i ducha
Każdy z uczestników wyruszył w drogę z osobistą intencją i motywacją.
„Postanowiłem podjąć to wyzwanie, by rozwijać się duchowo, poznać nowych ludzi i rzucić sobie wyzwanie. Mam nadzieję, że spotkam wartościowe osoby, które pomogą mi się dalej rozwijać w wierze” – wskazał Franciszek Górniak, jeden z młodych pielgrzymów. Łukasz Haczyk dodał, że na pielgrzymce „atmosfera jest niesamowita”. Osobiście ma nadzieję, że „pozwoli mu to lepiej poznać siebie i zbliżyć się do Boga”.
Kolejny z pątników, Tomasz Sternalski powiedział, że pielgrzymka jest najpierw dziękczynieniem Panu Bogu. W jego przypadku, konkretnie za ukończenie studiów medycznych. Dodał: „Czekam też na spotkanie z Papieżem i jego słowo do młodych”.
„Ta podróż to moje dziękczynienie Bogu za pomoc w życiu, za zdrowie i pokój w rodzinie” – wskazała Aleksandra Mroczek.
Zrodzone z doświadczenia, prowadzone modlitwą
Pomysł zorganizowania pielgrzymki zrodził się w sercu ks. Karola Mazura po wcześniejszych doświadczeniach z pielgrzymkami do Częstochowy, Fatimy i Rzymu – głównie z dorosłymi. Tym razem przyszedł czas na młodzież. Przygotowania trwały ponad rok i obejmowały spotkania formacyjne, zgrupowania rowerowe – służące przygotowaniu fizycznemu oraz indywidualne rozmowy i spotkania online. Program duchowy przygotował ks. Janusz Kopczyński.
Rzym i spotkanie z Papieżem
Pielgrzymi planują dotrzeć do Wiecznego Miasta w poniedziałek, 28 lipca, aby uczestniczyć w Jubileuszu Młodzieży. Będzie to największe i najbardziej oczekiwane spotkanie w Roku Jubileuszowym. Uczestnicy pielgrzymki rowerowej do Polski wrócą samolotem 3 sierpnia.
„Cieszymy się ogromnie, bo jedziemy w wierze, modlitwie i radości. Po przekroczeniu Alp mamy nadzieję zachwycać się Adriatykiem, a później dotrzeć do Wiecznego Miasta” – podsumowuje ks. Karol Mazur.
ks. Marek Weresa – Watykan
-
News Chicago5 dni temu
Atak nożem i kontrowersyjny występ na góralskim pikniku w Oak Forest
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!
-
News USA6 dni temu
Lech Wałęsa wygłosi serię wykładów w USA. Spotkaj się z legendą wolności
-
News USA5 dni temu
Transpłciowe kobiety nie wystartują na Olimpiadzie w LA w żeńskich konkurencjach
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
„Śmiech wzbroniony” na bis! Teatr Nasz zaprasza na spektakle 25 i 26 lipca
-
News Chicago4 tygodnie temu
Masakra przed klubem w Chicago: 4 osoby nie żyją, 14 jest rannych po ostrzelaniu z przejeżdżającego samochodu
-
News Chicago4 tygodnie temu
Tragiczny finał poszukiwań. Zaginiony Nicholas Klepac z Orland Park nie żyje