Połącz się z nami

News USA

Miliony kilogramów jedzenia w śmieciach. Podczas krajowego miesiąca walki z głodem Amerykanie czują się winni

Opublikowano

dnia

Amerykanie wyrzucają jedzenie – biją na alarm aktywiści podczas krajowego miesiąca walki z głodem.

 Relacja Emilii Sadaj

Z okazji miesiąca walki z głodem, aktywiści przypominają, że Stany Zjednoczone nadal borykają się z problemem niedożywienia niektórych obywateli. Jak pokazują statystyki jeden na siedmiu Amerykanów ma trudności z zapewnieniem sobie wystarczającej ilości pożywienia.

W tym samym czasie tysiące innych obywateli USA wyrzucają jedzenie do kosza. Szacuje się, iż Amerykanie pozbywają się aż 40 procent zakupionej żywności. Średnio jedna osoba wyrzuca miesięczne 25 funtów jedzenia. W sumie każdego roku Stany Zjednocozne marnują w ten sposób 133 miliardy funtów dobrego jedzenia. Produktami, które najczęściej lądują w koszu jest nabiał.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com

Źródło: abc7chicago.com, endhunger.com
Foto: Flickr.com/ Taz

News USA

DHS usuwa kontrowersyjną listę „jurysdykcji-sanktuariów” po fali krytyki

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) usunął opublikowaną zaledwie kilka dni wcześniej listę tzw. jurysdykcji – sanktuariów – czyli stanów, miast i powiatów oskarżonych o nieprzestrzeganie federalnego prawa imigracyjnego. Decyzja zapadła po ostrej krytyce ze strony środowisk organów ścigania, w tym Krajowego Stowarzyszenia Szeryfów.

Szeryf Kieran Donahue, prezes Krajowego Stowarzyszenia Szeryfów, skrytykował sposób stworzenia listy, nazywając ją arbitralną i nieprzejrzystą. „Ta lista została stworzona bez żadnych konsultacji, jasnych kryteriów zgodności ani możliwości odwołania. Szeryfowie w całym kraju nie wiedzą, co muszą robić, by uniknąć tej etykiety” – stwierdził.

Geneza kontrowersji

29 maja Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego DHS, Kristi Noem, działając z polecenia Prezydenta Donalda Trumpa, opublikowała listę obejmującą jurysdykcje w 35 stanach, które według administracji „chronią brutalnych przestępców będących nielegalnymi imigrantami” i utrudniają egzekwowanie prawa imigracyjnego.

Publikacja listy była następstwem rozporządzenia wykonawczego z 28 kwietnia, nakazującego DHS stworzenie wykazu stanów i lokalnych władz nieprzestrzegających przepisów federalnych. Miała ona również służyć jako podstawa do potencjalnego wstrzymania funduszy federalnych dla tych jurysdykcji. O jej publikacji informowaliśmy tutaj.

Lista obejmowała całe stany i miasta z konserwatywnych regionów

Na liście znalazły się m.in. całe stany uznane za sanktuaria, takie jak:

  • Kalifornia, Kolorado, Connecticut, Delaware, Illinois, Maryland, Massachusetts, Minnesota, New Jersey, Nowy Jork, Oregon, Rhode Island, Vermont, Waszyngton oraz Dystrykt Kolumbii.

Zaskoczeniem był fakt, że część z wymienionych jurysdykcji znajduje się w tradycyjnie republikańskich stanach, takich jak:

  • Anchorage (Alaska),
  • Atlanta i okoliczne powiaty (Georgia),
  • Boise (Idaho),
  • powiat Monroe (Indiana),
  • Douglas i Lawrence (Kansas),
  • Louisville i cztery inne powiaty (Kentucky),
  • Nowy Orlean (Luizjana),
  • 10 powiatów w Nebrasce,
  • 5 powiatów w Karolinie Północnej,
  • 7 powiatów w Dakocie Północnej,
  • Nashville i jeden powiat w Tennessee.

W pozostałych stanach, jak Michigan, Nevada, Pensylwania, Ohio czy Wirginia, także wskazano konkretne jednostki samorządowe jako nieprzestrzegające prawa.

nielegalni imigranci

Brak przejrzystości i potencjalne konsekwencje

Według Kierana Donahue, ani DHS, ani inni urzędnicy nie byli w stanie wyjaśnić, kto przygotował listę i jakie kryteria przyjęto przy kwalifikacji poszczególnych jurysdykcji. W rezultacie, opublikowanie listy „podważyło zaufanie i partnerstwo między organami ścigania a administracją federalną”.

Dodatkowo, wcześniejsze rozporządzenie wykonawcze Trumpa sugeruje, że jurysdykcje uznane za azylowe mogą zostać pozbawione grantów i kontraktów federalnych.

Szerszy kontekst polityczny

Działania te wpisują się w długofalową strategię Partii Republikańskiej, mającą na celu zaostrzenie polityki imigracyjnej i ograniczenie tzw. miast-sanktuariów, które odmawiają współpracy z federalnymi służbami imigracyjnymi w zakresie deportacji.

Źródło: The Epoch Times
Foto: ICE, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Atak ogniowy w Boulder: FBI mówi o akcie terroryzmu, 6 osób jest rannych

Opublikowano

dnia

Autor:

atak w boulder - aresztowany saliman

W niedzielne popołudnie w centrum Boulder w stanie Kolorado doszło do dramatycznego ataku, który FBI natychmiast zakwalifikowało jako celowy akt terrorystyczny. Uzbrojony napastnik zranił sześć osób podczas pokojowego zgromadzenia poparcia dla izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas w Strefie Gazy.

Atak w centrum miasta

Do zdarzenia doszło na popularnym deptaku Pearl Street — czteroblokowym odcinku handlowo-rekreacyjnym w sercu Boulder — gdzie aktywiści z organizacji Run For Their Lives prowadzili pokojową demonstrację na rzecz uwolnienia izraelskich zakładników.

W trakcie wydarzenia napastnik, zidentyfikowany jako 45-letni Mohamed Sabry Soliman, krzyczał „Wolna Palestyna” i użył prowizorycznego miotacza ognia, raniąc sześć osób. Według świadków, Soliman rzucał również koktajlami Mołotowa, zanim został obezwładniony i zatrzymany przez policję.

„Ten atak był celowy, brutalny i motywowany ideologicznie” — powiedział Mark Michalek, agent specjalny FBI odpowiedzialny za biuro w Denver.

Napastnik również odniósł obrażenia i został przewieziony do szpitala. Na razie nie ogłoszono mu formalnych zarzutów, jednak władze zapowiadają, że zostanie pociągnięty do „pełnej odpowiedzialności”.

Reakcje i śledztwo

FBI oraz Departament Sprawiedliwości prowadzą dochodzenie w sprawie ataku, traktując go jako akt przemocy motywowanej ideologicznie.

„Ten akt terroru jest badany jako przestępstwo z nienawiści, oparte na wczesnych dowodach i relacjach świadków” – poinformował zastępca dyrektora FBI Dan Bongino w oświadczeniu na platformie X.

Departament Sprawiedliwości określił zdarzenie jako „kolejny niepotrzebny akt przemocy, wpisujący się w niepokojący wzrost ataków na społeczność żydowską w USA”.

Z kolei szef lokalnej policji Steve Redfearn podkreślił, że choć napastnik został ujęty, wciąż jest zbyt wcześnie na jednoznaczne stwierdzenie motywu. „Byłoby nieodpowiedzialne spekulować na temat motywacji, dopóki trwają przesłuchania świadków” – powiedział.

Tło geopolityczne i napięcia społeczne

Atak w Boulder nastąpił w kontekście eskalującego konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Przypomnijmy, że wojna wybuchła 7 października 2023 r., kiedy bojownicy Hamasu wkroczyli do południowego Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 250 zakładników. Obecnie w niewoli pozostaje co najmniej 58 osób, z których część prawdopodobnie nie żyje.

Według Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy, od początku izraelskiej ofensywy zginęło ponad 54 tysiące osób, w większości kobiety i dzieci. Trudno jednak ustalić, ilu z nich to cywile, a ilu bojownicy.

Rosnące napięcia międzynarodowe przekładają się również na wzrost przemocy w USA. Kilka dni przed atakiem w Boulder doszło do śmiertelnego postrzelenia dwóch pracowników ambasady Izraela w Waszyngtonie przez mężczyznę, który przy zatrzymaniu krzyczał: „Zrobiłem to dla Gazy”. O tym ataku informowaliśmy tutaj.

Reakcje polityczne i społeczne

Gubernator Kolorado Jared Polis w oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że „nie ma miejsca w naszym społeczeństwie na akty nienawiści i przemocy”. Policja ewakuowała część centrum miasta i wprowadziła środki bezpieczeństwa. Na miejscu obecni byli funkcjonariusze z psami tropiącymi, poszukujący ewentualnych dodatkowych zagrożeń.

Napięcie było wyczuwalne również po ataku — media lokalne udostępniły nagrania, na których widać funkcjonariuszy z bronią, podchodzących do podejrzanego z pojemnikami w dłoniach i gołą klatką piersiową.

Boulder ponownie w centrum tragedii

To już kolejny brutalny incydent w tym mieście — w 2021 roku w strzelaninie w lokalnym supermarkecie zginęło 10 osób. Sprawca został później skazany na dożywocie. Mieszkańcy Boulder, miasta znanego z liberalnych wartości i pokojowych inicjatyw społecznych, znów muszą zmierzyć się z konsekwencjami ekstremizmu i przemocy.

Źródło: baynews9
Foto; YouTube
Czytaj dalej

News USA

Ceny jaj w USA spadły o ponad 60% za rządów Donalda Trumpa

Opublikowano

dnia

Autor:

jajka w sklepie

Od czasu objęcia urzędu przez Prezydenta Donalda Trumpa w styczniu 2025 roku, ceny jaj w Stanach Zjednoczonych spadły o ponad 61%, przynosząc ulgę konsumentom po miesiącach rekordowo wysokich cen.

Według najnowszych danych Departamentu Rolnictwa USA (USDA), cena tuzina dużych białych jaj w skorupkach wynosi obecnie 2,52 USD. To ogromny spadek w porównaniu z 6,49 USD z 21 stycznia, kiedy to notowano najwyższe ceny w roku.

Jeszcze w pierwszym tygodniu marca jaja kosztowały nawet ponad 8 dolarów za tuzin – wynika z danych Trading Economics.

Popyt spada, a ceny idą za nim

USDA w swoim cotygodniowym raporcie Egg Markets Overview poinformowało, że choć tuż przed weekendem Memorial Day odnotowano niewielkie ożywienie w popycie na jajka w skorupkach, to pozostaje on znacznie poniżej średniej, kontynuując trend rozpoczęty podczas zimowych skoków cen.

Nadmierne ceny w pierwszych miesiącach roku skutkowały zmianami w zachowaniach zakupowych Amerykanów – ponad 30% konsumentów przyznało, że przestało kupować jajka z powodu ich cen, według badania przeprowadzonego w kwietniu przez Clarify Capital.

Mniej ptasiej grypy, więcej jajek

Spadek cen to efekt nie tylko mniejszego popytu, ale również ustabilizowanej sytuacji epidemiologicznej. Epidemia ptasiej grypy, która rozpoczęła się w 2022 roku, doprowadziła do likwidacji blisko 170 milionów ptaków, w tym ponad 127 milionów niosek – co oznacza średnią roczną stratę ok. 42 milionów niosek, czyli 11% pięcioletniej średniej liczebności tych stad.

Według USDA-APHIS, wirus HPAI (wysoce zjadliwa grypa ptaków) nadal pozostaje obecny. W 2025 roku potwierdzono już 43 ogniska choroby w stadach niosek w 10 stanach, w tym m.in. w Kalifornii, Iowa, Ohio i Pensylwanii.

Większy import jako bufor bezpieczeństwa

W odpowiedzi na niedobory i wahania podaży, Stany Zjednoczone zwiększyły w kwietniu import jaj z Turcji, Brazylii i Korei Południowej. Celem było złagodzenie presji na rynek krajowy i ustabilizowanie cen detalicznych w obliczu trwającej epidemii.

Źródło: Foxbusiness
Foto: istock/nsun41/simpson33/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

październik 2016
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu