News Chicago
“Pan Bóg pokazał mi, że człowiek składa się z serca”. Dobromir Makowski w Chicago szuka pomocy dla młodych w Polsce

Dobromir Makowski to raper, działacz społeczny i osoba, która stara się zarażać innych wiarą w Boga. W Polsce prowadzi fundację Młodzi dla Młodych, która wspiera młodych ludzi, aby mogli wykorzystać swój potencjał. Zachęca, aby budowali oni w sobie chęć do życia. Wiele lat temu tą chęć do życia odkrył sam Dobromir.
W studio Radia Deon Dobromir Makowski podzielił się swoim życiem, które nie należało do łatwych. W dzieciństwie zmagał się z etykietką chłopca, który pochodzi z rodziny patologicznej.Wielokrotnie sięgał również po narkotyki. Młodzieńczy bunt i dzikie serce objawiało się także w nienawiści do dorosłych. Sytuacja się zmieniła pewnego dnia podczas pobytu w ośrodku dla osób uzależnionych
“Nienawidziłem tego w dorosłych. Że my jako młodsi musimy ustępować dorosłości, która i tak nas rani, i tak nas zdradza, bierze rozwody, i tak pije – oni są więksi i lepsi. Ksiądz <w ośrodku dla osób uzależnionych> wszedł i usiadł na podłodze po turecku naprzeciwko mnie i zaśpiewał taką fajną piosenkę <Już teraz we mnie kwitną twe ogrody>. To był taki moment w którym zobaczyłem, że kurde coś jest nie tak. To wtedy bardzo dotknęło mojego serca, ja wtedy po raz pierwszy poczułem, że mam taki organ w sobie. Pan Bóg pokazał mi, że człowiek składa się z serca” – mówił na antenie Radia Deon Dobromir Makowski.
To był pierwszy moment, kiedy Dobromir zbliżył się do Boga. Po wielu latach sam postanowił pomagać innym i w 2011 roku założył w Polsce świetlicę środowiskową przy kościele. To tam pomaga młodym osobom wydostać się ze szponów ulicy.
“Ja prowadzę świetlicę środowiskową dla dzieciaków. Dla młodych ludzi prowadzimy punkt konsultacyjny przy kościele. Prowadzimy też punkty adaptacyjne, czyli ściągamy młodych chłopaków z ulic i pomagamy przywrócić ich do normalności. Uczymy ich pracy, uczymy ich funkcjonowania”.
Proszę o pomoc
Zaraz po powrocie z Chicago Dobromir zabiera grupę młodych na obóz “Ostróda Camp”. Nie wszystkich rodziców stać jednak, aby na taki obóz wysłać swoje dzieci. Dlatego Dobromir zwraca się o pomoc do chicagowskiej Polonii
“Zaraz po powrocie z Chicago prowadzę obóz młodzieżowy, który się nazywa “Ostróda Camp” w ośrodku salezjańskim w Ostródzie na Mazurach. Problem polega na tym, że bardzo wiele naszych dzieciaków nie stać na ten obóz i wycofują się z udziału. W Chicago chciałem poprosić o pomoc w zrealizowaniu tego obozu. Jeśli ktoś jest kto chciałby nam pomóc to jak najbardziej możecie zobaczyć nasze działanie na stronie internetowej www.mlodzidlamlodych.org.pl”.
Dobromir mówi z nieskrywaną radością, że udało mu się pomóc już wielu młodym, aby inaczej spojrzeli na swoje życie. Niestety brak funduszy, to często przeszkoda, której nie można przeskoczyć
“To jest fajna opcja, ale też czasami się wykrwawiamy, ponieważ brakuje nam tych środków. Ja mówię wprost, potrzebujemy tej pomocy”.
Zobacz jak Dobromir rapuje na Manhattanie
[youtube id=”YRK_RGdIU-0″ width=”620″ height=”360″]
Kontakt do Dobromira Makowskiego przez ojca Maćka Galę. Numer telefonu 267-945-3062
Z Dobromirem można też się spotkać w poniższych parafiach
Piątek 5 sierpnia 7:30 PM – Parafia św. Trójcy
Sobota 6 sierpnia 7 PM – Parafia św Pryscylli
Niedziela 7 sierpnia 12 PM – Parafia św Pascala
Niedziela 7 sierpnia 6 PM – Parafia św Pryscylli
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała
News Chicago
NASCAR wraca do Joliet: Chicagoland Speedway zastąpi wyścig uliczny w Chicago

Choć przyszłego lata w kalendarzu zabraknie Chicago Street Race, NASCAR nie rezygnuje z obecności w regionie. Zamiast wyścigu ulicznego w centrum miasta, kibice zobaczą rywalizację Cup Series na Chicagoland Speedway w Joliet, zaplanowaną na weekend 4 lipca.
To będzie pierwszy raz od 2019 roku, gdy bolidy NASCAR pojawią się na legendarnym torze, który w ostatnich latach praktycznie pozostawał nieużywany. Decyzja ma podtrzymać zainteresowanie fanów w Illinois po trzech sezonach wyścigów ulicznych w Grant Park. O rozważanej możliwości wyścigu w Joliet informowaliśmy już 31 lipca.
Przerwa w Chicago Street Race
W lipcu przedstawiciele NASCAR ogłosili, że zawieszają organizację wyścigu ulicznego w Chicago do 2026 roku. Powodem jest konieczność znalezienia nowego terminu – niezwiązanego z Dniem Niepodległości – oraz usprawnienie skomplikowanego procesu budowy i demontażu tymczasowego toru w centrum miasta.
Tymczasem już w czerwcu przyszłego roku wyścig uliczny zostanie przeniesiony do San Diego, gdzie odbędzie się trzydniowe wydarzenie w bazie morskiej Coronado.
Chicagoland Speedway – powrót po latach
Otwarty w 2001 roku tor w Joliet przez 18 sezonów gościł najważniejsze serie NASCAR. Jednak od 2019 roku – po przejęciu przez NASCAR spółki International Speedway Corp. – praktycznie nie pełnił swojej podstawowej funkcji.
W ostatnich latach obiekt wykorzystywano doraźnie: w 2022 roku stał się tymczasowym parkingiem dla tysięcy SUV-ów Forda, a rok później gościł zawody motocrossowe. Teraz ponownie powróci do swojej pierwotnej roli.
Od ulic po owal
Wyścig uliczny w Chicago, rozgrywany na 12-zakrętowym torze wytyczonym wzdłuż Grant Park i Michigan Avenue, miał wyjątkowy klimat, ale borykał się z problemami. Deszcz zakłócił dwie pierwsze edycje, a lokalne władze i mieszkańcy niejednokrotnie dyskutowali o bilansie korzyści i utrudnień.
Mimo to wydarzenie miało spory wpływ na gospodarkę: w 2024 roku wygenerowało 128 mln dolarów i przyciągnęło ponad 53 tys. unikalnych gości, według raportu Choose Chicago. Z kolei wartość medialna dla miasta wyniosła blisko 44 mln dolarów.
Jednak zainteresowanie telewizyjne stopniowo malało. Tegoroczny Grant Park 165 (6 lipca) obejrzało średnio 2,1 mln widzów na kanale TNT – trzeci rok z rzędu mniej niż wcześniej.
Powrót na tor owalny
W 2026 roku to Joliet stanie się gospodarzem wyścigu Cup Series transmitowanego ogólnokrajowo. Chicagoland Speedway, mimo sześciu lat przerwy, pozostaje w dobrym stanie technicznym i wkrótce przejdzie prace przygotowawcze.
“Wpływ gospodarczy i emocje, jakie przyniesie to wydarzenie, są ogromne. Świętowanie Dnia Niepodległości z NASCAR w Joliet będzie niezapomniane dla mieszkańców i turystów” – zapowiedział burmistrz D’Arcy.
Źródło: chicagotribune
Foto: Chicagoland Speedway, YouTube
News Chicago
Kula przeszła tuż koło kamizelki policjantki Krystal Rivery. Rodzina żąda nagrań z kamer

Nowe ustalenia w sprawie tragicznej śmierci Krystal Rivery, 36-letniej funkcjonariuszki chicagowskiej policji, rzucają światło na dramatyczne wydarzenia z czerwca. Sekcja zwłok wykazała, że policjantka została postrzelona od tyłu przez swojego partnera służbowego, Carlosa Bakera.
Strzał trafił w płuca – kula ominęła kamizelkę
Jak poinformował lekarz sądowy powiatu Cook, Krystal Rivera została postrzelona w lewy bok, tuż poniżej kamizelki kuloodpornej. Kula przebiła płuco, co doprowadziło do śmierci funkcjonariuszki.
Do tragedii doszło w dzielnicy East Chatham podczas interwencji policyjnej, która przerodziła się w pościg. Według wstępnych ustaleń, prokuratura traktuje strzelaninę jako nieumyślną, a Carlos Baker nie usłyszał zarzutów karnych.
Rodzina: chcemy prawdy i nagrań z kamer
Bliscy Rivery domagają się pełnej transparentności. Chcą, by policja ujawniła nagrania z kamer ciała i samochodowych, wskazując na niepokojącą przeszłość dyscyplinarną Bakera. “Muszę wiedzieć, co się stało tamtej nocy. Muszę znać prawdę” – powiedziała matka zmarłej funkcjonariuszki.
Adwokaci rodziny twierdzą, że miasto nigdy nie powinno zatrudnić Carlosa Bakera, który w trakcie okresu próbnego miał stanowić zagrożenie dla społeczności.
„Krystal Rivera żyłaby dzisiaj, gdyby nie decyzja o pozostawieniu Bakera w służbie” – napisali prawnicy w oświadczeniu.
Baker pozbawiony uprawnień, ale nie w związku ze strzelaniną
Departament Policji Chicago potwierdził, że Carlos Baker został w ubiegłym tygodniu pozbawiony uprawnień policyjnych – odebrano mu broń i odznakę, a także prawo do dokonywania aresztowań. Pisaliśmy o tym 18 sierpnia.
Według doniesień medialnych Baker miał wraz z inną kobietą zaatakować 29-letnią funkcjonariuszkę w niedzielę wieczorem w lokalu DSTRKT Bar & Grill. Policjantka, która złożyła zawiadomienie na policji, odniosła obrażenia – w tym rozcięcia wargi – i wymagała pomocy medycznej.
CPD nie podało jednak oficjalnej informacji, co było powodem decyzji o zabraniu uprawnień, zaznaczając jedynie, że nie miało to związku z incydentem, w którym zginęła Rivera.

Krystal Rivera
Adwokat Bakera, Tim Grace, broni swojego klienta: “Funkcjonariusz Baker jest zrozpaczony tym, co się wydarzyło i w milczeniu przeżywa żałobę. Nie powinniśmy koncentrować się na podważaniu każdej decyzji taktycznej, tylko na stracie, jaką poniosła policja i społeczność.”
Media walczą o dostęp do dowodów
Sprawa budzi ogromne zainteresowanie opinii publicznej. Chicagowskie media, w tym NBC 5, Chicago Sun-Times i Better Government Association, złożyły w sądzie wniosek o odtajnienie dokumentów i nagrań związanych z incydentem. Obecnie obowiązuje nakaz poufności, który blokuje dostęp do kluczowych materiałów – nagrań z kamer, raportów służbowych i zeznań świadków.
W świetle zatuszowania sprawy Laquana McDonalda w 2014 roku i zmowy milczenia w policji, opinia publiczna ma prawo do pełnej przejrzystości w przypadku każdego użycia śmiertelnej siły przez funkcjonariusza – argumentują prawnicy reprezentujący media. Rozprawa w sprawie odtajnienia materiałów odbędzie się 10 września.

Carlos Baker
Dlaczego to ważne?
Krystal Rivera nie zginęła z rąk podejrzanego, ale została postrzelona przez swojego partnera w czasie akcji. Nagrania mogą wyjaśnić, czy był to tragiczny wypadek, błąd taktyczny czy zaniedbanie.
Źródło: nbc
Foto: CPD, Instagram, YouTube
News Chicago
Chicago liczy szkody po ulewach. Johnson apeluje o wypełnienie ankiety

Po serii gwałtownych burz, które zalały zachodnie i południowo-zachodnie dzielnice Chicago, Burmistrz Brandon Johnson apeluje o natychmiastowe wsparcie finansowe oraz długoterminowe inwestycje w infrastrukturę. Osoby poszkodowane zalaniem powinny do piątku wypełnić ankietę oceniającą szkody, która ułatwi ubieganie się o fundusze stanowe i federalne.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Gage Park Brandon Johnson obarczył odpowiedzialnością za powodzie zarówno zmiany klimatu, jak i niewystarczające planowanie w przeszłości:
„To społeczności klasy robotniczej, a miasto zwyczajnie nie planowało właściwie. Będziemy świadkami kolejnych katastrofalnych powodzi, dopóki nie wprowadzimy realnych zmian strukturalnych”.
Dwie stopy wody w piwnicach i tysiące zgłoszeń
W poniedziałek wieczorem nad regionem przeszły ulewne burze. Według Narodowej Służby Meteorologicznej w niektórych miejscach spadło od 4 do 7 cali deszczu. Skutki były dramatyczne – mieszkańcy zgłosili ponad 5,600 przypadków zalania piwnic pod numer alarmowy 311, poinformował Frank Velez, dyrektor Biura Zarządzania Kryzysowego i Komunikacji.
To już druga fala powodzi w ciągu miesiąca. Poprzednie, równie intensywne opady miały miejsce pod koniec lipca.
Brak szybkich rozwiązań, ale miasto reaguje
Johnson podkreślił, że choć pracownicy miasta usuwają gruz i odblokowują kanalizację, „nie ma łatwego, szybkiego rozwiązania”, które rozwiązałoby problem przestarzałej infrastruktury i zaspokoiło nagłe potrzeby mieszkańców.
Władze miasta apelują, by wszyscy poszkodowani – niezależnie od statusu imigracyjnego – wypełnili ankietę oceniającą szkody. Dokument pomoże określić skalę strat i ułatwi ubieganie się o fundusze stanowe i federalne.
Termin wypełnienia ankiety mija w piątek.
„Zgłoszenie nie gwarantuje pomocy finansowej, ale jest kluczowe do planowania wsparcia” – zaznaczył Velez.
Dodatkowo w biurach radnych dostępne są bezpłatne zestawy pomocowe dla mieszkańców, którzy ucierpieli w wyniku powodzi.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, Chicago Mayor’s Office
-
News Chicago4 tygodnie temu
Atak nożem i kontrowersyjny występ na góralskim pikniku w Oak Forest
-
News USA4 tygodnie temu
Rodzinna wycieczka w Arkansas zamieniła się w horror. Trwa obława na sprawcę brutalnego zabójstwa
-
News Chicago4 tygodnie temu
Tragedia podczas wesela w Schaumburgu. 76-latek zastrzelił synową z powodu rozwodu
-
News USA3 tygodnie temu
Szpitale dziecięce wstrzymują operacje zmiany płci po dekrecie Prezydenta Trumpa
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Trwają zapisy na 38. Pieszą Pielgrzymkę Polonii z Chicago do Merrillville!
-
News USA4 tygodnie temu
Transpłciowe kobiety nie wystartują na Olimpiadzie w LA w żeńskich konkurencjach
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
XXXVIII Piesza Polonijna Pielgrzymka Maryjna do Merrillville – RELACJA NA ŻYWO
-
NEWS Florida3 tygodnie temu
Floryda dokonała egzekucji Edwarda Zakrzewskiego osiągając rekord 9 osób straconych