News USA
Czy Donald Trump udowodni swoją przewagę? Super wyborczy wtorek ma pokazać siłę polityków

Superwtorek to w roku wyborczym dzień szczególny – Amerykanie w 12 stanach wybiorą w prawyborach kandydatów obu partii na letnie konwencje narodowe i wygląda na to, że odpadną dziś kolejni outsiderzy. Jeżeli Hillary Cinton powtórzy sukces z Karoliny Północnej gdzie zmiażdżyła Berniego Sandersa, a Donald Trump wygra tak jak to robił ostatnio to ta para stanie się pewniakiem do ostatecznej rozgrywki w listopadzie.
Relacja Sławomira Sobczaka
Przeprowadzone już prawybory w czterych małych stanach miały znaczenie psychologiczne, bo głosów delegatów dawały mało, dziś poznamy prawdziwą siłę polityków. Trump w sondażu CNN ma olbrzymią przewagę nad rywalami: w skali krajowej poparło go 49 proc. badanych konserwatystów, podczas gdy Marco Rubio zebrał 16 proc. głosów, Ted Cruz 15 proc., Ben Carson 10 proc., a John Casich 6 proc. głosów.
Według badań RealClearPolitics miliarder ma 16 -procentową przewagę nad najgroźniejszymi rywalami. Podobnie jest w poszczególnych stanach, aż 80 proc. popierających tam Trumpa przyznało, że są w największym stopniu podekscytowani wyborami w tym roku, także ośmiu na 10 badanych republikanów potwierdziło, iż zdecydowanie poprze nowojorczyka, w porównaniu do 57 proc. głosów za innymi kandydatami. Coś co pół roku temu wydawało się żartem na naszych oczach zmienia się w rzeczywistość.
Sławomir Sobczak
redakcja@radiodeon.com
Foto: Flickr.com/ DonkeyHotey
This caricature of Ben Carson was adapted from a photo in the public domain available via Wikimedia.
This caricature of Ted Cruz was adapted from a Creative Commons licensed photo from from Gage Skidmores’s Flickr photostream.
This caricature of Donald Trump was adapted from Creative Commons licensed images from Max Goldberg’s flickr photostream.
This caricature of Marco Rubio was adapted from a Creative Commons licensed photo from Gage Skidmore’s Flickr photostream.
This caricature of John Kasich of Ohio was adapted from a Creative Commons licensed photo from Marc Nozell’s Flickr photostream.
News USA
Demokraci w Senacie zablokowali nominację ambasadora USA przy Watykanie

Demokraci w Senacie USA zablokowali przyspieszone zatwierdzenie Briana Burcha, kandydata prezydenta Donalda Trumpa na ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej. Do opóźnienia doszło we wtorek, gdy Senator Brian Schatz z Hawajów — zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami — nałożył blokadę proceduralną na wszystkie nominacje do Departamentu Stanu.
Senator Schatz zapowiedział ten ruch już w lutym, protestując przeciwko próbom administracji Trumpa ograniczenia niezależności USAID (Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego).
W efekcie Senat nie będzie mógł zatwierdzić Burcha oraz kilkudziesięciu innych kandydatów w drodze jednomyślnej zgody — uproszczonej procedury często stosowanej przy nominacjach dyplomatycznych. Zamiast tego, każda kandydatura będzie musiała być rozpatrywana indywidualnie, co znacznie wydłuży cały proces.
Spór polityczny wokół nominacji
Brian Burch, katolik i znany działacz konserwatywny, został zatwierdzony przez Senacką Komisję Spraw Zagranicznych stosunkiem głosów 12:10 — wszyscy Republikanie byli za, wszyscy Demokraci przeciw.
Senator Eric Schmitt z Missouri skrytykował blokadę jako motywowaną politycznie:
„Nigdy nie sądziłem, że nadejdzie dzień, w którym Demokraci zablokują nominację ambasadora przy Stolicy Apostolskiej tylko po to, by przypodobać się skrajnej lewicy. To pokazuje, jak głęboko polityka zdominowała działania Senatu” — powiedział Schmitt w rozmowie z Catholic News Agency.
Senator Schmitt zaznaczył również, że ponad 50 kandydatów administracji Trumpa oczekuje obecnie na zatwierdzenie przez Senat.
Konsekwencje opóźnienia
Opóźnienie spowodowało, że USA nie miało oficjalnego przedstawiciela w Watykanie podczas ceremonii objęcia urzędu przez nowego papieża — wydarzenia o dużym znaczeniu dyplomatycznym i symbolicznym.
Republikanie twierdzą, że brak ambasadora w tak kluczowym momencie to cios dla relacji dwustronnych z Watykanem.
Źródło: cna
Foto: CRC Advisors
News USA
Eksplozja w klinice leczenia niepłodności w Palm Springs to umyślny akt terroryzmu

W sobotę o godzinie 11:00 rano potężna eksplozja wstrząsnęła kliniką leczenia niepłodności w ekskluzywnym Palm Springs w Kalifornii. W wyniku wybuchu jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne. Według FBI, które prowadzi śledztwo w sprawie zdarzenia, był to umyślny akt terroryzmu, a ofiarą śmiertelną jest zamachowiec.
Szef biura FBI w Los Angeles, Akil Davis, potwierdził, że eksplozja była celowym działaniem, lecz odmówił ujawnienia, co doprowadziło śledczych do takiego wniosku. Zaznaczył, że władze nie poszukują obecnie żadnych podejrzanych, ale badają również możliwość, że eksplozja została transmitowana na żywo, choć szczegóły nie zostały jeszcze potwierdzone.
Ładunek wybuchowy był prawdopodobnie umieszczony w samochodzie. Na miejsce skierowano licznych specjalistów, w tym technicznych ekspertów ds. materiałów wybuchowych, a także zespoły FBI, ATF (Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych) oraz lokalne służby.
Władze uważają, że zmarły znaleziony na miejscu wybuchu to 25-letni Guy Edward Bartkus z Twentynine Palms. Uważają, że mężczyzna celowo popełnił samobójstwo w wyniku wybuchu.
Klinika zniszczona, laboratorium oszczędzone
Wybuch poważnie uszkodził budynek, w którym mieści się klinika American Reproductive Centers. Jej właściciel, dr Maher Abdallah, poinformował, że żaden z pracowników nie ucierpiał, a najważniejsze części placówki – laboratorium in vitro oraz przechowywane zarodki – pozostały nienaruszone.
Całe szczęście, w dniu ataku klinika nie przyjmowała pacjentów.
Z relacji świadków i nagrań wideo wynika, że wybuch był bardzo silny. Dach budynku został zawalony, a gruz i fragmenty konstrukcji rozrzucone były na cztery pasy ruchu po drugiej stronie ulicy. Na tyłach budynku widoczny był spalony samochód, który był źródłem eksplozji.

Guy Edward Bartkus
Palm Springs w szoku
Eksplozja miała miejsce w okolicy North Indian Canyon Drive i East Tachevah Drive, znanej z kurortów, restauracji i butików. Władze miasta wezwały mieszkańców do unikania tego rejonu.
Szef policji Palm Springs, Andy Mills, potwierdził, że eksplozja była „celowym aktem przemocy”, a kilka budynków w okolicy zostało uszkodzonych.
Głos w sprawie zabrała również była Prokurator Generalna Pam Bondi, która wydała oświadczenie: „Powiem jasno: administracja Trumpa rozumie, że kobiety i matki są sercem Ameryki. Przemoc wobec kliniki leczenia niepłodności jest niewybaczalna”.
Źródło: AP, abc7
Foto: You Tube
News USA
Przełom w sprawie poszukiwanej od 8 lat Polki – aresztowany został jej mąż

NBC10 Filadelfia podaje, że uzyskało dokumenty sądowe, z których wynika, że aresztowany został mąż Polki, której zaginięcie zgłosił on sam w kwietniu 2017 roku.
60-letni Allen Gould, został aresztowany i oskarżony o morderstwo, zabójstwo kryminalne, znęcanie się nad zwłokami, fałszywe raporty, fałszowanie dokumentów, manipulowanie dowodami rzeczowymi i inne przestępstwa.
Według dokumentów sądowych, na które powołuje się stacja, Gould zgłosił zaginięcie Maciejewskiej 12 kwietnia 2017 r. Powiedział funkcjonariuszom, że widział ją dwa dni wcześniej, gdy wychodziła do pracy. Anna mieszkała w miejscowości Malvern w stanie Pennsylwania. Jechać miała do pracy, w kierunku West Chester.
Jak podaje NBC 10, z oświadczenia wynika, że gdy śledczy próbowali ustalić, co stało się z kobietą, odkryli, że jej życie „nagle się zatrzymało” 29 marca 2017 r. Ta nagła zmiana w jej zachowaniu doprowadziła śledczych do przekonania, że nie zaginęła, ale została zamordowana. Jej ciała nigdy nie odnaleziono, pomimo lat poszukiwań.
Jak podaje stacja, powołując się na dokumenty sądowe, Gould jest oskarżony na zwlekanie ze zgłoszeniem tego, co się stało, niszczenie dowodów i pozbycie się ciała Maciejewskiej. Gould jest również oskarżony o udawanie Maciejewskiej poprzez używanie jej urządzeń elektronicznych do komunikowania się z rodziną i współpracownikami.
Gould pozostaje w więzieniu hrabstwa Chester bez możliwości wyjścia za kaucją. Jak podaje NBC 10, jego prawnik, Evan Kelly, wydał oświadczenie w imieniu swojego klienta w środę: “Po latach insynuacji pan Gould z niecierpliwością czeka na okazję, by oczyścić swoje imię w sądzie.”
O sprawie w Radio RAMPA informowaliśmy w kwietniu 2017 roku, kiedy trwała akcja szukania Pani Maciejewskiej.
Poszukiwana Anna Maciejewska – Polka zaginęła w Pennsylwanii 10 kwietnia
Monika Adamski/Radio Rampa
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria