Połącz się z nami

News Chicago

Polonijni golfiści z Polish American Golf Club kończą swój sezon. Wielka walka w deszczu o milion dolarów

Opublikowano

dnia

Polonijni golfiści: Mateusz Placek, Jerzy Kozera, Stanley Galica, Józef Tokarczyk i Zbigniew Kobylarczyk mieli okazję powalczyć o milion dolarów. Niestety, nikomu z nominowanej piątki, nie udało się wygrać konkurencji polegającej na uderzeniu z odległości 150 metrów piłki golfowej na tyle skutecznie, aby znalazła ona drogę do dołka. Konkurencja hole in one była ostatnim akcentem dorocznego turnieju Polam Open organizowanego od czternastu lat przez Polish American Golf Club.

Relacja Andrzeja Baraniaka
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/ab-polam-open-2015″ comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Zwycięzcą dwudniowego turnieju Polam Open w kategorii otwartej został Stanley Galica z klubu Podhale. Zwycięzca, który już po pierwszym dniu zawodów objął prowadzenie, zdobył odpowiednio 78 i 81 punktów. Druga lokatę zajął Grzegorz Grygoruk z PAGC. Na „pudle” zameldował się jeszcze Konrad Deka z tego samego klubu. W klasyfikacji z handicapem – przelicznikiem umiejętności – najlepszym okazał się Zbigniew Kobylarczyk z PAGC, który wyprzedził Józefa Muchę z Polonii i klubowego kolegę Krzysztofa Placka.

Galeria zdjęć

Staszek Galica uzyskał dwa bardzo dobre wyniki: 78 i 81 punktów i po raz pierwszy zwyciężył w naszym turnieju. Był to już czternasty Polam Open. Wystartowało w nim 72 zawodników. Byli koledzy z Nowego Jorku, Michigan, Connecticut i Florydy. Turniej był udany. Niestety, pogoda nie dopisała – powiedział Marek Placek, sekretarz zawodów.

Faktycznie pogoda nie sprzyjała golfistom. Było zimno, a silny wiatr utrudniał celność uderzeń. – Deszczu nie było, to już dobrze, ale było zimno. Pole golfowe dosyć trudne. Dużo zarośli, oczek wodnych i innych przeszkód. Wiatr był bardzo ciekawy, bo gdy tylko piłka przekroczyła wysokość koron drzew, to zmieniała tor lotu, Trzeba być dobrym zawodowcem, żeby tutaj coś ugrać – powiedział po zakończeniu zawodów John Wojciechowski, wiceprezes Fundacji Kopernikowskiej.

PAGC zorganizował w tym roku cykl kilkunastu turniejów. Aby zdobyć kwalifikacje do finałowej konkurencji uderzenia w hole in one należało wystartować przynajmniej w sześciu zawodach z dziesięciu. Tą drogą kwalifikacje uzyskało dwóch zawodników. Pozostałe trzy miejsca przypadły zwycięzcom turnieju Polam Open.

To  jest takie niesamowite przeżycie. Człowiek się czuje, że jest właśnie w tym kółku hole in one, bo jest bardzo mało ludzi, którzy mogą się pochwalić takim uderzeniem. Można grać 30 lub 40 lat i nic. To jest jak cud – powiedział komentując finałową konkurencję turnieju na polu golfowym Thunderhawk w Beach Park Wiliam Augustyn, który wraz z żoną Jadwigą przyjechał na chicagowskie zawody ze stanu Connecticut. Sympatycznemu golfiście ze Wschodniego Wybrzeża udało się skutecznie uderzyć na dołku, gdzie do wygrania było 10 tysięcy dolarów, ale niestety, o jeden dzień za wcześnie.

Za rok kolejna szansa zdobycia miliona dolarów, czego życzymy wszystkim uczestnikom turniejowych gier.

Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com

Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Więcej zdjęć dostępnych na stronie:
www.newsrp.smugmug.com

News Chicago

Arts in the Dark powraca! State Street rozbłyśnie halloweenowym blaskiem

Opublikowano

dnia

Autor:

Już w ten weekend centrum Chicago zamieni się w magiczną, rozświetloną scenę – a wszystko za sprawą 11. edycji parady Arts in the Dark, jednego z najbardziej niezwykłych wydarzeń jesieni. W sobotę, 18 października, od 6:00 do 8:00PM, State Street od Lake do Van Buren ożyje światłem, muzyką i kreatywnością.

Święto sztuki i wyobraźni

Arts in the Dark to bezpłatna, rodzinna parada, która co roku przyciąga ponad 100 000 widzów do serca Loop. To święto artystów – od malarzy, tancerzy i architektów po poetów i scenografów – którzy wspólnie pokazują, że Chicago to miasto, w którym sztuka dosłownie wychodzi na ulice.

Organizatorzy podkreślają, że parada jest „momentem, w którym artyści z całego miasta mogą zabłysnąć”. I rzeczywiście – wydarzenie zdobyło międzynarodowe uznanie: magazyn USA Today zaliczył je do 10 najlepszych parad halloweenowych w USA, a Wanderlust umieścił wśród czterech najlepszych imprez halloweenowych na świecie.

Co zobaczymy w tym roku?

Tegoroczna parada zapowiada się wyjątkowo widowiskowo. Wśród atrakcji znajdą się:

  • jazzowy zespół z South Side,
  • pokaz tańca hip-hop inspirowany Michaelem Jacksonem,
  • artystyczne hołdy dla Día de los Muertos,
  • 15-metrowy wąż kosmiczny, 12-metrowy robak,
  • wanna z napędem (!),
  • ponad tuzin gigantycznych szkieletów i kolorowych kukieł, które rozświetlą noc.

Nowość: konkurs na kostium DIY

Po raz pierwszy w historii Arts in the Dark organizuje konkurs na najlepszy kostium DIY. Uczestnicy mogą stworzyć swoje kreacje z recyklingowanych materiałów i ubrań z second-handów Goodwill, w duchu „nawiedzonego wybiegu”. Społeczność wybierze pięciu finalistów, którzy zaprezentują swoje projekty podczas parady, a publiczność na miejscu pomoże wyłonić zwycięzcę.

Wskazówki dla uczestników

  • Parada odbędzie się niezależnie od pogody, więc warto ubrać się ciepło i przybyć wcześniej, by zająć dobre miejsce.
  • Największe tłumy gromadzą się na północnym końcu trasy (w pobliżu Lake Street), ale bliżej Van Buren zazwyczaj łatwiej o przestrzeń.
  • Dojazd: najlepiej komunikacją miejską (CTA). Część linii autobusowych może być przekierowana.
  • Parking: Millennium Garages – dwa bloki na wschód od trasy, z promocyjnymi cenami dla uczestników wydarzenia.

Arts in the Dark 2025 to nie tylko parada – to pokaz kreatywności, współpracy i miłości do sztuki. Jeśli kochasz kolory, muzykę i niespodzianki – nie możesz tego przegapić!

Źródło: fox32
Foto: YouTube, Arts in the Dark
Czytaj dalej

News Chicago

Kierowco nie blokuj pasów autobusowych i rowerowych w centrum Chicago. Śledzą Cię autobusy

Opublikowano

dnia

Autor:

Chicago rozszerza program pilotażowy, który ma ukrócić blokowanie pasów autobusowych i rowerowych. Od środy sześć autobusów CTA wyposażonych w kamery rejestruje kierowców, którzy nielegalnie zatrzymują się lub parkują na tych pasach w centrum miasta. Nowy system obejmuje obszar ograniczony przez North Avenue, Ashland Avenue, Roosevelt Road i jezioro Michigan.

Najpierw ostrzeżenia, potem mandaty

Przez pierwsze 30 dni od uruchomienia kamer kierowcy łamiący przepisy otrzymają ostrzeżenia pocztą. Od 14 listopada osoby, które już zostały upomniane, będą dostawać mandaty, a ci, którzy złamią przepisy po raz pierwszy – najpierw kolejne ostrzeżenie. Mandaty wyniosą:

  • 90 dolarów – za blokowanie pasa autobusowego,
  • 100 dolarów – za postój na przystanku,
  • 250 dolarów – za zatrzymanie się na pasie rowerowym.

Technologia w służbie porządku

Każdy z sześciu autobusów CTA jest wyposażony w procesor pokładowy, dwie kamery umieszczone na przedniej szybie oraz technologię firmy Hayden AI. System automatycznie zarejestruje tablicę rejestracyjną kierowcy łamiącego przepisy, a następnie materiał zostanie przeanalizowany przez Departament Transportu Chicago (CDOT) z użyciem sztucznej inteligencji, zanim zostanie wystawione ostrzeżenie lub mandat.

Program jest częścią miejskiego pilotażu „Smart Streets”, uruchomionego w listopadzie 2024 roku, o którym informowaliśmy tutaj. Wcześniej kamery zamontowano na ośmiu pojazdach monitorujących parkingi Departamentu Finansów.

Poprawa płynności i bezpieczeństwa

Celem projektu jest zwiększenie płynności ruchu autobusowego i bezpieczeństwa rowerzystów w ścisłym centrum.

„Kiedy autobusy – kluczowy element transportu publicznego – nie mogą działać efektywnie z powodu źle zaparkowanych samochodów, ludzie tracą zaufanie do całego systemu” – powiedział Alex Nelson z organizacji Better Streets Chicago.

Jak dodaje, projekt nie tylko pomoże pasażerom, ale też może poprawić budżet miasta: „Im więcej osób będzie w autobusach, tym mniej samochodów na drogach – a to oznacza mniejszy ruch i czystsze powietrze”.

AI w służbie miast

Chicago dołącza do miast takich jak Nowy Jork, Los Angeles, Oakland czy Waszyngton, które już korzystają z tej samej technologii do egzekwowania przepisów na pasach autobusowych i rowerowych. Programy pilotażowe działają również w Denver, Filadelfii i Seattle.

Co dalej z programem

Pilotaż „Smart Streets” potrwa do grudnia 2026 roku. W pierwszej kolejności priorytetem będą pasy i przystanki autobusowe CTA „Loop Link” w centrum.

cta

Po zakończeniu projektu Departament Transportu przedstawi Radzie Miasta raport podsumowujący, który pomoże zdecydować, czy system powinien zostać wdrożony na stałe – a być może także rozszerzony na inne dzielnice Chicago.

Źródło: cbs
Foto: Chicago Department of Transportation, CTA
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago rozszerza program kompostowania – Biblioteki nowymi punktami odbioru odpadów żywnościowych

Opublikowano

dnia

Autor:

Choć Chicago wciąż nie posiada miejskiego systemu zbiórki odpadów organicznych, miasto stopniowo rozszerza możliwości kompostowania dla mieszkańców. W środę urzędnicy ogłosili, że 13 bibliotek publicznych dołączy do programu pilotażowego jako punkty odbioru resztek jedzenia, dzięki współpracy Departamentu Ulic i Sanitacji (Streets and Sanitation) oraz Biblioteki Publicznej Chicago. Nowe lokalizacje zwiększą liczbę miejskich punktów odbioru do 33.

Kompostowanie bliżej mieszkańców

Według urzędników, dodanie bibliotek do programu ma „przybliżyć kompostowanie do miejsc, w których ludzie mieszkają, uczą się i spotykają”. Od momentu uruchomienia pilotażu dwa lata temu, około 7,5 tysiąca gospodarstw domowych przystąpiło do inicjatywy, a ponad milion funtów odpadów żywnościowych zostało przekierowanych ze składowisk na kompostownie.

Prosty system – tylko resztki jedzenia

Aby uniknąć problemów z zanieczyszczeniami, które od lat utrudniają skuteczne recyklingowanie w Chicago, program kompostowania przyjmuje wyłącznie odpady spożywcze. Oznacza to, że nie można wyrzucać tam odpadów ogrodowych, papieru, kompostowalnych toreb ani naczyń kuchennych – niczego, co nie jest jedzeniem.

Zebrane odpady trafiają do kompostowni Harbor View, zarządzanej przez Whole Earth Compost. Udział w programie jest bezpłatny, jednak wymaga wcześniejszej rejestracji online oraz obejrzenia krótkiego filmu instruktażowego.

Dlaczego to ważne

Według Agencji Ochrony Środowiska (EPA), odpady żywnościowe stanowią niemal jedną czwartą wszystkich materiałów trafiających na amerykańskie wysypiska. Ich rozkład prowadzi do emisji metanu – gazu cieplarnianego o wielokrotnie silniejszym działaniu niż dwutlenek węgla.

„Przekierowanie odpadów żywnościowych ze składowisk do kompostowni to jedno z najprostszych i najbardziej skutecznych działań, jakie mogą podjąć miasta i mieszkańcy w walce ze zmianami klimatu” – powiedział Burmistrz Brandon Johnson w oświadczeniu.

Nowe punkty odbioru w bibliotekach

Nowe miejsca, w których mieszkańcy mogą oddawać odpady żywnościowe:

  • Avalon Branch – 8148 S. Stony Island Ave.
  • Dunning Branch – 7455 W. Cornelia Ave.
  • Edgebrook Branch – 5331 W. Devon Ave.
  • Hegewisch Branch – 3048 E. 130th St.
  • Lincoln Belmont Branch – 1659 W. Melrose St.
  • Portage-Cragin Branch – 5108 W. Belmont Ave.
  • Scottsdale Branch – 4101 W. 79th St.
  • Sherman Park Branch – 5440 S. Racine Ave.
  • Toman Branch – 2708 S. Pulaski Rd.
  • Uptown Branch – 929 W. Buena Ave.
  • Vodak-East Side Branch – 3710 E. 106th St.
  • West Chicago Avenue Branch – 4856 W. Chicago Ave.
  • Woodson Regional Library – 9525 S. Halsted St.

Aby uzyskać więcej informacji na temat programu lub znaleźć najbliższą lokalizację punktu odbioru, odwiedź stronę internetową miasta.

 

Źródło: wttw
Foto: City of Chicago
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2015
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu