Kościół
Siedem kroków do lepszego przeżycia Mszy Świętej

Ile to razy Msza Święta kojarzyła ci się z rozproszeniem, nabożnie złożonymi rękami i sąsiadką, która to jednak w czasie wyższych partii śpiewu wydaje dźwięki zgoła niemiłe?
Na całym świecie codziennie, co godzinę, sprawowana jest Msza Święta. Kościół gromadzi się wokół ołtarza by sprawować liturgię. Jest ona (jak pisał Benedykt XVI) szczytem i źródłem chrześcijańskiego życia. Bez realnej obecności Chrystusa w każdej Eucharystii Kościół nie mógłby istnieć.
Mimo, że ofiara Mszy Świętej jest wielką i świętą tajemnicą to zdarza się, że uczestnictwo w niej sprawia problem. Czasem z naszej winy, a czasem z przyczyn zewnętrznych, przeżywanie Mszy św. wiąże się bardziej z przykrością i chaosem niż czerpaniem z głębokiego rezerwuaru łask.
Jak zatem poradzić sobie z tym i lepiej uczestniczyć co niedzielę w liturgii? Oto 7 kroków do lepszego przeżycia Mszy Świętej:
1. Idź do spowiedzi – jak to mawiają w Ameryce: “first things first”. Jeżeli jesteś właścicielem wątpliwej chwały grzechu ciężkiego lub też lekki szczególnie gniecie cię gdzieś poniżej mostka, to idź spotkaj się z Jego Miłością. Nie trzeba przypominać jak istotną rolę spełnia sakrament pokuty i pojednania w życiu chrześcijanina. Podnosi, oczyszcza, pozwala spojrzeć na rzeczywistość czystymi, a nie zabrudzonymi oczami.
Często mówi się, że spowiedź to trudne przeżycie, które upokarza człowieka. Nie słuchaj tego. Idziesz spotkać się z Kimś, Kto za jedyny cel obrał sobie wyciągnięcie cię z każdego bagna i upodlenia w jakim właśnie tkwisz. Wchodzisz w to?
2. Znajdź ciszę – mówiąc wprost, jeżeli wpadasz do kościoła “na ostatnią chwilę”, to szanse skupienia się drastycznie szybują w dół. Czas pojawienia się nie jest regulowany Kościelnymi dekretami, ale naszą psychologią. Mówi nam ona, że im spokojniej podejdziemy do jakiegoś zadania, to tym lepsze osiągniemy rezultaty w osiągnięciu celów.
Panika, przyspieszony oddech wywołany biegiem na autobus i przeciskanie się między ludźmi nie sprzyjają spokojnemu wejściu w rytm liturgii. Unikaj ich jak ognia!
3. Przynieś dary – na pewno pamiętasz ten fragment, kiedy kapłan wypowiada słowa: “Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg Ojciec Wszechmogący”. A teraz pomyśl, co by się stało, gdyby potraktować te słowa dosłownie i przynieść na Mszę swoją ofiarę?
Dostałeś jedynkę z polskiego, przyszłość po studiach jawi się jak w najczarniejszych snach, koleżanka z klasy uśmiecha się do wszystkich poza tobą?
Zdałaś wreszcie ten egzamin, pogodziłaś się z dawno pokłóconą przyjaciółką, zamiast batonika wybrałaś pół godzinne bieganie po parku?
Jego naprawdę interesują wszystkie nasze codzienne wzloty i upadki, smutki i radości. Bliscy, dalecy, wrogowie i przyjaciele. Przynieś to wszystko i połóż na ołtarzu. To jest twój dar.
4. Wytęż słuch – i posłuchaj, co ma Ci do powiedzenia Bóg. Nie, nie będzie mistycznych wzlotów i głosów z nieba. Nie będzie szumu anielskich skrzydeł i powiewu Ducha Świętego, który łatwo pomylić z intensywnym w lecie nawiewem ze ściany.
Będą czytania mszalne, bardzo ważne i bardzo łatwe do przeoczenia. Na ogół składają się one z fragmentu Starego Testamentu, psalmu responsoryjnego (od łacińskiego respondeo – odpowiadać), fragmentu listów św. Pawła i Ewangelii. Wsłuchaj się w nie i przemyśl. Postaw się w sytuacji ludzi, którzy zostali w nich opisani. Znajdź jedno zdanie, które zatrzymasz po wyjściu z kościoła i które towarzyszyć Ci będzie przez cały tydzień.
Chcesz więcej? Tym lepiej! Poszukaj jednego czytania w Biblii i zobacz, co było dalej (koniecznie zwróć uwagę na przypisy pod tekstem). Następnie porównaj fragment z Ewangelii z podobnym u innego ewangelisty. Sprawdź na koniec, co mądrzy ludzie napisali we wstępie do danej księgi w twoim wydaniu Pisma Świętego. Efekty przyjdą szybciej niż sądzisz.
5. Nie słuchaj miłej sąsiadki – to znaczy słuchaj, ale tylko wtedy, gdy opowiada Ci zabawne historie podczas pożyczania cukru lub gdy mijacie się na korytarzu. W czasie liturgii skup się nie na jej koszmarnym fałszowaniu melodii, ale na tym co aktualnie dzieje się w prezbiterium (czyli części gdzie znajduje się ołtarz, kapłani, służba liturgiczna).
Śpiewaj kiedy trzeba śpiewać (ze świadomością, że też możesz fałszować), odpowiadaj kiedy trzeba odpowiadać. Uśmiechnij się na znak pokoju do osoby siedzącej w ławce obok. Znajdź swój rytm w liturgii i oddychaj spokojnie. Wszystko jest pod kontrolą.
6. Poczytaj na wyrywki OWMR – nie, nie namawiamy cię do czytania statutu organizacji eksportującej ropę z republik bananowych ani rozporządzenia Komisji Europejskiej w sprawie prawidłowego oliwienia zawiasów. Chodzi o niewielką książeczkę, którą powinno dać się znaleźć u znajomego wikarego lub w sklepie z dewocjonaliami.
Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, bo tak brzmi pełna nazwa tajemniczego skrótu, jest zbiorem zasad regulujących sprawowanie i uczestnictwo we Mszy Świętej. To świetna lektura i swoiste know how dla ambitnych i chcących wiedzieć więcej.
Czytając dowiesz się miedzy innymi, że w czasie wyznania wiary wszyscy głęboko się pochylają na słowa: “I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem”. Względnie: “Który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny”. Klękają zaś na te słowa w uroczystość Zwiastowania i Narodzenia Pańskiego.
7. Ite, missa est – powiało groźną łaciną, ale strach ma tylko wielkie oczy. To łacińskie sformułowanie kapłan wypowiadał kiedyś na zakończenie Mszy, zwracając się do wiernych. W dosłownym tłumaczeniu znaczy ono: “Idźcie, to jest msza”.
Ta formuła daje do zrozumienia, że liturgia nie jest tylko niedzielnym, godzinnym uczestnictwem w obrzędach. Jest ona źródłem, które inspiruje do konkretnych codziennych wyborów i rzuca światło na relacje z innymi ludźmi. Msza jest, bo ty jesteś tą osobą, która zaniesie ją do świata. Która nie zna, nie lubi, nie interesuje się (niepotrzebne skreślić) sprawami wiary.
Jeśli masz w sobie Jezusa, to działasz jak żywa monstrancja. Wykorzystaj to.
Źródło: deon.pl
Foto: Flickr.com/ Ondřej Šálek
Kościół
Dziś mija 20 lat od śmierci naszego papieża. Jan Paweł II nadal żyje w sercach wiernych

Dzisiaj mija 20 lat od śmierci Jana Pawła II, która miała miejsce 2 kwietnia 2005 roku. Pomimo upływu czasu, jego duchowe dziedzictwo pozostaje żywe, a wierni wciąż czują jego obecność. Dla wielu osób polski papież nie jest tylko postacią historyczną, lecz żywą inspiracją i przewodnikiem duchowym. Jezuita, Ojciec Józef Polak, przytacza cudowne wydarzenie z jego życia.
„Nie idą do zmarłego papieża, idą do żyjącego papieża”
Kardynał Stanisław Dziwisz, osobisty sekretarz Jana Pawła II przez niemal cztery dekady, podkreśla, że pielgrzymi odwiedzający grób świętego w Bazylice Świętego Piotra traktują to jako spotkanie z kimś, kto wciąż jest obecny w ich życiu.
„On żyje w sercach, żyje we wspomnieniach” – powiedział kardynał w rozmowie z EWTN News.
Podobne odczucia wyraził arcybiskup Miami Thomas Wenski, podkreślając, że Jan Paweł II miał nieoceniony wpływ na Polskę i świat. Jego słowa wypowiedziane podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 roku wstrząsnęły fundamentami systemu komunistycznego i zainspirowały miliony ludzi do walki o wolność.
Papież, który zmieniał świat
Kard. Dziwisz przypomina, że Jan Paweł II był nie tylko duchowym przywódcą, ale także promotorem praw człowieka.
„W Rzymie i w Kościele panowało przekonanie, że przyszłość należy do marksizmu. A papież powiedział, że przyszłość należy do wolności człowieka, do godności osoby ludzkiej, a nie do zniewolenia” – wspomina kardynał.
Wpływ polskiego papieża nie ograniczał się jedynie do polityki. Jego świętość i duchowość dotykały serc ludzi na całym świecie. Nawet w ostatnich chwilach życia pozostał wierny swojemu powołaniu. W dniu śmierci poprosił o czytanie Pisma Świętego, wsłuchując się w słowa Ewangelii św. Jana.
„On był z nami, teraz my chcemy być z nim”
Kiedy papież odchodził, plac Świętego Piotra był wypełniony tysiącami ludzi, w tym młodzieżą, która nie chciała opuścić swojego duchowego przewodnika. Kard. Dziwisz wspomina, że okno papieskiego apartamentu zostało uchylone, aby umierający Jan Paweł II mógł słyszeć modlitwy i pieśni wiernych.
„Chcieli być przy nim do końca” – podkreśla kardynał.
Umberto Civitarese, wieloletni pracownik Radia Watykańskiego, wspomina, że nawet w najtrudniejszych chwilach choroby papież nie tracił kontaktu ze swoimi wiernymi. Gdy nie mógł już mówić, pojawił się w oknie podczas modlitwy Anioł Pański, a samo jego milczące błogosławieństwo było wystarczające, by poruszyć serca tysięcy ludzi.
Życie wypełnione modlitwą
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów pontyfikatu Jana Pawła II była jego głęboka duchowość i życie wypełnione modlitwą. „Pierwszą rzeczą, którą robił po długim dniu podróży, było udanie się do kaplicy na modlitwę” – wspomina Civitarese.
Podkreśla, że to właśnie ta nieustanna bliskość z Bogiem czyniła Jana Pawła II wyjątkowym papieżem i żywym przykładem świętości.
Dziś, dwie dekady po jego odejściu, świat nadal odczuwa wpływ Jana Pawła II. Jego nauki, jego odwaga oraz jego głęboka wiara pozostają drogowskazem dla milionów wiernych na całym świecie. Jego słowa, czyny i modlitwy nadal rezonują w sercach ludzi, udowadniając, że świętość i miłość do bliźnich nie znają granic czasu.
Źródło: cna
Foto: wikimedia, YouTube
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Film “Siła Wiary III” Agnieszki Topolskiej głęboko poruszy nasze serca już 13 kwietnia

Cykl pt. “Siła Wiary” to już w tej chwili tryptyk, a chicagowska premiera trzeciej części odbędzie się w Niedzielę Palmową. Za tymi ogromnie głębokimi filmami, których motywem przewodnim jest wiara, nadzieja i miłość, stoi niezwykła reżyserka – Agnieszka Topolska, znana nam także z telewizji i radia. W studiu Radia Deon mówi o swojej misji i miłości do ludzi, które prowadzą ją w jej pracy i twórczości.
Pierwsza część dokumentalnego cyklu miała premierę w Chicago w marcu 2021 roku, druga rok później, w szczególnym czasie, gdy wybuchła wojna w Ukrainie. A w tym roku będziemy mogli zobaczyć część trzecią o tytule “Siła Wiary III. Moc Miłości” Agnieszki Topolskiej.
Skąd ta pasja i siła woli? Jak opowiada nasz Gość, wszystko zaczęło się gdy miała 8 lat i z Kielc wyjechała z rodzicami do Skalbmierza. Tam nauczyciel, który był równocześnie organistą w kościele zachęcił Agnieszkę by wstąpiła do scholi.
“I wtedy coś stało się niezwykłego. Tak jakby taki prąd elektryczny przeszył mnie” pamięta do tej pory reżyserka. “Byłam bardzo wzruszona. I wydaje mi się, że te słowa tej pieśni są ze mną do dzisiaj. I to były słowa, które kierował Jezus do ludzi.”
W tych słowach Chrystusa nasz Gość widzi powołanie dla siebie, które przyszło od Ukrzyżowanego – żeby kochać ludzi i mówić im o tym – i to powołanie nieustannie przyświeca jej dziennikarskiej misji, która trwa już 26 lat.
Pomogło także w bardzo trudnych chwilach, które Agnieszka Topolska przeżywała w dzieciństwie. “Od tego czasu zawsze czuję taką opiekę boską tego Jezusa w sobie. Czasami mówię, że to nie ja, tylko On działa. I tak jest w moim filmie. Ten scenariusz pisze Duch Święty” mówi z przekonaniem reżyserka.
“Siła Wiary III” podobnie jak poprzednie części tryptyku pokazuje prawdziwe historie ludzi. Jego bohaterowie zmagają się z bardzo ciężkimi sytuacjami w życiu, takimi jak śmiertelna choroba czy pożegnanie z umierającym dzieckiem.
To są naprawdę wzruszające historie i świadectwa pokazujące “jak wiara działa, jak modlitwa działa, jak działa moc miłości, bo tam jest ogromna miłość w tym filmie trzecim zwłaszcza” opisuje Agnieszka Topolska.
“Film kończy się przesłaniem nadziei, żebyśmy się nie załamywali, żebyśmy powstawali, żebyśmy się budzili do życia” mówi reżyserka. “Bo życie jest naprawdę piękne i wystarczy tylko pokochać siebie i pokochać drugiego człowieka”.
Całości towarzyszy piękna muzyka i nastrojowe zdjęcia.

Kadr z filmu “Siła Wiary III. Moc Miłości” Agnieszki Topolskiej
“Jeżeli mamy w sobie Boga, jeżeli mamy w sobie tę moc, to możemy żyć dzisiaj pięknie, możemy żyć dzisiaj ze spokojem w sercu” takie jest przesłanie filmu, tłumaczy Agnieszka Topolska.
Dzień premiery dla “Siły Wiary III” – Niedziela Palmowa, czyli tydzień przed świętami Wielkiej Nocy, został wybrany specjalnie, ponieważ film jest głębokim przeżyciem duchowym i można go uważać za swoiste rekolekcje. A przed projekcją będzie miał również miejsce wspaniały koncert pt. “Obudź w Sobie Ducha”.

Kadr z filmu “Siła Wiary III. Moc Miłości” Agnieszki Topolskiej
W czasie koncertu zaśpiewa Agnieszka Topolska i kilku innych, zaproszonych artystów. Widownia także będzie mogła się włączyć, ponieważ to będą znane utwory wykonywane zarówno po polsku jak po angielsku. Sam film ma angielskie napisy, więc do kina można także zaprosić amerykańskich przyjaciół.
“Siła Wiary III. Moc Miłości” już 13 kwietnia, dwa seanse, o godzinie 2.00PM i 5.00PM, w Pickwick Theatre, przy Park Ridge, 5 S Prospect Ave, Park Ridge, IL 60068. Bilety w cenie 25 dolarów są dostępne w biurach POLAMER, na pickwicktheatre.com oraz pod numerem telefonu 773 600 9000.
Serdecznie zapraszamy – ten film trzeba zobaczyć!
Źródło: informacja własna
Kościół
Biskup Michael McGovern z Belleville IL będzie arcybiskupem Omaha w Nebrasce

Papież Franciszek ogłosił w poniedziałek, że biskup Michael McGovern z diecezji Belleville w stanie Illinois zostanie nowym arcybiskupem Omaha w stanie Nebraska. Jego nominacja następuje po przyjęciu przez papieża rezygnacji arcybiskupa George’a Lucasa, który zakończy swoją posługę po ukończeniu 75. roku życia w czerwcu 2024 roku, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego. O nominacji mówi Ojciec Józef Polak SJ.
Biskup Michael McGovern, który ma 60 lat, kierował diecezją Belleville od kwietnia 2020 roku. Jako nowy arcybiskup Omaha zostanie zainstalowany w katedrze św. Cecylii w Omaha 7 maja. Zastąpi ks. George’a Lucasa, który pełnił funkcję arcybiskupa Omaha od 2009 roku.
Droga duchowa McGoverna: Od Chicago do Belleville
Michael McGovern pochodzi z Chicago, gdzie dorastał w katolickiej rodzinie jako najmłodsze z wielu dzieci. Wychowywał się w dzielnicy Beverly, uczęszczał do parafii Chrystusa Króla oraz do szkoły podstawowej, a także był ministrantem.
Zaangażowanie w działalność charytatywną i Kościół
Jego działalność wykracza poza posługę duchową – w 2022 roku, jako biskup Belleville, ogłosił decyzję o sprzedaży zabytkowej rezydencji biskupiej, która przez ponad 70 lat służyła jako dom biskupa. Środki ze sprzedaży mają być przeznaczone na fundusz wsparcia dla kobiet w ciąży oraz na pomoc rodzinom w potrzebie edukacji katolickiej i programów dla młodzieży.
Przemiany i wyzwania dla archidiecezji Omaha
Jako arcybiskup Omaha, McGovern stanie przed wyzwaniem dalszego umacniania archidiecezji, która obejmuje nie tylko Omaha, ale także rozległy obszar stanu Nebraska. W kontekście Kościoła amerykańskiego, archidiecezja Omaha, z bogatą historią i tradycją, będzie potrzebować silnego lidera, który sprosta wymaganiom współczesnych wyzwań duchowych, społecznych i edukacyjnych.
Podziękowania dla biskupa Lucasa
Podczas ogłaszania decyzji papieża Franciszka, biskup Michael McGovern wyraził także wdzięczność wobec George’a Lucasa za jego 15-letnią posługę na stanowisku arcybiskupa Omaha.

Arcybiskup George Lucas, Archidiecezja Omaha
Bp Lucas, który będzie pełnił funkcję arcybiskupa do końca 2025 roku, zostanie zapamiętany za swoje zaangażowanie w rozwój Kościoła w Omaha, jego wysiłki na rzecz młodzieży oraz za promowanie wartości katolickich w tym regionie Stanów Zjednoczonych.
Źródło: cna
Foto: bp Michael McGovern fb, Archidiecezja Omaha
-
News USA1 tydzień temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
Polonia Amerykańska5 dni temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Kościół5 dni temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA1 tydzień temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Bez naszych otwartych serc Joanna Dratwa nie pomoże dzieciom z Afryki