spoleczne
Małżeństwo nie jest odpowiedzią na samotność. Przeczytaj, czy jesteś w błędzie
Myślisz, że Bóg dał nam małżeństwo, żeby zaspokajać nasze potrzeby? Poznaj dwa ważne argumenty, które uświadomią Ci, że jesteś w błędzie.
Powód pierwszy: Rdz 2, 18 – Pan Bóg rzekł: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc” – należy odczytywać w kontekście, w jakim się znajduje.
Po pierwsze, przedstawiony wyżej pogląd jest fałszywy dlatego, że opiera się na zdaniu wyrwanym z kontekstu, jakim jest całość historii zawartej w drugim rozdziale Księgi Rodzaju. Wers osiemnasty nie pojawia się znikąd, lecz jest częścią dramatu, który rozpoczyna się w wersie czwartym. Już na samym początku drugiego opisu stworzenia pojawia się problem: nie ma człowieka, który by uprawiał ziemię (wers 5). Bóg stwarza więc człowieka po to, żeby opiekował się Jego światem (wers 7). Z Księgi Rodzaju (1, 26-28) dowiadujemy się, że taki właśnie jest cel istnienia rodzaju ludzkiego. Bóg umieszcza człowieka w ogrodzie i poleca mu, żeby „uprawiał go i doglądał”. Adam ma być ogrodnikiem, któremu powierzona została ogromna odpowiedzialność doglądania ogrodu Boga.
Jak było na początku?
Sytuacja wygląda więc następująco: Bóg przygląda się uważnie ogrodowi, który stworzył, i małemu Adamowi stojącemu pośrodku tego ogrodu w zadziwieniu, po czym mówi: „Widzę, że nie jest dobrze powierzać to zadanie jemu samemu”. Nie jest dobrze nie dlatego, że Adam jest samotny (może jest, a może nie!), ale po prostu dlatego, że praca, którą ma wykonać, przerasta go. Dlatego Adam otrzymał „pomoc”, a nie „towarzystwo”. Gdyby był samotny, wtedy rzeczywiście potrzebowałby towarzysza. Siedzieliby razem na ogrodowej ławce, trzymaliby się za ręce itd. Chociaż jednak Ewa z pewnością byłaby doskonałą „towarzyszką” (a w Księdze Malachiasza, 2, 14, żona rzeczywiście tak jest nazwana), to jest dana Adamowi jako „pomoc”, czyli po prostu jako ktoś, kto pracuje u jego boku, aby wspólnymi siłami wypełniali powierzone im zadanie.
Warto oczywiście zapytać, dlaczego Bóg stworzył kobietę, a nie drugiego mężczyznę, skoro Adam potrzebował pomocy. Musimy przecież przyznać, nawet narażając się na zarzut trywialności lub niepoprawności politycznej, że z czysto statystycznego punktu widzenia mężczyzna byłby silniejszy! Dlaczego zatem kobieta?
W pierwszych dwóch rozdziałach Księgi Rodzaju podane są dwa powody. W rozdziale pierwszym dowiadujemy się, że chodziło o dzieci (1, 28). To naprawdę ma sens. Przecież skoro jeden ogrodnik nie poradzi sobie z tak wielkim ogrodem, to i dwóch (czy dwoje) nie wystarczy. Muszą zatem dać początek całej rodzinie ogrodników!
W rozdziale drugim znajdujemy jednak jeszcze jeden powód, którym jest rozkosz seksualnej intymności. W wersie dwudziestym trzecim Adam wydaje na widok Ewy pełen zachwytu okrzyk: „Ta dopiero jest…!”. Dopiero ona jest odpowiedzią na jego tęsknotę za odpowiednią pomocą, która wraz z nim może pracować w pełnej rozkoszy wspólnocie, ciesząc się przywilejem służenia Bogu w Jego ogrodzie.
Seks w służbie Bogu
W ciągu stuleci wielu panów młodych powtarzało okrzyk zachwytu Adama opisany w Księdze Rodzaju 2, 23. W tym okrzyku (podobnie jak w wersie 25) wyrażona została naturalna, pozytywna odpowiedź na seksualne pragnienie i rozkosz niezepsuta jeszcze poczuciem wstydu. Jednak nawet tutaj kontekst każe nam pamiętać, że intymność seksualna nie jest celem ostatecznym. Jest to bowiem rozkosz prowadząca do realizacji wspólnego celu, intymność wyrażająca jedność dążenia i partnerstwo w wypełnianiu zadania, które wykracza poza granice związku jednej pary. Radując się wraz z kochankami w ogrodzie, nie możemy zapominać, że mają oni pracę do wykonania. Trzeba przecież pielęgnować ogród. Świat stworzony przez Boga wymaga uważnych starań i starannej pracy. Ludzie, którzy żyją w stanie wolnym, będą pełnić owocną służbę Bogu na różne sposoby, dostępne wyłącznie osobom niezamężnym (nieżonatym). Natomiast ludzie żyjący w małżeństwie będą wykonywać tę pracę we dwoje. Na podstawie rozdziału drugiego Księgi Rodzaju można więc w odniesieniu do małżeństwa sformułować takie samo hasło, jak na podstawie rozdziału pierwszego: „Seks w służbie Bogu”.
Należy wspomnieć, że doglądanie ogrodu (stosując konsekwentnie powyższą symbolikę) nie jest zastrzeżone wyłącznie dla mężczyzn i kobiet pozostających w związku małżeńskim. Osoba niezamężna jest w równym stopniu powołana do służenia Bogu. Ja po prostu chcę zwrócić uwagę na fakt, że kiedy żenimy się bądź wychodzimy za mąż, powołanie to nadal pozostaje aktualne. Zmienia się tylko sposób, w jaki pełnimy naszą służbę. Para małżeńska wnosi swój wkład w „pracę w ogrodzie”, wykonując pewne szczególne zadania.
Tęsknota ludzkich serc
Pogląd, zgodnie z którym Bóg stworzył małżeństwo zasadniczo jako lekarstwo na samotność, można uznać za błędny także dlatego, że w dalszej części Pisma Świętego nie znajduje on potwierdzenia. Gdyby rzeczywiście w Księdze Rodzaju (2, 18) zawarta była taka nauka, moglibyśmy oczekiwać, że pozostała część Biblii ją potwierdzi. Tymczasem napotykamy tylko na głuchą ciszę.
Pismo Święte często wprawdzie wspomina o tęsknotach ludzkich serc, ale tęsknoty te niekoniecznie mają znaleźć ukojenie w małżeństwie.Powinny raczej realizować się we wspólnocie z ludźmi, w odbywaniu podróży przez życie w towarzystwie innych istot ludzkich. Przede wszystkim bowiem przeznaczeniem wszystkich ludzi (żyjących w stanie wolnym i w małżeństwie) jest pełne radości zespolenie z Bogiem, który nas kocha. Jesteśmy również stworzeni do życia w serdecznej wspólnocie z braćmi i siostrami w jednej Bożej rodzinie. Taką właśnie obietnicę dał nam Jezus Chrystus.
Oczywiście również małżeństwo powinno być wspólnotą, w której panuje przyjaźń i radość. Związek małżeński dwojga ludzi rzeczywiście powinien leczyć ich z samotności. Małżeństwo jednak nie jest jedynym lekarstwem na samotność. Każda ludzka wspólnota powinna być takim lekarstwem. Nie wszyscy ludzie mogą wchodzić w związki małżeńskie, ale wszyscy są zaproszeni do wspólnoty z Bogiem i ze sobą nawzajem w Jezusie Chrystusie.
Małżeństwo to nie odpowiedź na samotność
Umieszczając rozważany fragment (Rdz 2, 18) w kontekście rozdziału drugiego oraz porównując go do nauczania pozostałej części Pisma Świętego widzimy, że nie ma w nim mowy o tym, iż celem małżeństwa jest uleczenie samotności. Dewiza odnosząca się do rozdziału drugiego brzmi: „Seks w służbie Bogu”. Kobieta i mężczyzna wchodzą do ogrodu po to, by wspólnie pracować. Bóg stworzył małżeństwo po to, żeby ludzie, którzy żyją w małżeństwie, służyli Mu w tym związku i poprzez niego (podobnie jak osoby nieżonate i niezamężne służą Mu w swoim wolnym stanie).
Widzimy zatem, że małżeństwo nie jest odpowiedzią Boga na samotność. Bóg nie dał nam małżeństwa po to, żeby zaspokajać nasze potrzeby. Chcielibyśmy tak myśleć, ale Bóg ma większe cele dla tego świata niż spełnianie naszych potrzeb. Jeżeli spodziewamy się, że małżeństwo spełni nasze potrzeby, to znaczy, że nie zrozumieliśmy prawdziwej natury miłości i siejemy ziarno destrukcji w naszych małżeństwach.
Źródło: deon.pl
Foto: Flickr.com/ Wyatt Fisher
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Jak spisać polski testament mieszkając w USA? Mecenas Leszek Lis wskazuje na różnice między USA a Polską.
Na antenie Radio Deon Chicago mecenas Leszek Lis tłumaczył sprawy związane z prawem spadkowym. Jak przygotować testament w Polsce, by był ważny w USA?
Mecenas Leszek Lis mówił o błędach popełnianych w czasie sporządzania testamentu i o tym, że każdy dokument musi być sądownie zbadany pod kątem prawnych wymogów.
Gość Radio Deon wyjaśniał kwestie ważne dla osób mieszkających w Stanach Zjednoczonych, ale mających majątek w Polsce.
W przypadku dysponowania nieruchomością w Polsce decyzję co do jej dziedziczenia musi podjąć sąd polski. Jest to pewien problem, na który można zaradzić przygotowując osobny dokument dotyczący wyłącznie tego majątku w formie własnoręcznej, a nie w formie aktu notarialnego.
Testament napisany własnoręcznie nie potrzebuje opieczętowania. Musi być jednak odpowiednio skonstruowany, aby był ważny.
Poza nieruchomościami powinniśmy także pomyśleć o kontach bankowych w Polsce, jeśli odkładamy tam emeryturę. Dziedziczenie tych pieniędzy także powinniśmy uregulować.
Warto być przygotowanym na wszelkie ewentualności jakie niesie życie i nie zostawiać rodziny z problemem nieuregulowanej sprawy spadkowej.
Dla wszystkich zainteresowanych sprawami spadkowymi podajemy numery telefonów do kancelarii mecenasa Leszka Lisa: 773 244 1190 oraz 773 744 2412.
Foto:Flickr/John Marino/
News Chicago
Czekają nas nowe obostrzenia. Czy restauracje będą tylko dla zaszczepionych?
Statystyki dotyczące zachorowań na COVID-19 wciąż rosną w Illinois. Możliwe, że zostaną wprowadzone bardzie rygorystyczne środki ostrożności.
W tej chwili obowiązuje nakaz noszenia maseczek w pomieszczeniach i zachowanie dystansu społecznego.
Gubernator JB Pritzker zachęca jednak władze lokalne do wdrażania bardziej rygorystycznych obostrzeń, jeśli uznają je za stosowne. Czynnikiem decydującym ma być wskaźnik transmisji i infekcji w danej okolicy.
One year and 18 million doses later, the COVID-19 vaccine has saved countless lives across Illinois.
⁰With 5,600 state vax clinics around Illinois, don’t wait if you’re eligible.
Find a location near you: https://t.co/pHGNXftFP3 https://t.co/vBtSqHeYcc— Governor JB Pritzker (@GovPritzker) December 15, 2021
Chicago jest jednym z regionów, które same rozważają rozszerzenie reżimu sanitarnego w miarę wzrostu liczby przypadków. Burmistrz Lori Lightfoot powiedziała w tym tygodniu, że urzędnicy miejscy rozważają różne strategie w celu ograniczenia rozprzestrzenianie się wirusa.
Komisarz Chicago Department of Public Health, dr Allison Arwady, powiedziała na początku tego miesiąca, że być może będzie brany pod uwagę wymóg szczepienia w przypadku niektórych działań i miejsc publicznych.
Jednak Pritzker nie myśli o wprowadzeniu takiego wymogu w całym stanie.
Lightfoot, rozmawiając w poniedziałek z mediami, powiedziała – „Przyglądamy się wielu różnym strategiom, które mogą nam pomóc w radzeniu sobie z tym najnowszym wzrostem, ale zawsze robimy to we współpracy i w komunikacji z osobami i firmami, których to dotyczy”. „Nie narzucamy niczego jednostronnie”.
One year ago today, we administered our first COVID-19 vaccine dose in Chicago.
This time last year, we were in a very different place. pic.twitter.com/QFjAPfklrn
— Mayor Lori E. Lightfoot (@chicagosmayor) December 15, 2021
Lightfoot i inni urzędnicy publiczni wyrazili zaniepokojenie rosnącą liczbą nowych zachorowań zarówno w mieście, jak i w stanie Illinois. Miasto tylko w poniedziałek zgłosiło prawie 1000 nowych przypadków COVID-19, co skłoniło do dyskusji na temat rozszerzenia potencjalnych strategii przeciwdziałania pandemii.
Lori Lightfoot wyklucza zastosowanie tak zdecydowanych posunięć jak całkowity lockdown. Wyklucza również wprowadzenie polityki jaką uchwalono w Nowym Jorku. Tamtejsze przepisy wymagają od wszystkich prywatnych firm narzucenia swoim pracownikom przymusowych szczepień.
„Nie zobaczymy tego tutaj, w Chicago”, powiedziała na początku tego miesiąca.
Arwady powiedziała, że miasto rozważy objęcie większej liczby firm i miejsc zakazem wstępu dla gości i klientów nieszczepionych.
„Czy możemy zacząć wymagać dowodu szczepienia w przypadku większej liczby aktywności i miejsc publicznych? Tak, myślę, że możemy” – powiedziała.
Miejskie obiekty sportowe, w tym United Center, ustanowiły wymagania dotyczące szczepień lub negatywnych testów dla swoich klientów. Ale pomysł może dotyczyć również niektórych firm, w tym w restauracji i sal koncertowych. Rozważane są także ograniczenia liczby osób w obiektach.
Na tą chwilę gubernator Illinois J.B. Pritzker podkreśla, że głównym celem jego administracji będzie egzekwowanie obecnie istniejących mandatów dotyczących masek, ale powiedział, że nie wyklucza dodatkowych kroków w przyszłości.
„Patrzymy na wszystko, co zostało zrobione w ciągu ostatnich kilku lat, ale tak naprawdę skupiamy się na upewnieniu się, że ludzie przestrzegają wymagań dotyczących noszenia maseczek w pomieszczeniach” – powiedział. „Dziękuję wszystkim, którzy to robią”.
Żródło: nbc, twitter
Foto: YouTube, Twitter, pixabay/ HakanGERMAN, Flickr/ Chad Davis
Adwent
Niesamowita świąteczna akcja dla potrzebujących rodzin w Elgin. Oni także będą się cieszyć Bożym Narodzeniem
Społeczność Elgin jednoczy się w świątecznej akcji pomocy. Dzięki hojności darczyńców wiele potrzebujących wsparcia rodzin będzie mogło cieszyć się Bożym Narodzeniem.
Armia Zbawienia i Centrum Kryzysowe Społeczności Elgin połączyły swoje siły, aby zorganizować to wydarzenie.
„Dzięki połączeniu jesteśmy w stanie uzyskać wsparcie naszych wolontariuszy i darczyńców, co pomaga nam w zapewnieniu tej akcji sukcesu” – powiedziała Melissa Owens z Community Crisis Center.
Dla każdej, zarejestrowanej rodziny przygotowana została osobna paczka, a w niej zabawki dla dzieci, piżama i produkty na świąteczny obiad, łącznie z indykiem. W paczkach umieszczono 3-5 prezentów na dziecko, każdy oddzielnie zapakowany i gotowy do otwarcia w Boże Narodzenie.
Z pomocy korzysta prawie 800 rodzin. Każda z nich była umówiona tak, by przy odbiorze paczek mogła zachować dystans społeczny i nie dopuścić do zbytniego zatłoczenia placówki. Dla wielu, którzy zmagali się z pandemią przez ostatnie półtora roku, pomoc jest bardziej potrzebna niż kiedykolwiek.
„Chcemy tylko upewnić się, że dzieci dostaną zabawki na całym świecie. Wszyscy powinni cieszyć się świętami Bożego Narodzenia” – powiedziała kapitan Linnea Forney z Armii Zbawienia.
Źródło: abc7
Foto:pixabay/Bru-nO / Bob_Dmyt
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?