Połącz się z nami

Kościół

W USA Asyryjski Kościół Wschodu odrzucił możliwość zjednoczenia z Kościołem chaldejskim

Opublikowano

dnia

Asyryjski Kościół Wschodu (nestoriański) odrzucił możliwość zjednoczenia z wywodzącym się historycznie od niego, ale od kilku stuleci zjednoczonym z Rzymem katolickim Kościołem chaldejskim. Z propozycją taką wystąpił kilka tygodni temu chaldejski patriarcha Babilonii Louis Raphael Sako, twierdząc, że zjednoczyłoby to i wzmocniło bliskich sobie doktrynalnie chrześcijan tradycji nestoriańskiej, narażonych na nieustanne prześladowania na Bliskim Wschodzie.

Główną przeszkodą na drodze do takiego zjednoczenia jest, zdaniem bp. Awy Davida Royela z Modesto (USA), pozostawanie katolików chaldejskich w jedności z papieżem i uznawanie jego zwierzchności. 40-letni hierarcha (biskupem został w 2008 w wieku zaledwie 33 lat) przypomniał, że w dziejach Kościoła było wiele pospiesznie zawieranych unii, „które jedynie pogłębiały podziały”.

„Prawdziwe zjednoczenie nie może się dokonać pod jurysdykcją biskupa zachodniego [czyli Rzymu – KAI]” – stwierdził bp Awa. Dodał, że na przeszkodzie stoi także „latynizacja” Kościoła chaldejskiego.

Jednocześnie wysunął on kontrpropozycję – „powrotu chaldejczyków” do pierwotnego wzorca, wedle którego każdy Kościół lokalny jest autokefaliczny (niezależny).

Czy jedność jest możliwa?

Ale niezależnie od tych i innych zastrzeżeń z podjęciem jakiejkolwiek konkretnej decyzji w sprawie jedności i tak trzeba będzie poczekać do września br., gdy zostanie wybrany nowy zwierzchnik Asyryjskiego Kościoła Wschodu na miejsce zmarłego 26 marca br. katolikosa-patriarchy Mar Dinkhy IV.

Pod koniec czerwca br. patriarcha Babilonii Mar Louis Raphael Sako w wywiadzie dla portalu www.baghdadpope zaproponował zwołanie wspólnego Synodu Biskupów trzech Kościołów tradycji nestoriańskiej w celu rozpoczęcia „nowej drogi ku jedności”. Zapowiedział przy tym, że jest gotów ustąpić ze swego urzędu, który piastuje od 1 lutego 2013, jeśli mogłoby to pomóc osiągnąć ten cel. Chodzi o Asyryjski Kościół Wschodu i Starożytny Kościół Wschodu. Patriarcha wyjaśnił, że pragnie w ten sposób uratować obecność w Iraku zarówno wiernych tych Kościołów, jak i wszystkich chrześcijan, zagrożonych przez ekstremistów muzułmańskich, zwłaszcza z Państwa Islamskiego.

Ciężkie prześladowania

W ostatnich latach „wielu naszych wiernych, i to nie tylko chaldejczyków, opuściło swą ziemię ojczystą i w kolejnych pokoleniach będą się coraz bardziej integrować ze społeczeństwami krajów, w których mieszkają” – oświadczył zwierzchnik tego katolickiego Kościoła wschodniego. Przypomniał, że żyli oni na tych ziemiach od czasów apostolskich, a dziś jest ich tu niewielu i są wystawieni na ciężkie prześladowania. „Nasza obecność w Iraku jako chrześcijan jest zagrożona i nikt nie wie, czy i kiedy Państwo Islamskie zniknie z naszego obszaru i jak rozwinie się sytuacja” – stwierdził.

Wyraził przekonanie, że w tych warunkach jedność Kościołów w Iraku „jest naszym jedynym ratunkiem”, dlatego biorąc również pod uwagę „trwające już próby przywrócenia jedności między obu Kościołami Wschodu zaproponowałem zwołanie wspólnego Synodu, aby rozpocząć nową drogę ku jedności”. Patriarcha przyznał, że taki Synod musiałby doprowadzić do ustąpienia dotychczasowych patriarchów i wybrania nowego, który stanąłby na czele zjednoczonego Kościoła.

Zwierzchnictwo papieża

Zdaniem patriarchy Babilonii fakt, iż Kościół chaldejski uznaje zwierzchnictwo papieża, nie musi być przeszkodą dla przyszłej jedności, gdyż celem nadrzędnym jest jedność, której pragną liczni wierni. „Jest oczywiste, że byłby to Kościół katolicki, na którego czele pozostałby papież, ale silniejsze są i mają większą wartość, także dla Rzymu, własne tradycje, liturgie i zwyczaje” – tłumaczył rozmówca portalu. Wyjaśnił, że powstałby Kościół złączony z Rzymem, ale „bardziej wolny w zarządzaniu sprawami wewnętrznymi” a nieraz komunikowanie się z Watykanem jest niekiedy długie i trudne.

„W sprawie ewentualnego uznania władzy papieża przez dwa pozostałe Kościoły sądzę, że pomocą będzie tu wspólna wiara, potwierdzona już zresztą w przeszłości, np. we Wspólnej Deklaracji Chrystologicznej, podpisanej przez Jana Pawła II i patriarchę Mara Dinkhę IV [w 1994]” – mówił dalej hierarcha. Według niego w przeszłości „podzieliło nas zbyt wiele nacjonalizmów” i obecnie nadszedł czas, że oba Kościoły Wschodu „są gotowe i pragną porzucić te pozycje nacjonalistyczne i powrócić do pierwotnego Kościoła”. Dodał, że dostrzega to w postawie Kościoła Asyryjskiego, który na swym Synodzie na początku czerwca przygotował się właśnie na ewentualne zjednoczenie z Kościołem Starożytnym, który też będzie do tego dążył na Synodzie, zwołanym na początek lipca.

Zjednoczenie trzech Kościołów

Patriarcha chaldejski wyraził ponadto przekonanie, że ewentualne zjednoczenie trzech Kościołów tradycji nestoriańskiej mogłoby pobudzić inne Kościoły na Bliskim Wschodzie do jednoczenia się, aby więcej znaczyć. Gdyby doszło do zjednoczenia tych trzech Kościołów, nowa wspólnota mogłaby nosić nazwę Kościół Wschodu. „W ten sposób moglibyśmy świadczyć o naszej wierze i naszej miłości, jako zjednoczeni i niepodzieleni” – podkreślił hierarcha.

Asyryjski Kościół Wschodu

Asyryjski Kościół Wschodu głosi nestoriańskie wyznanie wiary, potępione na III soborze powszechnym w Efezie w 431 r. i od tamtego czasu stanowi on odrębną gałąź chrześcijaństwa. W ciągu wieków wielokrotnie podejmowano próby zjednoczenia go z innymi wyznaniami, zwłaszcza z Kościołem katolickim, ale najtrwalszą okazała się unia części nestorian z papieżem w 1830 r., gdy Pius VIII zatwierdził Jana Hormizdasa i nadał mu tytuł chaldejskiego patriarchy Babilonii. Od tamtego czasu Kościół ten pozostaje nieprzerwanie w jedności z Rzymem i ma więcej wiernych niż Asyryjski Kościół Wschodu.

Deklaracja Chrystologiczna

Podczas swej wizyty w Watykanie w listopadzie 1994 r. patriarcha asyryjski Mar Dinkha IV podpisał z Janem Pawłem II Wspólną Deklarację Chrystologiczną, która wyjaśniała wiele spornych do tego czasu zagadnień teologicznych między obu Kościołami. W sierpniu 1997 r. rozpoczął się dialog teologiczny katolicko-asyryjski.

Źródło: KAI
Foto: CNS photo/Mike Crupi, Catholic Courier

Kościół

Watykan uchyla decyzje o zamknięciu kilku parafii w diecezji Buffalo

Opublikowano

dnia

Autor:

Our Lady of Peace Parish

Watykańska Dykasteria ds. Duchowieństwa unieważniła decyzje o zamknięciu kilku parafii w diecezji Buffalo (Nowy Jork), które biskup Michael Fisher planował zlikwidować w ramach szeroko zakrojonego programu odnowy diecezji „Road to Renewal”. O znaczącym zwycięstwie wiernych zrzeszonych w organizacji Save Our Buffalo Churches, którzy od wielu miesięcy walczyli o zachowanie parafii, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Trzy parafie ocalone, kolejna z czasowym wstrzymaniem decyzji

W swoim komunikacie z 8 grudnia grupa Save Our Buffalo Churches poinformowała, że od listopada Watykan cofnął decyzje o zamknięciu trzech parafii, a czwartej przyznał czasową ochronę. Dykasteria uchyliła decyzje o likwidacji: Our Lady of Peace Parish i Holy Apostles Parish.

Jednocześnie Watykan zapowiedział, że zbada kwestię tzw. „asset appropriation”, czyli przejęcia majątku parafialnego przez diecezję. Środki te miały zostać przeznaczone na ugody w ramach bankructwa diecezji, związanego z roszczeniami ofiar wykorzystywania seksualnego.

Ponad rok starań i batalia sądowa

Decyzje Watykanu są zwieńczeniem ponad rocznej walki parafian o zachowanie swoich wspólnot. Spór trafił nawet do Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork, który latem tego roku tymczasowo zablokował obowiązek przekazywania przez parafie środków na diecezjalny fundusz ugód dla ofiar.

We wrześniu sąd zezwolił jednak na wznowienie płatności, wskazując na zasady ograniczające możliwość ingerencji władz świeckich w zarządzanie Kościołem hierarchicznym.

Kolejne decyzje Watykanu i zmiana polityki biskupa Fishera

Najnowsze orzeczenia Watykanu wpisują się w trend rozpoczęty w listopadzie, kiedy Stolica Apostolska pozwoliła pozostać otwartą parafii Saint Bernadette Church w Orchard Park. Diecezja planowała jej połączenie z parafią Saints Peter & Paul w Hamburgu.

W tym samym miesiącu biskup Michael Fisher wycofał dekret z 2024 roku zakazujący parafianom wykorzystywania terenów parafialnych jako miejsc organizacji protestów przeciwko planowanym połączeniom. Zmianę tę podjął po spotkaniach w Watykanie, przyznając, że wcześniejsza polityka „zbyt ograniczała prawa wiernych”.

Biskup Michael Fisher

Wierni apelują o wsparcie i środki na ratowanie kościołów

Save Our Buffalo Churches wraz z innymi organizacjami zwróciła się do Mother Cabrini Health Foundation o wsparcie finansowe na rzecz ochrony parafii. Liderka grupy, Mary Pruski, powiedziała CNA, że takie działania mogłyby „przynieść pokój i uzdrowienie w całym stanie Nowy Jork”.

 

Źródło: cna
Foto: Diecezja Buffalo, Our Lady of Peace Parish
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Msza Św. w intencji ofiar stanu wojennego w tą niedzielę w Kościele Św. Trójcy

Opublikowano

dnia

Autor:

Przypominamy, że Stowarzyszenie Historyczne „Koło Solidarność w Chicago” zaprasza na Mszę Św. w intencji 44 rocznicy ofiar stanu wojennego. Nabożeństwo zaplanowano na niedzielę 14 grudnia, o godzinie 9.00AM w Kościele Świętej Trójcy w Chicago.

Zaproszenie

“Dnia 13-ego grudnia br. przypada kolejna już 44. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego przez reżim komunistyczny pod kierownictwem junty wojskowej, na czele której stał Wojciech Jaruzelski.

W celu uczczenia tych wydarzeń i upamiętnienia ofiar tamtych czasów, Stowarzyszenie Historyczne pn. „Koło Solidarność w Chicago” zaprasza harcerzy, wszystkie szkoły i organizacje polonijne oraz całą Polonię do wspólnej modlitwy oraz uczestnictwa we mszy świętej w intencji naszej Ojczyzny Polski, ofiar stanu wojennego i tych, którzy oddali swe życie w obronie jej niepodległości.

Msza zostanie odprawiona dn. 14 grudnia br. o godz. 9:00 rano w Kościele Świętej Trójcy pod adresem 1118 N Noble St, Chicago, IL 60642.”

O tym jak ważna jest pamięć oraz przekazywanie prawdy historycznej mówił w studiu Radia Deon Chicago Bogdan Strumiński, działacz środowisk patriotycznych związany ze Stowarzyszeniem Historycznym Solidarność w Chicago i Kołem Solidarność. Artykuł można przeczytać tutaj.

 

Źródło: informacja własna
Foto: Wojciech Adamski
Czytaj dalej

News USA

Córka więzionego obrońcy praw człowieka, Jimmy’ego Laia, prosi o pomoc

Opublikowano

dnia

Autor:

Claire Lai, córka zatrzymanego w Hongkongu przedsiębiorcy i obrońcy praw człowieka Jimmy’ego Laia, zabrała głos po raz pierwszy publicznie przed ojcowskimi 78. urodzinami, które przypadały 8 grudnia. W rozmowie z EWTN News opisała pogarszający się stan zdrowia ojca, jego warunki w więzieniu oraz duchowe wsparcie, którym Lai się otacza. Jej apel przytacza Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Tło sprawy

Jimmy Lai został aresztowany w 2020 roku w ramach śledztwa prowadzonego pod zarzutem rzekomej współpracy z zagranicznymi siłami zgodnie z kontrowersyjnym prawem o bezpieczeństwie narodowym.

Po niemal dwóch latach procesu, który — jak mówi jego rodzina — obfitował w opóźnienia i ograniczenia procesowe, sprawa zakończyła się w sierpniu. Lai wciąż oczekuje na ostateczny wyrok, a jego córka podkreśla, że rodzina nie wierzy, by sprawiedliwość miała zapaść w krajowym systemie prawnym.

Warunki więzienne i pogarszające się zdrowie

Claire Lai szczegółowo opisała trudne warunki, w jakich przebywa ojciec:

  • był trzymany w izolacji,
  • miał ograniczony dostęp do światła dziennego — okno celowo zasłonięte,
  • od ponad dwóch lat odmawia mu się stałego przyjmowania Najświętszego Sakramentu,
  • doświadcza ekstremalnych upałów — latem temperatura w celi może osiągać 111 °F (ok. 44 °C), co prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych,
  • w ciągu mniej niż roku stracił 10 kg, ma przewlekłe infekcje i obrzęki kończyn, a jego paznokcie wykazują oznaki poważnego zwyrodnienia.

Claire opisała też, że Jimmy Lai cierpi na cukrzycę oraz dolegliwości sercowe i doświadcza częstych, osłabiających kołatań serca.

Wiara jako siła przetrwania

Dla rodziny i dla samego Jimmy’ego Laia kluczowe znaczenie ma wiara katolicka. Lai przeszedł na katolicyzm w okresie przekazania suwerenności Hongkongu i od tamtej pory religia stała się ważnym elementem jego życia.

Rodzina wielokrotnie próbowała przekazać mu różaniec do celi, lecz żadna z prób się nie powiodła. Mimo to, jak podkreśliła córka, wiara jej ojca „pogłębiła się” w nim w czasie więzienia — codziennie wstaje w środku nocy, by się modlić, zanim o świcie czyta Ewangelię.

Krytyka procesu i apel o międzynarodowe wsparcie

Claire Lai mocno skrytykowała przebieg procesu i rolę sądu: według niej ława nie była bezstronna, na sali wprowadzano zakazy publikacji i opóźnienia miały na celu „zmęczenie” sprawy i zatarcie jej w pamięci publicznej. Jako obywatel Wielkiej Brytanii, Lai — zdaniem córki — powinien być przedmiotem bilateralnych rozmów między Londynem a Pekinem.

Rodzina dziękuje jednocześnie za wsparcie międzynarodowe: Claire wymieniła interwencje administracji Prezydenta Donalda Trumpa oraz osobiste spotkanie żony i córki Laia z papieżem Leonem XIV w październiku. Jej zdaniem modlitwy i publiczne działania wspierające ojca są dla niego źródłem nadziei.

Obawa przed śmiercią w więzieniu

„Boję się, że mój ojciec może umrzeć w więzieniu”, mówi Claire, równocześnie deklarując wiarę i nadzieję, że dzięki modlitwie i międzynarodowemu naciskowi ojciec jeszcze wróci do rodziny.

Claire Lai apeluje do opinii publicznej o modlitwę i wsparcie oraz o to, by sprawa jej ojca nie została zapomniana na arenie międzynarodowej. Podkreśliła, że Jimmy Lai jest człowiekiem, który kocha Boga, wolność i prawdę, i że żadnego przestepstwa nie udowodniono mu w sposób rzetelny.

Jimmy Lai z przewodniczącą Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi i Martinem Lee. Spotkanie na temat protestów prodemokratycznych w Hongkongu. Październik 2019 r.

Źródło: cna
Foto: YouTube, Office of Speaker Nancy Pelosi
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2015
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu