Połącz się z nami

Kościół

Papież o obronie ludzkiej godności od poczęcia do naturalnej śmierci

Opublikowano

dnia

„Kto pomaga chorym i potrzebującym, dotyka ciała Chrystusa, żyjącego i obecnego pośród nas”. Przypomina dziś o tym papieski tweet. W tym duchu Ojciec Święty popiera inicjatywy Kościołów lokalnych na rzecz wszystkich, którzy wymagają ochrony i opieki, a więc także w obronie zagrożonego życia. Jedną z nich jest Dzień Życia, obchodzony przez katolików Anglii i Walii w najbliższą niedzielę 26 lipca.

Papież udziela apostolskiego błogosławieństwa „wszystkim, którzy uczestniczą w tym znaczącym wydarzeniu i pracują w różnoraki sposób na rzecz promowania godności każdej osoby ludzkiej od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci”. Czytamy o tym w liście, który za pośrednictwem nuncjusza apostolskiego w Wielkiej Brytanii abp. Antonio Menniniego przesłał on bp. Johnowi Sherringtonowi, odpowiedzialnemu w episkopacie Anglii i Walii za organizację Dnia Życia.

Jego tegoroczne obchody poświęcone są cenieniu życia oraz akceptacji śmierci. Temat ten wpisuje się w kampanię uwrażliwiania, podjętą przez tamtejszych biskupów katolickich w związku z projektem ustawy o tzw. „samobójstwie wspomaganym”. Ta faktyczna legalizacja eutanazji będzie dyskutowana w brytyjskiej Izbie Gmin we wrześniu. W przesłaniu na Dzień Życia biskupi Anglii i Walii przypominają dwa zasadnicze punkty nauczania Kościoła w tym względzie. Z jednej strony błędne jest przyśpieszanie czy powodowanie śmierci, ponieważ „Bóg woła każdego z nas do siebie we właściwym czasie”. Niewłaściwa jest jednak również tzw. „uporczywa terapia”, kiedy leczenie „nie daje już rezultatów, a nawet szkodzi pacjentom” – zwrócono uwagę w przesłaniu angielskiego episkopatu.

Źródło: KAI
Foto: CNS photo/Paul Haring

Kościół

Sondaż: Amerykanie pokochali Leona XIV

Opublikowano

dnia

Autor:

papież leon-XIV robert prevost

Miesiąc po wyborze pierwszego Papieża pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych, jego popularność w ojczyźnie nie budzi wątpliwości. Sondaż przeprowadzony przez Associated Press-NORC pokazuje, że aż dwie trzecie katolików amerykańskich ma pozytywną opinię o Papieżu Leonie XIV, a tylko nieliczni patrzą na niego nieprzychylnie.

Wysokie poparcie wśród wiernych

Z sondażu AP-NORC wynika, że około 66 proc. katolików w USA ma „bardzo” lub „raczej” pozytywny stosunek do Leona XIV. Zaledwie mniej niż 10 proc. wyraża opinię negatywną, co czyni z nowego Papieża jednego z najcieplej przyjętych biskupów Rzymu w historii amerykańskiego katolicyzmu.

Co ciekawe, blisko 30 proc. badanych katolików przyznało, że nie ma jeszcze wyrobionego zdania na temat nowego Papieża – zapewne z powodu jego krótkiego pontyfikatu. W skali całego społeczeństwa amerykańskiego aż 44 proc. dorosłych wyraża o papieżu opinię „bardzo” lub „raczej” pozytywną.

Więcej niepewności wśród republikanów

Analiza wyników z uwzględnieniem preferencji politycznych pokazuje, że połowa osób zarejestrowanych jako wyborcy demokratów ma pozytywny stosunek do Leona XIV. Wśród popierających republikanów i niezależnych odsetek ten wynosi około 40 procent.

Republikanie są również bardziej skłonni do wstrzymywania się z oceną: połowa z nich deklaruje brak opinii na temat nowego papieża, w porównaniu do około 40 proc. wśród głosujących na demokratów. Co ciekawe, także w grupie osób wyrażających opinię negatywną dominują wyborcy republikańscy – jeden na dziesięciu.

Papież obu Ameryk

Leon XIV to pierwszy Papież pochodzący ze Stanów Zjednoczonych. Urodził się w Chicago 14 września 1955 roku jako Robert Francis Prevost. Jako augustianin i misjonarz przez 20 lat posługiwał w Peru, a w latach 2014-23 był najpierw administratorem apostolskim a później biskupem diecezji Chiclayo.

W 2015 roku uzyskał peruwiańskie obywatelstwo. Leon XIV jest drugim po Hadrianie IV Papieżem posługującym się językiem angielskim jako ojczystym.

Karol Darmoros

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej

News Chicago

Polski Kościół św. Wojciecha w Pilsen jest już bliżej uzyskania statusu zabytku

Opublikowano

dnia

Autor:

Society of St. Adalbert kościół św. wojciecha

We wtorek Komitet ds. Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Chicago przegłosował wstępne przyznanie statusu zabytku dla kościoła św. Wojciecha w dzielnicy Pilsen. Decyzja ta spotkała się zarówno z entuzjastycznym poparciem, jak i krytyką – co odzwierciedla głębokie podziały w lokalnej społeczności co do przyszłości historycznego obiektu związanego z Polonią.

Zamknięty od 2019 roku kościół, będący kiedyś duchowym centrum polskiej a później meksykańskiej społeczności imigrantów, od lat pozostaje przedmiotem sporu. Archidiecezja Chicago planuje sprzedaż nieruchomości i ma już potencjalnego nabywcę – People Church, wspólnotę bezwyznaniową, która chce zachować sam kościół, ale zburzyć lub przekształcić inne budynki parafialne.

Taki plan spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem Towarzystwa św. Wojciecha (Society of St. Adalbert) – organizacji założonej przez byłych parafian, którzy domagają się ochrony całego kompleksu, w tym plebanii, klasztoru, szkoły i parkingu.

“To nie są tylko mury. To nasza historia, nasze dziedzictwo” — mówiła podczas obrad Julie Sawicki z Towarzystwa. “Te ściany były świadkami chrztów, ślubów i pogrzebów. Stanowią nieodłączny element życia naszej społeczności.”

W czasie posiedzenia komitetu wysłuchano licznych wystąpień mieszkańców – wielu z nich emocjonalnych, pełnych pasji i osobistych historii. Dla jednych nadanie kościołowi statusu zabytku to szansa na zachowanie dziedzictwa; dla innych – przeszkoda w jego ratowaniu przed całkowitą ruiną.

Przedstawiciele Archidiecezji obecni na spotkaniu wyrazili poparcie dla ograniczonego uznania za zabytek, ale podkreślili, że zależy im na sfinalizowaniu sprzedaży i rozpoczęciu nowego etapu w historii budynku. People Church, potencjalny nabywca, zapowiada odnowienie głównego kościoła, ale nie zamierza zachować wszystkich budynków pomocniczych.

Zwolennicy ochrony całości kompleksu wskazują, że budynki stanowią nierozerwalną całość i mają wartość nie tylko architektoniczną, ale również symboliczną – jako przestrzeń, która przez dekady łączyła pokolenia imigrantów w Pilsen.

Jaka przyszłość dla Kościoła św. Wojciecha ?

Choć wtorkowe głosowanie Komitetu jest ważnym krokiem w stronę uznania kościoła za zabytek, decyzja nie jest jeszcze ostateczna. Ostateczne głosowanie w tej sprawie odbędzie się na pełnym posiedzeniu Rady Miasta Chicago w najbliższych tygodniach.

Przyszłość Kościoła św. Wojciecha pozostaje więc niepewna — zawieszona pomiędzy ochroną dziedzictwa a nowymi planami urbanistycznymi. Pewne jest jedno: niezależnie od ostatecznego rozstrzygnięcia, los tej świątyni wciąż porusza serca mieszkańców Pilsen.

O walce chicagowskiej Polonii o kościół pisaliśmy wielokrotnie, m.in tutaj.

Źródło: abc7
Foto: Society of St. Adalbert
Czytaj dalej

Kościół

Matera stała się Jerozolimą w 6. sezonie „The Chosen” – serial wraca do korzeni historii Jezusa

Opublikowano

dnia

Autor:

matera włochy

Położona na południu Włoch Matera, znana z wykutych w skale domów i malowniczych krajobrazów, ponownie staje się planem filmowym światowej klasy. Tym razem to właśnie ona wcieli się w Jerozolimę w 6. sezonie przebojowego serialu religijnego „The Chosen”, którego nowa odsłona skupi się na najbardziej dramatycznych wydarzeniach z życia Jezusa Chrystusa – jego męce i ukrzyżowaniu.

Na trzy intensywne tygodnie ekipa filmowa opuściła studio w Teksasie, by przenieść się do autentycznej scenerii przypominającej starożytne miasto. To nie pierwszy raz, kiedy Matera staje się biblijnym tłem – wcześniej gościła produkcje takie jak Pasja, Maria Magdalena, czy Nie czas umierać.

„To jakby żyć w starożytnym świecie”

„W Teksasie czy Utah musimy się przenieść wyobraźnią. Tutaj od razu jesteś w tym świecie – nie musisz nic udawać” – mówi George Harrison Xanthis, odtwórca roli apostoła Jana. Aktor podkreśla, że otoczenie Matery z jej skalnymi uliczkami i surową architekturą pomogło mu jeszcze mocniej wejść w rolę.

Twórca i reżyser serialu, Dallas Jenkins, tłumaczy, że wybór Matery nie był przypadkowy. Chciał, by scena ukrzyżowania rozegrała się w miejscu, które wizualnie i duchowo odda wagę tego wydarzenia: „To tło nie tylko wygląda autentycznie. Ono pachnie, brzmi i oddycha historią”.

Roumie jako Jezus: emocje na planie i poza nim

W rolę Jezusa ponownie wciela się Jonathan Roumie, którego charyzma i autentyczność sprawiły, że dla wielu fanów serialu stał się symbolem duchowego przeżycia. Podczas zdjęć aktor pozostawał niedostępny dla mediów, skupiony na emocjonalnie wymagających scenach, w których często pojawiał się zakrwawiony i ucharakteryzowany na konającego.

Równie głęboko w rolę weszła Elizabeth Tabish, serialowa Maria Magdalena, która po nagraniu sceny drogi krzyżowej nie potrafiła powstrzymać prawdziwych łez.

Serialowy fenomen z crowdfundingową duszą

„The Chosen” to wyjątkowy projekt – pierwszy wielosezonowy serial opowiadający o życiu Jezusa. Powstał dzięki finansowaniu społecznościowemu i wsparciu fundacji Come and See Foundation. Od trzeciego sezonu jego odcinki trafiają także do kin, a edycja 5. – wydana w formie trzech części jako „The Chosen: Last Supper” – zarobiła dziesiątki milionów dolarów na całym świecie.

Piąty sezon zadebiutował 16 czerwca na platformie Amazon Prime Video w USA. Widzowie będą mogli śledzić najważniejsze momenty biblijnej opowieści: Ostatnią Wieczerzę, zdradę Judasza i drogę krzyżową.

Jenkins podkreśla, że jego celem jest, by widzowie nie tylko oglądali wielką historię, ale przeżywali ją osobiście i intymnie.

Cały piąty sezon będzie dostępny za darmo od 13 września w aplikacji „The Chosen” oraz na stronie internetowej serialu. Premiera sezonu 6 planowana jest na 2027 rok, a zamykający serię sezon 7 skupi się na wydarzeniach po zmartwychwstaniu Jezusa.

Źródło: AP
Foto: Vitaliano Napolitano, istock/bluejayphoto/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

lipiec 2015
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu