Połącz się z nami

Kościół

Paragwajski chłopczyk wzruszył papieża. „Daję ci moją akredytację, żebyś o mnie pamiętał”

Opublikowano

dnia

Podczas dzisiejszej wizyty Franciszka Szpitalu Pediatrycznym im. Dzieci z Acosta Ñu w Asunción kilkuletni syn pracującej tam pielęgniarki podarował papieżowi swoją akredytację z imieniem, nazwiskiem i zdjęciem, prosząc, by Ojciec Święty o nim nie zapomniał. 
Ángel Hugo Reyes Florentín podszedł do papieża, by go pozdrowić. Przytulił się do niego, gdy ten przemawiał, a potem zdjął z szyi swoją akredytację i wręczył mu mówiąc: „Daję ci moją akredytację, żebyś o mnie pamiętał”. Wzruszyło to Franciszka, który postawił chłopca za wzór i wezwał obecnych przy tym ludzi, by naśladowali jego spontaniczność. W szpitalu tym Ojciec Święty m.in. spędził 10 minut na oddziale onkologii, którego mali pacjenci śpiewali dla niego piosenki, wręczyli swe rysunki i listy. Papież obiecał im, że będzie się za nich bardzo modlił, aby odzyskali zdrowie. Pio Alfieri, dyrektor szpitala powiedział, że Franciszek z wielkim smutkiem patrzył na cierpiące dzieci.

W ostatnim dniu swojej tygodniowej podróży do Ameryki Południowej, 12 lipca w Asunción, papież Franciszek odwiedził mieszkańców stołecznej dzielnicy ubogich Banado Norte. Mieszkańcy mają nadzieję, że obecność Ojca Świętego z Ameryki Łacińskiej przyczyni się do szybszego rozwiązania problemu powtarzających się wylewów rzeki Paragwaj na teren ich dzielnicy. Od lat bowiem najbardziej zagrożeni są ludzie mieszkający nad samym jej brzegiem.

Po raz ostatni Rio Paraguay wystąpiła z brzegów w połowie czerwca i cała dzielnica znalazła się pod wodą. Dla ofiar, spośród których 400 mieszka w dalszym ciągu w tymczasowych pomieszczeniach, w stolicy Paragwaju trwa zbiórka odzieży oraz artykułów spożywczych. – Wizyta papieża powinna spowodować przyspieszenie trwałych rozwiązań dla zagrożonej powodziami ludności – ma nadzieję rzeczniczka organizacji mieszkańców Cobanados.

Osobiste spotkania z tubylcami

Przewidziane są też osobiste spotkania papieża z mieszkańcami dzielnicy, w tym m.in. wizyta w domu 78-letniej Asuncion Gimenez. Sędziwa, schorowana kobieta przez całe życie pracowała jako pomoc domowa. Pragnęła, aby papież zechciał pobłogosławić jej rodzinę i „pomodlić się żebyśmy byli zdrowi, a młodzi ludzie mieli pracę”.

Drugą osobą, która przyjmie papieża, jest Carmen Sanchez. Jej mąż na skutek choroby jest niemową. 40-letnia gospodyni domowa podejmie papieża typowymi paragwajskimi potrawami: zupą, nadziewanym plackiem Mbeyu i krokiecikami z manioku „Paragua Mascada”. To potrawa, która już od czasów kolonialnych jest podawana tradycyjnie na przełomie czerwca i lipca w okresie święta św. Jana Chrzciciela. Carmen Sanchez chce też rozmawiać z papieżem w języku guarani, którym posługuje się 80 procent społeczeństwa Paragwaju. Przypomniała ona, że papież jako arcybiskup Buenos Aires odwiedzał czasami dzielnicę zamieszkaną przez „Paraguayanos”.

Galeria zdjęć z przybycia papieża do Paragwaju

Sanchez ma też nadzieję, że wydarzy się „cud” i jej mąż odzyska mowę. Tymczasem w Banado Norte „cuda” dzieją się niemal każdego dnia w miarę zbliżania się wizyty papieża. Tam „niemożliwe staje się nagle możliwym”, skłóceni sąsiedzi dochodzą do zgody, szybciej niż zazwyczaj uspokoiły się nawet wody Rio Paraguay, które niedawno ich po raz kolejny zalały.

Do Paragwaju przyjechało 300 tys. Argentyńczyków

Z problemami, jakie przeżywa Paragwaj, a także z jego bogatą kulturą ludową Franciszek spotka się również w innych miejscach swojej wizyty w tym kraju. Na Mszy św. w stołecznym parku Ñu Guazú, na którą przybędą trzy miliony wiernych, wśród nich 300 000 pielgrzymów z jego rodzinnej Argentyny, osobny sektor w pobliżu ołtarza jest zarezerwowany dla rdzennej ludności Paragwaju. Oprawę muzyczną papieskiej liturgii – muzykę ludową w języku guarani – przygotował 500-osobowy chór wraz ze stołeczną orkiestrą symfoniczną.

Jeśli faktycznie na papieską Mszę św. przybędą trzy miliony wiernych, byłaby to niemal połowa ludności tego kraju, liczącego 6,8 mln. mieszkańców. Ucieszy to także konserwatywny rząd kraju, który przychylił się do inicjatywy parlamentu ogłaszając 11 i 12 lipca dniami wolnymi od pracy.

Na Mszę św. w Asuncion został również zaproszony cieszący się wielkim szacunkiem w społeczeństwie Paragwaju były prezydent (w latach 2008-2012) i były biskup ubogich Fernando Lugo. Do ostatniej chwili nie wiadomo, czy 64-letni Lugo z tego zaproszenia skorzysta. Jego biuro poinformowało kilka dni temu, że „jeszcze się nie zdecydował”.

Ołtarz z kukurydzy i kokosów

Ogromny ołtarz papieski w parku Ñu Guazú przygotowali artyści wspólnie z mieszkańcami okolicznych wsi. Zbudowano go z 32 000 kolb kukurydzy, dyń oraz stu tysięcy orzechów kokosowych, na których ręcznie wypisano nazwiska wiernych nadesłane na Facebooku. W ten sposób powstały freski, przedstawiające m.in. św. Franciszka z Asyżu i założyciela zakonu jezuitów św. Ignacego Loyolę. „Wszystkie elementy ołtarza symbolizują jedność naszego narodu od naszych przodków do czasów współczesnych” – powiedział dziennikarzowi Kathpress arcybiskup Asunción, Edmundo Valenzuela.

Źródło: KAI
Foto:  CNS photo/Paul Haring

Kościół

35 mln wiernych spotkało się z Franciszkiem w Watykanie

Opublikowano

dnia

Autor:

Prefektura Domu Papieskiego opublikowała statystyki, z których wynika, że w trakcie 12-letniego pontyfikatu, z Papieżem Franciszkiem spotkało się w Watykanie blisko 35 mln wiernych, którzy uczestniczyli w celebracjach liturgicznych, audiencjach i gromadzili się na modlitwie Anioł Pański.

Tylko w ubiegłym roku z Papieżem spotkało się blisko 1,7 mln wiernych. Z kolei jeszcze w tym roku w celebracjach, audiencjach i modlitwie Anioł Pański wzięło w sumie udział ponad 262 tys. osób – nie licząc pośmiertnego oddania hołdu Papieżowi i jego uroczystości pogrzebowych.

Z danych, które udostępniła Prefektura Domu Papieskiego wynika, że najwięcej wiernych odwiedziło Watykan w roku wyboru Ojca Świętego – było ich ponad 7,3 mln.

To więcej, niż przyjechało do Rzymu nawet w Roku Miłosierdzia, kiedy w nabożeństwach i spotkaniach z Papieżem wzięło udział blisko 4 mln wiernych. Należy jednak pamiętać, że do liczby tych, którzy uczestniczyli w papieskich audiencjach i celebracjach w Watykanie, należy dodać również miliony osób, które spotkały się z nim podczas jego 47 zagranicznych i 40 krajowych podróży apostolskich.

Ważnym kontekstem, który wpłynął na liczbę wiernych były również wielomiesięczne ograniczenia, związane z pandemią i mające wpływ m.in. na możliwość podróży i tworzenia zgromadzeń. To właśnie z tego powodu zorganizowane w Rzymie Światowe Spotkanie Rodzin w 2022 r. odbyło się z udziałem jedynie delegacji rodzin z całego świata, a nie wszystkich tych, którzy pragnęli na nie przybyć.

Vatican News

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej

Kościół

Konklawe rozpocznie się 7 maja

Opublikowano

dnia

Autor:

Kardynałowie zebrani na 5. kongregacji generalnej zadecydowali, że konklawe rozpocznie się w środę, 7 maja.

W dzisiejszej kongregacji generalnej uczestniczyło ponad 180 kardynałów, w tym nieco ponad 100 elektorów. Wygłosili oni ok. 20 wystąpień, poświęconych sprawom Kościoła, relacjom ze światem, wyzwaniom i cechom, jakie powinny charakteryzować nowego papieża, by mógł im sprostać.

Do komisji, obradującej w ramach kolegium partykularnego, wylosowano kardynałów: Luisa Antonia Taglego oraz Dominique’a Mambertiego, protodiakona Kolegium Kardynalskiego. Stałym członkiem komisji, wspierającej kardynała kamerlinga Kevina Farrella jest natomiast kard. Reinhard Marx, koordynator watykańskiej Rady ds. Ekonomicznych.

Jutro członkowie Kolegium Kardynalskiego wysłuchają konferencji o. Donata Ogliariego, benedyktyna, opata z Bazyliki św. Pawła za Murami, którego podczas jednej z ubiegłotygodniowych kongregacji wybrali na jednego z dwóch kaznodziejów, którzy wygłoszą naukę przed rozpoczęciem konklawe.

Drugim jest o. Raniero Cantalamessa, kapucyn, były kaznodzieja Domu Papieskiego, który przemówi do kardynałów na rozpoczęcie konklawe.

Od dziś w związku z przygotowaniami do konklawe, zamknięta dla zwiedzających jest również kaplica sykstyńska. Do odwołania nie można też zwiedzać ogrodów watykańskich ani nekropolii Via Triumphalis.

Kongregacje generalne kardynałów będą odbywały się każdego dnia, aż do 6 maja włącznie, rozpoczynając się o godz. 9.00. Nie zostaną zwołane jedynie w dni świąteczne: w piątek, 1 maja oraz w niedzielę 4 maja.

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej

Kościół

Pogrzeb papieża Franciszka: Ostatnie pożegnanie papieża ludu

Opublikowano

dnia

Autor:

Sobotni pogrzeb 266. papieża, Franciszka, rozpoczął się w promieniach złotego rzymskiego słońca. Po dwugodzinnej ceremonii pełnej tradycji, a także kilku nowych elementów, jego drewniana trumna została złożona w Bazylice Santa Maria Maggiore — poza murami Watykanu, zgodnie z jego życzeniem. O ostatnim pożegnaniu Ojca Świętego mówi Jezuita, Ojciec Józef Polak.

Dziesiątki światowych przywódców, co najmniej 11 monarchów i dziesiątki tysięcy wiernych zgromadziły się, by oddać mu hołd. Choć tło uroczystości — z monumentalną architekturą Watykanu — było pełne przepychu, sama ceremonia pozostała prosta i skromna. Tego właśnie pragnął pierwszy papież pochodzący z Ameryki Łacińskiej, który odmienił oblicze Kościoła katolickiego.

Prosty pogrzeb dla pokornego papieża

Chóry śpiewały hymny w języku łacińskim, a modlitwy odmawiano w wielu językach: włoskim, hiszpańskim, chińskim, portugalskim i arabskim — oddając hołd globalnemu charakterowi Kościoła, który obecnie liczy około 1,4 miliarda wiernych. Znaczna część tej wspólnoty mieszka dziś w Ameryce Łacińskiej, Azji i Afryce.

Pomimo próśb Franciszka o skromny pogrzeb, uroczystości przyciągnęły ogromne tłumy. Szacuje się, że kazania kardynała Giovanniego Battisty Re, dziekana Kolegium Kardynałów, słuchało około 400 000 osób, z czego 50 000 znajdowało się na placu Świętego Piotra.

W swojej homilii kardynał Giovanni Battista Re zwrócił uwagę, że decyzja o przyjęciu imienia Franciszek okazała się wyborem programu i stylu, który papież chciał nadać swemu pontyfikatowi, starając się czerpać inspirację z ducha św. Franciszka z Asyżu.

Podkreślił, że motywem przewodnim misji Franciszka było również przekonanie, że „Kościół jest domem dla wszystkich, domem o zawsze otwartych drzwiach”.

„Wielokrotnie odwoływał się do obrazu Kościoła jako `szpitala polowego` po bitwie, w której wielu odniosło ranny. Kościoła, który konsekwentnie pragnie pochylać się nad ludzkimi problemami i wielkimi niepokojami rozdzierającymi współczesny świat. Kościoła zdolnego pochylać się nad każdym człowiekiem, niezależnie od jego wiary czy życiowej sytuacji, aby opatrywać jego rany” – powiedział kard. Re.

„Zachował swój temperament i styl pasterskiego przewodzenia, a także od razu nadał zarządzaniu Kościołem wyraźne rysy swojej silnej osobowości. Nawiązywał bezpośredni kontakt z poszczególnymi osobami i społeczeństwami, pragnąc być blisko wszystkich.”

Szczególnie troszczył się o osoby w trudnej sytuacji, poświęcał się bezgranicznie, zwłaszcza dla ostatnich tego świata, dla wykluczanych. Był Papieżem pośród ludzi, miał serce otwarte dla wszystkich. Był również Papieżem, który dostrzegał nowe zjawiska w społeczeństwie i to, co Duch Święty wzbudzał w Kościele” – mówił kard. Giovanni Battista Re.”

Papież zmarginalizowanych

W ciągu ostatniego tygodnia przed pogrzebem dziesiątki tysięcy wiernych żegnało Franciszka, przechodząc obok jego trumny ustawionej przed Ołtarzem Papieskim w Bazylice Świętego Piotra. Po uroczystościach dźwięk wielkich dzwonów św. Piotra ogłosił koniec ery jego pontyfikatu.

Trumna z ciałem papieża została przewieziona na otwartym „papamobilu” z Watykanu do Bazyliki Santa Maria Maggiore, około 3 mil dalej. Tam, w zamkniętej dla publiczności kaplicy, znalazł swoje ostatnie miejsce spoczynku.

Franciszek, nazywany „papieżem ludu”, pozostawił po sobie spuściznę walki o migrantów, środowisko, ubogich i wszystkich wykluczonych. W trakcie swojego pontyfikatu apelował o zakończenie konfliktów w Strefie Gazy, na Ukrainie i w Sudanie. Głośno potępiał zmiany klimatu i nie wahał się krytykować światowych liderów za brak moralnego kompasu.

Skromne ostatnie pożegnanie

Wbrew wielowiekowej tradycji, Franciszek nie spoczął w Grotach Watykańskich, lecz w bazylice, którą często odwiedzał w trakcie swojego pontyfikatu. Wybrał prosty, nieozdobiony grób. Jego nagrobek ozdabia tylko jedno słowo: „Franciscus”.

Jak podają włoskie media, trumna Franciszka spoczęła w miejscu związanym z osobami, którym poświęcił szczególną uwagę: migrantami, więźniami, osobami bezdomnymi i osobami transpłciowymi.

Papież Franciszek pozostawił Kościół inny niż ten, który objął — bardziej otwarty, bardziej świadomy wyzwań świata i bliższy ludziom.

W Niedzielę Miłosierdzia kardynał Pietro Parolin przewodniczył na placu św. Piotra Eucharystii za zmarłego papieża, jednocześnie stanowiącej centralny punkt Jubileuszu Nastolatków. W swojej homilii wezwał do przyjęcia dziedzictwa papieża Franciszka i wprowadzenia go w życie.

Kard. Parolin zaznaczył, że „Papież Franciszek był wspaniałym świadkiem Kościoła, który pochyla się z czułością nad zranionym i leczy balsamem miłosierdzia; i przypomniał nam, że pokój nie jest możliwy bez dostrzeżenia drugiego, bez zwrócenia uwagi na tych, którzy są słabsi, a przede wszystkim nigdy nie będzie pokoju, jeśli nie nauczymy się przebaczać sobie nawzajem, okazując sobie nawzajem to samo miłosierdzie, jakim Bóg ogarnia nasze życie”.

 

Źródło: USA Today, Opoka, Alateia
Foto: Vatican Media, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

lipiec 2015
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu