Kościół
Boliwia: sierp i młot – prezentem dla papieża. To nie jest dobre! – odpowiedział Ojciec Święty

Rozpoczął się drugi etap pielgrzymki papieża Franciszka do Ameryki Łacińskiej. Najpierw Franciszek złożył wizytę prezydentowi Boliwii w pałacu rządowym w Quemando, a potem spotkał się z władzami cywilnymi. Następnie papież przewodniczył Mszy Świętej na placu Chrystusa Odkupiciela w Santa Cruz. Boliwijczycy z wielką uwagą wsłuchują się w słowa papieża. Szczególne zainteresowanie wzbudziła wzmianka Franciszka o dostępie do morza. Boliwia zabiega o zwrot korytarza lądowego, który został zajęty przez Chile w XIX w. W tej sprawie toczy się spór przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości.
Z godzinnym opóźnieniem w stosunku do wcześniejszych planów, o godz. 17.15 samolot B 737-300 linii “Boliviana Aviación” po przebyciu 2 138 km i przelocie nad terytorium Ekwadoru, Peru, Brazylii i Boliwii przybył do La Paz. Przyczyną był opóźniony odlot z Ekwadoru. Lostnisko „El Alto” jest to najwyżej położonym portem lotniczym na świecie – leży na wysokości 4100 m npm. Z uwagi na temperaturę papież ubrany był w biały płaszcz. 10 minut później samolot zatrzymał się przed hangarem prezydenckim. Na pokład samolotu weszli nuncjusz apostolski, abp Giambattista Diquattro i szef protokołu prezydenta Boliwii, by powitać papieża.
U stóp schodni Ojca Świętego powitał prezydent Evo Morales, z którym Franciszek wymienił uściski i kilka pierwszych słów powitania. W swoim przemówieniu prezydent Evo Morales: stwierdził: „Witaj bracie papieżu Franciszku, papieżu ubogich, obrońco ubogich, najbardziej potrzebujących”. Wskazał za zbieżność Ewangelii i prowadzonej przez niego rewolucji społecznej w Boliwii. Zaznaczył, że jego ojczyzna dąży do pokoju.
Natomiast Ojciec Święty nawiązał do preambuły boliwijskiej konstytucji: „W niepamiętnych czasach wytworzyły się góry, popłynęły rzeki, powstały jeziora. Nasza Amazonia, nasz Chaco, wyżyny, niziny i doliny pokryte były zielenią i kwiatami”. Podkreślił, że jest to przede wszystkim ziemia “pobłogosławiona w jej ludach, z ich zróżnicowaniem kulturowym i etnicznym, stanowiącym wielkie bogactwo i nieustanne wezwanie do wzajemnego szacunku i dialogu: między rdzennymi ludami mieszkającymi tu od tysięcy lat a współczesną rdzenną ludnością”.
Przybywam jako gość i pielgrzym
W swoim przemówieniu Ojciec Święty wyraził wielką radość z wizyty w tym kraju, gdzie „na tej ziemi i w tym ludzie silnie zakorzeniło się głoszenie Ewangelii, które na przestrzeni lat inspirowało wspólne życie, przyczyniając się do rozwoju narodu i krzewiąc kulturę.”
Przemówienie Franciszka na płycie lotniska w Santa Cruz
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/01-powitanie-boliwia” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
„Przybywam jako gość i pielgrzym, aby umocnić wiarę wierzących w Chrystusa zmartwychwstałego, abyśmy wszyscy w Niego wierzący, będąc pielgrzymami w tym życiu, byli świadkami Jego miłości, zaczynem lepszego świata i byśmy współpracowali w budowaniu społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i solidarnego.”
Ojciec Święty apelował także o jedność i postawę braterstwa
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/02-powitanie-boliwia” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
„W czasach, gdy tak często dąży się do zapominania lub pomieszania podstawowych wartości, na szczególną uwagę ze strony osób odpowiedzialnych za dobro wspólne zasługuje rodzina. Jest ona bowiem podstawową jednostką społeczeństwa, która wnosi solidne więzi jedności, na których opiera się ludzkie współżycie, a rodząc i wychowując swoje dzieci zapewnia odnowę społeczeństwa.”
Na koniec Ojciec Święty wyraził szczególną troskę o ludzi młodych, którzy są nadzieją na przyszłość oraz oddał w opiekę swoją wizytę Najświętszej Maryi Pannie z Copacabany, królowej Boliwii. Spotkanie zakończyło się udzieleniem papieskiego błogosławieństwa.
Sierp i młot – prezentem dla papieża
Wśród podarunków, jakie prezydent Boliwii Evo Morales wręczył papieżowi Franciszkowi w La Paz był krucyfiks w kształcie sierpa i młota – symbolu ruchu komunistycznego. – ¡Eso no está bien! (To nie jest dobre!) – odpowiedział papież, odbierając prezent. Jest to replika krucyfiksu, który należał do o. Luisa Espinala, hiszpańskiego jezuity – obrońcy ubogich i zmarginalizowanych, który został zamordowany w 1980 r.
W drodze z lotniska w El Alto do centrum La Paz papież zatrzymał się na kilka minut w dzielnicy Achachicala, w miejscu, gdzie znaleziono jego ciało i wraz z ponad 4 tys. wiernych modlił się w jego intencji. – O. Espinal głosił Ewangelię, a ta Ewangelia przeszkadzała, dlatego został zamordowany – powiedział Ojciec Święty. Wierni zgromadzeni w Achachicali przynieśli transparenty z prośbą o wyniesienie zabitego jezuity na ołtarze.
Oprócz tego Morales oznaczył papieża najwyższym orderem Boliwii – Kondorem Andów oraz Medalem im. Luisa Espinala.
Galeria z powitania papieża w Boliwi
Dostęp do morza
Dialog w sprawie morza jest niezbędny – te słowa papieża Franciszka, wypowiedziane w katedrze w La Paz, Boliwijczycy zapamiętają na długo. Zapamiętają, że Ojciec Święty tyle miejsca w swoim przemówieniu poświęcił dostrzeżeniu wyjątkowego momentu w historii Boliwii, momentu pod wieloma względami przełomowego.
Papież uwypuklił bogactwo naturalne kraju, który odwiedza w tych dniach, ale przede wszystkim bogactwo społeczeństwa boliwijskiego, tak różnorodnego, wielonarodowego, a przy tym dążącego do jedności, konsolidacji i solidarności. Franciszek wyraźnie naznaczył, że zarówno w stosunkach wewnętrznych, jak i na arenie międzynarodowej, choćby wspominając konflikt z Chile w kwestii dostępu do morza, trzeba budować mosty i burzyć mury.
Słowa te Ojciec Święty wypowiedział w La Paz, jednak ludzie oczekujący na papieża w Santa Cruz już te słowa cytowali z wypiekami na twarzach. „Ktoś ważny wreszcie się za nami wstawił”, „Papież jest z najbiedniejszymi” – usłyszałem z ust Boliwijczyków, którzy wieczornymi godzinami stali przy Cambodromie, by gorąco przyjąć tak oczekiwanego gościa. Boliwia zabiega o zwrot korytarza lądowego, który został zajęty przez Chile w XIX w. W tej sprawie toczy się spór przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości.
Papież zostanie w Boliwii do piątku. W tym czasie spotka się m.in. władzami cywilnymi, duchowieństwem, złoży wizytę w ośrodku reedukacyjnym Palmasola oraz weźmie udział w II Światowym Spotkaniu Ruchów Ludowych w Santa Cruz.
źródło: KAI
foto: CNS/photo/Paul Haring
Kościół
Diecezja Fresno ogłasza upadłość po złożeniu 154 roszczeń dotyczących nadużyć seksualnych

Diecezja katolicka w Fresno złożyła 1 lipca wniosek o upadłość na podstawie rozdziału 11 kodeksu upadłościowego USA. Decyzja ta ma na celu rozwiązanie ponad 150 zgłoszonych przypadków nadużyć seksualnych ze strony duchowieństwa.
Biskup Joseph Brennan ogłosił ten krok w specjalnym oświadczeniu wideo opublikowanym we wtorek. Jak podkreślił, złożenie wniosku to element „drogi nawrócenia przez skruchę” oraz próba rozliczenia się z bolesną przeszłością.
„Jedyna uczciwa droga”
Bp Brennan zaznaczył, że decyzja o upadłości została podjęta po głębokim namyśle i stanowi „jedyną drogę, by rozpatrywać roszczenia ofiar w sposób współczujący, uczciwy i sprawiedliwy, a jednocześnie zapewnić dalsze funkcjonowanie Kościoła i jego posługi”.
Diecezja Fresno jest kolejną spośród wielu diecezji w USA, które mierzą się z falą roszczeń związanych z nadużyciami seksualnymi popełnianymi przez duchownych. W zeszłym roku bp Brennan poinformował, że złożono 154 skargi dotyczące przestępstw seksualnych wobec osób duchownych związanych z diecezją.
Specjalne „okno prawne” dla ofiar
Skargi zostały złożone w związku z kalifornijskim prawem, które w latach 2019–2022 tymczasowo zawiesiło okres przedawnienia w sprawach dotyczących nadużyć seksualnych. Przepisy te umożliwiły ofiarom zgłaszanie roszczeń, które wcześniej mogły być prawnie zamknięte z powodu upływu czasu.
Diecezja uruchomi fundusz dla ofiar
Biskup Brennan zapowiedział, że w ramach procesu upadłości zostaną przydzielone aktywa diecezji w celu zaspokojenia roszczeń ofiar. Zostanie także utworzony specjalny fundusz kompensacyjny, który ma posłużyć do wypłat zadośćuczynienia.
„Kościół musi odpowiedzieć na cierpienie ofiar nadużyć seksualnych dokonanych przez duchowieństwo” – powiedział Brennan. „Znamy grzech. Zawsze będzie z nami. Ale musimy wejść na ścieżkę pojednania, uznania i sprawiedliwości”.
Diecezja oszacowała swoje aktywa na 50–100 milionów dolarów, a liczbę wierzycieli – w tym ofiary – na 1000 do 5000 osób.

Biskup Joseph Brennan
Apel o modlitwę i nadzieję na uzdrowienie
Na zakończenie swojego przesłania biskup Brennan wezwał wiernych do modlitwy za ofiary oraz za cały Kościół w trudnym czasie:
„To moment prawdy i odpowiedzialności. Proszę was o modlitwę – za tych, którzy cierpieli, i za nas wszystkich, byśmy umieli przejść przez ten proces z pokorą i otwartym sercem”.
Źródło: cna
Foto: YouTube, Diecezja Fresno
News Chicago
Nowa atrakcja w Chicago: Wycieczka śladami papieża Leona XIV już od sierpnia

Miłośnicy historii, ciekawi katolicy i entuzjaści miasta Chicago będą mieć niecodzienną okazję, by poznać początki życia pierwszego papieża urodzonego w Ameryce. Już w sierpniu rusza Chicago Pope Tour – czterogodzinna wycieczka autobusowa śladami Leona XIV, znanego wcześniej jako Robert Prevost.
Wycieczka obejmuje kluczowe miejsca związane z młodością papieża, w tym jego rodzinny dom, parafię, w której się wychowywał, oraz seminarium duchowne, do którego uczęszczał. Trasa rozpoczyna się i kończy w Lincoln Park, w pobliżu Biblioteki Publicznej w Chicago.
„Zanim prowadził miliony, był zwykłym chłopakiem z South Side”
„Nasza wyjątkowa wycieczka autobusowa obejmuje prawdziwe miejsca, w których mieszkał, studiował, modlił się — i tak, jadł” – zachęcają organizatorzy na oficjalnej stronie. Uczestnicy odwiedzą m.in. Mercy Hospital, gdzie przyszły papież przyszedł na świat, oraz kościół St. Mary of the Assumption, w którym uczestniczył w nabożeństwach, tuż przy granicy z Dolton – południowym przedmieściem Chicago.
Pizza z papieskim akcentem
Wycieczka zawiera również smaczny bonus – kawałek pizzy w znanej lokalnej pizzerii Aurelio’s, ulubionym miejscu Leona z czasów młodości. Specjalnie z tej okazji lokal dodał do menu pozycję „Pope-a-Roni” – hołd dla papieża-rodowitego chicagowianina.
Choć jedyna lokalizacja Aurelio’s w Chicago została zamknięta w maju, restauracja na południowych przedmieściach nadal działa i jest częścią programu wycieczki.
Ceny i bilety
Bilety na Chicago Pope Tour są już dostępne na stronie internetowej organizatora. Ceny wynoszą:
- 59 USD za osobę w dni powszednie,
- 79 USD w weekendy.
Liczba miejsc na każdą trasę jest ograniczona, a zainteresowanie – według organizatorów – szybko rośnie.
Chicago Pope Tour to nie tylko wycieczka religijna. To żywa opowieść o lokalnym chłopaku, który trafił do Watykanu, i oraz unikalny sposób na odkrycie mniej znanej strony historii miasta.
Więcej informacji i bilety na stronie internetowej organizatora.
Źródło: nbc
Foto: Google Maps, Vatican Media
News Chicago
Władze Dolton przejmują dom z dzieciństwa Leona XIV, planując stworzyć obiekt historyczny

Rada miasteczka Dolton jednogłośnie przegłosowała zakup domu z dzieciństwa papieża Leona XIV podczas specjalnego posiedzenia we wtorkowy wieczór. Decyzja ta otwiera drogę do przekształcenia skromnej nieruchomości przy 212 East 141st Place w miejsce o historycznym i duchowym znaczeniu.
Teraz, gdy uchwała została przyjęta, urzędnicy liczą na sfinalizowanie zakupu w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch. Jak zapowiadają, niezwłocznie po tym rozpoczną prace nad przekształceniem budynku w obiekt upamiętniający dzieciństwo papieża.
“To wyjątkowa okazja. Możemy wykorzystać ten moment dla dobra społeczności, albo pozwolić, by dom przeszedł w ręce inwestora i został zapomniany” – podkreślił Burmistrz Dolton, Jason House.
Inwestycja w historię czy ryzyko finansowe?
Choć decyzja rady zapadła jednogłośnie, nie wszyscy mieszkańcy podzielają entuzjazm władz. Miasto od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi – w tym z długami i trwającymi postępowaniami sądowymi – co budzi obawy części społeczności.
Przejęcie w ostatniej chwili
Dom był już niemal wystawiony na licytację, gdy w maju władze Dolton wkroczyły do akcji, by powstrzymać sprzedaż. Po tygodniach negocjacji z właścicielem, Pawłem Radzikiem, rada zdecydowała się na formalne działanie, które mogło również zakończyć się użyciem prawa wywłaszczenia.
Umożliwiłoby to wsi nabycie posesji za tzw. uczciwą cenę rynkową i rozpoczęcie prac nad jej przekształceniem.
Dom jako miejsce modlitwy
Jeszcze przed oficjalną decyzją, dom zyskał symboliczne znaczenie wśród mieszkańców. Nieruchomość przeszła drobny remont zewnętrzny, a sąsiedzi relacjonują, że miejsce to już teraz pełni rolę swoistego sanktuarium – ludzie przybywają tu by się pomodlić.
Ile kosztuje historia?
Władze Dolton na razie nie ujawniają, ile planują wydać na zakup nieruchomości, podkreślając, że szczegóły finansowe zostaną ogłoszone po sfinalizowaniu transakcji.
Choć decyzja budzi mieszane emocje, dla wielu mieszkańców jest to szansa na zapisanie Dolton na kartach historii – jako miejsca, w którym dorastał papież, który później zmienił świat.
Źródło: abc7
Foto: YouTube, Google Maps
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W wieku 53 lat zmarł Marcin Więcław były wiceprezes oraz działacz Wisłoki Chicago
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa wycofuje federalne wytyczne dla aborcji ratujących życie
-
News USA4 tygodnie temu
ICE przekroczył 100 tys. aresztowań nielegalnych imigrantów w czasie drugiej kadencji Trumpa
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA3 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie
-
Kościół2 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli