Ciekawostki
Ćwierć miliona dolarów na naprawy po Lollapaloozie. Kto ponosi winę za tak wielkie szkody? [dźwięk]

- Share
- Tweet /home/slawekbu2034/public_html/deon24/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 65
https://deon24.com/wp-content/uploads/2020/04/6028156174_b035a38c84_o-2-1000x600.jpg&description=Ćwierć miliona dolarów na naprawy po Lollapaloozie. Kto ponosi winę za tak wielkie szkody? [dźwięk]', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
Tydzień po tym jak zakończył się w Chicago festiwal muzyczny Lollapalooza miejsce w którym bawiło się tysiące fanów muzyki wciąż pozostaje zamknięte. W środę rozpoczęła się naprawa trawnika w parku Granta. Szacowany koszt renowacji przekroczy ćwierć miliona dolarów.
Winą za tak kosztowne naprawy można obarczyć… deszcz. To właśnie kapryśna pogoda w niedzielę spowodowywała, że ponad 200 tysięcy osób zażywała błotnej kąpieli. Władze przekonują jednak, że Park Granta nie wygląda tak źle jak to miało miejsce w 2013 czy 2011 roku.
Relacja Rafała Muskały
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/lollapalooza-1″ comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
Najgorzej trawnik wygląda na południowej stronie parku. 30 akrów musi przejść gruntowne odrestaurowanie zanim zostanie otwarte dla publiczności. Władze muszą się z problemem szybko uporać, gdyż Park Granta jest częścią turystycznych atrakcji naszego miasta. Pracownicy będą więc ścigać się z czasem, aby zdążyć jeszcze przed końcem okresu letniego.
Na szczęście nie cały park jest zniszczony. Jak przekonuje prezydent konserwatorium parku „Ludzie chodzą po trawniku, jakby się nic nie stało”. Ponadto zarząd przekonuje, że w zeszłym roku w trakcie festiwalu również padał deszcz i wtedy trawnik został zniszczony jeszcze bardziej.
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: chicagotribune.com
Foto: Flickr.com
News USA
Neuralink Elon Muska może już wszczepiać czipy do ludzkich mózgów

Neuralink, firma Elona Muska, ogłosiła w czwartek, że otrzymała zgodę od Food and Drug Administration (FDA) na przeprowadzenie pierwszego badania klinicznego na ludziach. Celem przedsiębiorstwa, które wykonało już testy na małpach, jest pomoc osobom z problemami neurologicznymi.
Musk jest współzałożycielem Neuralink, firmy neurotechnologicznej pracującej nad opracowaniem implantów mózgowych, które pewnego dnia mogłyby pomóc np. sparaliżowanym ludziom w powrocie do sprawności ruchowej, a także w innych problemach neurologicznych.
Starania o zgodę Agencji Żywności i leków FDA rozpoczęły się w 2019 roku, ale na początku 2022 roku aplikacja Neuralink została odrzucona i od tego czasu firma pracowała nad obawami wyrażonymi przez FDA, które dotyczączyły bezpieczeństwa implantu.
Uzyskana ostatecznie zgoda jest wynikiem niesamowitej pracy zespołu Neuralink w ścisłej współpracy z FDA i stanowi ważny pierwszy krok, który pewnego dnia pozwoli naszej technologii pomóc wielu ludziom – czytamy w czwartkowym tweecie firmy Neuralink.
Firma dodała w swoim oświadczeniu, że nie otworzyła jeszcze rekrutacji chętnych pacjentów do badania klinicznego, choć informacje o przyjęciu osób zostaną ogłoszone wkrótce.
Musk uruchomił Neuralink w 2016 roku w celu opracowania chipa, który pozwoliłby mózgowi kontrolować złożone urządzenia elektroniczne i ostatecznie umożliwić osobom z paraliżem odzyskanie funkcji motorycznych.
Technologia, jeśli się powiedzie, połączy sztuczną inteligencję z ludzkimi możliwościami za pomocą chipa wszczepionego do mózgu. Musk ma nadzieję, że nowa procedura pomoże w leczeniu chorób neurologicznych, takich jak choroba Parkinsona, demencja i choroba Alzheimera.
Neuralink prowadził już badania nad małpami. Rok temu firma potwierdziła jednak, że aż 21% małp w laboratorium, którym wszczepiono czipy padła z powodu problemów z implantami mózgu.
Organizacja non-profit Physicians Committee for Responsible Medicine (PCRM), zajmująca się prawami zwierząt, złożyła skargę na Neuralink za rzekome przeprowadzanie „inwazyjnych i śmiertelnych eksperymentów na mózgu” na 23 małpach z gatunku Rhesus macaques (makakach królewskich).
Firma przyznała, że owszem – dokonała eutanazji kilku małp z powodu eksperymentów na mózgu. We wpisie dodano, że „znaczna liczba” tych eutanazji była spowodowana usterkami i infekcjami związanymi z implantami mózgu.
Źródło: foxbusiness, forsal
Foto: Neuralink
News USA
I nie opuszczę się aż do śmierci.. Sologamia, czyli wzięłam ślub sama ze sobą

Koncepcja małżeństwa z samym sobą lub sologamii istnieje od lat. Pojawiła się np. w odcinku serii „Seks w wielkim mieście”, który wyemitowano w sierpniu 2003 roku, a zaślubin ze sobą dokonała wtedy Carrie Bradshaw. Nie ma wprawdzie oficjalnych danych na temat tego, ile osób świętuje sologamię podczas ceremonii, ale praktyka ta została zbadana w kilku ostatnich artykułach prasowych.
Reporter CNN rozmawiał z czterema kobietami, które wzięły ślub same ze sobą. Wszystkie opisują ten akt jako symboliczny wyraz miłości własnej i afirmację głębokiej, znaczącej relacji ze samą sobą.
Twierdzą także, że sologamia nie ma nic wspólnego z wykluczaniem przyszłych związków partnerskich, co, jak twierdzą, jest popularnym nieporozumieniem.
Krytycy sklasyfikowali tę praktykę jako narcystyczną.
Sologamia nie jest prawnie wiążąca w Stanach Zjednoczonych i nie jest uznawana przez prawo żadnego kraju. Ale terapeuta i ekspert w tej dziedzinie, John Amodeo, mówi, że ludzie, którzy zobowiązują się kochać siebie po pracy nad wewnętrznym uzdrowieniem, są na dobrej drodze życiowej.
Wg Amodeo, autora książki „Tańcząc z ogniem: uważny sposób na pełne miłości związki”, coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, że muszą wziąć odpowiedzialność za własne szczęście i że mogą mieć satysfakcjonujące, sensowne życie bez bycia w związku.
Amodeo opisuje sologamię jako zdrową formę narcyzmu.
Mówi, że bez miłości własnej ludzie polegają na innych, aby czuć się wartościowymi. Osoby nie kochające siebie, o niskim poczuciu wartości, wpadają w niezdrowy narcyzm – nieustannie potrzebują potwierdzenia jej od innych, aby wypełnić wewnętrzną pustkę.
Brittany Rist
Brittany Rist szła do ołtarza w sukience i białym welonie do piosenki „Girl”. 34-latka sama odczytała przysięgę przed lustrem na swoim podwórku. Przyjęła własną propozycję i dała sobie pierścionek. Zamiast małżonka czekał na nią czerwony tort obok butelki szampana.
Kobieta powiedziała sobie „tak” i zobowiązała się kochać siebie na dobre i na złe.
Brittany Rist nie miała urzędnika ani gości na swoim własnym weselu i wzniosła toast solo.
Kilka miesięcy przed wydarzeniem, które nazywa „ceremonią oddania duszy”, rozstała się z ojcem swojego syna po dziewięciu latach bycia razem. Zaczęła pracować nad uzdrowieniem swojego wnętrza, złożyła śluby celibatu i zapisała się na terapię.
Około rok po solowej ceremonii Brittanny wzięła ślub ze swoim obecnym mężem, ale na prawej ręce wciąż nosi pierścionek zaręczynowy jako przypomnienie o zobowiązaniu wobec siebie, jakie zrobiła.
Danni Adams
Trenerka obrazu ciała, Danni Adams, kilka lat temu planowała wyjść za mąż. Chciała wielkiej imprezy, pełnej ludzi, których kochała. Ale potem nadeszła pandemia i odłożyła swoje plany. Zamiast ślubu, zwróciła się do terapeuty, aby skupić się na poprawie poczucia własnej wartości.
Potem Danni, obecnie 30-latka, podjęła decyzję o ślubie ze sobą. Twierdzi, że doprowadziły ją do niej wszystkie krzywdy, których zaznała w dzieciństwie.
Zrobiła to przed około 40 gośćmi w grudniu na imprezie plenerowej w Sanford na Florydzie. Ślub kosztował około 4000 dolarów i obejmował dziewięć druhen. Przyjaciółka Adams wystąpiła w roli urzędniczki, a Danni, podobnie jak Brittanny Rist, czytała przysięgę przed dużym lustrem.
Jeśli w przyszłości wyjdzie za mąż, Danni Adams, wsunie obrączkę tuż obok tej, którą sama sobie podarowała.
„Wszyscy zawsze pytają: „Czy muszę się rozwieść, żeby poślubić mężczyznę?”. Ale prawdziwe pytanie brzmi: „Dlaczego muszę stracić siebie, żeby wyjść za mąż?”
Dorothy Fideli
Dorothy Fideli poślubiła samą siebie w wieku 77 lat. Nigdy nie wyszła ponownie za mąż po rozwodzie, który miał miejsce prawie pięć dekad temu.
Ale w tym miesiącu, odbyła ceremonię na oczach trojga swoich dzieci i dwudziestu osób z jej społeczności dla emerytów w Goshen w stanie Ohio.
Fideli miała na sobie białą suknię, krótki welon i białe trampki, gdy pchała swój udekorowany balkonik do ołtarza. W tle leciała jej ulubiona piosenka Celine Dion „Because You Loved Me”. Jej ślub z mężem w 1965 roku odbył się w sądzie i zakończył się rozwodem dziewięć lat później. Nie miała na nim sukni.
Przesłanie Fideli do młodszych kobiet zmagających się z problemami z poczuciem własnej wartości to: Nigdy nie jest za późno, by pokochać siebie.
Ena Jones
Ena Jones z Północnej Karoliny wyszła za mąż w swoje 50. urodziny we wrześniu 2020 roku. Trzy tuziny gości myślało, że biorą udział w przyjęciu urodzinowym, ale ona pojawiła się w tiarze i białej sukni do kolan, niosąc bukiet słoneczników, idąc do ołtarza pod ramieniem ojca swojego męża.
Na końcu przejścia czekał trzypoziomowy tort czekoladowy.
Jones mówi, że chciała wziąć ślub ze sobą, odkąd jej mąż zmarł na raka w 2016 roku.
„To mój najważniejszy związek… Symbolizuje moją miłość do siebie do końca życia”, mówi Ena.
Ena Jones dała sobie pierścionek ze słonecznikiem. Jeśli ponownie wyjdzie za mąż, przeniesie go na prawy serdeczny palec i będzie nosić nowy pierścionek na lewej ręce. Tak czy siak planuje odnowić swoje śluby w dniu swoich 55 urodzin.
John Amodeo mówi, że chociaż sologamia może pomóc ludziom w poczuciu własnej wartości, nie powinna wykluczać głębokiego połączenia z drugim człowiekiem. Terapeuta małżeński i rodzinny twierdzi, że miłość własna tworzy solidny fundament dla intymnych, zdrowych i bardziej satysfakcjonujących relacji z innymi.
Źródło: cnn
Foto: YouTube, Ena Jones, Donna Pennington, Brittanny Rist, Stormie Bray, istock/Draw05
News Chicago
W Naperville poszybujesz do lata na skrzydłach nowych ławek – ważek

W ramach projektu „Flying Into Summer” w Naperville powstaje 19 ławek, których tematem i inspiracją są ważki. We wcześniejszych latach w miasteczku pojawiały się już dinozaury, żaglówki czy furgonetki — nie byłoby lata bez fascynujących mieszkańców rzeźb chodnikowych.
W tym roku Downtown Naperville Alliance DNA wybrało te piękne latające owady jako temat nowych rzeźby, a 19 ławek-ważek zostanie zainstalowanych w centrum miasta.
Dyrektor wykonawczy DNA, Danielle Tufano, powiedziała, że na razie projekty artystów i sponsorów są trzymane w tajemnicy. Ale w piątek, 2 czerwca, będzie można zobaczyć je już w miasteczku. Instalacja jest zaplanowana od samego rana.
Od 2012 roku, z wyjątkiem 2020 roku, sojusz koordynuje tworzenie i instalację rzeźb śródmiejskich. To stało się już tradycją Naperville, a mieszkańcy pytają o nowe pomysły, gdy tylko kończą się wakacje.
Wg Tufano ważki reprezentują zmianę. Biorąc pod uwagę transformację śródmieścia Naperville wraz z ulepszeniami infrastruktury, rozwojem krajobrazów ulicznych i ciągłym pojawianiem się nowych firm, ważki wydawały się odpowiednie w tym roku.
Mapa rozmieszczenia nowych, oryginalnych ławek jest dostępna na stronie townnaperville.com. W lipcu i sierpniu odwiedzający są zachęcani do głosowania online na swoją ulubioną rzeźbę.
DNA będzie gospodarzem Summer Sculpture Launch Event 17 czerwca podczas Downtown Naperville Car Show. Rzeźby będą eksponowane do 11 września.
Źródło: dailyherald
Foto: Downtown Naperville Alliance
-
News Chicago1 tydzień temu
Czas na piknik! W Chicago jest mnóstwo idealnych miejsc na posiłek wśród natury
-
News Chicago5 dni temu
Piknik w Chicago? Czemu nie. Zobacz idealne miejsca by cieszyć się bujną przyrodą
-
News Chicago4 tygodnie temu
4 czerwca Ojcowie Salwatorianie zapraszają do Merrillville polskich kierowców ciężarówek
-
News Chicago2 tygodnie temu
Chwyć za wiosło i ruszaj na spływ rzeką Chicago z Urban Kayaks. Bądź aktywny w mieście
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Viola Brzezińska zaśpiewa w Chicago. To idealna okazja by uczcić polski Dzień Matki
-
News Chicago3 tygodnie temu
Dzisiaj Msza Św. za naszą Ojczyznę w Kościele Św. Trójcy w Chicago o 10.00AM
-
News Chicago2 tygodnie temu
Wspaniały Tall Ship Windy jest już na Navy Pier, więc ruszajcie w rejsy pod żaglami
-
News Chicago3 tygodnie temu
Młody Polak zginął jadąc motocyklem. Poszukiwany jest sprawca wypadku