Połącz się z nami

Kościół

Rozpoczyna się proces wyboru następcy arcybiskupa Chicago, kardynała Francisa Georga [dźwięk]

Opublikowano

dnia

Nuncjusz papieski, arcybiskup Carlo Maria Viganò oświadczył, że rozpoczął konsultacje, dotyczące wyboru następcy kardynała Georga. Wybór nowego biskupa archidiecezji chicagowskiej prawdopodobnie zakończy się późną jesienią. Walka kardynała Georga z chorobą nowotworową nadal trwa. W kwietniu, u kardynała zdiagnozowano obecność nowych komórek rakowych.

Jeszcze w 2012 roku, kardynał George wysłał list rezygnacyjny do rąk papieża Benedykta XVI. Jest to obowiązek każdego biskupa, który ukończył 75 lat. Już wtedy, kardynał nalegał na rozpoczęcie procesu wyboru swojego następcy. Kardynał zdawał sobie sprawę, że wybór jego następcy może potrwać parę lat. Z powodu choroby, kardynał George nalegał na dodatkowe przyśpieszenie procesu.

Relacja Rafała Muskaly
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/wybory-biskupa-chicago” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Kardynał George rozumie, że jego następca będzie miał przed sobą nie lada zadanie. Pragnie, więc aby jego sukcesor poznał dogłębnie specyfikę trzeciej, największej archidiecezji Kościoła w Stanach Zjednoczonych. „Byłoby to nieuczciwe dla archidiecezji, gdyby wybrana osoba nie była w stanie w pełni wypełniać swoich obowiązków”. Grono ekspertów twierdzi, że takie podejście dodatkowo wyróżnia kardynała spośród innych hierarchów kościelnych. Wiedza, którą posiada kardynał George, a którą chce przekazać swojemu następcy jest niepowtarzalna. Sam kardynał ubolewa, że niedane mu było spotkać się i rozmawiać ze swoim poprzednikiem. Kardynał George jest głową chicagowskiego Kościoła od 18 lat.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Źródło: chicagotribune.com
Foto: CNS/Paul Haring

Kościół

Działacze pro-life krytykują administrację Biden-Harris na szczycie Pray Vote Stand

Opublikowano

dnia

Autor:

Mark Houck, aktywista ruchu pro-life z Pensylwanii, wziął udział w dorocznym szczycie Pray Vote Stand w Waszyngtonie, aby zwrócić uwagę na działania administracji Biden-Harris wymierzone w ruch obrony życia. O wydarzeniu mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Mark Houck, założyciel katolickiego apostolatu The King’s Men, dołączył do panelu zatytułowanego „Ataki Kamali Harris na życie i rodzinę”, gdzie razem z Janet Durig i Catherine Herring podzielił się swoimi doświadczeniami i poglądami na temat wyzwań stojących przed działaczami pro-life.

Houck, który został oskarżony o naruszenie Ustawy o swobodnym dostępie do klinik (FACE), opowiedział historię swojego aresztowania w 2022 roku, kiedy to do jego domu wdarło się ponad 25 uzbrojonych agentów federalnych, w tym członkowie zespołu SWAT.

Aresztowanie, jak stwierdził, było „tyrańskim przekroczeniem uprawnień rządu” i miało na celu zastraszenie działaczy pro-life.

Mark Houck został oskarżony po incydencie, w którym wdał się w sprzeczkę z eskortą kliniki aborcyjnej, która nękała jego syna. Po procesie, który mógł zakończyć się karą 11 lat więzienia, ława przysięgłych jednogłośnie uznała go za niewinnego.

Houck podkreślił, że jego prawa, wynikające z Czwartej Poprawki, zostały naruszone, i wezwał do powrotu do przestrzegania Konstytucji, aby powstrzymać takie działania wobec obrońców życia.

„Musimy pozbyć się obecnego dyrektora FBI i prokuratora generalnego, jeśli chcemy zmiany” — apelował, podkreślając, że wybory w listopadzie będą kluczowe dla przyszłości kraju.

Janet Durig, dyrektorka wykonawcza Capitol Hill Pregnancy Center w Waszyngtonie, opowiedziała o atakach nękania i wandalizmu, które dotknęły ośrodek dla kobiet w ciąży.

Catherine Herring, również panelistka, opowiedziała wzruszającą historię o tym, jak udało jej się uratować życie swojej córki, odwracając działanie pigułki poronnej. Zwróciła uwagę, że gdyby nie liberalizacja przepisów dotyczących dystrybucji chemicznych środków poronnych przez administrację Biden-Harris, do takiego incydentu nigdy by nie doszło.

Panel na szczycie Pray Vote Stand stanowił okazję do zwrócenia uwagi na rosnące napięcia między administracją a ruchem pro-life. Prelegenci zgodnie podkreślali, że ochrona życia i rodziny wymaga zdecydowanego sprzeciwu wobec działań rządu, które ich zdaniem naruszają podstawowe prawa obywatelskie i moralne.

 

Źródło: cna
Foto: X, istock/vadimguzhva/
Czytaj dalej

Kościół

Spór o lekcje religii w polskich szkołach trwa. Apel Kardynała Kazimierza Nycza

Opublikowano

dnia

Autor:

Kardynał Kazimierz Nycz, jeden z czołowych przedstawicieli Kościoła katolickiego w Polsce, zaapelował o wprowadzenie obowiązkowych lekcji religii w szkołach publicznych. Jego komentarze pojawiły się w kontekście trwającej debaty na temat roli religii w edukacji, w tym planów rządu dotyczących ograniczenia liczby godzin przeznaczonych na nauczanie religii i etyki.

Podczas wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej (PAP), kard. Nycz stwierdził, że lekcje religii powinny być obowiązkowe dla wszystkich uczniów, argumentując, że znajomość chrześcijaństwa jest niezbędna do pełnego zrozumienia współczesnej kultury i historii Europy. „Jedna godzina lekcji religii tygodniowo powinna być absolutnie obowiązkowa dla wszystkich uczniów, ponieważ żyjemy w cywilizacji europejskiej” – powiedział kardynał.

Wypowiedzi kard. Nycza pojawiły się zaledwie kilka dni po tym, jak Ministerstwo Edukacji zapowiedziało zmniejszenie liczby godzin lekcji religii w szkołach z dwóch do jednej tygodniowo. Zajęcia religijne, obecnie opcjonalne, są finansowane z budżetu państwa i prowadzone przez nauczycieli wybieranych przez Kościół katolicki. Mimo że większość uczniów nadal uczęszcza na te lekcje, ich liczba spada, a publiczna debata nad przyszłością katechezy w szkołach się zaostrza.

Sondaż z 2022 roku wskazuje, że aż 44% Polaków popiera całkowite usunięcie lekcji religii ze szkół.

Wcześniejsze badania pokazują także, że większość społeczeństwa sprzeciwia się publicznemu finansowaniu tych zajęć.

Argumentacja Kardynała Nycza

Kard. Nycz w swojej wypowiedzi podkreślał, że edukacja religijna ma fundamentalne znaczenie dla zrozumienia europejskiej kultury, sztuki, muzyki i architektury. Zwrócił uwagę, że brak edukacji religijnej może ograniczać młodych ludzi w rozumieniu mechanizmów rządzących współczesnym światem i historią Europy.

W wielu krajach europejskich edukacja religijna obejmuje szerokie spektrum wyznań i systemów wierzeń, ale w Polsce zajęcia te koncentrują się niemal wyłącznie na katechizmie katolickim.

Rządowa propozycja ograniczenia liczby godzin religii jest częścią szerszych zmian wprowadzanych przez nową koalicję rządzącą, która objęła władzę pod koniec 2023 roku. Zmiany te obejmują także usunięcie ocen z religii z klasyfikacji rocznej oraz umożliwienie tworzenia klas mieszanych, składających się z uczniów różnych roczników.

Minister edukacji, Barbara Nowacka, tłumaczyła proponowane zmiany, wskazując na potrzebę lepszego zbalansowania planu nauczania. „Jeśli dziecko ma więcej religii niż biologii, chemii, geografii razem wziętych, to coś w procesie edukacyjnym idzie nie tak” – powiedziała Nowacka, dodając, że zainteresowani mogą korzystać z dodatkowych lekcji religii poza obowiązkowym planem zajęć.

Polityczny Kontekst Debaty

Propozycje zmniejszenia roli religii w szkołach są częścią szerszego trendu liberalizacji polityki edukacyjnej po zakończeniu rządów konserwatywnego Prawa i Sprawiedliwości (PiS), które od 2015 roku mocno wspierało Kościół katolicki. PiS dążyło do wprowadzenia obowiązkowej religii lub etyki dla wszystkich uczniów.

W 2021 roku ówczesny Minister Edukacji Przemysław Czarnek argumentował, że edukacja religijna jest kluczowa, by „uratować cywilizację łacińską w Europie i na świecie”.

Koalicja rządząca, która przejęła władzę w grudniu 2023 roku, zmierza w przeciwnym kierunku, starając się zmniejszyć wagę religii w polskich szkołach. Nowa administracja już usunęła oceny z religii z ogólnej średniej ocen i zainicjowała zmiany w organizacji zajęć.

Propozycje ograniczenia lekcji religii spotkały się z mieszanymi reakcjami. Część społeczeństwa, zwłaszcza młodsze pokolenia, popiera zmniejszenie wpływu Kościoła na edukację publiczną. Z drugiej strony Kościół katolicki oraz konserwatywne środowiska nadal naciskają na wzmocnienie religii w szkołach, podkreślając jej rolę w kształtowaniu wartości moralnych.

Kardynał Nycz, reagując na te zmiany, ostrzegał przed marginalizacją edukacji religijnej, argumentując, że bez niej młodzież może mieć trudności ze zrozumieniem wielu aspektów współczesnego świata i dziedzictwa kulturowego Europy.

 

Źródło: NFP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

Kościół

Ks. Edward J. Flanagan i Boys Town: Niezwykła historia służby na dużym ekranie

Opublikowano

dnia

Autor:

8 października w amerykańskich kinach możemy zobaczyć film dokumentalny pt. „Heart of a Servant: The Father Flanagan Story”, którego narratorem i producentem wykonawczym jest katolicki aktor Jonathan Roumie. O historii księdza Flanagana i jego wyjątkowej służbie mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Film, oparty na głębokim przesłaniu miłosierdzia i troski o najmłodszych, miał swoją premierę 13 września w Boys Town, a 8 października zostanie wyświetlony w kinach w jeden wieczór w całych Stanach Zjednoczonych.

Film jest biografią księdza Edwarda J. Flanagana, irlandzkiego imigranta z Ballymoe, który w 1917 roku kupił dom na Dodge Street w Omaha, w stanie Nebraska, aby stworzyć bezpieczną przystań dla opuszczonych i osieroconych chłopców.

To małe przedsięwzięcie szybko się rozrosło, a cztery lata później Flanagan przeniósł swoją misję na 160-akrową farmę, znaną jako Overlook Farm, która przekształciła w Boys Town. To miejsce stało się symbolem nadziei dla tysięcy dzieci, które zyskały tam opiekę, edukację i miłość, niezależnie od ich rasy, religii czy pochodzenia.

Dziedzictwo Miłosierdzia

Ksiądz Flanagan od samego początku starał się zmieniać życie młodzieży, która często znajdowała się w tragicznych okolicznościach. Chłopcy, których przyjmował, często byli sierotami lub dziećmi ulicy, porzuconymi przez rodziny w trudnych czasach Wielkiego Kryzysu. Mimo że wielu z nich popadło w konflikt z prawem, ks. Flanagan odmawiał nazywania ich „złymi dziećmi”, wierząc, że to „złe okoliczności” odpowiadają za ich sytuację.

Jonathan Roumie, znany z roli Chrystusa w serialu „The Chosen”, wczuł się w historię księdza i podkreślał, jak mocno czuł się powołany do udziału w tym projekcie.

„Kiedy obejrzałem jego historię, poczułem się zobowiązany do zaangażowania się i zobaczenia, jak mogę dosłownie udzielić pomocy i wyrazić swój głos w projekcie” — powiedział Roumie w wywiadzie po premierze. To, co najbardziej poruszyło aktora, to ponadczasowość misji Flanagana: „Misja Flanagana jest ponadczasowa” — dodał Roumie.

„Nie ma złych dzieci, są złe okoliczności”

Jednym z fundamentalnych przekonań księdza Flanagana było to, że nie istnieją złe dzieci — tylko złe okoliczności. Dlatego jego misją było zapewnienie dzieciom szansy na lepsze życie, bez względu na ich przeszłość.

Boys Town nie była miejscem tylko dla chłopców katolickich, chociaż Flanagan był księdzem katolickim. Przyjmował dzieci różnych wyznań i ras, co w tamtych czasach, w obliczu głębokich podziałów społecznych, było aktem rewolucyjnym.

Jonathan Roumie wyjaśnił, że ks. Flanagan integrował dzieci, które z różnych powodów trafiły na margines społeczeństwa, bez względu na ich religię czy kolor skóry. „Sprzeciwił się systemowi, ale zrobił to w sposób, który przestrzegał praw kraju, w którym był teraz imigrantem” — powiedział aktor. Ks. Flanagan wierzył, że dzieci zasługują na miłość, wsparcie i szansę na przyszłość.

Współczesne znaczenie pracy ks. Flanagana

Chociaż Boys Town powstało ponad sto lat temu, misja księdza Flanagana pozostaje aktualna także dzisiaj. W czasach, gdy dzieci są narażone na negatywne wpływy ze strony mediów i społeczeństwa, jego przekaz o znaczeniu miłości, miłosierdzia i troski jest nadal bardzo potrzebny.

„Dzieci zawsze będą musiały być kształtowane, prowadzone i całkowicie zalewane miłością Boga w swoim życiu poprzez ludzi, z którymi są najbardziej związane” — stwierdził Roumie, podkreślając znaczenie kształtowania młodego pokolenia.

To, w jaki sposób dzieci są traktowane i wychowywane, ma ogromny wpływ na przyszłe pokolenia, co podkreślał również ksiądz Flanagan. „Są następnym pokoleniem dorosłych, ludzi, społeczeństwa, więc to, w jaki sposób dziecko się rozwija, ma fundamentalny wpływ na społeczeństwa” — powiedział Jonathan Roumie, odnosząc się do przesłania, które przenikało całą działalność ks. Flanagana.

Nadzieja na Przyszłość

Podczas wizyty w Boys Town na premierze filmu, Jonathan Roumie miał okazję poznać wielu dorosłych, którzy sami byli chłopcami objętymi opieką księdza Flanagana. Zobaczył na własne oczy, jak jego praca zmieniała życie tych dzieci, dając im szansę na rozwój i odnalezienia swojego miejsca w społeczeństwie.

Dla księdza Flanagana najważniejsze było to, aby każde dziecko mogło poczuć miłość, miłosierdzie i wsparcie, niezależnie od tego, w jak trudnych okolicznościach się znalazło. Praca, jaką wykonał, wlewając „miłość, współczucie, miłosierdzie, wiarę i Jezusa” w życie dzieci, była według Roumiego „antidotum” na ich trudne okoliczności.

Dzięki filmowi „Heart of a Servant” widzowie mają szansę zobaczyć, jak wielki wpływ miał ksiądz Flanagan na życie tysięcy dzieci i jak jego przesłanie miłości i nadziei pozostaje aktualne do dzisiaj.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, Visit Omaha
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

Popularne w tym miesiącu