Wiara i życie
Pierścień atlantów
Wiele podróżuję pociągiem. U wielu osób na palcach dostrzegam tzw. Pierścień Atlantów. Czy to jakaś moda czy coś więcej?
Jadwiga
Niestety, nie jest to tylko moda. Tajemnicy pierścień atlantów, wykonany z asuańskiej kamionki znalazł w końcu XIX w. w grobowcu w Dolinie Królów egiptolog markiz d`Agrain. Odziedziczył go Andre de Beliazal i on odkrył jego rzekomo zadziwiające właściwości. Skuteczność działania pierścienia podobno objawia się w trzech dziedzinach:
1. chroni on jego posiadacze przed niebezpieczeństwami i uodparnia na wszelkiego rodzaju negatywne wpływy
2. ma zdolność uzdrawiania, czyli przywracania pewnych funkcji, które uległy zaburzeniom, likwiduje też ból fizyczny
3. osoba będąca w posiadaniu pierścienia staje się wrażliwa na pewne przesłania, których nie mogłaby odczuć w inny sposób.
Tak więc pierścień atlantów jest amuletem, bardzo łatwym i wygodnym w odpędzaniu tego wszystkiego co w życiu trudne, bolesne i wymagające, a dający człowiekowi, który go nosi łatwe i szybkie szczęście. Wmawia naiwnym ludziom, że wystarczy nałożyć pierścień na palec i nie trzeba się modlić, gdyż samo noszenie amuletu zapewnia ochronę i szczęśliwe życie. Noszenie pierścienia jest wyrazem jakiejś magicznej wiary w siły nadnaturalne, które jednak człowiek może w łatwy sposób obłaskawić, a nawet podporządkować sobie. Ktoś taki daje znak, że nie ufa Bogu prawdziwemu, ale całą ufność złożył w cudownym pierścieniu, który mu zapewni łatwy sukces i sprawi, że ominą go wszelkie nieszczęścia. Wtedy już nie trzeba prosić Pana Boga o Jego łaski, lecz wystarczy założyć pierścień na odpowiedni palec a jakaś kosmiczna energia, skumulowana przez ten pierścień wzmocni biopole i rozpocznie proces samoleczenia. Przecież to nie jest niczym innym jak czystą magią. Wystarczy dokładnie spełnić pewne konkretne czynności, a efekt będzie zagwarantowany. Nie muszę się niczym przejmować, gdy założę cudowny pierścień będę chroniony przed wszelkimi przeciwnościami, a szczęście szybko zacznie się do mnie uśmiechać.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że takie działanie jest przeciwne wierze. Zamiast bowiem w trudnych sytuacjach wejść w siebie i podjąć dialog z Bogiem, który jedynie daje siłę pokonującą zło, szuka się jakiejś niezwykłej energii mającej przyjść z zewnątrz. Ta droga jest po prostu otwieraniem się na moce przeciwne Bogu, czyli na szatana. Lekceważąc działanie Boże i odrzucając Jego łaski człowiek nie zwraca się tylko ku bliżej nieokreślonej rzeczywistości, ale wręcz zaprasza do siebie ducha przeciwnego Bogu. Nawet jeśli tego nie czyni wprost, to przecież przez takie magiczne działanie amuletu daje znak swojej nieufności Bogu prawdziwemu. A przecież tylko w Jego rękach spoczywa nasz los. Nadzieja, że magiczny pierścień uchroni od przeciwności i zagwarantuje pomyślność jest oszustwem, które żeruje na naszej ludzkiej skłonności do wierzenia w to, co rzekomo dać może szybkie i łatwe szczęście. Wiara zaś to świadomość, że prawdziwe szczęście jest ukrzyżowane, a dać je może tylko Bóg. Nie zawsze daje tak szybko i na takiej drodze, na jakiej byśmy chcieli je widzieć. Człowieka wiary trudności nie zniechęcają, ale mobilizują, aby nie ustać w drodze, na której nie jesteśmy sami. Dlatego „niedowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie, czy są z Boga… Każdy duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta, który nadchodzi i już teraz przebywa na świecie” (1J 4, 1.4).
Ks. Jerzy Sermak SJ urodził się 7 stycznia 1950 roku w Czechowicach Dziedzicach. W 1969 roku wstąpił do zakonu oo. jezuitów. W 1992 roku wyjechał do Chicago, by przez sześć lat pracować tutaj wśród Polonii. Był dyrektorem religijnych programów radiowych, kapelanem harcerzy i kilku zgromadzeń sióstr zakonnych, należał do redakcji wychodzącego w Chicago dwutygodnika “Nowe Życie”. Od 2013 roku jest przełożonym polskich jezuitów w Chicago. Jest autorem dwunastu pozycji książkowych m.in.: Zamyślenia (1992), Słowa jak ziarno (2000), Kim On jest? (2001), Odnaleziony skarb (2007) Różaniec ze służebnicą Bożą, Rozalią Celakówną (2010), Drogi wiary (2012) i Mądry z wiary żyje (2012).
Źródło: inf. własna
Foto: wikimedia commons
Świeta i Nowy Rok
Maryja i Józef też byli emigrantami. W Chicago rusza „Las Posadas”. Jezuita o. Paweł Kosiński tłumaczy o co w tym chodzi
Las Posadas to adwentowa tradycja ludności latynoskiej. Jezuita ojciec Paweł Kosiński wyjaśnia jakie przesłanie i znaczenie ma ono dzisiaj w Chicago.
Las Posadas to święto obchodzone zwykle między 16 a 24 grudnia w państwach Ameryki Łacińskiej, wywodzące się z Meksyku. W różnych krajach uroczystości z nim związane są nieco odmienne, zależnie od lokalnych tradycji.
Jest częścią przygotowani do Świąt Bożego Narodzenia – 9 dni przygotowań symbolizuje 9 miesięcy gdy matka Boska była w ciąży i oczekiwała przyjścia na świat Jezusa Chrystusa.
W Chicago święto Las Posadas jest związane z procesją, która odtwarza zmagania Józefa i Maryi, jakich doświadczyli próbując znaleźć dla siebie miejsce w Betlejem. Wydarzenie ma znaczenie także w wymiarze społecznym. Parada ma wspomóc czynność polityczną, zwłaszcza reformę imigracyjną, poprzez przypomnienie, że Józef i Maryja też byli emigrantami, szukającymi dla siebie bezpiecznego schronienia.
Meksykańska tradycja Las Posadas ma ponad 400 lat, jej początek datuje się na 1586 rok. Dwie osoby przebrane za Maryję i Józefa podróżują co noc do innego domu, przez dziewięć nocy. W każdym domu odbywają się modlitwy. Marii i Józefowi mogą towarzyszyć aniołowie i pasterze, lub pielgrzymi, którzy niosą wizerunki świętych postaci. Dzieci niosą poinsecje, a za procesją podążają muzycy. Pod koniec każdej nocy śpiewane są kolędy, a dzieci rozbijają piniaty w kształcie gwiazdy i wszyscy siadają do uczty.
16ta już procesja Las Posadas w Chicago „w intencji” sprawiedliwej reformy imigracyjnej, dla ludzi przybywających do Stanów Zjednoczonych odbędzie się już dzisiaj.
Źródło:wikipedia
Foto:YouTube
News USA
W stanie Kentucky Kościół Katolicki w pełni zaangażował się i niesie pomoc ofiarom tornada
Od momentu uderzenia tornada w Kentucky w USA, wspólnota katolicka w regionie jednoczy się w modlitwie i oferuje wsparcie dla poszkodowanych. W niedzielę wszystkie parafie diecezji włączyły się w specjalną zbiórkę. O sytuacji w miejscach katastrofy opowiedział papieskiej rozgłośni biskup Owensboro, William F. Medley.
„Kościół parafii św. Józefa nadal stoi, choć jest poważnie uszkodzony. W niedzielę, członkowie sąsiadującej parafii św. Hieronima przyjęli ich do siebie by wspólnie się modlić. Uczestniczyłem w popołudniowej Mszy, podczas której zwracano się także do Matki Bożej z Guadalupe, bo parafianie św. Józefa to w dużej części hiszpańskojęzyczni imigranci.
Zniszczony jest niestety kościół w Dawson’s Springs, trzeba zbudować go na nowo” – stwierdził bp Medley. Duchowny opowiedział także o sytuacji katolików w mieście Mayfield, które zostało „niemal starte z powierzchni ziemi”.
„Wiele parafii jest zaangażowanych w pomoc. Po takich zdarzeniach jak to, panuje jeden wielki chaos. Ludzie często nie wiedzą, gdzie się udać. W Mayfield wielu ludziom, których domy przetrwały, brakuje wody, ogrzewania i elektryczności. Nasze serca są złamane, ale wciąż mamy nadzieję. Ludzie w kraju i nawet z całego świata, starają się nam teraz pomóc. Wielkim pocieszeniem jest też dla nas osobista bliskość Papieża, który zwrócił się do nas w niedzielę. Powtarzamy sobie jego słowa, bo przynoszą nam prawdziwą pociechę.
Jesteśmy wdzięczni za pomoc, którą otrzymujemy od tak wielu ludzi, od innych wspólnot w całym kraju, to dla nas pokrzepiające, że modlą się za nas i dla nas się poświęcają.“
Prezydent USA Joe Biden odwiedzi dzisiaj Kentucky, aby zobaczyć zniszczenia spowodowane przez tornada. Polecił również swojej administracji udostępnić wszelkie konieczne zasoby lokalnym i stanowym urzędnikom w Kentucky i innych stanach dotkniętych przez kataklizm.
Autor: Marek Krzysztofiak SJ
Źródło: RV
Foto: YouTube
Adwent
Pod Chicago tłumy pielgrzymów oddało hołd Patronce Obu Ameryk. Wielkie świętowanie w Des Plaines
Sobotę i niedzielę w Des Plaines w stanie Illinois wypełniły uroczystości związane ze świętem Naszej Pani. Po rocznej przerwie związanej z pandemią, tysiące pielgrzymów wzięło w nich udział.
Obchody, które rozpoczęły się w sobotę, przyciągnęły setki tysięcy pielgrzymów, w większości pochodzenia meksykańskiego, nie tylko z okolic Chicago. Wielu z nich przyszło pieszo. Wierni poza modlitwami ofiarowali Matce Bożej z Guadalupe kwiaty.
„Juan Diego nauczył się dzięki zaufaniu do Boga, także tego, żeby mieć bardziej pozytywne spojrzenie na przyszłość” – powiedział ojciec Esequiel Sanchez, z Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe.
Uroczystości odbyły się w związku z liturgicznym wspomnieniem Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe w Kościele Katolickim, które przypada 12 grudnia. Jest to największa tego typu uroczystość poza miastem Meksyk.
Matka Boża z Guadalupe to katolicki tytuł Maryi, która miała objawić się Aztekowi św. Juanowi Diego Cuauhtlatoatzinowi na wzgórzu Tepeyac, obecnie w granicach miasta Meksyk. Jak głoszą przekazy, w ostatnim dniu objawień, 12 grudnia 1531 roku dojść miało do powstania obrazu Matki Bożej z Guadalupe.
Jest to najstarsze objawienie maryjne oficjalnie uznane przez Kościół Katolicki.
Niedzielne uroczystości zakończyły się inscenizacją objawień Juanowi Diego.
Obraz misyjny Matki Bożej z Guadalupe został przywieziony z Meksyku w 1986 roku do stałej ekspozycji na terenie Akademii Maryville.
Źródło:abc7,wgn, wikipedia
Foto: YT, wikipedia
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?