News USA
Grażyna Auguścik zaśpiewała dla ukochanego Marka. Specjalny sentymentalny koncert u jezuitów [zobacz zdjęcia]

Kto żyje w sercu tych, którzy pozostają, nie umiera. Polska wokalistka jazzowa Grażyna Auguścik w sobotni wieczór (22 marca) śpiewała dla Marka. Śpiewała jakby siedział w pierwszym rzędzie. Krzesło było jednak puste. W Jezuickim Ośrodku Milenijnym w Chicago najczęściej Marek bywał na samym końcu auli koncertowej im. Jana Pawła II-go. Tym razem był wszędzie. W głosie artystki, w myślach znajomych i w sercach przyjaciół, bo tych przyszło najwięcej. To był wyjątkowy, sentymaentalny koncert. Artystka wystąpiła ze swoim świetnym zespołem.
Sala pękała w szwach. Dla wielu osób zabrakło biletów, a mimo to wysłychali koncertu w korytarzu przylegającym do sali koncertowej. Każdy chciał tego dnia być blisko niezwykle lubianej w wietrznym mieście Grażyny Auguścik.
Choć minął już rok od tragicznej śmierci Marka Bajsona mało kto w polonijnym środowisku w Chicago pogodził się z jego odejściem. Człowieka tak dobrego, uprzejmego, gentelmana i zarażającego innych szczęściem nie można na stałe pożegnać. On żyje i można było się o tym przekonać w sobotnią noc, kiedy Grażyna Auguścik śpiewałe także te kompozycje, które zrodziły się z jego inspiracji.
Dla artystki Marek był i jest wszystkim. „Dziękuje Wam za pomoc jaka okazaliście mi w tych ciężkich chwilach przed rokiem. Czułam to wsparcie i za to dziś w tym miejscu jestem za to wszystko bardzo wdzięczna. Dziękuje” – powiedziała po koncercie wyraźnie wzruszona Grażyna Auguścik.
Marek Bajson zginął tragicznie 23 marca 2013 roku w okolicy skrzyżowania ulic Mannheim Road i W Irving Park Rd., niedaleko chicagowskiego lotniska O’Hare. Mąż i przyjaciel Grażyny Auguścik jechał do kolegi i zabrakło mu benzyny. Wysiadł z samochodu i wtedy został śmiertelnie potrącony. Został potrącony przez samochód, którym kierowała 21-letnia nietrzeźwa dziewczyna.
Wypowiedź dla telewizyjnego programu „Oblicza Ameryki” Marka Bajsona podczas jednej z akcji charytatywnych w Chicago
[youtube id=”uXYMh0teWiE” width=”620″ height=”360″]
sbudzik@radiodeon.com
foto: Jacek Ćwik, Rafał Kawalec
News USA
Właściciele Ice Castles, teraz nazwanych Winter Realms, liczą na zimę. Bilety są już w sprzedaży

Bilety na jedno z najpopularniejszych zimowych wydarzeń w Lake Geneva – „Winter Realms” – wcześniej znane jako Ice Castles – trafiły do sprzedaży w środę, 6 grudnia. Organizatorzy mają nadzieję, że „śnieżny, bajkowy plac zabaw” będzie mógł zostać otwarty w styczniu i przetrwa do początków lutego. Wszystko jak zawsze zależy od pogody.
Zeszłoroczny sezon popularnej atrakcji w Wisconsin został drastycznie skrócony – trwał tylko trzy dni – z powodu wysokich temperatur, które spowodowały topnienie lodowych zamków, któremu nie dało się zaradzić.
Jak podano w komunikacie, daty biletów Advanced na rok 2024 opierają się na danych z poprzednich lat, przy czym większość sezonu ma przypadać na okres od 26 stycznia do 11 lutego, kiedy zazwyczaj temperatury są niskie. Data otwarcia nie została jeszcze ustalona.
Jeśli pogoda na to pozwoli, Winter Realms prawdopodobnie zostanie otwarte wcześniej i pozostanie otwarte później. Dodatkowe daty biletów zostaną udostępnione po ustaleniu daty otwarcia.
Jak podano w komunikacie, bilety sprzedawane są w 30-minutowych przedziałach czasowych, ale po wejściu goście nie mają ograniczeń czasowych dotyczących długości pobytu. Właściciele planują, że atrakcja będzie czynna także w święto Martina Luthera Kinga Jr. i Dzień Prezydentów.
Winter Realms w Geneva National Resort & Club, będzie obejmować kuligi, „polarny pub”, zjeżdżalnie lodowe, arktyczną wioskę z jaskiniami śnieżnymi i lodowymi rzeźbami, wzgórze z rurami do zjazdów i wiele innych atrakcji.
Kolejna lokalizacja Winter Realms zostanie otwarta tej zimy w Lake George w stanie Nowy Jork, a cztery inne miejsca zimowej atrakcji to: Midway w stanie Utah, Cripple Creek w stanie Kolorado, Maple Grove w stanie Minnesota i North Woodstock w stanie New Jersey.
Lodowe konstrukcje budowane są w całości ręcznie przy użyciu setek tysięcy sopli lodu, które są umieszczane przez profesjonalnych artystów zajmujących się lodem. Wśród zamków znajdują się zapierające dech w piersiach rzeźby oświetlone diodami LED, zamarznięte trony, wykute w lodzie tunele, zjeżdżalnie i fontanny.
Firma Ice Castles została założona przez Brenta Christensena, ojca sześciorga dzieci z Utah, który szukał sposobów, aby jego rodzina mogła wspólnie cieszyć się świeżym powietrzem, nawet zimą.
Stworzył on jaskinię lodową na podwórku ich domu, która stała się popularna nie tylko wśród jego własnych dzieci.
Pięć fascynujących faktów:
- Lodowe zamki ważą ponad 25 milionów funtów
- Każdego dnia ręcznie układa się dziesięć tysięcy sopli
- Ponad milion odwiedzających zwiedziło je od 2011 roku
- Lodowe zamki są wykonane w całości z lodu
- Budowa każdego Lodowego Zamku zajmuje ponad 4000 roboczogodzin
Bilety są dostępne na stronie internetowej atrakcji.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, winterrealms
News USA
Taylor Swift kąpie się w bogactwie i sławie. Ta era naprawdę należy do gwiazdy pop

Gwiazda popu została uznana przez magazyn „Forbes” za piątą najpotężniejszą kobietę na świecie, ze względu na jej siłę gospodarczą, kulturalną i polityczną. Taylor Swift wyprzedziła innych muzyków na liście, takich jak Beyoncé i Rihannę. Piosenkarka została także uznana za Człowieka Roku 2023 magazynu Time.
W tym tygodniu magazyn Forbes opublikował coroczną listę „Najpotężniejszych kobiet świata”, na której Taylor Swift awansowała z 79. miejsca w 2022 r. na 5. w tym roku. Wg magazynu, na coroczny ranking wpływają cztery główne wskaźniki: pieniądze, media, wpływ i strefy wpływów.
Jedynymi kobietami, które wyprzedziły Swift na liście, były przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (nr 1), Christine Lagarde, prezes Europejskiego Banku Centralnego (nr 2), wiceprezydent USA Kamala Harris (nr 3) oraz Premier Włoch Giorgia Meloni (nr 4).
„Wszystkie osoby posiadające twardą władzę to naprawdę potężne kobiety ale nie będą w stanie zmienić świata w taki sposób, jak Taylor Swift”, uważa Stacy Jones, założycielka agencji marketingowej Hollywood Branded
Był to kolejny kamień milowy w życiu gwiazdy muzyki pop, która w środę została także ogłoszona Człowiekiem Roku 2023 magazynu Time.
33-latka zdominowała pierwsze strony gazet dzięki wyprzedanej trasie „Eras Tour”, ogromnemu filmowi koncertowemu w kinach oraz romansowi z Travisem Kelcem, zawodnikiem Kansas City Chiefs.
Spotify ogłosił, że jest najczęściej odtwarzaną artystką na platformie streamingowej.
Swift została wybrana przez magazyn Time spośród dziewięciu finalistów, wśród których znaleźli się między innymi Barbie, król Karol III i dyrektor generalny OpenAI Sam Altman.
„Chociaż jej popularność rosła przez dziesięciolecia, to w tym roku 33-letnia Swift dokonała swego rodzaju fuzji nuklearnej: łącząc sztukę i biznes, aby wyzwolić energię o historycznej sile” – napisali dziennikarze Time o swoim wyborze.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został Człowiekiem roku 2022 magazynu Time.
Dzięki globalnej trasie koncertowej Taylor Swift została miliarderką, co czyni z niej rzadki przypadek artystki nagrywającą, która osiągnęła dziesięciocyfrowy status. Tym samym dołączyła do takich gwiazd jak Jay-Z (majątek netto: 2,5 miliarda dolarów) i Rihanna (1,4 miliarda dolarów) .”
W publikacji podkreślono także „szeroką aureolę finansową” tak zwanego „efektu Taylor Swift”.
Według Forbesa dwa wieczory jej tournée po Denver dodały 140 milionów dolarów do produktu krajowego brutto Kolorado, ponieważ fani wydają średnio 1300 dolarów na osobę w hotelach, restauracjach i sklepach detalicznych.
Tymczasem U.S. Travel Association oszacowało, że amerykańska część trasy „Eras” przyniosła łącznie gospodarkom stanowym ponad 5 miliardów dolarów.
Inne godne uwagi postacie na tegorocznej liście wpływowych kobiet Forbes to dyrektor generalna CVS Karen Lynch (nr 6), dyrektor generalna i dyrektor wykonawcza JD.com Sandy Ran Xu (nr 20), prezes Banco de Brasil Tarciana Paula Gomes Medeiros (nr 24), i Beyoncé (nr 36).
Kliknij tutaj, aby zobaczyć pełną listę Najpotężniejszych kobiet świata 2023 magazynu Forbes.
Źródło: fox32, suntimes
Foto: YouTube
News USA
Październik przyniósł dużo mniej ofert pracy na rynku hamowanym przez Fed

W październiku liczba ofert pracy w USA spadła do najniższego poziomu od ponad dwóch lat, co stanowi najnowszy dowód na to, że kampania podwyżek stóp procentowych prowadzona przez Rezerwę Federalną w dalszym ciągu chłodzi rynek pracy.
Departament Pracy podał we wtorek, że w październiku było 8,7 mln ofert pracy, co oznacza spadek w porównaniu z 9,3 mln ofert pracy odnotowanymi w poprzednim miesiącu. Ekonomiści ankietowani przez Refinitiv spodziewali się październikowego odczytu także na poziomie około 9,3 mln.
8,7 miliona to najniższy poziom ofert pracy od marca 2021 r.
Rezerwa Federalna uważnie obserwuje te dane, próbując ocenić napięcie na rynku pracy i opanować inflację.
Bank centralny zareagował na kryzys inflacyjny i niezwykle ciasny rynek pracy, podnosząc stopy procentowe w najszybszym tempie od dziesięcioleci. Urzędnicy zatwierdzili dotychczas 11 podwyżek stóp procentowych, podnosząc stopę federalnych funduszy referencyjnych do najwyższego poziomu od 2001 roku.
Decydenci zasygnalizowali, że możliwe są dodatkowe podwyżki stóp procentowych, jeśli dane ekonomiczne wskażą na powrót presji cenowej. Jednak niższe niż oczekiwano dane dotyczące zatrudnienia mogą przyspieszyć zakończenie kampanii zaostrzania polityki pieniężnej.
Wg ekonomistów mniejsza liczba ofert pracy, nieznacznie większa liczba zwolnień i stały poziom liczby osób odchodzących z pracy wskazują, że popyt i podaż na rynku pracy osiągają zdrowszą równowagę.
Mimo to liczba ofert pracy wciąż pozostaje na historycznie wysokim poziomie. Przed wybuchem pandemii Covid-19 na początku 2020 r. najwyższa odnotowana liczba wynosiła 7,6 mln.
Tymczasem liczba Amerykanów odchodzących z pracy spadła do 3,6 miliona, co stanowi około 2,3% siły roboczej i wskazuje, że pracownicy nadal mają pewność, że mogą odejść z pracy i znaleźć zatrudnienie gdzie indziej.
Zmiana pracy była w ciągu ostatniego roku nieoczekiwaną gratką dla wielu pracowników: według najnowszych danych Atlanta Fed, realna stawka godzinowa wzrosła o 6,6% we wrześniu dla tych osób, które zmieniły pracę w porównaniu z wzrostem o 5,3% w przypadku pracowników, którzy pozostali na tym samym stanowisku.
W raporcie wskazano również, że liczba zwolnień w październiku w dużej mierze nie uległa zmianie i oscylowała wokół 1,55 miliona.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/klingsup/ fizkes/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
W Tinley Park rządzić będzie muzyka i humor góralski. Wystąpi Kapela Ogórki i Kabaret Truteń
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Przypominamy o głosowaniu na s. Martę Cichoń, nominowaną do nagrody: Community Hero Spotlight
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 dni temu
Sebastian Pazik, czyli Kiler, przebojowo wciska gaz w swojej nowej piosence
-
Ciekawostki5 dni temu
Wiek 70 lat nie musi oznaczać bezczynnej emerytury. Ewa Sumelka właśnie obroniła doktorat
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Dobromir Makowski powie o ważnych sprawach w życiu młodzieży i roli ich rodziców
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW6 dni temu
To wyjątkowy czas bycia razem. Agata Paleczny zaprasza całe rodziny na „Magiczne Święta”
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Zapewnij dzieciom sukces zamiast długu. Iwona Kulpa o planowaniu studiów
-
NEWS Florida4 tygodnie temu
Polska rodzina Kowalskich zwyciężyła w procesie zwanym „Take Care of Maya”