Połącz się z nami

Kościół

Media nie zostawiają suchej nitki na kardynale Dolanie z Nowego Jorku. „Nie miałem i nie mam nic do ukrycia” [dźwięk]

Opublikowano

dnia

W zeszłym roku, wyjątkowo czujne media nie zostawiły suchej nitki na nowojorskim arcybiskupie, kardynale Dolanie. Ogromne nagłówki na pierwszych stronach gazet i portali trąbiły o możliwym usunięciu ze stanowiska arcybiskupa. Kiedy emocje opadły i wszystko zostało wyjaśnione, media nagle straciły zainteresowanie a nagłówki zaczęły robić się coraz mniejsze.

W czerwcu zeszłego roku, kardynałowi zarzucano, że przekazywał pieniądze księżom, którzy dopuścili się molestowania nieletnich i jednocześnie zamierzali zrzucić habit. Kardynał tłumaczył, że musiał im pomagać w utrzymaniu się, aż do momentu unieważnienia ich święceń kapłańskich. Kardynał także odpiera zarzuty, że przekazanie 57 milionów dolarów na fundusz opieki nad cmentarzami, miało na celu schowanie tych pieniędzy, aby nie mogły być użyte na wypłacanie odszkodowań dla ofiar molestowania.

Relacja Rafała Muskały

[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/kard-dolan” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

W latach 2001 i 2002 kardynał Dolan sprawował funkcję biskupa pomocniczego w archidiecezji w St. Louis. Po niedawnej decyzji sądu, archidiecezja musi przedstawić opini publicznej dokumenty dotyczące molestowania seksualnego nieletnich. Kardynał Dolan już oczekuje rozpętania się kolejnej burzy medialnej, w której epicentrum będzie on sam. „Oczekuję, że moje nazwisko znowu pojawi się na łamach gazet. Nie mam nic do ukrycia i jestem zadowolony, że stróże prawa przejrzą te dokumenty. Faktycznie, przekazaliśmy im te dokumenty już 12 lat temu” – pisał kardynał Dolan na swoim blogu.

Kardynał Dolan oczekuje powtórki nagonki medialenej z zeszłego roku. „Chcę żebyście wiedzieli, że zawsze uprzedzę was o możliwości zaistnienia negatywnego rozgłosu wokół Kościoła i mojej osoby” – na swoim blogu napisał kardynał – „Zdaję sobie sprawę z tego jak operują prawnicy i chętni im reporterzy. Moje imię prawdopodobnie znowu zostanie zmieszane z błotem”.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Źródło: EWTNNews.com
Foto: CNS photo/Paul Haring

Kościół

Ciało zmarłej w 2019 r. siostry Wilhelminy Lancaster w cudowny sposób się nie rozkłada

Opublikowano

dnia

Autor:

Tysiące pielgrzymów przybyło do opactwa benedyktyńskiego w Gower w stanie Missouri w weekend Dnia Pamięci, aby zobaczyć zaskakująco dobrze zachowane ciało afroamerykańskiej założycielki zakonu, siostry Wilhelminy Lancaster, która zmarła w 2019 roku. O niezwykłym przypadku mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

W niedzielę, w święto Zesłania Ducha Świętego, na teren opactwa wjeżdżało średnio 200 pojazdów na godzinę, co stanowiło duży wzrost ruchu w stosunku do poprzedniego dnia, przekazał szeryf powiatu Clinton Larry Fish w aktualizacji wideo na Facebooku. Spodziewał się, że do końca dnia miejsce odwiedzi 15 000 osób.

Celem osób odwiedzających opactwo w świąteczny weekend była ograniczona możliwość dotknięcia ciała zakonnicy, które od ponad tygodnia jest wystawione publicznie w pokoju w piwnicy kościoła opactwa.

W sobotę fotoreporter pracujący dla EWTN News był świadkiem, jak pielgrzymi dotykali rękami lub różańcem części ciała Siostry Wilhelminy, a nawet całowali jej ręce. Taki bezpośredni kontakt fizyczny nie jest już możliwy szczątki zakonnicy zostały umieszczone w szklanej obudowie, choć jej ciało będzie nadal dostępne do publicznego wglądu.

Na razie nie ma śledztwa

Siostra Wilhelmina, pochodząca z St. Louis, założyła benedyktynki Maryi Królowej Apostołów w 1995 roku, kiedy miała 70 lat. Zmarła 29 maja 2019 r., a jej niezabalsamowane ciało pochowano w prostej drewnianej trumnie na zewnętrznym cmentarzu opactwa.

18 maja podczas ekshumacji jej szczątków w celu ponownego pochowania w nowo wybudowanym Sanktuarium św. Józefa siostry były zdumione, widząc, że jej ciało i tradycyjny habit zakonnicy wciąż są zadziwiająco nienaruszone.

Ponadto pielgrzymi, którzy odwiedzili ciało, powiedzieli CNA, że nie wyczuli zapachu rozkładu.

Siostry mówią, że nałożyły wosk na dłonie i twarz Siostry Wilhelminy.

Nie ma oficjalnego potwierdzenia, że szczątki siostry Wilhelminy są „nienaruszone”, co jest możliwym znakiem świętości, ani nie toczy się żadna sprawa kanonizacyjna zakonnicy, rygorystyczny proces w Kościele katolickim, który może trwać wiele lat.

Miejscowy ordynariusz, bp Vann Johnston z diecezji Kansas City-St. Joseph, który odwiedził klasztor, aby zobaczyć szczątki siostry Wilhelminy, powiedział, że potrzebne jest „dokładne śledztwo”, aby odpowiedzieć na „ważne pytania” związane ze stanem jej ciała, ale nie wiadomo jeszcze, czy i kiedy taka analiza się odbędzie.

Sprawa miała pozostać w tajemnicy

W weekend benedyktynki zamieściły na swojej stronie internetowej nowe oświadczenie, w którym zapowiedziały, że w poniedziałek o godzinie 4:30PM odbędzie się publiczna procesja różańcowa, po czym złożą ciało s. Wilhelminy w szklanej obudowie wewnątrz Sanktuarium św. Józefa.

W oświadczeniu siostry ujawniły również, że miały nadzieję, że zaskakujący stan ciała ich założycielki zostanie utrzymany w tajemnicy. Informacja wyciekła z prywatnej korespondencji mailowej.

Zakonnice kontynuowały swoje normalne codzienne czynności pomimo tłumów i zainteresowania mediów.

 

Źródło: cna
Foto: Craig J. Campbell/EWTN News, wikipedia
Czytaj dalej

Kościół

Bostoński Kardynał nie zapobiegł nadużyciom wobec uczniów katolickiego liceum

Opublikowano

dnia

Autor:

Trzech byłych uczniów katolickiej szkoły średniej w Massachusetts złożyło pozew przeciwko bostońskiemu kardynałowi Seanowi O’Malleyowi i innym przywódcom Kościoła z powodu domniemanego nadużycia popełnionego przez wicedyrektora ich szkoły. O tym, że szkoły powinny być lepiej zabezpieczane przed taki przypadkami mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Adwokat Mitchell Garabedian ogłosił w poniedziałek, że 5 maja złożył pozew w Sądzie Najwyższym Powiatu Suffolk w imieniu trzech byłych uczniów Arlington Catholic High School na północno-zachodnich przedmieściach Bostonu, w Arlington.

Powodowie, którzy nie zostali wymienieni w dokumentach sądowych, twierdzą, że były wicedyrektor Stephen Biagioni znęcał się nad nimi od około 2011 do 2016 roku, donosi Boston Globe. Byli uczniowie mieli wtedy od 15 do 17 lat.

Biagioni, który został dyrektorem katolickiej szkoły średniej w Arlington, został umieszczony na urlopie administracyjnym w kwietniu 2016 r. w oczekiwaniu na wynik dochodzenia w sprawie tych wydarzeń.

W tym czasie wicedyrektor Linda Butt powiedziała, że nie ma powodu, by sądzić, że dotyczy to zarzutów wykorzystywania seksualnego.

Archidiecezja Bostonu poinformowała, że zarzuty zostały zgłoszone organom ścigania, gdy dowiedziała się o nich szkoła średnia.

Cała trójka uczniów zeznała, Biagioni siłował się z nimi, a podczas tych incydentów uderzał ich głowami w okolice swojego krocza. To było „wyraźne zachowanie seksualne oraz lubieżne zachowanie”, jak twierdzi pozew. Domniemane ofiary ponoszą teraz konsekwencje psychiczne tych zdarzeń.

Od 2014 roku bp O’Malley pełni znaczącą rolę w Kościele katolickim jako szef Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich.

Oprócz bp O’Malleya pozew został złożony przeciwko biskupowi Robertowi Deeleyowi i biskupowi Peterowi Uglietto jako oskarżonym, a także trzem innym przywódcom Kościoła. Biagioni, były dyrektor, nie jest wymieniony w pozwie jako pozwany.

Bp Deeley, który obecnie służy jako biskup Portland w stanie Maine, był wikariuszem generalnym i moderatorem kurii archidiecezji bostońskiej w latach 2011-2014, zgodnie z jego biografią zamieszczoną na stronie internetowej diecezji Portland. Bp Uglietto pełni funkcję wikariusza generalnego archidiecezji i moderatora ds. duchowieństwa od lutego 2014 roku.

W pozwie stwierdzono, że przywódcy Kościoła mają obowiązek „właściwie nadzorować pracowników”, aby upewnić się, że pracownicy nie wykorzystują swoich stanowisk w archidiecezji „jako narzędzia do uwodzenia i napaści na bezbronne dzieci”.

Zarzuca się, że przywódcy Kościoła „wiedzieli lub zaniedbali niewiedzę”, że Biagioni stanowi zagrożenie dla uczniów.

The Boston Globe poinformował, że dwóch innych powodów, którzy twierdzą, że byli wykorzystywani seksualnie przez Biagioniego, również złożyło pozwy przeciwko urzędnikom kościelnym w zeszłym roku.

Adwokat Garabedian powiedział, że Biagioni nie został oskarżony we wszystkich trzech sprawach z „powodów strategicznych” i odmówił dalszego komentarza.

Mitchell Garabedian od dziesięcioleci składa pozwy w imieniu ofiar nadużyć duchownych.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, Archidiecezja Boston
Czytaj dalej

Kościół

Modlimy się często. Z wiarą w Boga i uczestnictwem w nabożeństwach jest gorzej

Opublikowano

dnia

Autor:

Tylko około połowa Amerykanów twierdzi, że jest pewna, że Bóg istnieje, i chociaż spadła regularna obecność na nabożeństwach, wiele osób twierdzi, że nadal modli się kilka razy dziennie. 15 maja Krajowy Instytut Badania Opinii Publicznej NORC z University of Chicago opublikował dane z General Social Survey (GSS) za 2022 rok. Raport pokazuje, że coraz mniej Amerykanów identyfikuje się ze zorganizowaną religijnością, podkreśla Ojciec Paweł Kosiński, SJ.

Ankieta General Social Survey (GSS) jest uważana za jedno z najważniejszych źródeł danych na temat opinii Amerykanów.

Ankieta została przeprowadzona wśród dorosłych mieszkańców USA za pomocą wywiadów osobistych, samodzielnie wypełnianych ankiet internetowych i wywiadów telefonicznych.

Czy wierzysz w Boga?

Wśród wielu badanych opinii znalazła się kwestia wiary Amerykanów w istnienie Boga.

Około 50% Amerykanów stwierdziło, że „wie, że Bóg istnieje i nie ma wątpliwości”. Liczba ta nie zmieniła się od 2021 r. W 1993 r. odsetek ten osiągnął szczyt: 65%, a w 2008 r. spadł do 60%.

Kolejne 16% ankietowanych w 2022 roku powiedziało GSS, że „wierzą w Boga, ale mają wątpliwości”. Kolejne 14% stwierdziło, że wierzy w „jakąś siłę wyższą”.

Około 6% stwierdziło, że „czasami” wierzy w Boga, a około 7% odpowiedziało „nie wiem i nie ma sposobu, aby się tego dowiedzieć”.

Około 7% stwierdziło, że nie wierzy w Boga, i jest to odsetek bez zmian od 2021 r. Niewiara w Boga oscylowała wokół 2%-3% przez dziesięciolecia, aż do 2014 r., kiedy zaczęła rosnąć.

Czy jesteś religijny?

Jeśli chodzi o samookreśloną religijność, 14% powiedziało GSS, że są „bardzo religijni”, 32% określiło się jako „umiarkowanie religijni”, a 25% jako „lekko religijni”. „Umiarkowanie religijni” odnotowali największy spadek, z 38% w 2018 r. i 41% w 2010 r.

Istnieje tendencja wzrostowa wśród respondentów, którzy identyfikują się jako „niereligijni”. W 2022 roku 29% wybrało tę odpowiedź, co oznacza niewielki spadek w stosunku do szczytowego poziomu 32% w 2021 roku. Przed 2012 rokiem mniej niż 20% respondentów kiedykolwiek wybrało tę odpowiedź.

Jak często bierzesz udział w nabożeństwach religijnych?

Dane dotyczące frekwencji religijnej wydają się odzwierciedlać ten niereligijny trend. Wśród respondentów GSS 34% stwierdziło, że nigdy nie uczestniczyło w nabożeństwach, co jest nowym rekordem.

Liczba ta po raz pierwszy osiągnęła 30% w 2018 r. i 20% w 1998 r., po tym jak przez dziesięciolecia utrzymywała się na poziomie około 15%.

11% ankietowanych deklarowało udział w nabożeństwach rzadziej niż raz w roku, 13% raz w roku, a 10% kilka razy w roku. Tylko 4% stwierdziło, że uczęszczało raz w miesiącu, 5% uczęszczało dwa lub trzy razy w miesiącu, a 4% uczęszczało „prawie co tydzień”.

Około 13% uczestniczyło w nabożeństwach tygodniowo, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu z respondentami z 2021 r., ale spadek z 18% w 2018 r.

Respondenci GSS nigdy nie zgłaszali tygodniowej frekwencji przekraczającej 30%, chociaż liczba ta osiągnęła najwyższy poziom 29% w 1972 r., pierwszym roku, w którym GSS o to zapytał pytanie.

Około 5% ankietowanych uczestniczyło w nabożeństwach częściej niż raz w tygodniu. Ta odpowiedź ostatnio osiągnęła najwyższy poziom 9% w 1993 roku i nigdy nie przekroczyła 9% od 1972 roku.

Jak często się modlisz?

Modlitwa zgłaszana przez samych siebie była bardziej popularna niż deklarowana obecność w kościele. Według GSS 28% respondentów stwierdziło, że modli się kilka razy dziennie, co stanowi niewielki spadek w stosunku do szczytowego poziomu 31% w 2004 roku.

Kolejne 20% stwierdziło, że modli się raz dziennie, co stanowi wzrost z 16% w 2021 r., ale spadek z 28% w 2018 r., gdzie liczba ta utrzymywała się na stałym poziomie od dziesięcioleci.

Kolejne 13% stwierdziło, że modli się kilka razy w tygodniu, a 6% raz w tygodniu. Liczba osób, które rzadko lub nigdy się nie modlą, jest bliska historycznego maksimum: 34% stwierdziło, że modli się „rzadziej niż raz w tygodniu lub nigdy”, co oznacza spadek w stosunku do szczytowego poziomu w 2021 r., który wyniósł 38%.

Czy masz zaufanie do zorganizowanej religii?

Znacząco spadło również zaufanie do zorganizowanej religii. Zaufanie osiągnęło szczyt w 1974 r., kiedy 45% respondentów GSS wyraziło „duże zaufanie” do zorganizowanej religii. W 2022 roku zrobiło to tylko 15%, czyli mniej więcej tyle samo, co najniższy poziom w historii w 2021 roku.

Około 49% respondentów wyraziło „tylko niewielkie” zaufanie do zorganizowanej religii, po raz pierwszy poniżej 50% od 2000 r. Kolejne 33% respondentów wyraziło „prawie żadne zaufanie” do zorganizowanej religii, porównywalne z 2021 r. i wciąż powyżej poprzedniego szczytu 30% w 1989.

W 1975 tylko 11% Amerykanów odpowiedziało w ten sposób.

Dane GSS z 2022 r. są oparte na 3544 wypełnionych ankietach od 4 maja do 20 grudnia, a także 601 dodatkowych wypełnionych ankiet dla nadpróby respondentów rasy czarnej, latynoskiej i azjatyckiej z panelu NORC AmeriSpeak. Badanie dotyczyło osób wszystkich wyznań, nie tylko katolików.

 

Źródło: cna
Foto: istock/BookyBuggy/ Rawpixel/ sticker2you/ sticker2you/ Halfpoint/ wideonet
Czytaj dalej
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Kalendarz 2021

marzec 2014
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Popularne w tym miesiącu