Połącz się z nami

News USA

Palacze mają coraz ciężej. W Chicago nie można już palić we własnym mieszkaniu! (audio)

Opublikowano

dnia

Palisz i mieszkasz w Lincoln Park? To masz problem. Wszyscy palacze wieżowca przy 2626 N Lakeview Aveue w Lincoln park mają zakaz palenia we własnych mieszkaniach.

Relacja Rafała Muskały

[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/palenie-w-chicago-coraz” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Wszystko zaczęło się jeszcze w listopadzie zeszłego roku, kiedy to w tym właśnie budynku doszło do trzech pożarów a śmierć poniosła jedna osoba. Wtedy to rozpoczęła się debata, która doprowadziła do całkowitego zakazu palenia w budynku. Prawo weszło w życie ostatniego dnia stycznia.

Palacze w Chicago nie mają latwego życia. W styczniu tego roku zakazano używania w miejscach publicznych papierosów elektronicznych. Chicago dołączyło tym samym do Nowego Jorku, gdzie również obowiązują podobne przepisy.

Zachodnie wybrzeże równiez jest mało tolerancyjne dla fanów dymku. W wielu miastach Kaliforni to prawo stosowane jest już od dłuższego czasu. W 2012 roku rada miejska Santa Monica przegłosowała zakaz palenia w nowo wybudowanych budynkach wielorodzinnych. Zakaz dotyczy tam również istniejących już mieszkań a jego lokatorzy przy wprowadzeniu muszą zadeklarować czy ich lokum ma być dla palących czy nie palących. Podobne prawo obowiązuje równiez w innych miastach Kalifornii m.in. w Pasadenie i Alamedzie. W listopadzie zeszłego roku glośno było o mieszkańcach San Rafael na przedmieściach San Francisco, którzy nie mogą palić w swoim własnym mieszkaniu.

Zakaz palenia zatacza więc coraz szersze kręgi. Palacze coraz częściej muszą chować się ze swoim nałogiem. Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć wszystkim, którzy chcą z tym skończyć, aby wytrwali… w swoim noworocznym postanowieniu.

Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com

Źródło: Dzienni Związkowy, nczas.com, infolinia.com
Foto: Flickr.com (Tididi)

News USA

Wierni są wykorzystywani. Nowa inicjatywa chroni katolików przed oszustami

Opublikowano

dnia

Autor:

W obliczu rosnącej liczby oszustw wymierzonych w parafie i znane osobistości katolickie, ruszyła ogólnokrajowa kampania edukacyjna pod nazwą „Ochrona wiernych” (Protecting the Faithful). Jej celem jest pomoc katolikom w unikaniu działań oszustów, którzy coraz częściej żerują na ich zaufaniu, wierze i dobrej woli. O akcji mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Inicjatywę prowadzi Theresa Payton, była szefowa ds. informatyki w Białym Domu, a obecnie dyrektor generalna firmy Fortalice Solutions, specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie. Kampania trafia do parafii w całych Stanach Zjednoczonych poprzez biuletyny, infografiki, filmy instruktażowe oraz przewodniki informujące o typowych sygnałach ostrzegawczych.

Innym typowym trikiem jest podszywanie się pod znane osoby.

Przykład: Fani aktora Jonathana Roumiego (odtwórcy roli Jezusa w serialu The Chosen) otrzymywali wiadomości od osób podszywających się pod niego. Obiecywano im m.in. wizytę na planie filmowym czy „funkcję prezesa fanklubu” – w zamian za wpłatę pieniędzy.

Sygnały ostrzegawcze

Theresa Payton podkreśla kilka typowych oznak, że możemy mieć do czynienia z oszustwem:

  • Nieoficjalne konto – wiadomość pochodzi z konta podpisanego jako „osobiste” lub „zapasowe”.
  • Próba przeniesienia rozmowy – prośba o przejście na aplikacje typu WhatsApp lub Telegram.
  • Propozycje za pieniądze – np. zostanie „prezesem fanklubu” w zamian za opłatę.
  • Podejrzane linki – nigdy nie klikaj w linki z nieznanych źródeł.

“Oszust wie, jak manipulować naszymi emocjami. Grają na naszej empatii i pragnieniu czynienia dobra” – ostrzega Payton.

Technologia w rękach przestępców

Rozwój technologii – w tym sztucznej inteligencji – daje oszustom coraz więcej narzędzi. Mogą teraz z łatwością tworzyć fałszywe głosy, dokumenty, zdjęcia i wideo, które wyglądają bardzo przekonująco.

oszustwo

Jak się chronić i co robić, gdy padniemy ofiarą?

Theresa Payton zaleca też, by:

  • zgłaszać incydenty lokalnej policji oraz poprzez platformę IC3.gov (monitorowaną przez FBI),
  • skorzystać z pomocy organizacji takich jak Identity Theft Resource Center, która oferuje bezpłatne wsparcie ofiarom kradzieży tożsamości.

Zródło: cna
Foto: istock/Frank Brennan/Sandwish/
Czytaj dalej

News USA

Trump zapowiada 200-procentowe cła na leki. „Nie możemy polegać na zagranicznych łańcuchach dostaw”

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek Prezydent Donald Trump ogłosił, że jego administracja planuje nałożenie ceł sięgających 200 procent na importowane do USA produkty farmaceutyczne. Decyzja ta ma na celu ograniczenie zależności Stanów Zjednoczonych od zagranicznych dostaw leków i składników aktywnych.

“Bardzo wysokie cła, około 200 procent, zostaną nałożone na produkty farmaceutyczne, leki i inne związane z nimi towary” – zapowiedział Donald Trump podczas posiedzenia gabinetu. “Nie wejdą jednak w życie natychmiast. Dajemy ludziom około roku, półtora na przygotowanie się.”

Cła jako narzędzie bezpieczeństwa narodowego

Trump ogłosił również plan nałożenia 50-procentowego cła na miedź, choć nie podał konkretnej daty jego wdrożenia. Obie propozycje celne są częścią szerszej strategii mającej na celu zwiększenie krajowej produkcji kluczowych surowców i produktów strategicznych.

Departament Handlu od kwietnia prowadzi dochodzenie w sprawie importu farmaceutyków w oparciu o sekcję 232 ustawy o ekspansji handlu, która pozwala na wprowadzenie taryf, jeśli uznany zostanie wpływ importu na bezpieczeństwo narodowe.

Sekretarz Handlu Howard Lutnick poinformował, że ostateczne wyniki dochodzenia zostaną opublikowane pod koniec lipca, a dopiero później prezydent podejmie formalną decyzję w sprawie polityki celnej.

Czego dotyczy dochodzenie?

Trwające dochodzenie ma odpowiedzieć na pytania:

  • Jak duży jest obecny i prognozowany popyt na produkty farmaceutyczne i składniki aktywne w USA?
  • W jakim stopniu zagraniczne łańcuchy dostaw są niezbędne do jego zaspokojenia?
  • Czy subsydia rządowe i nadprodukcja w krajach trzecich zagrażają konkurencyjności amerykańskiego przemysłu farmaceutycznego?
  • Czy niskie ceny importowanych leków są wynikiem nieuczciwych praktyk handlowych?

W dokumencie towarzyszącym dochodzeniu wskazano, że sztucznie zaniżone ceny leków i składników mogą wpływać negatywnie na inwestycje w krajową produkcję, co stanowi ryzyko dla bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli USA.

Rozporządzenie wykonawcze: wsparcie dla krajowych producentów

Prezydent Trump już wcześniej podejmował kroki zmierzające do odbudowy krajowej produkcji leków. 5 maja podpisał rozporządzenie wykonawcze, które:

  • nakazuje Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) uproszczenie procedur zatwierdzania amerykańskich zakładów farmaceutycznych,
  • zobowiązuje Agencję Ochrony Środowiska (EPA) do przyspieszenia procesów budowy nowych obiektów produkujących leki, składniki aktywne i surowce chemiczne.

„Krytyczne bariery i luki informacyjne utrudniają budowę odpornego, krajowego łańcucha dostaw farmaceutyków dla amerykańskich pacjentów” – czytamy w rozporządzeniu.

Według szacunków branżowych, budowa nowych mocy produkcyjnych w tym sektorze może zająć od 5 do 10 lat, co – zdaniem Trumpa – jest zbyt długim okresem w kontekście bezpieczeństwa narodowego.


Farmaceutyka i geopolityka

Cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa wpisują się w szerszy trend przenoszenia strategicznej produkcji do USA, który zyskał na znaczeniu po pandemii COVID-19 i rosnących napięciach z Chinami. Obecnie około 80 proc. składników aktywnych w lekach używanych w USA pochodzi z zagranicy, głównie z Azji.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Druga wizyta Netanjahu w Białym Domu. Strefa Gazy doczeka się pokoju?

Opublikowano

dnia

Autor:

Donald Trump drugi dzień z rzędu gościł premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Białym Domu. Spotkanie koncentrowało się niemal wyłącznie na dramatycznej sytuacji w Strefie Gazy, gdzie kończy się ważność ostatniego porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem.

Donald Trump poinformował o spotkaniu podczas porannego posiedzenia swojego gabinetu, podkreślając wagę rozmów. “Przyjedzie tu dziś wieczorem. Będziemy rozmawiać prawie wyłącznie o Strefie Gazy. To tragedia. On chce ją zakończyć, ja chcę ją zakończyć — i myślę, że druga strona też tego chce” – powiedział dziennikarzom prezydent.

Blisko nowego porozumienia

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Steve’a Witkoffa, specjalnego wysłannika prezydenta ds. Bliskiego Wschodu, negocjacje w sprawie nowego rozejmu są bliskie finału. Z czterech głównych kwestii spornych do uzgodnienia pozostała tylko jedna – ujawnił Witkoff, wskazując na szybki postęp osiągnięty podczas ostatnich dwóch dni rozmów pośrednich.

Według proponowanego układu, 10 izraelskich zakładników ma zostać uwolnionych, a Hamas zwróci szczątki dziewięciu innych, którzy zginęli w niewoli.

Spotkanie za zamkniętymi drzwiami

Wtorkowe spotkanie Trumpa i Netanjahu odbyło się bez udziału mediów i bez oficjalnych wystąpień, co podkreśla jego poufny charakter. Jest to już czwarte spotkanie obu przywódców w tym roku.

Wcześniejszego wieczoru, 7 lipca, odbyła się robocza kolacja, podczas której omawiano nie tylko sytuację w Gazie, ale również kwestie dotyczące Iranu oraz rozszerzenia Porozumień Abrahama – inicjatywy normalizującej relacje Izraela z krajami arabskimi.

Nominacja do Pokojowej Nagrody Nobla

Podczas poniedziałkowego spotkania Benjamin Netanjahu wręczył Donaldowi Trumpowi kopię listu nominacyjnego do Komitetu Noblowskiego, w którym zgłosił prezydenta USA jako kandydata do Pokojowej Nagrody Nobla.

Trump broni Netanjahu

Na porannym posiedzeniu gabinetu Donald Trump odniósł się również do toczącego się w Izraelu procesu korupcyjnego wobec Netanjahu, wyrażając swoje pełne poparcie dla izraelskiego premiera:

“Został potraktowany bardzo niesprawiedliwie. Jest premierem czasu wojny, odnosi niesamowite rezultaty – i uważam, że to, co mu zrobiono, jest naprawdę niewłaściwe” – stwierdził prezydent.


Administracja Trumpa, działając przy wsparciu Egiptu i Kataru jako pośredników, próbuje doprowadzić do kolejnego etapu porozumienia między Izraelem a Hamasem. Nadal uważa się, że ponad 50 zakładników przetrzymywanych jest przez Hamas w Strefie Gazy — premier Netanjahu ocenił, że co najmniej 20 z nich wciąż żyje.

Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

luty 2014
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu