Połącz się z nami

News Chicago

“Kultura śmierci” w Illinois: JB Pritzker zalegalizował medyczną pomoc w umieraniu

Opublikowano

dnia

Gubernator JB Pritzker podpisał w piątek ustawę legalizującą w Illinois medyczną pomoc w umieraniu — rozwiązanie pozwalające lekarzom na udzielenie terminalnie chorym pacjentom pomocy w zakończeniu życia. Ustawa, nad którą debatowano przez ponad rok, ledwo uniknęła odrzucenia w Senacie podczas jesiennej sesji legislacyjnej.

Illinois dołącza tym samym do co najmniej 10 innych stanów oraz Waszyngtonu D.C., gdzie obowiązują podobne regulacje. JB Pritzker podkreślił, że do podpisania ustawy skłoniła go „odwaga i determinacja” zwolenników prawa, którzy często sami doświadczyli śmierci bliskich w trudnych okolicznościach.

„Illinois oddaje dziś hołd ich sile, umożliwiając pacjentom z wyniszczającymi, terminalnymi chorobami podjęcie decyzji — w konsultacji z lekarzem — która pozwala uniknąć niepotrzebnego bólu i cierpienia” — napisał gubernator.

Burzliwa ścieżka legislacyjna i głęboki podział opinii publicznej

Ustawa przeszła przez Senat stosunkiem 30–27, a w Izbie Reprezentantów — 63–42. Debacie towarzyszyły silne emocje po obu stronach:

  • zwolennicy argumentowali, że każdy człowiek stojący wobec nieuchronnej, bolesnej śmierci powinien mieć prawo decydować o sposobie odejścia,
  • przeciwnicy — m.in. Catholic Conference of Illinois oraz organizacje broniące praw osób z niepełnosprawnościami — ostrzegali przed ryzykiem nadużyć, presji i dyskryminacji.

Senatorka Linda Holmes, główna sponsorka ustawy w Senacie, broniła prawa wyboru, pytając: „Jeśli mam umrzeć w bólu — czy naprawdę uważasz, że możesz mi odmówić opcji, która ten ból złagodzi?” Z kolei Senator Chris Balkema z Partii Republikańskiej, którego rodzice zmarli w hospicjum, ocenił, że ustawa wprowadza „kulturę śmierci” do Illinois.

Protesty przed podpisaniem ustawy

W czwartek przed chicagowskim biurem gubernatora odbyło się czuwanie z udziałem kilkudziesięciu osób, apelujących o zawetowanie ustawy. Protestujący trzymali transparenty z hasłami: „VETO ASSISTED SUICIDE”, „IT’S STILL SUICIDE” oraz „STATE SANCTIONED SUICIDE” (słowa „state sanctioned” były przekreślone).

Przeciwnicy podkreślali m.in.:

  • ryzyko niewystarczającego nadzoru nad wydanym lekiem,
  • możliwe zagrożenia dla osób z niepełnosprawnościami,
  • obawę, że pacjenci w trudnej sytuacji psychicznej potrzebują wsparcia, a nie możliwości zakończenia życia.

Co dokładnie przewiduje nowa ustawa?

Zgodnie z przepisami:

  • pacjent w stanie terminalnym może złożyć ustną prośbę o lek umożliwiający zakończenie życia,
  • wniosek musi być udokumentowany,
  • pacjent składa także pisemne oświadczenie, potwierdzone przez dwóch świadków,
  • pięć dni później pacjent musi złożyć drugą ustną prośbę,
  • lekarz musi zaproponować możliwość wycofania wniosku na każdym etapie,
  • wszelkie wnioski muszą pochodzić wyłącznie od pacjenta, nie od jego pełnomocników czy opiekunów,
  • lekarz jest zobowiązany przedstawić pacjentowi wszystkie alternatywy, w tym opiekę paliatywną, hospicyjną i kontrolę bólu.

Polityczne tło i konsekwencje

JB Pritzker, ubiegający się o trzecią kadencję i rozważający start w wyborach prezydenckich w 2028 roku, przyznał, że temat poruszył nawet podczas spotkania z papieżem Leonem XIV, uznając, że mogą się różnić w tej kwestii.

Ustawa wpisuje się w szerszy ogólnokrajowy trend, w którym coraz więcej stanów dopuszcza medyczną pomoc w umieraniu. Jednocześnie rośnie też liczba organizacji sprzeciwiających się takiej praktyce w obawie o skutki społeczne, etyczne i zdrowotne.

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube

News Chicago

Partnerowi policjantki Krystal Rivery postawiono zarzuty związany z jej śmiercią

Opublikowano

dnia

Autor:

Krystal-Rivera

W sprawie śmierci funkcjonariuszki Chicago Police Department Krystal Rivera, która zginęła 5 czerwca podczas pościgu w dzielnicy Chatham, pojawił się nowy, obszerny pozew o spowodowanie śmierci. Został złożony w czwartek w imieniu matki policjantki, Yolandy Rivery, i przedstawia dramatycznie odmienną od policyjnej wersję wydarzeń.

Według CPD do tragedii doszło na skutek tzw. „friendly fire” – przypadkowego strzału oddanego przez jej partnera, oficera Carlosa Bakera. Jednak adwokaci rodziny ujawnili szczegóły, które mogą rzucić nowe światło na okoliczności śmierci funkcjonariuszki, o której informowaliśmy 6 czerwca.

Związek, konflikty i prośba o zmianę partnera

Prawnicy reprezentujący rodzinę podkreślili, że Krystal Rivera i Carlos Baker przez dwa lata pozostawali w burzliwej relacji romantycznej, którą funkcjonariuszka zakończyła na miesiąc przed śmiercią. W dokumentach sądowych wskazano, że:

  • Baker miał reagować wrogo i agresywnie na decyzję o zakończeniu związku,
  • Rivera zgłosiła CPD, że Baker jest „nierozważny” i stanowi zagrożenie,
  • oficjalnie poprosiła o zmianę partnera z powodu obaw o własne bezpieczeństwo,
  • Baker dzień przed tragedią pojawił się nieproszony w domu Rivery.

Adwokaci dodali, że Rivera miała grozić ujawnieniem romansu partnerce Bakera, z którą mieszkał.

Autopsja: strzał w plecy. Co wydarzyło się 5 czerwca?

Dokumentacja medyczna wskazuje jednoznacznie: Krystal Rivera została postrzelona w plecy.

Tego dnia Rivera i Baker ścigali uzbrojonego podejrzanego i weszli do jednego z mieszkań przy 82nd i Drexel. Policja twierdzi, że Baker został zaskoczony przez osobę z bronią, stracił równowagę i nieświadomie oddał strzał. Jednak według pozwu:

  • Baker nie udzielił Riverze pomocy,
  • nie zadzwonił po karetkę,
  • nie przyznał, że to on oddał strzał,
  • a sama Rivera miała nadać przez radio informację o tym, że została postrzelona.

„Baker podjął świadomą decyzję, by nie udzielić jej pomocy” – twierdzą prawnicy.

Pogrzeb Krystal Rivery

Adwokat Bakera: „To była dynamiczna sytuacja bojowa”

W odpowiedzi na zarzuty, prawnik Carlosa BakeraTim Grace – w oświadczeniu stwierdził:

  • strzał padł nieumyślnie,
  • Baker miał natychmiast wezwać pomoc,
  • przeniósł Riverę w bezpieczne miejsce,
  • dopilnował jej transportu do szpitala,
  • a następnie wrócił, by schwytać sprawców.

Grace zapewnia, że materiał z kamer nasobnych potwierdzi wersję Carlosa Bakera i „obali nieścisłości” z pozwu. Prezes FOP, John Catanzara, ostro skrytykował zarzuty wobec Bakera, nazywając je „odrażającymi”, i dodał, że rodzina widziała nagrania.

Sąd blokuje publikację materiałów z kamer nasobnych

Pomimo upływu pół roku od tragicznego zdarzenia: nagrania z kamer ciała, raporty z interwencji i inne materiały dowodowe pozostają zablokowane decyzją sędziego z czerwca. Zarówno media, jak i organizacje prawne wniosły o interwencję i odtajnienie danych – wnioski zostały odrzucone. Sprawa zapewne trafi do apelacji.

Historia dyscyplinarna Bakera: 24 zgłoszenia w trzy lata

Według raportów COPA ujawnionych przez ABC7 i NBC5:

  • Carlos Baker miał 24 skargi dyscyplinarne,
  • 7 zakończyło się karami (zawieszenia, nagany),
  • jedna sprawa dotyczyła sytuacji, w której miał pokazywać broń kobiecie w barze,
  • w sierpniu, dwa miesiące po śmierci Rivery, został pozbawiony uprawnień policyjnych – w związku z zarzutem pobicia funkcjonariuszki po służbie.

Rodzina twierdzi, że miasto tolerowało u Bakera zachowania, które czyniły go „niezdolnym do pełnienia służby”.

Carlos Baker

Rodzina żąda odpowiedzi

Podczas konferencji prasowej matka funkcjonariuszki, Yolanda Rivera, mówiła o bólu i potrzebie prawdy „Tęsknimy za jej śmiechem, jej światłem. Ten ból nie mija. Nosimy go codziennie” – powiedziała. Prawnicy podkreślili, że tragedia była „w pełni do uniknięcia” i że odpowiedzialność spoczywa zarówno na Bakerze, jak i na CPD.

Co dalej?

Pozew złożony w Cook County obejmuje dziewięć zarzutów, w tym:

  • bezprawną śmierć,
  • zaniedbanie obowiązków,
  • nienależyty nadzór ze strony miasta,
  • zaniechanie udzielenia pomocy.

Źródło: abc7, nbc
Foto: CPD, fb
Czytaj dalej

News Chicago

Świąteczna komedia romantyczna „The Holiday” z muzyką Hansa Zimmera zabrzmi na żywo w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

W świecie komedii romantycznych istnieje kilka tytułów, które na stałe wpisały się do kulturowego kanonu: „When Harry Met Sally”, „Bridget Jones’s Diary”, „Notting Hill”. Do tej grupy coraz częściej zalicza się również film, który czerpie garściami z ich najlepszych motywów, a jednocześnie ma coś, co wyróżnia go na tle gatunku — wyjątkową ścieżkę dźwiękową Hansa Zimmera. W Chicago zobaczymy go z akompaniamentem na żywo 20 grudnia.

Mowa o „The Holiday”, filmie Nancy Meyers z 2006 roku, który od lat towarzyszy widzom w okresie świątecznym. W filmie występują: Cameron Diaz, Jude Law, Kate Winslet oraz Jack Black.

Dwie kobiety i jeden świąteczny zwrot akcji

Historia opowiada o Amandzie — montażystce zwiastunów filmowych z Los Angeles — i Iris, dziennikarce z angielskiego Surrey. Obie zmagają się z problemami w życiu uczuciowym i spontanicznie decydują się zamienić domami na dwa świąteczne tygodnie.

To, co miało być ucieczką od miłosnych rozczarowań, szybko przeradza się w nowe początki — bo miłość, jak to w romantycznych komediach, zawsze znajdzie drogę .

Film z muzyką orkiestry na żywo

Tegoroczne święta przyniosą miłośnikom filmu coś wyjątkowego. „The Holiday” zostanie zaprezentowany w formacie live-to-film, czyli z orkiestrą wykonującą muzykę na żywo podczas projekcji.

Wydarzenie poprowadzi Thiago Tiberio, dyrygent i wieloletni współpracownik Hansa Zimmera. Za oprawę muzyczną odpowiedzialna będzie Chicago Philharmonic.

To szansa, by doświadczyć filmu tak, jak być może nigdy dotąd — z pełną, ciepłą, magiczną ścieżką dźwiękową, która rozsławiła go wśród fanów na całym świecie.

Szczegóły wydarzenia

Jednorazowy pokaz filmu zaplanowano na sobotę, 20 grudnia, godz. 7:30 PM w The Auditorium Theatre

Jak kupić bilety?

  • ceny zaczynają się od 48 dolarów,
  • bilety dostępne są na stronie auditoriumtheatre.org,
  • rezerwacji można dokonać również telefonicznie pod numerem 312.341.2300.

To wyjątkowa propozycja na grudniowy wieczór — idealna dla fanów filmu, muzyki oraz świątecznej atmosfery.

Źródło: secretchicago
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Carol Ruzkowski z Genevy zaatakowała policjantkę i groziła swoim sąsiadów

Opublikowano

dnia

Autor:

Interwencja w dniu 19 listopada w sprawie przerwanego połączenia na numer alarmowy zakończyła się serią poważnych zarzutów wobec 51-letniej Carol L. Ruzkowski, która – według policji – zaatakowała funkcjonariuszkę, opluła ją oraz groziła sąsiadom, trzymając w ręku drewnianą miniaturową pałkę baseballową.

Do zdarzenia doszło na South Lincoln Avenue w Genevie. Według raportu policji kobieta podeszła do funkcjonariuszy, wymachując drewnianą pałką i krzycząc, że „zabije ich, jeśli wejdą na jej posesję”. Carol Ruzkowski, stojąc w odległości około trzech stóp od policjantki, trzymała pałkę w pozycji gotowej do uderzenia.

Po przyjeździe trzeciego funkcjonariusza odrzuciła broń, ale – jak podano – nadal była agresywna i nie przestała grozić.

Atak na policjantkę i zarzuty przestępstw z nienawiści

Według akt sprawy, podczas zatrzymania Ruzkowski opluła policjantkę w usta, na podbródek i szyję, a także kopnęła ją w brzuch. Zeznania wskazują, że atak miał charakter motywowany „rzeczywistą lub domniemaną orientacją seksualną funkcjonariuszki”, co skutkowało wniesieniem czterech zarzutów przestępstw z nienawiści.

Łącznie po incydencie z 19 listopada kobieta usłyszała:

  • 6 zarzutów dotyczących kwalifikowanej napaści na funkcjonariusza,
  • 4 zarzuty przestępstw z nienawiści,
  • 4 wykroczenia dotyczące napaści z użyciem niebezpiecznego narzędzia – w odniesieniu do gróźb wobec sąsiadów.

Policja zastosowała wobec niej siłę podczas zakładania kajdanek i umieszczania w radiowozie, ponieważ – jak opisano – aktywnie stawiała opór.

Hospitalizacja i ponowne zatrzymanie

Po przewiezieniu do Northwestern Medicine Delnor Hospital funkcjonariusze złożyli wniosek o przymusową hospitalizację psychiatryczną, argumentując, że zachowanie kobiety stwarza zagrożenie dla niej samej i otoczenia. Ruzkowski została następnie przeniesiona do University of Chicago Medicine AdventHealth GlenOaks.

Kiedy 27 listopada opuszczała placówkę, policja z Genevy zjawiła się, aby natychmiast wykonać nowy nakaz aresztowania.

Sędzina Bianca Camargo zastosowała wobec kobiety nadzór przedprocesowy, zakaz kontaktu z sąsiadami oraz nakaz przekazania wszelkiej broni. W jej domu zabezpieczono m.in. wiatrówkę, atrapę broni palnej oraz miecz.

Naruszenie warunków i kolejne zarzuty

10 grudnia Carol Ruzkowski ponownie została zatrzymana – tym razem pod zarzutem:

  • ponownej kwalifikowanej napaści na funkcjonariusza,
  • złamania zakazu kontaktu,
  • stawiania oporu przy zatrzymaniu.

Następnego dnia Prokuratura Powiatu Kane zwróciła się o odwołanie jej zwolnienia przedprocesowego, argumentując, że istnieje wyraźne ryzyko ponownego popełnienia przestępstwa oraz unikania kolejnych rozpraw. Sędzina Camargo przychyliła się do wniosku i nakazała osadzenie kobiety w areszcie.

Perspektywa kary

Najpoważniejsze zarzuty – kwalifikowana napaść na funkcjonariusza (Class 2 felony) – zagrożone są:

  • karą 4–7 lat więzienia,
  • grzywną do 25 tys. dolarów,
  • lub do 48 miesięcy nadzoru, za każdy z czterech najpoważniejszych zarzutów.

Nadchodzące terminy rozpraw

  • 17 grudnia – posiedzenie w sprawie najnowszych zarzutów,
  • 15 stycznia – rozprawy w obu toczących się postępowaniach.

Źródło: dailyherald
Foto: Prokuratura Powiatu Kane, istock/zoka74/ Michał Chodyra/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2025
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu