News USA
Eli Lilly obniża ceny Zepbound, rozszerzając dostęp do leków na odchudzanie
W poniedziałek koncern farmaceutyczny Eli Lilly ogłosił kolejną serię obniżek cen swojego popularnego leku na odchudzanie Zepbound, co ma zwiększyć dostęp pacjentów do terapii oraz wzmocnić znaczenie platformy cyfrowej LillyDirect. Najważniejsza zmiana dotyczy osób korzystających z programu Zepbound Self Pay Journey – to właśnie dla nich cena miesięcznej terapii znacząco spada.
Nowy cennik dla użytkowników LillyDirect
Posiadacze ważnej recepty kupujący Zepbound w formie jednodawkowych fiolek przez platformę LillyDirect zapłacą teraz:
– 299 USD miesięcznie (poprzednio 349 USD),
– 399 USD za dawkę 5 mg (wcześniej 499 USD),
– 449 USD za pozostałe zatwierdzone dawki.
Dla porównania zwykłe ceny rynkowe, gdy nie korzysta się z programu Self Pay, wynoszą:
– 599 USD za dawkę 7,5 mg,
– 699 USD za 10 mg,
– 849 USD za 12,5 mg,
– 1 049 USD za 15 mg.
LillyDirect – klucz do szerszego dostępu
Uruchomiona na początku 2024 roku platforma LillyDirect umożliwia zakup Zepbound i Mounjaro bezpośrednio od producenta. Z rozwiązania korzystają szczególnie pacjenci bez ubezpieczenia lub ci, których polisy nie obejmują leków odchudzających.
Firma podkreśla, że cyfrowa obsługa, uproszczone procedury i przejrzysty cennik mają ograniczyć bariery wejścia dla nowych pacjentów – co jednocześnie wzmacnia konkurencyjność marki na rynku.
Kolejne redukcje cen w drodze
Ogłoszone obniżki pojawiły się niespełna miesiąc po wcześniejszej zapowiedzi redukcji cen wielodawkowych aplikatorów Zepbound. Ta zmiana wymaga jednak akceptacji FDA.
Jeśli zostanie zatwierdzona, od kwietnia 2026 roku pacjenci korzystający z Medicare zapłacą za wielodawkowe urządzenia Zepbound oraz za nową, raz dziennie przyjmowaną tabletkę odchudzającą orforglipron nie więcej niż 50 USD miesięcznie – o ile oba leki otrzymają dopuszczenie na rynku.
Dla pacjentów płacących samodzielnie ceny będą wyglądać następująco:
– multi-dose pen Zepbound: od 299 USD do 449 USD,
– orforglipron: od 149 USD do 399 USD, w zależności od dawki.
Konkurencja nie śpi
Zmiany cen wprowadzane przez Eli Lilly wpisują się w szerszą walkę o rynek leków odchudzających, który w ostatnich latach dynamicznie rośnie. Największym konkurentem firmy pozostaje Novo Nordisk, producent Wegovy i Ozempic.
Duńska firma również postawiła na model sprzedaży bezpośredniej. W marcu ruszyła platforma NovoCare Pharmacy, skierowana do pacjentów, których nie stać na ceny katalogowe lub których ubezpieczenie nie obejmuje terapii odchudzających.
Walka o pacjenta i przyszłość rynku
Obie firmy argumentują, że platformy direct-to-consumer zwiększają dostęp pacjentów do innowacyjnych terapii, ale jednocześnie zapewniają producentom większą kontrolę nad relacją z odbiorcą. Dla branży oznacza to rosnącą konkurencję, agresywną politykę cenową oraz stopniowe przechodzenie z tradycyjnego modelu dystrybucji leków do sprzedaży cyfrowej.
Źródło: foxbusiness
Foto: Eli Lilly, Novo Nordisk, istock/Dacharlie/
News Chicago
Dwa parkingi na Far North Side zamienią się w blisko 120 nowych mieszkań
20 listopada Chicago Plan Commission zatwierdziła plany dwóch inwestycji, które przekształcą nieużywane parkingi na Far North Side w nowe budynki mieszkalne. Projekty dotyczą terenów w Edgewater oraz Uptown, gdzie łącznie ma powstać prawie 120 mieszkań.
Edgewater: pięciopiętrowy budynek na miejscu parkingu dawnego szpitala
W Edgewater deweloper planuje budowę pięciokondygnacyjnego budynku z 40 apartamentami przy 6146–58 N. Sheridan Road, na terenie parkingu po zamkniętym w ubiegłym roku szpitalu Kindred Hospital. Projekt przewiduje:
- 40 kondominiów,
- 40 podziemnych miejsc parkingowych,
- taras dachowy dostępny dla mieszkańców.
Ponieważ teren znajduje się w pobliżu Jeziora Michigan, inwestycja wymagała akceptacji w ramach Lakefront Protection Ordinance, którą komisja wydała. Deweloper poinformował, że projekt nie wymaga zmiany przeznaczenia terenu.
Uptown: 78 mieszkań na dawnym parkingu parafii Our Lady of Lourdes
Druga inwestycja, przygotowana przez Honore Properties, dotyczy działki przy 4641 N. Ashland Ave., czyli parkingu na terenie dawnej parafii Our Lady of Lourdes. Plan zakłada budowę pięciopiętrowego budynku z 78 mieszkaniami. Powstanie:
- 5 kawalerek,
- 60 mieszkań jednopokojowych,
- 9 mieszkań dwupokojowych,
- 4 mieszkania trzypokojowe.
Zgodnie z wymogami miasta 16 lokali będzie przeznaczonych jako mieszkania dostępne cenowo dla osób zarabiających mniej niż 60% mediany dochodów w okolicy. Budynek będzie dysponował także 33 miejscami parkingowymi.
Nowy obiekt stanie się rozszerzeniem przebudowanego wcześniej budynku dawnej szkoły Our Lady of Lourdes, w którym powstały 42 mieszkania. Łącznie kompleks będzie oferował 120 lokali mieszkalnych.
Historia miejsca i zmiany w projekcie
Szkoła Our Lady of Lourdes zakończyła działalność w 2004 roku po ponad 50 latach pracy, natomiast ostatnia msza święta w kościele odbyła się w maju 2024 roku. Parafia została połączona z St. Mary of the Lake w 2021 roku w ramach reorganizacji archidiecezji.
Pierwotny projekt zakładał sześciopiętrowy budynek z 96 mieszkaniami, bez lokali trzypokojowych. Po konsultacjach, w tym z Radnym Mattem Martinem (47. Okręg), obiekt przeprojektowano, aby lepiej harmonizował z okoliczną zabudową – m.in. poprzez zastosowanie większej ilości cegły.
Co dalej
Zaktualizowane plany muszą teraz przejść przez Committee on Zoning, Building Standards and Landmarks, a ostateczną decyzję podejmie Rada Miasta Chicago.
Źródło: blockclubchicago
Foto: Honore Properties
BIZNES
Asador Bastian z Chicago została najlepszą stekownią w Ameryce Północnej
News USA
Departament Transportu grozi zamknięciem blisko 3 000 szkół kierowców ciężarówek
Federalny Departament Transportu USA zapowiedział możliwość zamknięcia prawie 3 000 szkół i instruktorów kierowców ciężarówek w całym kraju, jeśli nie spełnią one federalnych wymogów szkoleniowych w ciągu najbliższych 30 dni. Agencja poinformowała w poniedziałek, że podczas szerokiego przeglądu stwierdzono, iż placówki te nie spełniają minimalnych standardów, mimo że funkcjonują jako oficjalnie uznane programy szkoleniowe.
Szkoły muszą ostrzec kursantów. Certyfikaty są zagrożone
Departament nakazał instytucjom objętym postępowaniem natychmiast poinformować swoich kursantów, że certyfikacja ośrodka jest zagrożona. W praktyce oznacza to, że przyszli kierowcy mogą nie uzyskać kwalifikacji wymaganych do zdobycia komercyjnego prawa jazdy (CDL), jeśli program zostanie zamknięty.
Oprócz pierwszych 3 000 placówek, kolejne 4 000 szkół i instruktorów otrzymało ostrzeżenia o możliwym zastosowaniu podobnych sankcji. Łącznie oznacza to, że ponad 40% z 16 000 autoryzowanych dostawców szkoleń w USA może być narażonych na zamknięcie lub poważne ograniczenia działalności.
Zastrzeżenia: fałszowane dane i niespełnianie standardów programu
Sekretarz Transportu Sean Duffy poinformował, że szkoły zostały oskarżone między innymi o:
- fałszowanie danych szkoleniowych,
- niespełnianie wymagań programowych,
- niewłaściwe raportowanie postępów kursantów,
- brak zgodności z federalnymi wymogami dotyczącymi przygotowania kierowców do egzaminu CDL.
Według Duffiego działania nadzorcze są częścią szerszej inicjatywy administracji Prezydenta Donalda Trumpa, mającej zagwarantować, że osoby prowadzące pojazdy komercyjne są odpowiednio przeszkolone i spełniają jednolite standardy bezpieczeństwa.
Kontekst: surowsze regulacje wobec kierowców komercyjnych i imigrantów
Ostatnie działania wobec szkół kierowców wpisują się w szereg inicjatyw federalnych dotyczących komercyjnych praw jazdy. Było to m.in: odebranie 17 000 licencji CDL imigrantom w Kalifornii po audycie stanowych przepisów, oraz wprowadzenie dodatkowych ograniczeń dotyczących licencji dla cudzoziemców, ogłoszonych wcześniej przez Departament Transportu.
Władze twierdzą, że celem jest wzmocnienie bezpieczeństwa na drogach oraz walka z nadużyciami w sektorze szkoleń komercyjnych kierowców.
Placówki mają 30 dni na dostosowanie się do wymogów federalnych. Jeśli nie udowodnią zgodności z obowiązującymi standardami, mogą zostać wykreślone z ogólnokrajowej listy autoryzowanych dostawców szkoleń, co praktycznie uniemożliwi im dalsze funkcjonowanie.
W międzyczasie kursanci powinni monitorować komunikaty swoich szkół, ponieważ zagrożenie certyfikacji może wpływać na ich przyszłą zdolność do zdobycia komercyjnego prawa jazdy.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, istock/WendellandCarolyn/
-
News USA4 tygodnie temu
Demokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temu
Trump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Pielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago1 tydzień temu
Ceny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago3 tygodnie temu
Operacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Głosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA19 godzin temu
Rząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temu
Koniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
















