News Chicago
Kamery na autobusach CTA ruszają z karami. Nawet 250 USD za blokowanie pasa rowerowego
Od 15 października sześć autobusów CTA wyposażonych w kamery rejestruje kierowców, którzy nielegalnie zatrzymują się lub parkują na pasach autobusowych lub rowerowych w centrum miasta. Nowy system obejmuje obszar ograniczony przez North Avenue, Ashland Avenue, Roosevelt Road i jezioro Michigan i jest częścią programu pilotażowego, który ma ukrócić blokowanie tych pasów. Od dzisiaj system ten zacznie wydawać mandaty.
Najpierw ostrzeżenia, potem mandaty
Przez pierwsze 30 dni od uruchomienia kamer kierowcy łamiący przepisy otrzymywali ostrzeżenia pocztą. Od 14 listopada osoby, które już zostały upomniane, będą dostawać mandaty, a ci, którzy złamią przepisy po raz pierwszy – najpierw kolejne ostrzeżenie. Mandaty wyniosą:
- 90 dolarów – za blokowanie pasa autobusowego,
- 100 dolarów – za postój na przystanku,
- 250 dolarów – za zatrzymanie się na pasie rowerowym.
Technologia w służbie porządku
Każdy z sześciu autobusów CTA jest wyposażony w procesor pokładowy, dwie kamery umieszczone na przedniej szybie oraz technologię firmy Hayden AI. System automatycznie zarejestruje tablicę rejestracyjną kierowcy łamiącego przepisy, a następnie materiał zostanie przeanalizowany przez Departament Transportu Chicago (CDOT) z użyciem sztucznej inteligencji, zanim zostanie wystawione ostrzeżenie lub mandat.
Program jest częścią miejskiego pilotażu „Smart Streets”, uruchomionego w listopadzie 2024 roku, o którym informowaliśmy tutaj. Wcześniej kamery zamontowano na ośmiu pojazdach monitorujących parkingi Departamentu Finansów.
AI w służbie miast
Chicago dołącza do miast takich jak Nowy Jork, Los Angeles, Oakland czy Waszyngton, które już korzystają z tej samej technologii do egzekwowania przepisów na pasach autobusowych i rowerowych. Programy pilotażowe działają również w Denver, Filadelfii i Seattle.
Co dalej z programem
Pilotaż „Smart Streets” potrwa do grudnia 2026 roku. W pierwszej kolejności priorytetem będą pasy i przystanki autobusowe CTA „Loop Link” w centrum.
Po zakończeniu projektu Departament Transportu przedstawi Radzie Miasta raport podsumowujący, który pomoże zdecydować, czy system powinien zostać wdrożony na stałe – a być może także rozszerzony na inne dzielnice Chicago.
Źródło: cbs
Foto: Chicago Department of Transportation, CTA
News Chicago
Świadczenia SNAP wracają do niemal 2 mln mieszkańców Illinois. Rodziny znów mogą liczyć na pomoc
Po tygodniach niepewności spowodowanej najdłuższym w historii zamknięciem rządu federalnego, niemal 2 miliony mieszkańców Illinois ponownie otrzyma świadczenia SNAP. Departament Usług Społecznych stanu Illinois (IDHS) zapowiada, że wypłaty dla wszystkich beneficjentów trafią na konta najpóźniej do 20 listopada.
Przerwa w świadczeniach — pierwsza taka sytuacja w 60-letniej historii programu — postawiła w trudnej sytuacji setki tysięcy rodzin, w tym 600 tys. mieszkańców Chicago, dla których SNAP stanowi podstawę codziennego funkcjonowania.
Rzecznik Departamentu Usług Społecznych stanu Illinois IDHS podkreślił w swoim oświadczeniu, że sytuacja była efektem decyzji administracji Donalda Trumpa.
Kongres nie uchwalił ustawy budżetowej, a prezydent sprzeciwił się nakazowi sądu dotyczącym pełnego finansowania programu. W efekcie beneficjenci SNAP znaleźli się w zawieszeniu, czekając na środki, które zwykle otrzymują 1. dnia miesiąca.
Społeczności stanęły na wysokości zadania
W obliczu przerwy w świadczeniach to lokalne sklepy, szkoły, organizacje i kościoły wzięły na siebie ciężar walki z rosnącym głodem.
- Sklepy spożywcze organizowały darmowe rozdania żywności.
- Restauracje oferowały darmowe posiłki dla rodzin.
- Szkoły i parafie podwoiły działania pomocowe.
W North Lawndale, gdzie 45% mieszkańców korzysta ze SNAP, Fine Fair Food & Liquors rozdał żywność 300 rodzinom, aby zapewnić im chociaż jednodniowy posiłek. W kościele Stone Temple Missionary Baptist Church wznowiono program Soup for the Soul, oferujący cotygodniowe ciepłe posiłki oraz lunchboxy dla mieszkańców.
Organizacje charytatywne na granicy możliwości
Fight2Feed, działające od 12 lat, przygotowuje obecnie o 47% więcej posiłków na Święto Dziękczynienia niż planowano — ponad 4300. Meals on Wheels Chicago także notuje rosnącą liczbę seniorów potrzebujących dostaw żywności. Co roku przybywa 300 tys. osób starszych oczekujących pomocy.
Eksperci: kryzys odbija się na całej społeczności
Zdaniem Hilary Seligman, ekspertki z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, opóźnienia w wypłatach SNAP uderzają nie tylko w najuboższych: „Im dłużej trwa przerwa w świadczeniach, tym trudniej rodzinom związać koniec z końcem. Przyjaciele i sąsiedzi nie mogą bez końca zastępować systemu”.
Źródło: chicagotribune
Foto: fight2feed, YouTube
News Chicago
Nowe ustalenia w sprawie śmierci pary w Harvard: Mąż zastrzelił żonę i siebie
Ponad miesiąc po tym, jak para nowożeńców – Rachel i Brandon Dumovich – została znaleziona martwa w samochodzie przy podmiejskiej drodze w Illinois, władze ujawniły nowe szczegóły dotyczące tragicznego zdarzenia. Śledczy potwierdzili, że doszło do morderstwa połączonego z samobójstwem.
W czwartek Departament Policji w Harvard poinformował, że wraz z Zespołem ds. Wsparcia Śledczego Powiatu McHenry (MIAT) oraz Biurem Koronera nadal prowadzi postępowanie wyjaśniające okoliczności tragedii, do której doszło 6 października przy North Division Street (droga nr 14).
Odkrycie ciał w pojeździe
Około godziny 11:52PM funkcjonariusze zauważyli samochód stojący na północnym pasie ruchu z włączonymi światłami awaryjnymi. W środku znajdowała się kobieta za kierownicą i mężczyzna na miejscu pasażera — oboje już nie żyli. O zdarzeniu po raz pierwszy informowaliśmy tutaj.
Koroner Powiatu McHenry zidentyfikował ofiary jako 29-letnią Rachel Dumovich i 30-letniego Brandona Dumovicha, mieszkańców Sharon w stanie Wisconsin.
Wstępne ustalenia wykazały, że oboje mieli rany postrzałowe, a w pojeździe znajdowała się broń palna. Po sześciu tygodniach śledztwa potwierdzono, że Brandon Dumovich śmiertelnie postrzelił żonę, po czym sam odebrał sobie życie.
Policja podkreśliła, że incydent był odosobniony i nie stanowił zagrożenia dla społeczności. Śledczy wciąż analizują szczegóły zdarzenia. Osoby, które mogą posiadać dodatkowe informacje, proszone są o kontakt z policją Harvardu lub anonimowo z Crime Stoppers.
Kim byli Rachel i Brandon Dumovich?
Według nieistniejącej już strony poświęconej ich ślubowi, para dorastała na północno-zachodnich przedmieściach Chicago i 12 października miała świętować pierwszą rocznicę małżeństwa.
Rachel Dumovich
Urodziła się w Highland Park, była absolwentką Crystal Lake South High School, gdzie była cheerleaderką i lekkoatletką. W 2018 roku ukończyła studia z zarządzania biznesem na Uniwersytecie Wisconsin-Milwaukee. W jej nekrologu podkreślono jej determinację, empatię, poczucie sprawiedliwości i żywiołową osobowość.
Pracowała jako menedżer ds. zasobów ludzkich w Climate Pros, LLC. Nabożeństwo żałobne odbyło się 17 października w Algonquin.
Brandon Dumovich
Dorastał w Barrington, służył jako podoficer w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych. Jego służbę opisano jako wyraz głębokiej potrzeby niesienia pomocy innym.
Bliscy wspominają go jako osobę pełną energii, pasjonata motoryzacji i sportów outdoorowych — od jazdy skuterem śnieżnym po pływanie łodzią i latanie modelami samolotów. Jego rodzina zapowiedziała, że prywatne nabożeństwo odbędzie się „w późniejszym terminie”.
Źródło: nbc
Foto: The Knot, fb
News Chicago
Szczęśliwa Babcia wygrała 3 mln dolarów na zdrapce Illinois Lottery. „To cud – i to w idealnym momencie”
Graczka Illinois Lottery, występująca pod pseudonimem „Happy Grandma”, świętuje wygraną życia. Kobieta zdobyła główną nagrodę w wysokości 3 milionów dolarów na zdrapce Super Bonus za 30 dolarów – i jak sama mówi, do dziś nie może w to uwierzyć. Wygrywający los został zakupiony na stacji benzynowej BP przy 1 West St. Charles Road w Villa Park.
„Zwykle kupuję zdrapki Crossword, ale coś mnie tknęło, żeby spróbować czegoś innego” – wspomina zwyciężczyni. „Kiedy zobaczyłam główną nagrodę 3 milionów na Super Bonus, pomyślałam: to musi być to. To było jak boska interwencja”.
Na wygranej skorzysta także sprzedawca. Stacja BP w Villa Park otrzyma jednoprocentową premię: 30 tysięcy dolarów.
Dla “Happy Grandma” nagroda oznacza ogromną życiową zmianę. „To prawdziwy cud, który przyszedł w idealnym momencie” – mówi. Zamierza wesprzeć finansowo syna, przeprowadzić remont domu, sprawić bliskim wyjątkowe świąteczne prezenty, a dla wnuków zorganizować wymarzony rejs.
Illinois Lottery przypomina, że w sprzedaży dostępne są także świąteczne zdrapki w cenach od 1 do 20 dolarów, oferowane w blisko 7 tysiącach punktów w całym stanie.
O loterii Illinois
Loteria Illinois, założona w 1974 roku, od 1985 roku przekazała ponad 25 miliardów dolarów na stanowy Common School Fund, wspierając edukację publiczną w Illinois na poziomie K-12. Fundusz jest głównym beneficjentem loterii Illinois, otrzymując prawie 99% dochodów z loterii.
Loteria Illinois wspiera również różne inicjatywy specjalne. Aby uzyskać więcej informacji o loterii Illinois i wspieranych przez nas inicjatywach, odwiedź stronę IllinoisLottery.com.
Źródło: Illinois Lottery
Foto: Illinois Lottery
-
News Chicago2 tygodnie temu
ICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA1 tydzień temu
Demokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA4 dni temu
Trump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Działania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago2 dni temu
Operacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temu
Trump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temu
Tragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temu
Pritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP















