Rodzina z Fox Lake została bez dachu nad głową po pożarze, który w zeszłą niedzielę zniszczył ich dom i większość dobytku. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a strażakom udało się uratować kilka zwierząt domowych.

Okręgowa Straż Pożarna Fox Lake otrzymała zgłoszenie o pożarze budynku przy 500 Kingston Boulevard około godziny 6:44 rano. Jak poinformował zastępca komendanta straży, Sam Santiago, po przybyciu na miejsce ratownicy zastali dwupiętrowy dom jednorodzinny, z którego górnego piętra wydobywał się dym.

Zgłoszenie na numer alarmowy 911 złożył właściciel domu. Ze względu na brak hydrantów przeciwpożarowych w okolicy na miejsce wezwano dodatkowe jednostki z cysternami.

“Strażacy weszli do środka i szybko opanowali ogień” – poinformował Santiago. “Pożar był ograniczony do kuchni, ale silne zadymienie objęło cały budynek.”

W chwili wybuchu pożaru rodzina znajdowała się w domu. Domownicy zdołali ewakuować się przed przyjazdem straży pożarnej. Kilka zwierząt zostało uratowanych, choć wciąż nie wiadomo, czy wszystkie przeżyły. Na szczęście żaden z mieszkańców ani strażaków nie został ranny. Ratownicy pozostali na miejscu przez około dwie godziny, a budynek został uznany za niezdatny do zamieszkania.

Pożar spowodowała awaria lodówki

Według wstępnych ustaleń, źródłem pożaru była awaria lodówki stojącej w kuchni. Jak relacjonuje Megan Grassel, mieszkanka McHenry i przyjaciółka poszkodowanej rodziny, Venessa i Steve Poland obudzili się, gdy ich dom był już w płomieniach.

“Para i ich zwierzęta są bezpieczne, ale szkody są katastrofalne” – przekazała Grassel. “Każdy pokój został zniszczony: sufity się zawaliły, izolacja została zerwana, a meble i rzeczy osobiste spłonęły lub zostały zalane wodą. Nic nie nadawało się do uratowania.”

Rodzina obecnie mieszka w hotelu i szuka mieszkania do wynajęcia. Odbudowa domu może potrwać wiele miesięcy.

Społeczność ruszyła z pomocą

Megan Grassel dodała, że pożar był kolejnym ciosem dla rodziny, która w ostatnich latach zmagała się z wieloma trudnościami, w tym z chorobą nowotworową Venessy. Aby wesprzeć rodzinę w pokryciu kosztów tymczasowego zakwaterowania, ubrań, opieki nad zwierzętami i innych niezbędnych wydatków, uruchomiono zbiórkę GoFundMe.

Venessa Poland przyznała, że jest poruszona reakcją sąsiadów i lokalnej społeczności.

“To będzie długa i trudna droga, ale wsparcie, które otrzymaliśmy, daje nam siłę, by się nie poddać” – powiedziała.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: GoFundMe

To, co zaczęło się jak zwykły wieczór, szybko zamieniło się w niezapomniany moment dla jednego z graczy loterii Illinois. Szczęśliwiec, który występuje pod pseudonimem „Boom”, zdobył główną wygraną w wysokości 550 000 dolarów w grze Lucky Day Lotto.

Zwycięski los został kupiony w sklepie Plano Liquor and Wine przy 401 E South Street w Plano. Co ciekawe jest to już druga wysoka wygrana tego samego gracza. W 2001 roku wygrał on 50 000 dolarów, także w Lucky Day Lotto.

Szczęśliwe liczby i szczęśliwa wiadomość

Boom trafił wszystkie pięć liczb – 3, 4, 6, 26 i 28 – w losowaniu z 27 września, zdobywając pełną pulę 550 000 dolarów. Jak wspomina, nie mógł się doczekać, by podzielić się tą nowiną z żoną i ..prawie musiał dzwonić po pogotowie tak wielkie wrażenie zrobiła na niej ta wiadomość. Wieść o wygranej szybko rozniosła się także po niewielkim miasteczku.

Plany na przyszłość

Szczęśliwa para ma już sprecyzowane plany, jak wykorzysta wygraną. „Tej zimy wybieramy się w wymarzoną podróż na Hawaje, żeby odwiedzić rodzinę i spędzić niezapomniane święta! To także świetny krok w kierunku spokojnej emerytury” – mówi Boom.

Za sprzedaż zwycięskiego losu sklep Plano Liquor and Wine otrzyma bonus w wysokości 5500 dolarów, czyli 1% wartości wygranej.

O grze Lucky Day Lotto

Lucky Day Lotto to gra losowa dostępna wyłącznie w stanie Illinois, z dwoma losowaniami dziennie – o 12:40PM i 9:22PM. Jackpoty zaczynają się od 100 000 dolarów, a bilety można kupić w punktach sprzedaży, online lub w aplikacji Illinois Lottery.

Źródło: Illinois Lottery
Foto: Illinois Lottery

Archidiecezja Chicago poinformowała, że ksiądz Xamie Reyes, proboszcz parafii Little Flower w Waukegan, został oskarżony o molestowanie i nadużycia seksualne. Informacja o zarzutach została przekazana parafianom w liście podpisanym przez kardynała Blase’a J. Cupicha, arcybiskupa Chicago.

Zarzuty nie dotyczą dzieci, lecz seminarzystów

W oświadczeniu Archidiecezja podkreśliła, że oskarżenia nie obejmują dzieci ani młodzieży, lecz dotyczą dorosłych seminarzystów – mężczyzn przygotowujących się do kapłaństwa. W związku z prowadzonym dochodzeniem ksiądz Reyes został odsunięty od obowiązków duszpasterskich i będzie przebywać poza parafią do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego.

Zmiany w kierownictwie parafii Little Flower

Na czas nieobecności proboszcza obowiązki kierowania parafią przejął ksiądz Ismael Garcia, dotychczasowy wikariusz. Archidiecezja poinformowała, że objął on funkcję administratora parafii ze skutkiem natychmiastowym, zapewniając ciągłość posługi duszpasterskiej w społeczności Waukegan.

„Wiem, że to niepokojąca wiadomość” – list kardynała Cupicha

W liście skierowanym do parafian kardynał Cupich wyraził zrozumienie dla zaniepokojenia wiernych i zapewnił, że Archidiecezja traktuje sprawę z najwyższą powagą. „Wiem, że to niepokojąca wiadomość, ale poważnie traktuję odpowiedzialność za zapewnienie, że osoby, które wam służą, są gotowe do pełnienia swojej posługi i że wszyscy są bezpieczni” – napisał Cupich.

Dochodzenie w toku

Archidiecezja Chicago zapowiedziała, że śledztwo zostanie przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi procedurami i zasadami przejrzystości, które Kościół wprowadził w ostatnich latach w związku z przypadkami nadużyć.

Nie podano jeszcze informacji, kto złożył skargę ani kiedy miały mieć miejsce zarzucane czyny. Archidiecezja nie ujawniła także, czy sprawą zajmują się organy ścigania.

Parafia Little Flower

Parafia Little Flower w Waukegan, położona na północnych przedmieściach Chicago, liczy setki wiernych, w tym dużą społeczność latynoamerykańską. W ostatnich latach była miejscem aktywnej działalności duszpasterskiej i programów wspólnotowych.

Teraz, jak podkreśla Archidiecezja, wspólnota przechodzi trudny czas, ale jej celem jest „utrzymanie zaufania i zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim wiernym”.

Źródło: nbc
Foto: Little Flower Catholic Parish