Połącz się z nami

News USA

Ceny nowych aut idą w górę a rabaty są coraz rzadsze. Wyjątkiem mogą być elektryki

Opublikowano

dnia

Dealerzy i producenci samochodów przygotowują się do wprowadzenia modeli z rocznika 2026. Choć tradycyjnie oznacza to możliwość uzyskania rabatów na auta z 2025 roku, eksperci ostrzegają: rosnące cła i malejące zapasy mogą szybko zniwelować potencjalne oszczędności.

Średnia cena transakcyjna nowych samochodów w sierpniu wzrosła o 2,6% w porównaniu z rokiem ubiegłym, co jest największym rocznym wzrostem od kwietnia 2023 roku. Duże rabaty stają się coraz trudniejsze do uzyskania i ograniczają się głównie do pojedynczych modeli.

Rabaty tylko na elektryki

Wyjątkiem na rynku pozostają samochody elektryczne. Do końca września obowiązuje federalna ulga podatkowa obniżająca koszt zakupu nowych pojazdów, co sprawia, że dealerzy intensywnie starają się sprzedać je przed upływem terminu.

Dodatkowo atrakcyjne mogą być używane auta elektryczne i hybrydowe typu plug-in – na niektóre z nich rząd oferuje do 4000 dolarów ulgi podatkowej, jeśli spełniają określone kryteria, takie jak cena poniżej 25 tysięcy dolarów czy wiek powyżej dwóch lat.

Przykład? Nissan Leaf z 2024 roku wyceniony na 17 tys. dolarów po uwzględnieniu ulgi kosztowałby realnie ok. 13 tys. – czyli znacznie mniej niż nowy pojazd podobnej klasy.

Producenci ostrożni z cenami

Producenci samochodów starają się ostrożnie zarządzać cenami, zdając sobie sprawę z trudnej sytuacji finansowej konsumentów. Wprowadzanie rabatów nie jest całkowicie wykluczone, ale dotyczy wybranych modeli i zależy od momentu wprowadzenia nowych pojazdów na rynek.

samochody elektryczne zakład w normal il

Mniej aut na rynku, szybciej znikają

Dodatkowym problemem dla kupujących jest ograniczona podaż. Zapasy aut spadły o ponad 6% rok do roku, a dostępne pojazdy sprzedają się szybciej niż wcześniej.

Najlepsze okazje można obecnie znaleźć wśród samochodów z poprzednich roczników, które wciąż znajdują się w magazynach dealerów. Po ich wyprzedaniu ceny prawdopodobnie wzrosną, ponieważ cła i ograniczona dostępność podniosą koszty zakupu.

Źródło: foxbusiness
Foto: wikimedia, istock/Shisanupong Khankaew/

News USA

Amazon zastąpi 14 tys. pracowników korporacyjnych sztuczną inteligencją

Opublikowano

dnia

Autor:

amazon

Amazon planuje zlikwidować około 14 000 etatów w swoich działach korporacyjnych, kontynuując strategię cięcia kosztów i przenoszenia zasobów w stronę rozwoju sztucznej inteligencji. To największa fala zwolnień w firmie od 2023 roku.

Zgodnie z listem Beth Galetti, starszej wiceprezes ds. kadr i technologii, osoby dotknięte zwolnieniami będą miały 90 dni na znalezienie nowego stanowiska w firmie. Ci, którym się to nie uda lub zdecydują się odejść, otrzymają odprawy, pomoc w poszukiwaniu pracy i przedłużone ubezpieczenie zdrowotne.

Amazon zatrudnia obecnie około 350 000 pracowników korporacyjnych, co daje łącznie około 1,56 miliona osób na całym świecie. Planowane zwolnienia oznaczają redukcję zatrudnienia w segmencie korporacyjnym o około 4%.

AI priorytetem Amazon

Od momentu objęcia stanowiska prezesa w 2021 roku, Andy Jassy prowadzi firmę kursem oszczędności i inwestycji w nowe technologie. W czerwcu zapowiedział, że generatywna sztuczna inteligencja w najbliższych latach znacząco wpłynie na zatrudnienie w jej strukturach.

Obecnie firma pracuje nad ponad 1000 usługami i aplikacjami opartymi na generatywnej AI, choć — jak zaznaczył Jassy — to „zaledwie ułamek tego, co planuje zbudować”.

Amazon zamierza również zainwestować 10 miliardów dolarów w nowy kampus w Karolinie Północnej, który ma stać się jednym z kluczowych centrów rozwoju infrastruktury chmurowej i sztucznej inteligencji.

Od początku 2024 roku spółka przeznaczyła już około 10 miliardów dolarów na budowę centrów danych w stanach Missisipi, Indiana, Ohio i Karolina Północna, by utrzymać tempo rozwoju wobec konkurencji, takiej jak Microsoft, Google, Meta czy OpenAI.

Redukcje po pandemicznym boomie

Zatrudnienie w Amazon podwoiło się w czasie pandemii, kiedy konsumenci przenieśli zakupy do internetu. Po gwałtownym wzroście firma, podobnie jak inni giganci technologiczni, przystąpiła jednak do porządkowania struktury zatrudnienia.

W 2023 roku Amazon zwolnił łącznie 27 000 pracowników, a tegoroczne cięcia mogą wskazywać, że proces restrukturyzacji wciąż trwa. Firma nie ujawniła, czy planuje kolejne redukcje.

Słabnący rynek pracy i ostrożność sprzedawców

Rynek pracy w Stanach Zjednoczonych — przez lata filar gospodarki — zaczyna wykazywać oznaki osłabienia. Według raportu firmy ADP sektor prywatny stracił we wrześniu 32 000 miejsc pracy, a wielu sprzedawców detalicznych ogranicza sezonowe rekrutacje z powodu niepewności gospodarczej i napięć handlowych.

Mimo to Amazon planuje zatrudnić 250 000 pracowników sezonowych na okres świąteczny — tyle samo co rok wcześniej.

Co dalej z Amazon?

Amazon ogłosi wyniki finansowe w czwartek. W ostatnim kwartale spółka odnotowała 17,5% wzrost przychodów w segmencie Amazon Web Services (AWS) — kluczowym obszarze działalności związanym z chmurą i sztuczną inteligencją.

Źródło: AP
Foto: Amazon, istock
Czytaj dalej

News USA

Czas na przegląd Twojego konta 401(k). Rynek rośnie, ale nie daj się uśpić

Opublikowano

dnia

Autor:

Wszystko wskazuje na to, że Twój portfel emerytalny ma się dobrze. Amerykańskie i zagraniczne giełdy biją rekordy, obligacje notują solidne zyski, a nawet złoto i kryptowaluty przynoszą pozytywne wyniki. To doskonały moment, by… chwilę się zatrzymać i sprawdzić, czy Twoje konto 401(k) nie jest zbyt ryzykowne.

Hossa trwa – ale jak długo?

Indeks S&P 500 wzrósł o ponad 35% od kwietniowego dołka. „Rynek nadal osiąga rekordy dzięki silnym zyskom i złagodzeniu napięć handlowych między USA a Chinami” – mówi Mark Hackett z Nationwide. Jego zdaniem mamy do czynienia z „złotowłosym” scenariuszem – stabilny wzrost bez przesadnego entuzjazmu.

Jednak każdy wzrost ma swój koniec. Historycznie, spadki o 10% zdarzają się na Wall Street co kilka lat, a większe korekty – rynki niedźwiedzia – potrafią trwać miesiącami, a nawet latami.

Co może zakłócić hossę?

Inwestorzy zakładają, że amerykańskie korporacje będą dalej raportować imponujące zyski. Jeśli jednak wyniki rozczarują – lub spowolni gospodarka – wyceny mogą szybko stracić sens. Wskaźnik cena/zysk dla S&P 500 jest dziś bliski poziomów z czasów bańki internetowej.

Przykład? Producent chipów Nvidia, symbol boomu na sztuczną inteligencję, wyceniana jest na 54-krotność zysku na akcję – niemal dwukrotnie wyżej niż średnia rynkowa.

Uwaga na Fed

Wszystkie oczy skierowane są na Rezerwę Federalną, która prawdopodobnie obniży stopy procentowe. Rynki będą uważnie śledzić wskazówki dotyczące dalszych cięć. W tym tygodniu swoje wyniki przedstawią też m.in. Microsoft i Apple, a Prezydent Donald Trump spotka się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem – co może wpłynąć na nastroje inwestorów.

Co zrobić z kontem 401(k)?

Eksperci radzą: nie panikuj i nie sprzedawaj wszystkiego. Kluczem jest równowaga – tak, by Twoje inwestycje były odporne zarówno na dalsze wzrosty, jak i ewentualne spadki.

  • Młodsi inwestorzy mają czas przeczekać korekty – regularne wpłaty w czasie spadków to sposób na kupowanie taniej.
  • Osoby bliskie emerytury powinny mieć więcej obligacji i gotówki, ale wciąż pewien udział akcji – dla ochrony przed inflacją.

Rynek to nie droga jednokierunkowa

Zmienność to cena, jaką płacimy za wyższe długoterminowe zyski. „Jeśli indeks VIX, tzw. wskaźnik strachu, przekracza 20 punktów, to sygnał, że warto ograniczyć ekspozycję na rynek” – radzi Ben Fulton, prezes WEBs Investments. Na razie jednak VIX utrzymuje się w okolicach 16, co oznacza spokój – przynajmniej na papierze.

Źródło: AP
Foto: istock/Fabrice Cabaud/
Czytaj dalej

News USA

UPS wychodzi na prostą. Firma zlikwidowała 34 tysiące miejsc pracy

Opublikowano

dnia

Autor:

Przedstawiciele United Parcel Service (UPS) ogłosili we wtorek wyniki firmy za trzeci kwartał, które znacznie przewyższyły oczekiwania analityków z Wall Street. Jednocześnie ujawniono szczegóły szeroko zakrojonego planu naprawczego, obejmującego redukcję około 34 000 miejsc pracy i zamknięcie kilkudziesięciu obiektów operacyjnych. Akcje UPS wzrosły o ponad 12% w notowaniach przed otwarciem giełdy.

Wyniki lepsze od prognoz

W trzecim kwartale firma UPS wypracowała zysk netto w wysokości 1,31 mld USD, czyli 1,55 USD na akcję, wobec 1,99 mld USD (1,80 USD na akcję) rok wcześniej. Po wyłączeniu kosztów jednorazowych skorygowany zysk wyniósł 1,74 USD na akcję, znacznie powyżej konsensusu analityków Zacks Investment Research, który zakładał 1,31 USD.

Przychody firmy sięgnęły 21,42 mld USD, również przewyższając oczekiwania Wall Street na poziomie 20,84 mld USD.

Restrukturyzacja i cięcia kosztów

W zgłoszeniu regulacyjnym przedstawiciele UPS poinformowali, że od początku roku zredukowano zatrudnienie o około 34 000 osób i zakończono działalność w 93 budynkach — zarówno wynajmowanych, jak i własnych — w ramach programu restrukturyzacyjnego. Firma zapowiedziała, że wciąż analizuje swoją sieć logistyczną i rozważa kolejne zamknięcia.

UPS ogłosiła plan cięcia kosztów już w kwietniu, zapowiadając zwolnienie 20 000 pracowników oraz zamknięcie ponad 70 obiektów. Celem programu jest uproszczenie struktury operacyjnej i ograniczenie zależności od Amazon, który od lat jest największym klientem firmy.

Redefinicja współpracy z Amazon

W styczniu firma UPS zawarła nową umowę z Amazon, zakładającą zmniejszenie wolumenu przesyłek o ponad 50% do końca 2026 roku. O tej decyzji informowaliśmy tutaj.

Podczas konferencji dotyczącej wyników prezes UPS Carol Tomé podkreśliła, że firma współpracuje z Amazon od blisko 30 lat, jednak nowa umowa stanowi „moment redefinicji relacji”. „To dla nas szansa, by zrównoważyć strukturę przychodów i wzmocnić rentowność w długim terminie” – powiedziała Tomé.

Oszczędności i perspektywy

Do końca września UPS osiągnął 2,2 mld USD oszczędności w ramach planu restrukturyzacji. Spółka spodziewa się, że w całym 2025 roku łączne oszczędności wyniosą około 3,5 mld USD w ujęciu rok do roku.

Analitycy podkreślają, że działania firmy wskazują na próbę odzyskania dynamiki po spowolnieniu w branży przesyłek, spowodowanym m.in. malejącą aktywnością rynku e-commerce oraz wzrostem kosztów pracy.

Źródło: chicagotribune
Foto: Istock/pablorebo1984/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2025
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu