Radny miejski Brendan Reilly (42. Okręg) ogłosił w środę, że będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego Rady Komisarzy Powiatu Cook. W prawyborach Partii Demokratycznej zmierzy się z Toni Preckwinkle, która stara się o piątą kadencję.

Starcie pokoleń i wizji

Toni Preckwinkle, 78-letnia liderka powiatu, w marcu potwierdziła chęć dalszego pełnienia funkcji. Zapowiedziała przy tym walkę z planami Prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi ograniczenia funduszy federalnych dla Medicaid oraz dla powiatów, które odmawiają współpracy w egzekwowaniu przepisów imigracyjnych.

Brendan Reilly, 53-letni radny, w inauguracyjnym nagraniu kampanijnym podkreślał swoje doświadczenie jako niezależny głos w Radzie Miasta, gdzie – jak mówi – „walczył z czterema burmistrzami”. Zapewniał, że nie zgadza się z Trumpem „w większości kwestii”, ale obiecał bronić systemu opieki zdrowotnej powiatu Cook, zależnego od pieniędzy z Waszyngtonu.

“Zdecydowanie sprzeciwiam się decyzji Trumpa o wysyłaniu wojsk do miast bez koordynacji z lokalnymi władzami” – powiedział Reilly.

Publiczne bezpieczeństwo w centrum kampanii

Reilly ostro skrytykował Preckwinkle i Burmistrza Brandona Johnsona za odrzucenie pomocy federalnej w walce z przestępczością. “To obraza dla każdej rodziny zmuszonej żyć w cieniu przemocy” – stwierdził, przypominając o ponad 50 ofiarach strzelanin podczas weekendu Święta Pracy.

Dane miejskie pokazują jednak, że liczba zabójstw spadła w Chicago w 2025 roku o blisko 30%, a strzelanin – o 35% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Preckwinkle i Johnson odpowiadają, że zamiast obecności wojsk federalnych, Chicago i powiat potrzebują większego wsparcia w programach zapobiegania przemocy oraz bardziej rygorystycznych przepisów przeciwko napływowi nielegalnej broni.

Polityczna przeszłość Reilly’ego

Brendan Reilly zaczynał jako asystent Michaela Madigana, później wieloletniego przewodniczącego Izby Reprezentantów Illinois. W 2007 roku pokonał Radnego Burta Natarusa, bliskiego sojusznika Richarda M. Daleya, a następnie pięć razy wygrywał wybory bez kontrkandydatów. W tym czasie przewodniczył rozwojowi deweloperskiemu w Loop.

Polityk nie stronił od kontrowersji. W 2021 roku został zaatakowany przed klubem Boss Bar, a dwa lata później zamieszany w kolejną bójkę w tym samym lokalu. W 2024 roku wywołał burzę, publikując na platformie X zdjęcie pagera z błędnym napisem „Mazol Tov”, co niefortunnie zbiegło się z doniesieniami o wykorzystaniu pagerów jako broni w konflikcie na Bliskim Wschodzie. Post szybko usunął.

Brendan Reilly

Sam Reilly podkreśla dziś, że od półtora roku żyje w trzeźwości po kryzysie zdrowotnym. W kampanii zapowiada obniżki podatków od nieruchomości, rozwój budownictwa mieszkaniowego i walkę z korupcją w samorządzie.

Wybory w przyszłym roku

Prawybory zaplanowano na 17 marca 2026 roku. To starcie może być jednym z najważniejszych testów dla Demokratów w powiecie Cook – i konfrontacją dwóch odmiennych wizji rządzenia największym samorządem lokalnym w Illinois.

Źródło: wttw
Foto: YouTube, wikipedia, Brendan Reilly

Charlie Kirk przez ponad dekadę był jednym z najważniejszych głosów młodego pokolenia amerykańskich konserwatystów. Był nie tylko założycielem i liderem Turning Point USA, ale także przyjacielem, mentorem i wsparciem dla ludzi, z którymi współpracował i których spotykał na swojej drodze.

Przywódca i wychowawca młodych

Kirk poświęcił życie temu, by kształtować młodzież – nie tylko politycznie, ale także duchowo i życiowo. Inspirował studentów do tego, by żyli świadomie, mieli odwagę mówić głośno o swoich wartościach i nie bali się bronić przekonań. Jego współpracownicy podkreślają, że Charlie miał wyjątkowy dar dostrzegania w młodych potencjału, którego oni sami w sobie nie widzieli.

Człowiek o otwartym sercu

Ci, którzy go znali prywatnie, opowiadają o jego niezwykłej hojności i gotowości do niesienia pomocy. Kiedy bliski współpracownik znalazł się w trudnej sytuacji i jego rodzina nie była bezpieczna, Kirk natychmiast otworzył dla nich swój dom. Nie pytał o szczegóły, nie stawiał warunków – po prostu zapewnił im schronienie, stabilizację i nadzieję. Takich historii jest więcej. Charlie zawsze stawiał innych ponad siebie.

Mentor i przyjaciel

W redakcji i wśród współpracowników często powtarza się, że z Charlim pracowało się nie tylko nad projektami – pracowało się nad sobą. Uczył odpowiedzialności, dyscypliny i odwagi. Był wymagający, ale jednocześnie cierpliwy. Potrafił wyciągnąć rękę, gdy ktoś się potykał, i zmotywować, gdy brakowało sił.

Wiara i wizja przyszłości

Fundamentem jego życia była wiara w Jezusa Chrystusa. Kirk nigdy się z tym nie krył i wielokrotnie podkreślał, że „jest nikim bez Jezusa”. To właśnie z tej wiary czerpał siłę, którą przekazywał innym. Jego współpracownicy byli przekonani, że Charlie ma przed sobą drogę aż do Białego Domu – jego wpływ rósł z roku na rok, a jego wizja i determinacja wskazywały, że mógł zostać prezydentem.

Dziedzictwo, które trwa

Dziś, gdy Charliego już z nami nie ma, ci, którzy pracowali z nim najbliżej, mówią jednym głosem: jego życie było wezwaniem do działania, a jego śmierć – przypomnieniem o kruchości wolności i potrzebie walki o prawdę.

Charlie Kirk nie był tylko politykiem czy aktywistą. Był człowiekiem, który zmieniał życia innych – poprzez swoją odwagę, wiarę, hojność i niezachwiane przekonanie, że Ameryka zasługuje na młode pokolenie, które będzie walczyć o jej wartości.

Źródło: Fox News, Daily Herald
Foto: YouTube, The White House

Zanim pojawiły się popularne podcasty, występy w telewizji kablowej i przemówienia przed tysiącami ludzi, Charlie Kirk był uczniem Wheeling High School. Wyróżniał się jako koszykarz, harcerz z odznaką Eagle Scout i młody człowiek, który szybko zwrócił uwagę lokalnych działaczy politycznych. Tak wspominają go ci, którzy go znali.

“Był niezwykle pewny siebie i spokojny jak na siedemnastolatka” – wspomina Dan Patlak, prezes Republicans of Wheeling Township. To on w 2010 roku zaprosił nastoletniego Kirka do przemówienia w siedzibie swojej organizacji. “Byłem tak pod wrażeniem jego postawy i szczerości, że niedługo później wsparłem finansowo jego działalność” – dodaje.

W środę, 31-letni Charlie Kirk – założyciel i lider konserwatywnej organizacji Turning Point USA – został śmiertelnie postrzelony w Utah, podczas spotkania ze studentami na uniwersytecie.

Droga z Wheeling na ogólnokrajową scenę

Urodzony w Wheeling, już w liceum angażował się w politykę, pracując jako wolontariusz w kampanii byłego senatora USA, Marka Kirka. Z dystansem wspominał, że wybrał tę kampanię głównie ze względu na wspólne nazwisko.

Jego marzeniem była nauka w West Point, jednak odrzucenie przez akademię wojskową stało się punktem zwrotnym. W 2012 roku, jeszcze jako licealista, założył Turning Point USA. W tym samym czasie zdobywał punkty w drużynie koszykarskiej Wheeling High School – jak odnotował Daily Herald w 2012 roku, w jednym z meczów zapisał na swoim koncie 12 punktów i 8 zbiórek.

“Charlie zawsze miał lepsze wyczucie sytuacji niż jego rówieśnicy” – wspomina ojciec, Robert Kirk.

Po krótkim okresie nauki w Harper College w Palatine (2013–2014), Kirk zaczął intensywnie podróżować po kraju, organizując debaty i spotkania na uczelniach.

“Charlie to nie tylko głos konserwatystów, ale i mój przyjaciel od czasów liceum” – mówi Aaron Del Mar, członek Komitetu Centralnego Partii Republikańskiej w Illinois. “Zawsze szedł tam, gdzie nie był mile widziany. To była jego siła.”

Kariera i kontrowersje

W 2019 roku Kirk przeprowadził się na Florydę, argumentując, że chce uniknąć wysokich podatków i biurokracji w Illinois. “Decyzja ta pomoże mi budować przyszłość w miejscu bardziej przyjaznym dla młodych ludzi” – pisał w felietonie dla Daily Herald.

Choć zamieszkał na południu, nie zerwał więzi z rodzinnym stanem. W 2021 roku powrócił do Illinois, aby wystąpić na kolacji z okazji Dnia Lincolna. “Miał przemawiać przez 45 minut, mówił półtorej godziny. Nikt nie wyszedł” – wspomina Dan Patlak.

Reakcje po tragedii

Śmierć Kirka odbiła się szerokim echem w środowiskach politycznych, zarówno republikańskich, jak i demokratycznych.

“To skrajny przykład przemocy politycznej. Musimy ją powstrzymać” – podkreślił Burmistrz Wheeling, Pat Horcher. “Jeśli ktoś uważa, że musi zabić, by wygrać spór, to już przegrał.”

Dystrykt szkolny 214, do którego należy Wheeling High School, wydał oświadczenie:

“Charlie zawsze będzie częścią naszej społeczności. Jesteśmy głęboko poruszeni jego śmiercią.”

Przewodnicząca Partii Republikańskiej w Illinois, Kathy Salvi, nazwała Kirka „ważnym i wyjątkowym głosem młodego pokolenia”. Z kolei Gubernator JB Pritzker napisał: “Atak na Charliego Kirka jest przerażający. Przemoc polityczna nie ma miejsca w tym kraju i nigdy nie powinna być akceptowana.”

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, The White House