Połącz się z nami

News USA

Claire’s Stores Inc. ponownie ogłasza upadłość. Tym razem nie przetrwa?

Opublikowano

dnia

claire's

Claire’s Stores Inc., niegdyś jeden z najpopularniejszych sprzedawców detalicznych wśród nastolatek i młodszej młodzieży, po raz drugi w ciągu siedmiu lat ogłosił upadłość. W środę firma złożyła wniosek restrukturyzacyjny na podstawie Rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego w sądzie federalnym w Delaware.

Według Sarah Foss, dyrektor działu prawnego w Debtwire, decyzja ta odzwierciedla wyzwania, z jakimi borykają się detaliczni giganci funkcjonujący w centrach handlowych i skupieni na młodej, wyjątkowo zmiennej grupie konsumenckiej.

Claire’s wskazało w dokumentach sądowych, że posiada aktywa i zobowiązania mieszczące się w przedziale od 1 do 10 miliardów dolarów.

Upadłość to kolejny etap prób ratowania firmy, która już wcześniej zatrudniła Houlihan Lokey Inc. w celu poszukiwania potencjalnych nabywców dla części lub całości swojej sieci.

Claire’s musi również zmierzyć się z nadchodzącym terminem spłaty pożyczki o wartości 500 milionów dolarów przypadającym na grudzień 2026 roku. W międzyczasie firma zawiesiła spłatę odsetek, próbując zabezpieczyć płynność finansową.

Zmierzch złotej ery Claire’s

W czasach swojej świetności Claire’s przyciągał miliony młodych klientów niedrogą biżuterią, akcesoriami do włosów i kosmetykami, oferując modę dostępną dla kieszeni nastolatków.

Jednak zmiany w gospodarce oraz wzrost kosztów importu – w szczególności z Chin, gdzie firma pozyskuje większość towarów – w dużej mierze przyczyniły się do obecnej sytuacji. Wzrost ceł dodatkowo obciążył koszty operacyjne.

Jednym z głównych problemów Claire’s pozostaje niestabilna i kapryśna natura jego grupy docelowej – nastolatków i dzieci szkolnych – które są silnie podatne na dynamicznie zmieniające się trendy w mediach społecznościowych. Taka zmienność sprawia, że sieci detaliczne, jak Claire’s czy Forever 21, mają coraz większe trudności z dostosowywaniem się do oczekiwań klientów.

sklep claire's

Drugie podejście do restrukturyzacji

Claire’s po raz pierwszy ogłosił upadłość w marcu 2018 roku, a jeszcze w tym samym roku został przejęty przez fundusze Elliott Management i Monarch Alternative Capital. W tamtym czasie firma zdołała się odbudować, jednak nie udało się jej skutecznie zaadaptować do zmieniającego się rynku.

Choć restrukturyzacja może umożliwić Claire’s ograniczenie zadłużenia i przekształcenie modelu operacyjnego, historia pokazuje, że wiele firm, które po raz drugi trafiają pod ochronę Rozdziału 11, ostatecznie kończy działalność w formie likwidacji – z ewentualnym zachowaniem obecności w sprzedaży online.

Na chwilę obecną Claire’s nie przedstawił jeszcze planu działania w ramach postępowania upadłościowego.

chapter 11

Globalny zasięg – i wyzwania z nim związane

Claire’s prowadzi działalność pod dwiema markami: Claire’s oraz ICING. Sieć posiada ponad 2750 sklepów w 17 krajach Ameryki Północnej i Europy oraz 190 sklepów ICING w Ameryce Północnej. Dodatkowo firma ma ponad 300 punktów franczyzowych, głównie na Bliskim Wschodzie i w Afryce Południowej. Produkty Claire’s można także znaleźć w tysiącach innych punktów sprzedaży detalicznej w obu Amerykach i Europie.

W 2021 roku Claire’s próbował ponownie wejść na giełdę po nieudanym debiucie z 2013 roku, jednak w czerwcu 2023 roku oficjalnie wycofał te plany, według dokumentów złożonych w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).


Co dalej z Claire’s?

Choć firma wciąż posiada znaczną obecność na rynku i silnie rozpoznawalną markę, jej przyszłość pozostaje niepewna. Decyzje podjęte w najbliższych miesiącach – dotyczące zarówno struktury zadłużenia, jak i strategii operacyjnej – zadecydują, czy Claire’s zdoła utrzymać się na powierzchni, czy też stanie się kolejną ofiarą transformacji rynku detalicznego.

Źródło: foxvusiness
Foto: istock/Manuel Milan/ designer491/Roger Utting Photography/

News USA

Donald Trump uderza dodatkowymi cłami w Indie za import rosyjskiej ropy

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze podnoszące do 50% cła na towary importowane z Indii do Stanów Zjednoczonych, w odpowiedzi na to, że New Delhi nadal kupuje ropę z Rosji pomimo międzynarodowych nacisków. Nowe stawki taryfowe – obejmujące m.in. farmaceutyki, tekstylia i biżuterię – mają wejść w życie za 20 dni, pozostawiając czas na ewentualne negocjacje.

Decyzja, która wejdzie w życie za 2o dni, otwiera drzwi do ewentualnych negocjacji między Waszyngtonem, Nowym Delhi i Moskwą. Tymczasem obserwatorzy ostrzegają, że może ona zachwiać partnerstwem gospodarczym USA–Indie oraz uderzyć w rozwijającą się gospodarkę drugiego najludniejszego kraju świata.

Indyjska reakcja: „niefortunne, niesprawiedliwe, nieracjonalne”

W odpowiedzi na decyzję Waszyngtonu, rzecznik indyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Randhir Jaiswal wydał ostre oświadczenie, potępiając nowe taryfy.

„Podkreślamy, że te działania są niesprawiedliwe, nieuzasadnione i nierozsądne” – powiedział.

„Indie podejmą wszelkie niezbędne działania w celu ochrony swoich interesów” – dodał, zaznaczając, że kraj kieruje się względami bezpieczeństwa energetycznego dla 1,4 miliarda obywateli, a zakupy ropy opierają się na warunkach rynkowych.

Ekonomiczne konsekwencje

Decyzję Prezydenta Trumpa ostro skrytykowali także eksperci handlowi. Ajay Srivastava, były wysoki urzędnik indyjskiego ministerstwa handlu, ostrzegł, że nowe taryfy mogą dramatycznie osłabić relacje handlowe między USA a Indiami.

„Oczekuje się, że cła znacznie podniosą ceny indyjskich towarów, a eksport do USA może spaść o około 40–50%” – powiedział Srivastava.

Nazwał działania Donalda Trumpa „hipokryzją”, podkreślając, że Chiny kupiły w zeszłym roku więcej rosyjskiej ropy niż Indie, a mimo to nie zostały objęte podobnymi sankcjami. „Waszyngton unika ataków na Pekin ze względu na wpływ Chin na dostawy kluczowych minerałów, istotnych dla amerykańskiej obronności i technologii” – dodał.

W 2024 roku Stany Zjednoczone odnotowały deficyt handlowy z Indiami w wysokości 45,8 miliarda dolarów. USA importują z Indii m.in. leki, kamienie szlachetne, odzież i tekstylia.

Zmiana kursu po limitach cenowych?

Nowe taryfy stoją w sprzeczności z wcześniejszymi działaniami administracji Bidena oraz krajów G7, które w 2022 roku zachęcały Indie do zakupu rosyjskiej ropy po cenach poniżej ustalonego limitu – 60 dolarów za baryłkę. Cel: ograniczenie dochodów Kremla i utrudnienie finansowania wojny.

Choć początkowo limity przyniosły pewien efekt, Rosja zaczęła je omijać dzięki tzw. „flocie cieni” – starym statkom przewożącym ropę bez udziału firm ubezpieczeniowych i spedycyjnych z Zachodu.

Obecnie cena ropy naftowej znów rośnie – w środę rano baryłka kosztowała 65,84 dolara, o 1% więcej niż dzień wcześniej.

Przed ostatnią decyzją Trumpa wielu amerykańskich inwestorów i firm postrzegało Indie jako kluczową alternatywę dla Chin w zakresie przenoszenia produkcji i dywersyfikacji łańcuchów dostaw. Najnowsze cła mogą jednak ostudzić te ambicje i wprowadzić napięcia w jednej z najważniejszych relacji geopolitycznych XXI wieku.

Źródło: AP
Foto: istock,  The White House
Czytaj dalej

News USA

Beverly w Massachusetts jest najgorętszym rynkiem nieruchomości w USA w 2025 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

Według najnowszego rankingu Realtor.com, osoby poszukujące idealnego połączenia stylu życia, dostępności cenowej i bliskości do dużych centrów gospodarczych coraz częściej wybierają przedmieścia Bostonu – a na ich czele znajduje się Beverly w stanie Massachusetts.

Kod pocztowy 01915 na szczycie listy

Kod pocztowy 01915 uplasował się na pierwszym miejscu w zestawieniu najgorętszych kodów pocztowych 2025 roku. Położone około 30 minut jazdy na północny wschód od Bostonu, Beverly przyciąga uwagę kupujących z całego kraju.

Jak podaje Realtor.com, oferty z tego obszaru były przeglądane 4,6 razy częściej niż średnia krajowa, a domy spędzały na rynku zaledwie 16 dni. Mediana ceny ofertowej wyniosła 746 000 dolarów.

Trend: ucieczka z drogich metropolii

Dziesięć najgorętszych kodów pocztowych 2025 roku znajduje się głównie w północno-wschodniej i środkowo-zachodniej części USA. Są one szczególnie atrakcyjne dla osób uciekających z drogich aglomeracji, które szukają ulgi w kosztach życia, ale nie chcą rezygnować z dostępu do miejsc pracy i udogodnień miejskich.

Co ciekawe, wiele z tych dzielnic oferuje nowsze domy niż ich sąsiednie obszary – podkreślając znaczenie nowego budownictwa w zaspokajaniu popytu, nawet w trudnych warunkach rynkowych.

Top 5 najgorętszych kodów pocztowych 2025 roku:

  1. Beverly, Massachusetts – 01915
  2. Marlton, New Jersey – 08053
  3. Leominster, Massachusetts – 01453
  4. Ballwin, Missouri – 63021
  5. Wayne, New Jersey – 07470

Warto dodać, że Leominster i Ballwin znalazły się w pierwszej dziesiątce już w zeszłorocznym zestawieniu, co potwierdza ich trwałą atrakcyjność dla nabywców.

Leominster Massachusetts

Kto kupuje?

Według danych Realtor.com, „typowy kupujący” w tych lokalizacjach ma:

  • średni dochód gospodarstwa domowego: 114 000 dolarów,
  • średnią ocenę kredytową (credit score): 759,
  • wpłaca zaliczkę: od 42 000 do 143 000 dolarów,
  • mediana wieku głowy rodziny: 56 lat.

W kodach pocztowych takich jak 01915 (Beverly), 63021 (Ballwin) i 07470 (Wayne), lokalni nabywcy dominowali nad osobami spoza regionu, co świadczy o silnym popycie wewnętrznym.

Wayne, New Jersey


Beverly to dziś nie tylko urokliwe nadmorskie miasteczko, ale także symbol nowoczesnego przedmieścia – oferującego balans między jakością życia a dostępnością do wielkomiejskich możliwości. Jeśli aktualne trendy się utrzymają, kod 01915 pozostanie gorącym punktem na mapie amerykańskiego rynku nieruchomości także w kolejnych latach.

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/TW Farlow/
Czytaj dalej

News Chicago

Batavia zatwierdza umowę na dostawy energii dla centrum danych wartego pół miliarda dolarów

Opublikowano

dnia

Autor:

Pomimo licznych obaw zgłaszanych przez mieszkańców, Rada Miasta Batavia zatwierdziła umowę ramową dotyczącą dostarczania energii dla planowanego centrum danych o mocy 50 megawatów. Inwestycja o wartości 500 milionów dolarów ma powstać na niezagospodarowanym terenie w parku przemysłowym przy 1780 Hubbard Avenue.

Inwestorem jest Hut 8 Corp., firma z siedzibą w Miami, specjalizująca się w infrastrukturze cyfrowej i usługach energetycznych. Planowany obiekt ma zajmować powierzchnię ok. 120 000 stóp kwadratowych.

Dyskusje i kontrowersje

Zatwierdzenie umowy odbyło się 21 lipca, mimo licznych głosów sprzeciwu ze strony mieszkańców, którzy podczas dwóch sesji Rady (łącznie trwających niemal cztery godziny) zgłaszali zastrzeżenia dotyczące m.in.:

  • zużycia wody i energii przez centrum danych,
  • możliwego wpływu na środowisko,
  • braku transparentności procesu decyzyjnego.

Rada zatwierdziła umowę głosami 12 za, 1 przeciw.

Zakres i warunki umowy

Zatwierdzona umowa zapewnia dostęp do energii elektrycznej. Kwestia dostępu do wody została wyłączona z umowy, ponieważ zużycie może się znacznie różnić w zależności od zastosowanego systemu chłodzenia. Osobna umowa dotycząca usług wodnych będzie przedmiotem odrębnych negocjacji i głosowania.

Po zatwierdzeniu drugiej umowy projekt przejdzie do faz przeglądu projektowego i uzyskiwania pozwoleń budowlanych.

Deweloperzy planują rozpoczęcie działalności centrum do zimy 2026 roku, początkowo z obciążeniem na poziomie 20 megawatów.

city-of-Batavia

Koszty, zyski i inwestycje

Aby przygotować infrastrukturę energetyczną poza terenem inwestycji, potrzeba ok. 18 milionów dolarów.

  • Te koszty pokryje inwestor z góry, a miasto zwróci je w ciągu siedmiu lat.
  • Centrum danych będzie również odpowiedzialne za wszelkie modernizacje na swoim terenie.

Po osiągnięciu pełnej mocy (50 MW), miasto szacuje następujące korzyści:

  • 5,5 miliona dolarów rocznych przychodów z tytułu sprzedaży energii,
  • 800 000 dolarów opłat franczyzowych,
  • 800 000 dolarów z podatków od nieruchomości,
    plus dodatkowe dochody dla okręgów szkolnych i parkowych.

centyrum danych

Infrastruktura i wpływ na lokalnych odbiorców

  • Miasto utworzy specjalne subkonto dla centrum danych u regionalnego operatora sieci PJM.
  • Nowa infrastruktura nie wpłynie na ceny energii dla mieszkańców.
  • Choć obecna sieć może obsłużyć początkowe zapotrzebowanie, szczytowe obciążenie może dojść do 125–150 megawatów, co będzie wymagać dalszych inwestycji w infrastrukturę.

 

Źródło: dailyherald
Foto: business wire, City of Batavia

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2025
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu