Administracja Prezydenta Donalda Trumpa zapowiedziała uruchomienie ogólnokrajowego systemu, który umożliwi Amerykanom udostępnianie swojej dokumentacji medycznej za pośrednictwem prywatnych aplikacji i systemów opieki zdrowotnej. Program ma na celu ułatwienie dostępu do danych zdrowotnych oraz poprawę jakości leczenia.

Współpraca gigantów technologicznych i firm medycznych

W inicjatywie bierze udział ponad 60 firm, w tym giganci technologiczni, tacy jak Google, Amazon i Apple, a także duże podmioty z sektora zdrowia, jak UnitedHealth Group i CVS Health. System ma obsługiwać m.in. dokumentację dotyczącą kontroli masy ciała, cukrzycy, a także dane z aplikacji monitorujących leki czy wykorzystujących sztuczną inteligencję do wsparcia pacjentów.

“To ważny krok w kierunku cyfrowej modernizacji amerykańskiej opieki zdrowotnej” – powiedział Donald Trump podczas spotkania w Białym Domu. “Obecne systemy są nieefektywne, kosztowne i często niekompatybilne.”

Nowa platforma ma wyeliminować wiele barier – pacjenci będą mogli szybko uzyskać dostęp do dokumentacji bez konieczności przesyłania faksów czy wypełniania skomplikowanych formularzy.

Obawy o prywatność i nadzór

Jednak eksperci ostrzegają, że program może otworzyć furtkę do nadużyć. Wskazują przy tym na niebezpieczeństwo wykorzystania danych pacjentów w sposób, który może im zaszkodzić. Chociaż udział w programie ma być dobrowolny, a dane – według zapewnień urzędników – odpowiednio zabezpieczone, organizacje broniące prywatności cyfrowej pozostają sceptyczne.

Dodatkowo, jak podały media, Centers for Medicare & Medicaid Services CMS zgodziły się niedawno przekazać dane adresowe milionów obywateli funkcjonariuszom odpowiedzialnym za deportacje.

Możliwości i ryzyko – głosy z branży

Przedstawiciele sektora medycznego widzą w inicjatywie potencjał. Dr Tomislav Mihaljevic z Cleveland Clinic zaznaczył, że dostęp do pełnej dokumentacji pacjenta może przyspieszyć diagnozę i poprawić skuteczność leczenia, szczególnie dla osób, które przemieszczają się między różnymi placówkami.

Z kolei Geoff Cook, dyrektor aplikacji Noom, zaznaczył, że integracja danych z Apple Health czy wyników badań medycznych może pomóc w tworzeniu skutecznych, spersonalizowanych planów zdrowotnych.

Polityczne ambicje i kontrowersje wokół danych

Według źródeł administracyjnych, Sekretarz Zdrowia Robert F. Kennedy Jr. mocno wspiera rozwój technologii w opiece medycznej – m.in. przez promowanie urządzeń noszonych, telemedycyny i badań nad szczepionkami oraz autyzmem. Wiele osób pracujących przy projekcie to osoby związane wcześniej z branżą startupową lub technologiczną.

Nowa inicjatywa poszerzy dostęp rządu federalnego oraz firm prywatnych do dokumentacji medycznej ponad 140 milionów obywateli objętych programami Medicare i Medicaid.

Źródło: scrippsnews
Foto: The White House

Policja stanowa aresztowała mężczyznę podejrzanego o brutalne zamordowanie pary z Arkansas, która podczas weekendowej wędrówki z dwiema córkami została zaatakowana w parku Devil’s Den State Park. Zabici to 43-letni Clinton David Brink i 41-letnia Cristen Amanda Brink, którzy w sobotę zostali znalezieni martwi na jednym ze szlaków w parku położonym w powiecie Washington. Wraz z nimi były ich dwie córki, w wieku 7 i 9 lat – dziewczynki nie odniosły obrażeń i pozostają pod opieką bliskiej rodziny.

Aresztowanie podejrzanego

W środę 28-letni James Andrew McGann ze Springdale został formalnie aresztowany i oskarżony o dwa zabójstwa pierwszego stopnia. Policja nie poinformowała jeszcze, czy McGann posiada obrońcę ani gdzie dokładnie jest przetrzymywany. Nie ujawniono również, kiedy stanie przed sądem.

Śledczy uważają, że podejrzany mógł odnieść obrażenia w czasie ataku. Policja opublikowała wcześniej portret pamięciowy oraz zdjęcie poszukiwanej osoby, co miało pomóc w identyfikacji sprawcy. Władze nie ujawniły dotąd szczegółów dotyczących samego ataku ani jego możliwego motywu.

Reakcje władz

„Ten potwór został zdjęty z ulicy. To przynosi ulgę nie tylko tym dwóm dziewczynkom, ale i całej społeczności” – powiedział pułkownik Mike Hagar z policji stanowej Arkansas, podkreślając szeroką współpracę stanowych, lokalnych i federalnych służb przy śledztwie.

Również Gubernator Arkansas, Sarah Huckabee Sanders, odniosła się do sprawy: „To ogłoszenie nie zmaże tragedii, ale przynosi nadzieję na sprawiedliwość. Arkansas nie będzie tolerować przemocy wobec niewinnych ludzi”.

Rodzinna tragedia i nowy początek, który przerwała śmierć

Rodzina Brinków niedawno przeprowadziła się do Prairie Grove z Dakoty Południowej. Clinton Brink miał rozpocząć nową pracę jako kierowca w firmie Hiland Dairy w okolicach Fayetteville w zeszły poniedziałek.

Clinton David Brink i Cristen Amanda Brink

W oświadczeniu opublikowanym przez policję, bliscy pary napisali:

„Clinton i Cristen zginęli jako bohaterowie, chroniąc swoje córeczki. Zasługują na sprawiedliwość i na zawsze pozostaną w naszych sercach”.

Park zamknięty, społeczność w żałobie

Devil’s Den State Park, popularny park o powierzchni ponad 1000 hektarów, znany z malowniczych szlaków i skalnych formacji, pozostaje zamknięty. Znajduje się ok. 135 mil na północny zachód od Little Rock, w pobliżu Uniwersytetu Arkansas i siedziby firmy Walmart w Bentonville.

Szlaki prowadzące do Lasu Narodowego Ozark były nadal niedostępne dla turystów w środę – decyzja jest w mocy do odwołania.

Źródło: cbs
Foto: Arkansas State Police

Była wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris ogłosiła w środę, że nie będzie kandydować na stanowisko gubernatora Kalifornii w 2026 roku. Decyzję ogłosiła w oficjalnym oświadczeniu, kończąc tym samym miesiące spekulacji na temat jej politycznej przyszłości.

„Kocham ten stan, jego mieszkańców i jego obietnice. To mój dom. Jednak po głębokiej refleksji zdecydowałam, że nie będę kandydować na gubernatora w tych wyborach” – napisała 60-letnia była wiceprezydent, mieszkanka Oakland. Harris i jej mąż, Doug Emhoff, powrócili do Kalifornii. Emhoff wznowił praktykę prawniczą i wykłada na Uniwersytecie Południowej Kalifornii.

Kamala Harris podkreśliła, że na razie nie zamierza obejmować żadnego stanowiska publicznego z wyboru, ale nadal zamierza angażować się w życie publiczne w inny sposób.

Według anonimowych źródeł, Harris poważnie rozważała start w wyborach na gubernatora, jednak ostatecznie uznała, że może wywrzeć większy wpływ na poziomie ogólnokrajowym, bez konieczności sprawowania funkcji urzędowej.

Krok w stronę możliwej kandydatury prezydenckiej?

Decyzja Kamali Harris może otworzyć jej drogę do ewentualnego startu w wyborach prezydenckich w 2028 roku. Po zakończeniu skróconej kampanii prezydenckiej w 2024 roku, która nastąpiła po rezygnacji Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję, kierownictwo Partii Demokratycznej zastanawiało się nad kolejnym ruchem Harris.

Jak podaje źródło bliskie polityczce, rozważa ona obecnie różne formy działalności publicznej: od napisania książki, przez założenie organizacji non-profit, po aktywny udział w kampaniach Demokratów przed wyborami uzupełniającymi w 2026 roku.

W swoim oświadczeniu Kamala Harris zaznaczyła, że obecne czasy wymagają nowego podejścia do polityki i myślenia poza tradycyjnymi schematami.

„Nasza polityka, nasz rząd i nasze instytucje zbyt często zawiodły Amerykanów. Patrząc w przyszłość, musimy dążyć do zmian poprzez nowe metody i świeże myślenie – oddani tym samym wartościom, ale nie ograniczeni tym samym podręcznikiem” – napisała.

“Pozostanę w tej walce”

Na zakończenie Harris zapewniła, że nie wycofuje się z życia publicznego i nadal będzie wspierać ruchy na rzecz sprawiedliwości, równości i wolności. „W Stanach Zjednoczonych władza należy do ludu. A my, Lud, musimy jej używać, by walczyć o wolność, sprawiedliwość i godność wszystkich. Pozostanę w tej walce” – podsumowała.

Źródło: cbs
Foto: YouTube