Połącz się z nami

News USA

Tesla przed sądem: Rozpoczyna się proces ws. Autopilota po śmiertelnym wypadku w Key Largo

Opublikowano

dnia

tesla-crash

W przyszłym tygodniu rusza proces z udziałem ławy przysięgłych, w którym amerykański koncern Tesla stanie przed sądem w związku z zarzutami dotyczącymi bezpieczeństwa i marketingu swojego systemu wspomagania kierowcy – Autopilota. Sprawa dotyczy tragicznego wypadku z 2019 roku w Key Largo na Florydzie, w którym zginęła 22-letnia Naibel Benavides Leon, a jej partner, Dillon Angulo, został poważnie ranny.

Para stała przy zaparkowanym SUV-ie, gdy uderzył w niego Model S korzystający z funkcji Autopilota. Kierowca samochodu miał na chwilę przed zderzeniem odwrócić wzrok od drogi, sięgając po telefon.

Autopilot pod lupą. Tesla zaprzecza zarzutom

Pozew wniesiony przez Angulo oskarża Teslę o wprowadzanie klientów w błąd i promowanie zbyt dużego zaufania do funkcji Autopilota. Tesla odrzuca te zarzuty. Firma zaznacza, że system jest przeznaczony wyłącznie dla w pełni czujnych kierowców, którzy powinni trzymać ręce na kierownicy i być gotowi do przejęcia kontroli w każdej chwili.

Na stronie internetowej Tesli czytamy: „Autopilot nie czyni pojazdu autonomicznym. Kierowca musi cały czas zachować pełną uwagę”.

Tymczasem prawnicy powodów wskazują na dawny film promocyjny Tesli, w którym kierowca siedzi bez rąk na kierownicy, a na ekranie pojawia się napis: „Samochód prowadzi się sam”. Materiał ten został już usunięty z oficjalnych kanałów Tesli.

Nowe dokumenty: Ukryte dane i możliwość kary finansowej

Prawnicy Angulo oskarżają Teslę o próbę ukrycia danych wygenerowanych przez samochód podczas wypadku. Początkowo firma zeznała, że przekazała wszystkie dostępne informacje. Dopiero później okazało się, że istniały dodatkowe dane, które odkrył biegły sądowy.

Przedstawiciele Tesli twierdzą, że nieświadomie pominęli część danych. Jednak sędzina federalna Beth Bloom zezwoliła ławie przysięgłych na rozważenie odszkodowania karnego, co może skutkować nałożeniem na Teslę wysokiej grzywny.

„Rozsądna ława przysięgłych mogłaby uznać, że Tesla działała z lekkomyślnym lekceważeniem ludzkiego życia, by rozwijać swój produkt i maksymalizować zyski” – napisała Bloom w orzeczeniu sądowym.

Naibel Benavides Leon i Dillon Angulo

Elon Musk w centrum uwagi

Podczas przedprocesowego przesłuchania prawnicy Tesli przyznali, że potencjalni przysięgli będą musieli zrewidować swoje osobiste opinie na temat Elona Muska, prezesa firmy, który od lat promuje rozwój autonomicznej jazdy.

Negatywny wyrok w tej sprawie byłby poważnym ciosem dla Muska, zwłaszcza że planuje on uruchomienie w pełni autonomicznych taksówek, gdy technologia Tesli wciąż jest badana przez Narodową Administrację Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA).

“Ten samochód nie był bezpieczny. Zniszczył nasze życie” – powiedział Dillon Angulo, który nadal zmaga się z konsekwencjami wypadku. “Musimy pociągnąć Elona Muska i Teslę do odpowiedzialności.”

Proces rusza 14 lipca

Rozprawa sądowa rozpocznie się w poniedziałek, 14 lipca, i potrwa około trzech tygodni. Jej wynik może mieć istotne konsekwencje nie tylko dla Tesli, ale również dla przyszłości systemów autonomicznej jazdy w całej branży motoryzacyjnej.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube

News USA

Popularna włoska sieć restauracji ogłasza upadłość. Co dalej z Brio i Bravo?

Opublikowano

dnia

Autor:

Bravo Brio Restaurants

Bravo Brio Restaurants LLC, właściciel znanych marek Brio Italian Grille i Bravo! Italian Kitchen, ogłosił upadłość. Z dokumentów sądowych wynika, że firma z siedzibą w Orlando złożyła wniosek o ochronę przed wierzycielami na podstawie Rozdziału 11.

Długi sięgają milionów

Według dokumentacji finansowej spółka posiada aktywa i zobowiązania w przedziale od 50 do 100 mln dolarów, a liczba wierzycieli wynosi od 200 do 999.
Największe zobowiązania:

  • 19 mln dolarów wobec dystrybutora żywności Sysco,
  • 335 tys. dolarów wobec dostawcy z Illinois,
  • setki tysięcy dolarów należne właścicielom nieruchomości w różnych stanach.

Sieć wciąż działa, ale planuje zamknięcia

Brio Italian Grille określane jako „elegancka restauracja” prowadzi obecnie 25 lokali w całych USA, natomiast Bravo! Italian Kitchen23 restauracje, w tym m.in. w Brookfield koło Milwaukee. W przeszłości lokale tych marek działały także w Illinois, m.in. w Lombard (Yorktown Center) i Glenview (The Glen).

Firma zapowiada, że postępowanie upadłościowe pozwoli zamknąć nierentowne placówki i zrestrukturyzować działalność.

Dlaczego firma zbankrutowała?

Jak podaje branżowy serwis Restaurant Dive, przyczyną problemów były:

  • spadek popytu konsumenckiego,
  • rosnąca konkurencja,
  • inflacja i wyższe koszty operacyjne.

To już drugi wniosek o upadłość w ciągu pięciu lat – poprzedni złożono w 2020 roku, co zakończyło się sprzedażą części lokali firmie Earl Enterprises (właściciel Planet Hollywood). Nie wiadomo jednak, czy obecnie Earl Enterprises nadal współpracuje z Bravo Brio Restaurants.

Źródło: nbc
Foto: Bravo Brio Restaurants
Czytaj dalej

News Chicago

Masowe zwolnienia zbliżają się do Chicago: Firmy szykują redukcje setek etatów

Opublikowano

dnia

Autor:

Według najnowszego raportu Departamentu Handlu i Możliwości Ekonomicznych stanu Illinois, w nadchodzących tygodniach setki pracowników z okolic Chicago mogą stracić pracę. Do końca roku planowane jest łącznie 444 zwolnień, a niektóre z nich będą kontynuowane nawet do kwietnia 2026 roku.

Największe redukcje w LSC Communications

Według danych zgłoszonych w ramach stanowej Ustawy o Powiadamianiu o Dostosowaniach i Rekrutacjach Pracowników (WARN), masowe zwolnienia w firmie LSC Communications w Bolingbrook rozpoczną się 5 września i potrwają do 13 października. Łącznie zlikwidowanych zostanie 180 stanowisk.

Pozostałe zwolnienia dotyczą m.in. firm: Compass Group (gastronomia), TreeHouse Foods, Inc. (produkcja przetworów owocowo-warzywnych), Community Development Institute Head Start (usługi socjalne i młodzieżowe), Ryder Integrated Logistics, Inc., Nordstrom Credit, Inc. oraz Elkay Plumbing Products Company.

Czym jest ustawa WARN?

Ustawa Illinois Worker Adjustment and Retraining Notification Act, znana jako ustawą WARN, została uchwalona w 1988 roku, aby zapewnić pracownikom wystarczający czas na przygotowanie się do utraty pracy i poszukiwanie nowego zatrudnienia.

Zgodnie z prawem stanowym:

  • Obowiązek powiadomienia dotyczy pracodawców zatrudniających co najmniej 75 pracowników na pełen etat.
  • Powiadomienie musi być wysłane z 60-dniowym wyprzedzeniem przed zwolnieniami grupowymi lub zamknięciem zakładu.
  • Zwolnienie grupowe obejmuje:
    • 25 lub więcej pracowników, stanowiących co najmniej jedną trzecią załogi w danym zakładzie, lub
    • 250 lub więcej pracowników w jednym zakładzie.
  • Zamknięcie zakładu dotyczy placówki zatrudniającej 50 lub więcej osób.

Przepisy uwzględniają różnice między wymogami stanowymi i federalnymi oraz dotyczą zarówno prywatnych firm nastawionych na zysk, jak i organizacji non-profit oraz podmiotów quasi-publicznych.

mężczyzna zwolniony z pracy

Dostęp do pełnej listy firm

Pełną listę przedsiębiorstw objętych ustawą WARN można znaleźć na stronie Illinois WorkNet. Raport ten pozwala pracownikom i opinii publicznej śledzić planowane zwolnienia i lepiej przygotować się do zmian na rynku pracy.

Źródło: nbc
Foto: istock/Antonio_Diaz/AndreyPopov/
Czytaj dalej

News USA

Rynek nieruchomości w kryzysie: Transakcje anulowane, sprzedający wycofują oferty

Opublikowano

dnia

Autor:

dom na sprzedaż

Rynek nieruchomości w USA wyraźnie zwalnia. Sprzedaż domów spadła do najniższego poziomu od dekady, a tysiące transakcji zostało anulowanych. Czy to początek nowego kryzysu mieszkaniowego?

Letni sezon na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych przyniósł zaskakujący trend: sprzedaż domów osiągnęła najniższe tempo od 10 lat, wynika z najnowszego raportu Redfin.

W lipcu mediana czasu sprzedaży domu wyniosła 43 dni – to najdłużej od 2015 roku. Liczba transakcji w toku spadła do najniższego poziomu od dwóch lat, a aktywnych ofert ubyło w najszybszym tempie od 2023 roku, ponieważ sprzedający coraz częściej wycofują się z rynku.

Dlaczego rynek hamuje?

Według ekspertów, powodem jest rosnąca ostrożność sprzedających. „Podaż zaczyna spadać, ponieważ właściciele rezygnują z wystawiania domów na sprzedaż, widząc, że nieruchomości w sąsiedztwie sprzedają się wolniej lub poniżej ceny wywoławczej” – tłumaczy Asad Khan, starszy ekonomista Redfin.

Niektórzy właściciele decydują się wynajmować domy zamiast je sprzedawać, szczególnie jeśli kupili je w czasie pandemicznego boomu i obawiają się strat przy obecnych cenach.

Ceny w górę mimo spadku sprzedaży

Pomimo ochłodzenia rynku, ceny domów wzrosły w lipcu o 1,4% rok do roku – najszybciej od kilku miesięcy. Powód? Ograniczona podaż.

Jednocześnie oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło spadać, osiągając średnio 6,58% dla 30-letniego kredytu o stałej stopie (po wcześniejszym maksimum 6,75%). To dobra wiadomość dla kupujących, ale nie wystarczyła, by zatrzymać falę anulowanych transakcji.

marzenie o własnym domu

Rekord anulowanych umów

W lipcu anulowano około 58 000 umów kupna domu – najwięcej od 2017 roku.

Redfin zauważa, że kupujący zyskali nieco większą swobodę negocjacyjną, ponieważ konkurencja o domy osłabła. Jednak jeśli liczba ofert nadal będzie spadać, przewaga ta może szybko zniknąć.

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Feverpitched/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu