News USA
Trump: W czerwcu żaden nielegalny imigrant nie został wypuszczony do USA

W środę Prezydent Donald Trump ogłosił, że dane dotyczące nielegalnej imigracji z poprzedniego miesiąca są najniższe w historii Stanów Zjednoczonych. Według niego w czerwcu nie odnotowano żadnych zwolnień nielegalnych imigrantów do kraju, a liczba zatrzymań na granicy południowo-zachodniej wyniosła nieco ponad 6000 osób.
„Amerykańskie granice są bezpieczne i chronione”
We wpisie na platformie Truth Social, Donald Trump podkreślił, że Służba Celna i Straż Graniczna zarejestrowała w czerwcu 25 243 ogólne spotkania imigracyjne, czyli kontakty z osobami próbującymi przekroczyć granicę. Jak dodał, żaden nielegalny imigrant nie został wypuszczony do USA.
„Granice Ameryki są bezpieczne i chronione, i cały świat o tym wie” — napisał Trump.
Tom Homan, doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa granic, poinformował, że na granicy południowo-zachodniej zarejestrowano jedynie 6070 spotkań. Dla porównania, jak zaznaczył Homan, to mniej niż w ciągu jednego dnia pod rządami prezydenta Bidena.
„To mniej niż jeden dzień za Bidena. W rzeczywistości to mniej niż połowa jednego dnia w niektórych okresach” – napisał na platformie X.
Najniższy poziom od dekad
Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) potwierdził te dane w oficjalnym komunikacie. Według raportu:
- Czerwiec 2025 był miesiącem z najniższą liczbą zatrzymań od początku prowadzenia statystyk,
- liczba spotkań była o 12% niższa niż poprzedni rekord z lutego,
- spadek względem średniej z lat 2021–2024 wyniósł aż 89%.
Dodatkowo, 28 czerwca odnotowano zaledwie 137 zatrzymań na granicy z Meksykiem – najmniej w ciągu jednego dnia od 25 lat.
Drugi miesiąc z rzędu: brak zwolnień
Według DHS, drugi miesiąc z rzędu Straż Graniczna nie wypuściła żadnej osoby zatrzymanej za nielegalne przekroczenie granicy. Ma to świadczyć o zaangażowaniu administracji Trumpa w zakończenie kontrowersyjnej praktyki “catch and release”, polegającej na tymczasowym zwalnianiu imigrantów oczekujących na rozprawę.
Liczba tzw. „uciekinierów” – osób, które przekroczyły granicę, ale nie zostały zatrzymane – spadła o 90% w porównaniu z czerwcem 2024 roku.
Kampania wyborcza i nowe dekrety
Ograniczenie nielegalnej imigracji to jeden z głównych filarów kampanii wyborczej Donalda Trumpa w 2024 roku. Od objęcia urzędu w styczniu 2025, prezydent podpisał szereg dekretów wykonawczych zaostrzających politykę imigracyjną. Wśród nich:
- ograniczenie lub wstrzymanie programów azylowych,
- odebranie tymczasowego statusu chronionego tysiącom uchodźców,
- uszczelnienie południowej granicy.
Część z tych działań została już zaskarżona do sądów przez organizacje praw człowieka.
Kristi Noem: „Granica jest zamknięta dla przestępców”
Sekretarz ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Kristi Noem, potwierdziła osiągnięcia administracji Trumpa, pisząc 2 lipca na platformie X:
„Pod rządami prezydenta Trumpa nasi agenci Straży Granicznej mają możliwość ponownego wykonywania swojej pracy, zabezpieczania granicy i ochrony narodu amerykańskiego”.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House, us customs and border protection1
News USA
Zmarła Jane Goodall. Znana na całym świecie ikona nauki i ochrony przyrody miała 91 lat

Jane Goodall, światowej sławy badaczka i działaczka na rzecz ochrony przyrody, która zmieniła nasze postrzeganie szympansów i relacji ludzi ze zwierzętami, zmarła w wieku 91 lat. Informację o jej śmierci podał w środę Instytut Jane Goodall. Zaledwie 2 tygodnie temu odwiedziła Chicago.
Według organizacji, Jane Goodall zmarła z przyczyn naturalnych podczas tournée wykładowego w Kalifornii. Miała wziąć udział w wydarzeniu w Pasadenie, określanym jako „dzień inspiracji i działania”.
„Odkrycia dr Goodall zrewolucjonizowały naukę. Była też niestrudzoną orędowniczką ochrony i odnowy naszego świata przyrody” – napisano w oświadczeniu instytutu.
Przełomowe odkrycia w Tanzanii
Jane Goodall przyszła na świat 3 kwietnia 1934 roku w Londynie, dorastała w Bournemouth. Już w dzieciństwie marzyła o Afryce i obserwowaniu zwierząt. Jej marzenia spełniły się w latach 60-tych, gdy słynny paleoantropolog Louis Leakey wysłał ją do Gombe w Tanzanii, by badała szympansy.
Miała wtedy zaledwie 26 lat. To właśnie tam dokonała obserwacji, które odmieniły naukę: udowodniła, że szympansy nie tylko używają, ale i wytwarzają narzędzia. Jej odkrycia podważyły ówczesne definicje człowieczeństwa i miejsca ludzi w świecie przyrody.
Leakey skomentował je słynnymi słowami:
„Teraz musimy na nowo zdefiniować człowieka, na nowo zdefiniować narzędzia albo zaakceptować szympansy jako ludzi”.
Naukowczyni, autorka, popularyzatorka
W 1966 roku Jane Goodall uzyskała doktorat z etologii na Uniwersytecie Cambridge. Rok później urodziła syna Hugo, owoc małżeństwa z fotografem przyrody, baronem Hugo van Lawickiem. Po rozwodzie w 1975 roku wyszła za mąż za Dereka Brycesona, ówczesnego dyrektora parków narodowych Tanzanii.
W 1977 roku założyła Instytut Jane Goodall, który nie tylko kontynuuje badania w Gombe, ale także angażuje się w globalne działania na rzecz ochrony szympansów i ich siedlisk. Stworzyła również program edukacyjny Roots & Shoots, działający dziś w ponad 60 krajach, inspirujący młodych ludzi do działań na rzecz planety.
Goodall była autorką licznych książek i filmów, a od 2002 roku pełniła funkcję Posłańca Pokoju ONZ. W 2021 roku została uhonorowana przez Prezydenta Joe Bidena Prezydenckim Medalem Wolności – najwyższym cywilnym odznaczeniem w kraju.
Głos planety
Przez ostatnie cztery dekady swojego życia niemal nieustannie podróżowała po świecie. Występowała na konferencjach i spotkaniach, ostrzegając przed kryzysem klimatycznym, utratą bioróżnorodności i odpowiedzialnością człowieka za przyszłość planety.
Jeszcze we wrześniu odwiedziła Chicago spotykając się miłośnikami przyrody m.in. w Lincoln Park Zoo, o czym informowaliśmy tutaj.

Rzeźba Jane Goodall i Davida Greybearda przed Field Museum w Chicago
Jane Goodall pozostawiła po sobie dziedzictwo nie tylko naukowe, lecz także moralne i etyczne – uczyła pokoleń, że człowiek i przyroda są ze sobą nierozerwalnie związani.
Źródło: cbs
Foto: Instytut Jane Goodall, YouTube
News USA
Izrael wzywa mieszkańców Gazy do ewakuacji. Hamas analizuje plan pokojowy Trumpa

Minister Obrony Izraela Israel Katz wezwał w środę wszystkich Palestyńczyków do opuszczenia miasta Gaza. Określił to jako „ostatnią szansę”, ostrzegając, że każdy, kto pozostanie, zostanie uznany za zwolennika Hamasu i stanie w obliczu „pełnej siły” ofensywy izraelskiej armii. Od początku wrześniowej operacji wojskowej z Gazy uciekło około 400 tys. osób, ale setki tysięcy wciąż pozostają w mieście – wielu z nich nie stać na wyjazd lub są zbyt osłabieni, by dotrzeć do obozów namiotowych na południu.
„Wyszliśmy boso. Atakowali bez powodu, bez litości dla nikogo. Zostawiliśmy wszystko” – opowiada Husajn al-Del, jeden z uchodźców uciekających zatłoczoną drogą.
Kolejne naloty i ofiary
Według lokalnych szpitali w środę zginęło co najmniej 21 Palestyńczyków.
- Dwa izraelskie naloty uderzyły w szkołę służącą za schronisko – zginęło co najmniej siedem osób, w tym ratownicy medyczni.
- W atakach na inne rejony miasta zginęło kilkanaście kolejnych osób, w tym pięciu Palestyńczyków zgromadzonych wokół zbiornika z wodą pitną.
- Kolejny nalot uderzył w namiot na dziedzińcu szpitala Al-Aksa Martyrs, raniąc dwie osoby.
We wtorek w izraelskim nalocie zginął niezależny dziennikarz Yahya Barzaq pracujący dla TRT. Od wybuchu wojny – jak podaje Komitet Ochrony Dziennikarzy – życie straciło już ponad 189 palestyńskich reporterów i pracowników mediów.
Izrael twierdzi, że jego celem są bojownicy Hamasu i obwinia ich za ofiary cywilne, argumentując, że ukrywają się na gęsto zaludnionych terenach.
Bilans wojny
Według Ministerstwa Zdrowia w Gazie od początku izraelskiej kampanii zginęło ponad 66 tys. Palestyńczyków, a blisko 170 tys. zostało rannych. Kobiety i dzieci stanowią około połowy ofiar.
Po stronie izraelskiej wojna rozpoczęła się po ataku Hamasu 7 października 2023 roku, w którym zginęło 1200 osób, a 251 zostało uprowadzonych. Większość zakładników została uwolniona, ale 48 wciąż pozostaje w niewoli.
Plan pokojowy Trumpa
Równolegle Hamas analizuje nową propozycję pokojową Prezydenta Donalda Trumpa, ogłoszoną w poniedziałek wraz z Premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Zakłada ona:
- uwolnienie wszystkich zakładników,
- rezygnację Hamasu z władzy w Strefie Gazy,
- rozbrojenie bojowników,
w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów, koniec działań wojennych, napływ pomocy humanitarnej i odbudowę Gazy pod nadzorem międzynarodowym.
Plan zyskał wstępne poparcie m.in. Egiptu, Jordanii, Turcji, Arabii Saudyjskiej i ZEA. Autonomia Palestyńska na Zachodnim Brzegu także odniosła się do niego pozytywnie.
Hamas jednak zgłosił zastrzeżenia. „Niektóre punkty są nie do przyjęcia i muszą zostać zmienione” – powiedział anonimowy przedstawiciel ruchu, dodając, że oficjalna odpowiedź pojawi się po konsultacjach z innymi frakcjami.
Flotylla zatrzymana przez Izrael
W tym samym czasie izraelska marynarka poinformowała o przechwyceniu flotylli aktywistów Global Sumud, składającej się z około 50 jednostek, które wyruszyły z Barcelony z symboliczną pomocą humanitarną dla Gazy. Aktywiści określali swoją misję jako największą próbę przełamania blokady morskiej.
Izrael zapowiedział, że żadna z jednostek nie zostanie dopuszczona do wybrzeży Strefy Gazy.
Wojna trwa podczas Jom Kipur
Środa była ostatnim dniem przed Jom Kipur – najważniejszym świętem żydowskim. W Izraelu zamknięto sklepy, firmy i transport publiczny. Mimo tego zawieszenia codziennego życia, działania wojenne wokół Gazy nie ustają.
Źródło: AP
Foto: YouTube, The White House
News USA
Stephen King jest najczęściej cenzurowanym autorem w amerykańskich szkołach

Nowy raport organizacji PEN America wskazuje, że Stephen King jest obecnie najczęściej cenzurowanym autorem w amerykańskich szkołach. Według danych opublikowanych w środę w ramach raportu „Banned in the USA”, w roku szkolnym 2024–2025 odnotowano ponad 6800 przypadków tymczasowego lub trwałego wycofania książek.
Choć liczba ta jest niższa niż rekordowe ponad 10 000 zakazów w roku poprzednim, pozostaje znacząco wyższa niż kilka lat temu – zanim PEN uznał za konieczne regularne raportowanie tego zjawiska.
Trzy stany odpowiadają za większość zakazów
Blisko 80% wszystkich zakazów pochodziło zaledwie z trzech stanów: Florydy, Teksasu i Tennessee, które uchwaliły lub próbowały uchwalić przepisy wymuszające usuwanie książek uznanych za kontrowersyjne. Jednocześnie w innych częściach kraju – m.in. w Illinois, Maryland i New Jersey – wprowadzono przepisy ograniczające możliwości cenzury w bibliotekach szkolnych i publicznych.
Najczęściej zakazywane książki i autorzy
Według raportu dzieła Stephena Kinga zostały objęte cenzurą 206 razy, w tym m.in. „Carrie” i „Bastion”. Najczęściej zakazywanym tytułem pozostaje jednak klasyk Anthony’ego Burgessa „Mechaniczna pomarańcza”, usunięty 23 razy.
Na liście zakazanych książek znajdują się także:
- „Sold” Patricii McCormick,
- „Forever” Judy Blume,
- „Breathless” Jennifer Niven,
- liczne dzieła Sarah J. Maas i Jodi Picoult.
Najczęściej podawane powody wycofywania tytułów to: treści LGBTQ+, tematyka rasizmu, przemoc oraz wątki związane z seksualnością. Coraz częściej też książki są zdejmowane z półek nie w reakcji na skargi, lecz z obawy przed potencjalnymi zarzutami czy naciskami politycznymi.
Dane niepełne, ale problem narasta
Przedstawiciele PEN przyznają, że dane nie odzwierciedlają pełnej skali zjawiska. Brakuje m.in. dokumentacji dotyczącej zakazów w Ohio, Oklahomie czy Arkansas. Zdaniem badaczy, wiele lokalnych przypadków cenzury nie jest nigdzie rejestrowanych.
Źródło: AP
Foto: Stephanie Lawton
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago3 dni temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago1 dzień temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
News USA3 tygodnie temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 dni temu
W tym tygodniu Lech Wałęsa dotrze do Chicago, w ramach trasy po USA i Kanadzie
-
News Chicago2 tygodnie temu
Federalna operacja imigracyjna w Chicago. Bovino: „Jesteśmy na miejscu”