News USA
Polska prawica chce zakazu wjazdu dla obywateli niektórych krajów Bliskiego Wschodu i Afryki

Narodowo-konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), główna siła opozycyjna w Polsce, zapowiedziała złożenie projektu ustawy zakazującej czasowego wjazdu do kraju obywatelom wybranych państw Bliskiego Wschodu i Afryki. Zdaniem polityków PiS miałoby to powstrzymać proceder odsyłania migrantów z Niemiec do Polski.
Propozycja została ogłoszona we wtorek, niedługo po tym, jak Premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie kontroli na granicach z Niemcami i Litwą. Rząd argumentuje, że to odpowiedź na rosnącą presję migracyjną i potrzebę „zapanowania nad niekontrolowanym przepływem ludzi”.
„Za mało, za późno” — mówi PiS
Szef klubu parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak, uznał działania rządu za spóźnione i niewystarczające. „Ten kryzys trwa od miesięcy. Potrzeba zdecydowanych kroków” — stwierdził podczas konferencji prasowej.
PiS zapowiedziało złożenie projektu ustawy zakładającej tymczasowy zakaz wjazdu dla obywateli tzw. państw trzecich, „spoza Europy, których obywatele masowo i nielegalnie przekraczają granice”.
W poniedziałek lider partii, Jarosław Kaczyński, wezwał do „natychmiastowego zakazu wjazdu osób z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej”.
Choć PiS nie przedstawiło jeszcze dokładnej listy państw, z których obywatele mieliby zostać objęci zakazem, partia zapowiada, że decyzja zostanie oparta na danych dotyczących skali nielegalnych przekroczeń granicy lub przymusowych powrotów z Niemiec.
Migracja w centrum politycznego sporu
Od 2021 roku Polska zmaga się z presją migracyjną na granicy z Białorusią. Rząd oskarża władze w Mińsku o celowe organizowanie napływu migrantów z Azji i Afryki. W odpowiedzi Polska zbudowała ogrodzenie graniczne i wprowadziła elektroniczny nadzór. Wprowadzono również zakaz składania wniosków o azyl przez osoby, które przekroczyły granicę nielegalnie z terytorium Białorusi.
Polska prowadzi także kampanie informacyjne w krajach takich jak Afganistan, Erytrea, Etiopia, Somalia, Egipt, Irak i Pakistan, by zniechęcić ludzi do prób nielegalnego wjazdu do Unii Europejskiej przez terytorium RP.
Problem z powrotami z Niemiec
Głównym motywem najnowszej inicjatywy PiS są jednak działania Niemiec, które na mocy przepisów UE oraz umów bilateralnych odsyłają do Polski migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, a wcześniej przebywali na terytorium RP.
Według PiS wiele z tych osób to nie tylko Ukraińcy, ale także obywatele państw afrykańskich i azjatyckich, którzy albo złożyli wniosek o azyl w Polsce, albo po prostu ją przebyli w drodze na Zachód.
„Po wejściu w życie tego prawa straż graniczna będzie miała narzędzia, by odmówić wjazdu takim osobom” — podkreślił Błaszczak. „Nie będą już mogli być odsyłani do Polski z terytorium Niemiec”.
Patrole obywatelskie i polityczny konflikt
W reakcji na zwroty migrantów z Niemiec, niektóre grupy obywateli rozpoczęły oddolne działania — tzw. patrole obywatelskie — mające kontrolować sytuację na zachodniej granicy. Błaszczak zapowiedział, że politycy PiS odwiedzą granicę niemiecką, by „okazać wsparcie patriotom, którzy wzięli sprawy w swoje ręce, gdy rząd Donalda Tuska zawiódł”.
Rząd ostro skrytykował te działania. Premier Tusk oraz Minister Spraw Wewnętrznych Tomasz Siemoniak nazwali je szkodliwymi i dezorganizującymi działania służb państwowych. Wskazali również, że patrole rozpowszechniają nieprawdziwe informacje na temat skali migracji i charakteru powrotów z Niemiec.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, Patrole Obywatelskie
News USA
Zmarła Jane Goodall. Znana na całym świecie ikona nauki i ochrony przyrody miała 91 lat

Jane Goodall, światowej sławy badaczka i działaczka na rzecz ochrony przyrody, która zmieniła nasze postrzeganie szympansów i relacji ludzi ze zwierzętami, zmarła w wieku 91 lat. Informację o jej śmierci podał w środę Instytut Jane Goodall. Zaledwie 2 tygodnie temu odwiedziła Chicago.
Według organizacji, Jane Goodall zmarła z przyczyn naturalnych podczas tournée wykładowego w Kalifornii. Miała wziąć udział w wydarzeniu w Pasadenie, określanym jako „dzień inspiracji i działania”.
„Odkrycia dr Goodall zrewolucjonizowały naukę. Była też niestrudzoną orędowniczką ochrony i odnowy naszego świata przyrody” – napisano w oświadczeniu instytutu.
Przełomowe odkrycia w Tanzanii
Jane Goodall przyszła na świat 3 kwietnia 1934 roku w Londynie, dorastała w Bournemouth. Już w dzieciństwie marzyła o Afryce i obserwowaniu zwierząt. Jej marzenia spełniły się w latach 60-tych, gdy słynny paleoantropolog Louis Leakey wysłał ją do Gombe w Tanzanii, by badała szympansy.
Miała wtedy zaledwie 26 lat. To właśnie tam dokonała obserwacji, które odmieniły naukę: udowodniła, że szympansy nie tylko używają, ale i wytwarzają narzędzia. Jej odkrycia podważyły ówczesne definicje człowieczeństwa i miejsca ludzi w świecie przyrody.
Leakey skomentował je słynnymi słowami:
„Teraz musimy na nowo zdefiniować człowieka, na nowo zdefiniować narzędzia albo zaakceptować szympansy jako ludzi”.
Naukowczyni, autorka, popularyzatorka
W 1966 roku Jane Goodall uzyskała doktorat z etologii na Uniwersytecie Cambridge. Rok później urodziła syna Hugo, owoc małżeństwa z fotografem przyrody, baronem Hugo van Lawickiem. Po rozwodzie w 1975 roku wyszła za mąż za Dereka Brycesona, ówczesnego dyrektora parków narodowych Tanzanii.
W 1977 roku założyła Instytut Jane Goodall, który nie tylko kontynuuje badania w Gombe, ale także angażuje się w globalne działania na rzecz ochrony szympansów i ich siedlisk. Stworzyła również program edukacyjny Roots & Shoots, działający dziś w ponad 60 krajach, inspirujący młodych ludzi do działań na rzecz planety.
Goodall była autorką licznych książek i filmów, a od 2002 roku pełniła funkcję Posłańca Pokoju ONZ. W 2021 roku została uhonorowana przez Prezydenta Joe Bidena Prezydenckim Medalem Wolności – najwyższym cywilnym odznaczeniem w kraju.
Głos planety
Przez ostatnie cztery dekady swojego życia niemal nieustannie podróżowała po świecie. Występowała na konferencjach i spotkaniach, ostrzegając przed kryzysem klimatycznym, utratą bioróżnorodności i odpowiedzialnością człowieka za przyszłość planety.
Jeszcze we wrześniu odwiedziła Chicago spotykając się miłośnikami przyrody m.in. w Lincoln Park Zoo, o czym informowaliśmy tutaj.

Rzeźba Jane Goodall i Davida Greybearda przed Field Museum w Chicago
Jane Goodall pozostawiła po sobie dziedzictwo nie tylko naukowe, lecz także moralne i etyczne – uczyła pokoleń, że człowiek i przyroda są ze sobą nierozerwalnie związani.
Źródło: cbs
Foto: Instytut Jane Goodall, YouTube
News USA
Izrael wzywa mieszkańców Gazy do ewakuacji. Hamas analizuje plan pokojowy Trumpa

Minister Obrony Izraela Israel Katz wezwał w środę wszystkich Palestyńczyków do opuszczenia miasta Gaza. Określił to jako „ostatnią szansę”, ostrzegając, że każdy, kto pozostanie, zostanie uznany za zwolennika Hamasu i stanie w obliczu „pełnej siły” ofensywy izraelskiej armii. Od początku wrześniowej operacji wojskowej z Gazy uciekło około 400 tys. osób, ale setki tysięcy wciąż pozostają w mieście – wielu z nich nie stać na wyjazd lub są zbyt osłabieni, by dotrzeć do obozów namiotowych na południu.
„Wyszliśmy boso. Atakowali bez powodu, bez litości dla nikogo. Zostawiliśmy wszystko” – opowiada Husajn al-Del, jeden z uchodźców uciekających zatłoczoną drogą.
Kolejne naloty i ofiary
Według lokalnych szpitali w środę zginęło co najmniej 21 Palestyńczyków.
- Dwa izraelskie naloty uderzyły w szkołę służącą za schronisko – zginęło co najmniej siedem osób, w tym ratownicy medyczni.
- W atakach na inne rejony miasta zginęło kilkanaście kolejnych osób, w tym pięciu Palestyńczyków zgromadzonych wokół zbiornika z wodą pitną.
- Kolejny nalot uderzył w namiot na dziedzińcu szpitala Al-Aksa Martyrs, raniąc dwie osoby.
We wtorek w izraelskim nalocie zginął niezależny dziennikarz Yahya Barzaq pracujący dla TRT. Od wybuchu wojny – jak podaje Komitet Ochrony Dziennikarzy – życie straciło już ponad 189 palestyńskich reporterów i pracowników mediów.
Izrael twierdzi, że jego celem są bojownicy Hamasu i obwinia ich za ofiary cywilne, argumentując, że ukrywają się na gęsto zaludnionych terenach.
Bilans wojny
Według Ministerstwa Zdrowia w Gazie od początku izraelskiej kampanii zginęło ponad 66 tys. Palestyńczyków, a blisko 170 tys. zostało rannych. Kobiety i dzieci stanowią około połowy ofiar.
Po stronie izraelskiej wojna rozpoczęła się po ataku Hamasu 7 października 2023 roku, w którym zginęło 1200 osób, a 251 zostało uprowadzonych. Większość zakładników została uwolniona, ale 48 wciąż pozostaje w niewoli.
Plan pokojowy Trumpa
Równolegle Hamas analizuje nową propozycję pokojową Prezydenta Donalda Trumpa, ogłoszoną w poniedziałek wraz z Premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Zakłada ona:
- uwolnienie wszystkich zakładników,
- rezygnację Hamasu z władzy w Strefie Gazy,
- rozbrojenie bojowników,
w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów, koniec działań wojennych, napływ pomocy humanitarnej i odbudowę Gazy pod nadzorem międzynarodowym.
Plan zyskał wstępne poparcie m.in. Egiptu, Jordanii, Turcji, Arabii Saudyjskiej i ZEA. Autonomia Palestyńska na Zachodnim Brzegu także odniosła się do niego pozytywnie.
Hamas jednak zgłosił zastrzeżenia. „Niektóre punkty są nie do przyjęcia i muszą zostać zmienione” – powiedział anonimowy przedstawiciel ruchu, dodając, że oficjalna odpowiedź pojawi się po konsultacjach z innymi frakcjami.
Flotylla zatrzymana przez Izrael
W tym samym czasie izraelska marynarka poinformowała o przechwyceniu flotylli aktywistów Global Sumud, składającej się z około 50 jednostek, które wyruszyły z Barcelony z symboliczną pomocą humanitarną dla Gazy. Aktywiści określali swoją misję jako największą próbę przełamania blokady morskiej.
Izrael zapowiedział, że żadna z jednostek nie zostanie dopuszczona do wybrzeży Strefy Gazy.
Wojna trwa podczas Jom Kipur
Środa była ostatnim dniem przed Jom Kipur – najważniejszym świętem żydowskim. W Izraelu zamknięto sklepy, firmy i transport publiczny. Mimo tego zawieszenia codziennego życia, działania wojenne wokół Gazy nie ustają.
Źródło: AP
Foto: YouTube, The White House
News USA
Stephen King jest najczęściej cenzurowanym autorem w amerykańskich szkołach

Nowy raport organizacji PEN America wskazuje, że Stephen King jest obecnie najczęściej cenzurowanym autorem w amerykańskich szkołach. Według danych opublikowanych w środę w ramach raportu „Banned in the USA”, w roku szkolnym 2024–2025 odnotowano ponad 6800 przypadków tymczasowego lub trwałego wycofania książek.
Choć liczba ta jest niższa niż rekordowe ponad 10 000 zakazów w roku poprzednim, pozostaje znacząco wyższa niż kilka lat temu – zanim PEN uznał za konieczne regularne raportowanie tego zjawiska.
Trzy stany odpowiadają za większość zakazów
Blisko 80% wszystkich zakazów pochodziło zaledwie z trzech stanów: Florydy, Teksasu i Tennessee, które uchwaliły lub próbowały uchwalić przepisy wymuszające usuwanie książek uznanych za kontrowersyjne. Jednocześnie w innych częściach kraju – m.in. w Illinois, Maryland i New Jersey – wprowadzono przepisy ograniczające możliwości cenzury w bibliotekach szkolnych i publicznych.
Najczęściej zakazywane książki i autorzy
Według raportu dzieła Stephena Kinga zostały objęte cenzurą 206 razy, w tym m.in. „Carrie” i „Bastion”. Najczęściej zakazywanym tytułem pozostaje jednak klasyk Anthony’ego Burgessa „Mechaniczna pomarańcza”, usunięty 23 razy.
Na liście zakazanych książek znajdują się także:
- „Sold” Patricii McCormick,
- „Forever” Judy Blume,
- „Breathless” Jennifer Niven,
- liczne dzieła Sarah J. Maas i Jodi Picoult.
Najczęściej podawane powody wycofywania tytułów to: treści LGBTQ+, tematyka rasizmu, przemoc oraz wątki związane z seksualnością. Coraz częściej też książki są zdejmowane z półek nie w reakcji na skargi, lecz z obawy przed potencjalnymi zarzutami czy naciskami politycznymi.
Dane niepełne, ale problem narasta
Przedstawiciele PEN przyznają, że dane nie odzwierciedlają pełnej skali zjawiska. Brakuje m.in. dokumentacji dotyczącej zakazów w Ohio, Oklahomie czy Arkansas. Zdaniem badaczy, wiele lokalnych przypadków cenzury nie jest nigdzie rejestrowanych.
Źródło: AP
Foto: Stephanie Lawton
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago3 dni temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago1 dzień temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
News USA3 tygodnie temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 dni temu
W tym tygodniu Lech Wałęsa dotrze do Chicago, w ramach trasy po USA i Kanadzie
-
News Chicago2 tygodnie temu
Federalna operacja imigracyjna w Chicago. Bovino: „Jesteśmy na miejscu”