News USA
Ukrywał 191 zwłok i defraudował środki COVID-19 – mieszkaniec Kolorado odsiedzi 20 lat

Jon Hallford, właściciel zakładu pogrzebowego Return to Nature w Kolorado, został w piątek skazany na maksymalny wyrok 20 lat więzienia za oszustwa wobec klientów i defraudację niemal 900 000 dolarów federalnej pomocy związanej z pandemią. Federalna sędzina Nina Wang, ogłaszając wyrok, zaznaczyła, że skala jego działań oraz ogrom wyrządzonych szkód uzasadniają najsurowszą karę.
“To nie jest zwykła sprawa oszustwa. To tragedia, która dotknęła dziesiątki rodzin” – powiedziała sędzina.
Gnijące zwłoki zamiast kremacji, sztuczne prochy zamiast prawdziwych
Jon Hallford i jego żona Carie przez lata przechowywali 191 ciał w zdewastowanym budynku w miasteczku Penrose, ok. 2 godziny jazdy od Denver. O makabrycznym znalezisku po raz pierwszy informowaliśmy tutaj.
Zamiast kremować zmarłych, wysyłali ich rodzinom sztuczne prochy – często popiół kominkowy lub ziemię. Budynek, jak ustalili śledczy, był opanowany przez robactwo, a ciała ułożone jedno na drugim i w różnym stadium rozkładu.
Odkrycie tej makabry w 2023 roku wstrząsnęło społecznością i doprowadziło do ujawnienia skali oszustwa. W dwóch przypadkach doszło nawet do pochowania niewłaściwych ciał.
„Wciąż nienawidzę siebie za to, co zrobiłem”
“Chciałem pozytywnie wpływać na życie ludzi, ale sytuacja wymknęła mi się spod kontroli” – mówił Hallford w sądzie. “Bardzo żałuję. Wciąż nienawidzę siebie za to, co zrobiłem”.
Jego adwokatka, Laura H. Suelau, prosiła o 10 lat więzienia, argumentując, że jej klient przyznał się do winy i nie próbował się usprawiedliwiać. Prokuratura domagała się 15 lat, ale sąd zdecydował o pełnych 20 latach pozbawienia wolności.
Osobny proces stanowy, w którym Hallford przyznał się do 191 zarzutów znęcania się nad zwłokami, odbędzie się w sierpniu.
Dom pogrzebowy, w którym przechowywano zwłoki
Trauma i żałoba przerwana na nowo
Podczas piątkowej rozprawy głos zabrali bliscy zmarłych, mówiąc o traumie którą przeżyli i koszmarach, które wciąż tkwią w ich głowach gdy myślą o swoich najbliższych zmarłych.
Luksusy opłacone śmiercią
Śledczy ustalili, że Hallfordowie przeznaczyli pieniądze z nie wykonanych usług pogrzebowych oraz z federalnej pomocy COVID-19 m.in. na:
- zakup luksusowych aut (GMC Yukon, Infiniti, o łącznej wartości ponad 120 000 USD),
- zakupy w Gucci i Tiffany & Co.,
- kryptowaluty (31 000 USD),
- oraz laserowe zabiegi modelujące ciało.
Wnętrze zakładu wymagało interwencji federalnej Agencji Ochrony Środowiska (EPA), która musiała usunąć rozkładające się ciała i zneutralizować zagrożenia biologiczne. FBI i służby poruszały się po deskach ułożonych nad płynami ustrojowymi.
Żona dołączy do męża?
Carie Hallford, która również usłyszała 191 zarzutów znęcania się nad zwłokami oraz federalne zarzuty oszustwa, czeka na proces, który odbędzie się we wrześniu.
Sprawa Hallfordów stała się jedną z najbardziej przerażających i głośnych afer pogrzebowych w historii Stanów Zjednoczonych, ukazując dramatyczne konsekwencje braku nadzoru i bezwzględnej chciwości.
Źródło: npr
Foto: YouTube, Police Department
News USA
NIE dla finansowania Planned Parenthood: Tysiące obrońców życia protestowało w całym kraju
W sobotę odbyły się setki pokojowych demonstracji w ramach ogólnokrajowej akcji “Defund Day”, zorganizowanej przez grupę pro-life Live Action. Celem uczestników było wywarcie presji na Kongres, aby pozbawić Planned Parenthood finansowania z budżetu federalnego. Była to największa do tej pory skoordynowana akcja tego typu. Demonstracje odbyły się w ponad 200 miejscach w 48 stanach, w których funkcjonują oddziały organizacji skupiającej się na zabijaniu nienarodzonych dzieci.
“To największy oddolny wysiłek mający na celu odcięcie środków dla największej sieci aborcyjnej w kraju” — powiedziała Lila Rose, założycielka Live Action, w rozmowie z Catholic News Agency (CNA).
“W ubiegłym roku Planned Parenthood otrzymało około 800 milionów dolarów z pieniędzy podatników. Czas z tym skończyć.”
Planned Parenthood pod ostrzałem krytyki
Organizacja Planned Parenthood, która według własnych danych wykonuje kilkaset tysięcy aborcji rocznie, jest od lat obiektem sprzeciwu środowisk pro-life. Rose wskazała również na inne działania organizacji, takie jak dostarczanie hormonów krzyżowych osobom nieletnim, jako dowód na konieczność odebrania jej funduszy.
“Kongres ma szansę działać. Musi z niej skorzystać” — podkreśliła założycielka Live Action.
Demonstracje od Kalifornii po Georgię
Media społecznościowe zapełniły się zdjęciami i nagraniami z protestów m.in. w Kalifornii, Teksasie, Kentucky i Georgii, gdzie uczestnicy nieśli transparenty i banery wzywające do natychmiastowego zakończenia finansowania Planned Parenthood z budżetu federalnego.
Polityczna okazja i przeszkody
Lila Rose wyraziła przekonanie, że ruch pro-life znajduje się “bliżej niż kiedykolwiek” osiągnięcia celu, zwłaszcza przy obecnym układzie sił w Kongresie. Sprzyja temu konserwatywna większość w Izbie Reprezentantów i Senacie oraz administracja, która jasno zadeklarowała chęć odebrania funduszy Planned Parenthood.
Rose zaznaczyła jednak, że wciąż istnieją przeszkody — m.in. ryzyko zastosowania tzw. filibustera w Senacie. Jednym z możliwych rozwiązań mogłoby być wykorzystanie procesu uzgadniania budżetu, co pozwoliłoby ominąć tradycyjne procedury głosowania.
“To dopiero początek”
Rose podkreśliła, że odebranie finansowania to tylko jeden z kroków w większej strategii.
“To osłabi przemysł aborcyjny, ale naszym ostatecznym celem jest pełna ochrona życia nienarodzonych w świetle prawa” — powiedziała. “Budujemy falę. Potrzebujemy politycznej infrastruktury. Ale wierzę, że w ciągu dekady osiągniemy nasz cel.”
Źródło: cna
Foto: Live Action
News USA
Hołd dla Melissy Hortman. Minnesota pożegnała zamordowaną kongresmenkę
W sobotnie południe, w Bazylice św. Marii w Minneapolis, setki osób zgromadziły się, by oddać ostatni hołd Melissie Hortman – byłej przewodniczącej Izby Reprezentantów Minnesoty, Demokratce, która zginęła tragicznie w ataku zbrojnym dwa tygodnie wcześniej. Obok trumny, przykrytej flagą, zasiedli m.in. były prezydent Joe Biden, była wiceprezydent Kamala Harris, Gubernator Tim Walz i liczni przedstawiciele obu partii.
W ataku, który prokurator federalny określił jako „egzekucję”, zginął również mąż Melissy Hortman, Mark. Senator stanowy John Hoffman i jego żona Yvette zostali poważnie ranni. Sprawca, 57-letni Vance Boelter, podający się za policjanta, pozostaje w areszcie. Grozi mu kara śmierci. O zabójstwie informowaliśmy tutaj.
Pożegnanie liderki
Choć ani Joe Biden, ani Kamala Harris nie przemawiali, ich obecność była wymownym gestem solidarności i uznania dla pracy Melissy Hortman. Głos zabrał Gubernator Minnesoty Tim Walz, który przez siedem lat współpracował z nią jako z liderką większości.
Podkreślił, że największym dziedzictwem Hortman będzie nie tylko zmienione prawo, ale także styl uprawiania polityki – oparty na dialogu, szacunku i współczuciu. “Może to moment, byśmy i my ponownie przemyśleli, jak rozmawiamy o sobie nawzajem. Jak walczymy o to, co ważne, nie zapominając o ludzkiej godności” – dodał.
Polityczka, która zmieniała rzeczywistość
Melissa Hortman została wybrana do stanowej Izby Reprezentantów w 2004 roku. W ciągu niemal dwóch dekad pracy politycznej była twarzą kluczowych reform: darmowych posiłków dla uczniów, rozszerzenia praw reprodukcyjnych, ochrony osób LGBTQ+ i legislacji klimatycznej.
W 2023 roku, mimo zrównoważonego podziału w Izbie (67–67), zgodziła się przekazać młotek przewodniczącego Republikaninowi, umożliwiając podział władzy i unikając paraliżu rządu.
Była znana z empatii, ale też zdecydowania. Nieustannie podkreślała, że polityka to narzędzie służby – „dla jak największej liczby ludzi, na jak największą skalę”.
Rodzina, wiara, pamięć
Podczas ceremonii głos zabrał także syn Hortmanów, Colin, który ze ściśniętym gardłem przeczytał Modlitwę św. Franciszka – modlitwę, którą jego matka nosiła w portfelu. Zaczyna się od słów: „Panie, uczyń mnie narzędziem Twojego pokoju”.
Po nabożeństwie gubernator wręczył dzieciom pary flagi – amerykańską i stanową – które powiewały nad Kapitolem w dniu śmierci ich rodziców.
Pastor Daniel Griffith, który przewodniczył uroczystości, w swojej homilii odniósł się do głębokich ran społecznych Ameryki – przemocy, radykalizacji, podziałów:
“Minnesota była miejscem narodzin nowoczesnego ruchu sprawiedliwości rasowej po śmierci George’a Floyda. Teraz staje się miejscem narodzin przemocy politycznej. Ale może być też miejscem odbudowy, pokoju i uzdrowienia” – powiedział.
Vance Boelter
Kim był sprawca?
57-letni Vance Boelter z Green Isle, który po ataku przez kilkanaście godzin był poszukiwany w największej obławie w historii Minnesoty, został aresztowany 15 czerwca. Według znajomych miał konserwatywne poglądy i identyfikował się jako ewangeliczny chrześcijanin. Motywy ataku nie zostały jeszcze oficjalnie ujawnione.
Boelter usłyszał zarzuty, które mogą skutkować federalną karą śmierci.
Dziedzictwo
Melissa i Mark Hortmanowie pozostawili po sobie nie tylko polityczne dziedzictwo, ale też przykład życia pełnego troski, zaangażowania i dobra. Ich śmierć poruszyła tysiące mieszkańców Minnesoty, którzy żegnali ich dzień wcześniej, gdy trumny wystawiono w rotundzie Kapitolu stanowego.
Źródło: AP
Foto: Minnesota Department of Public Safety, YouTube,Governor Tim Walz
News USA
Sąd Najwyższy USA: Rodzice mogą wycofać dzieci z lekcji o LGBTQ+ z powodów religijnych
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł w piątek, że rodzice w stanie Maryland mają prawo wypisać swoje dzieci z zajęć szkolnych, na których wykorzystywane są książki zawierające treści związane z tematyką LGBTQ+, jeśli sprzeciwiają się im z powodów religijnych.
W decyzji podjętej stosunkiem głosów 6–3, z konserwatywną większością, Sąd uchylił wcześniejsze orzeczenia sądów niższej instancji, które popierały politykę edukacyjną powiatu Montgomery — przedmieść Waszyngtonu. Sąd uznał, że szkoły publiczne nie mogą zmuszać uczniów do uczestnictwa w zajęciach zawierających treści sprzeczne z przekonaniami religijnymi ich rodzin.
„Brak możliwości rezygnacji z takich zajęć nakłada niekonstytucyjne obciążenie na prawo rodziców do swobodnego praktykowania religii” – napisał sędzia Samuel Alito w uzasadnieniu decyzji.
Ostre podziały i głosy krytyki
Decyzja wywołała ostrą reakcję ze strony środowisk liberalnych i organizacji LGBTQ+. Senator Dick Durbin (Demokrata z Illinois) określił wyrok jako „porażkę dla edukacji publicznej, wolności słowa i praw osób LGBTQ+”.
Sędzina Sonia Sotomayor, pisząc w imieniu trzech liberalnych sędzin, ostrzegła, że orzeczenie może otworzyć drogę do izolowania dzieci od pluralizmu kulturowego, który powinien być podstawą edukacji publicznej: „To może zapowiadać przyszłość, w której dzieci nie będą miały kontaktu z poglądami innymi niż te obecne w ich domach. A to zubaża ich edukację i rozwój”.
Tło sprawy i potencjalne konsekwencje
Sprawa dotyczyła książek wprowadzonych do programu nauczania w 2022 roku, takich jak „Książę i rycerz” oraz „Ślub wujka Bobby’ego”. Niektórzy rodzice uznali, że treści te są sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi i zażądali prawa do wycofania dzieci z zajęć. Początkowo system szkolny przyznawał takie prawo, lecz rok później z niego zrezygnował, co wywołało protesty i doprowadziło do pozwu.
Eric Baxter, prawnik reprezentujący rodziny przed sądem, określił orzeczenie jako „historyczne zwycięstwo praw rodzicielskich”.
„Dzieci nie powinny być zmuszane do uczestnictwa w zajęciach na temat drag queens, parad równości czy zmian płci bez zgody rodziców” – powiedział Baxter.
Obawy nauczycieli i obrońców praw obywatelskich
Decyzja wzbudziła niepokój wśród nauczycieli i organizacji takich jak ACLU. Ed Yohnka, rzecznik ACLU w Illinois, ostrzegł, że wyrok może zachęcić szkoły do prewencyjnego usuwania kontrowersyjnych treści z programów nauczania.
Strona z książki Uncle Bobby’s Wedding
Szerszy kontekst polityczny
Decyzja zapadła w czasie, gdy w USA narasta fala prób zakazywania książek w szkołach i bibliotekach publicznych. Organizacje takie jak Moms for Liberty naciskają na większy wpływ rodziców na szkolne programy, często kierując się względami ideologicznymi.
Według organizacji PEN America, w samym tylko ubiegłym roku szkolnym w USA zakazano ponad 10 000 książek, wiele z nich związanych z tematyką LGBTQ+ i różnorodnością rasową.
Choć wyrok Sądu Najwyższego nie jest ostatecznym rozstrzygnięciem całej sprawy, sędziowie jednoznacznie zasugerowali, że polityki takie jak ta obowiązująca w powiecie Montgomery mogą zostać uznane za niekonstytucyjne, co może mieć dalekosiężne skutki dla szkół w całym kraju.
Źródło: WBEZ
Foto: curiousbeartoys, istock/Amy Sparwasser/
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News USA4 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W wieku 53 lat zmarł Marcin Więcław były wiceprezes oraz działacz Wisłoki Chicago
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa wycofuje federalne wytyczne dla aborcji ratujących życie
-
News USA3 tygodnie temu
ICE przekroczył 100 tys. aresztowań nielegalnych imigrantów w czasie drugiej kadencji Trumpa
-
Polonia Amerykańska7 dni temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA3 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie