Połącz się z nami

News USA

Z niewoli ku wolności: Joe Masek pomaga mężczyznom uzależnionym od pornografii

Opublikowano

dnia

mężczyzna-w-górach

Joe Masek po raz pierwszy zetknął się z pornografią w wieku zaledwie ośmiu lat. Pochodzący z Minnesoty chłopiec, przypadkowo uruchomił plik wideo znaleziony przez LimeWire, program do ściągania muzyki popularny w latach 2000. W tym samym czasie był również ofiarą molestowania seksualnego przez starszego rówieśnika – to były początki uzależnienia, które towarzyszyło mu przez ponad dwie dekady. O jego obecnej misji mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Dziś, w wieku 32 lat, Joe Masek jest wolnym człowiekiem. Po latach zmagań, poszukiwań i stopniowego leczenia nie tylko odzyskał kontrolę nad swoim życiem, ale też założył The Freedom Group — posługę skierowaną do mężczyzn zmagających się z uzależnieniem od pornografii. Od momentu powstania w 2023 roku organizacja pomaga około 100 mężczyznom rocznie.

Droga do wolności

Program „Porn Free” realizowany przez The Freedom Group oparty jest na rocznym cyklu coachingowym.

Obejmuje on indywidualne i grupowe sesje z trenerami, coaching wydajności i mentalności, praktykę codziennych nawyków budujących dyscyplinę, a także aplikację wspierającą śledzenie postępów. Integralną częścią programu są również rekolekcje w naturze — czas odosobnienia, refleksji, fizycznej aktywności i modlitwy.

U podstaw leży przekonanie, że uzależnienie od pornografii to nie tylko kwestia woli, ale głęboko zakorzenione zaburzenie intymności. The Freedom Group uczy, jak odbudować tę intymność w czterech wymiarach: z Bogiem, z samym sobą, z innymi ludźmi oraz z naturą. Zdaniem Maska, prawdziwe uzdrowienie zaczyna się tam, gdzie człowiek godzi się na swoje cierpienie i dostrzega w nim sens.

Osobista historia i duchowe przełomy

Choć wychowywał się w religijnej, stabilnej rodzinie i aktywnie uczestniczył w życiu wspólnoty młodzieżowej, Joe długo żył w rozdwojeniu – na zewnątrz był przykładnym chrześcijaninem, wewnętrznie jednak zmagał się z poczuciem winy, wstydu i samotności. Przełom nastąpił na studiach, gdy trafił do męskiej grupy otwarcie rozmawiającej o problemach seksualności.

“To było jak zdjęcie z pleców ważącego dziesięć tysięcy funtów goryla” – wspomina pierwszy raz, kiedy odważył się opowiedzieć o swoich zmaganiach. Niedługo później przeżył głęboką spowiedź, która – jak mówi – była dla niego punktem duchowego przełomu.

Joe Masek

Nie chodzi tylko o unikanie pornografii

Joe Masek podkreśla, że celem jego pracy nie jest jedynie wyjście z uzależnienia, ale głęboka transformacja człowieka – emocjonalna, duchowa i relacyjna.

“Każde uzależnienie to zaburzenie intymności. Ludzie nie potrafią być ze sobą w prawdzie, z Bogiem, ze sobą samym, z innymi” – mówi.

Ból jako droga przemiany

Motto The Freedom Group brzmi: „Ból jest ścieżką. Dyskomfort jest twoim nauczycielem.” Masek nie obiecuje łatwych rozwiązań. Wprost przeciwnie – zachęca mężczyzn, by konfrontowali się z własnym cierpieniem, zamiast przed nim uciekać.

Źródło: cna
Foto: The Freedom Group

News USA

Koniec papierowych czeków z Social Security. Od października tylko płatności elektroniczne

Opublikowano

dnia

Autor:

czek

Departament Skarbu USA ogłosił, że od 1 października nie będzie już wysyłał comiesięcznych papierowych czeków dla osób pobierających świadczenia z Ubezpieczeń Społecznych. Zmiana obejmie również inne wypłaty federalne, takie jak zwroty podatkowe, które nie będą już przesyłane pocztą w formie papierowej.

Kto odczuje zmianę?

Według Social Security Administration (SSA), obecnie mniej niż 1% beneficjentów wciąż otrzymuje świadczenia w formie papierowych czeków. Te osoby będą musiały przejść na jedną z dwóch opcji:

  • wpłatę bezpośrednią na konto bankowe,
  • przedpłaconą kartę debetową.

Jedynymi wyjątkami będą osoby powyżej 90. roku życia oraz Amerykanie z niepełnosprawnością intelektualną, którzy nadal będą mogli korzystać z papierowych czeków.

Dlaczego rząd rezygnuje z czeków?

SSA podkreśla, że rezygnacja z papierowych czeków to kwestia bezpieczeństwa, efektywności i oszczędności.

  • Bezpieczeństwo: papierowe czeki są aż 16 razy bardziej narażone na zgubienie lub kradzież niż płatności elektroniczne.
  • Oszczędności: wystawienie jednego czeku kosztuje rząd ok. 50 centów, podczas gdy przelew elektroniczny – mniej niż 15 centów.

Powiadomienia dla beneficjentów

Administracja już teraz wysyła listy i ulotki do osób, które wciąż korzystają z czeków papierowych. W materiałach znajdą się instrukcje dotyczące rejestracji i przejścia na formę elektroniczną.

„Proaktywnie informujemy beneficjentów o zmianie i podkreślamy korzyści płynące z płatności elektronicznych” – przekazała SSA w oświadczeniu.

Elektronizacja świadczeń – trend globalny

Decyzja Departamentu Skarbu wpisuje się w szerszy trend digitalizacji usług publicznych, który ma na celu przyspieszenie obsługi, redukcję kosztów oraz poprawę bezpieczeństwa finansowego obywateli.

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Shinsei Motions/MargJohnsonVA/
Czytaj dalej

News USA

Dobry pracownik to wypoczęty pracownik. Polska testuje krótszy tydzień pracy

Opublikowano

dnia

Autor:

pracownicy w biurze firmy

Blisko 2000 pracodawców z całego kraju – zarówno firm prywatnych, jak i instytucji publicznych – zgłosiło się do rządowego programu pilotażowego, który ma sprawdzić, jak w praktyce działa skrócenie czasu pracy przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia.

Duże zainteresowanie programem

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że do udziału w projekcie zgłosiło się dokładnie 1994 organizacje. „Ta różnorodność pozwoli nam testować skrócony czas pracy w różnych branżach, w odmiennych warunkach i przy różnych modelach organizacji pracy” – podkreśliła minister.

Resort nie ujawnił jeszcze nazw firm ani instytucji, które zgłosiły się do programu. Pełną listę zakwalifikowanych uczestników poznamy w połowie października.

Jak ma działać pilotaż?

Projekt rozpocznie się na początku 2026 roku i potrwa przez 12 miesięcy. W tym czasie pracodawcy przetestują różne modele skracania czasu pracy:

  • czterodniowy tydzień pracy,
  • krótsze dni robocze,
  • wydłużone płatne urlopy.

Według założeń:

  • od stycznia do czerwca 2026 r. czas pracy skróci się o 10%,
  • od lipca do grudnia – o 20%.

Firmy uczestniczące w programie muszą zagwarantować pracownikom nie tylko pełne wynagrodzenie, ale też brak istotnego pogorszenia warunków pracy. Nie będą mogły też zredukować zatrudnienia o więcej niż 10%.

Rząd przeznaczy na wsparcie do 20 tys. zł na pracownika (maksymalnie 1 mln zł na organizację).

Polacy pracują dłużej niż większość Europejczyków

Według danych Eurostatu, Polacy należą do najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej. W 2024 roku pracowali średnio 38,9 godziny tygodniowo, ustępując tylko Grekom (39,8 godz.) i Bułgarom (39,0 godz.).

Dla porównania: Holendrzy spędzają w pracy średnio 32,1 godziny tygodniowo, a Niemcy i Austriacy – 33,9 godziny.

Oczekiwane korzyści

Ministerstwo argumentuje, że krótszy czas pracy może przynieść:

  • lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym,
  • większe możliwości rozwoju osobistego,
  • mniejsze ryzyko wypalenia,
  • dłuższą aktywność zawodową.

Z kolei firmy mogą zyskać:

  • wyższą wydajność i kreatywność zespołów,
  • mniej błędów i wypadków,
  • łatwiejsze przyciąganie i utrzymanie pracowników.

Doświadczenia z zagranicy

Badania prowadzone m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Kanadzie i Australii potwierdzają, że skrócenie tygodnia pracy poprawia zdrowie i samopoczucie zatrudnionych, a jednocześnie nie obniża produktywności.

Eksperyment w 61 brytyjskich organizacjach wykazał spadek poziomu stresu i liczby zwolnień chorobowych, przy jednoczesnym wzroście efektywności pracy.

Źródło: NFP
Foto: istock/Gumpanat/nd3000/Vasyl Dolmatov/
Czytaj dalej

News USA

Patriarcha Bartłomiej I rozmawiał z Trumpem o pokoju, Ukrainie i Bliskim Wschodzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I spotkał się w tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych z Prezydentem Donaldem Trumpem. Rozmowy toczyły się w „serdecznej atmosferze” i dotyczyły m.in. trwających konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie – informuje Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Wsparcie dla działań pokojowych

Bartłomiej I, uznawany za pierwszego wśród równych zwierzchników Kościoła prawosławnego, pogratulował Donaldowi Trumpowi „inicjatyw i ogólnych wysiłków na rzecz pokoju na świecie, a zwłaszcza w Ukrainie”. Obaj przywódcy rozmawiali również o trudnej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie.

W spotkaniu uczestniczył wiceprezydent USA J.D. Vance oraz inni hierarchowie prawosławni. Bartłomiej złożył także Trumpowi kondolencje po zabójstwie Charliego Kirka – bliskiego przyjaciela prezydenta i konserwatywnego aktywisty, który został zastrzelony 10 września.

Długa kadencja, trudne pojednanie

Bartłomiej sprawuje urząd patriarchy ekumenicznego od 1991 roku. Jego kadencja naznaczona jest próbami budowania mostów między Kościołem Wschodnim a Rzymem.

W marcu hierarcha podkreślił, że historyczny rozłam z 1054 roku – tzw. Wielka Schizma – narastał stopniowo i „nie jest nie do pokonania”. Papież Leon XIV w czerwcu zadeklarował, że Stolica Apostolska będzie kontynuować wysiłki na rzecz przywrócenia pełnej jedności Kościoła, „poprzez braterski dialog i wzajemne słuchanie”.

„Zielony Patriarcha” i Nagroda Templetona

W ramach swojej pierwszej od czterech lat wizyty w USA Bartłomiej pozostanie w kraju niemal dwa tygodnie.

Jednym z głównych punktów podróży będzie uroczystość wręczenia Nagrody Templetona 24 września, za „pionierskie wysiłki łączenia naukowego i duchowego rozumienia świata przyrody” oraz zaangażowanie w budowanie mostów między religiami.

Bartłomiej od lat znany jest jako „Zielony Patriarcha”. W swoich wystąpieniach wzywa wiernych do troski o środowisko.

Źródło: cna
Foto: wikimedia, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2025
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu