Połącz się z nami

NEWS Florida

120 lotów za darmo: Mieszkaniec Florydy podszywał się pod stewarda by podróżować

Opublikowano

dnia

kontrola-na-lotnisku

35-letni Tiron Alexander z południowej Florydy został uznany za winnego oszustwa telekomunikacyjnego oraz nielegalnego wtargnięcia na teren lotniska po tym, jak przez lata podszywał się pod stewarda i w ten sposób zarezerwował ponad 120 bezpłatnych lotów. To historia rodem z filmu z 2002 roku – “Złap mnie jeśli potrafisz” z Leonardem Di Caprio w roli głównej.

Jak poinformował Departament Sprawiedliwości USA, Tiron Alexander został skazany 5 czerwca przez federalną ławę przysięgłych w Południowym Dystrykcie Florydy. W latach 2018–2024 mężczyzna wykorzystywał internetowy system rezerwacyjny przeznaczony wyłącznie dla załóg lotniczych, uzyskując dostęp do setek lotów, z których co najmniej 34 rzeczywiście odbył – nie płacąc za żaden z nich.

Skomplikowana mistyfikacja

Aby zarezerwować loty, Alexander fałszywie podawał się za stewarda, posługując się spreparowanymi danymi: nazwami linii lotniczych, numerami identyfikacyjnymi oraz datami rzekomego zatrudnienia. Twierdził, że był pracownikiem aż siedmiu różnych przewoźników, używając około 30 różnych numerów odznak i dat zatrudnienia, by uwiarygodnić swoją tożsamość.

“Dowody przedstawione podczas procesu wykazały, że Alexander podszywał się pod pracownika pokładowego co najmniej trzech linii lotniczych, co umożliwiło mu dokonanie ponad 120 nieuprawnionych rezerwacji” — czytamy w komunikacie prasowym prokuratury.

TSA: „Nie stanowił zagrożenia, ale złamał prawo”

Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA) potwierdziła, że Tiron Alexander pomyślnie przechodził wszystkie procedury bezpieczeństwa na lotniskach — łącznie z kontrolą fizyczną i weryfikacją tożsamości.

“Choć uzyskał karty pokładowe nielegalnie, nie stanowił bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów. Jesteśmy zadowoleni z wyroku skazującego i będziemy nadal wspierać organy ścigania w egzekwowaniu przepisów dotyczących podróży lotniczych” — przekazała agencja.

Wyrok jeszcze przed nim

Tiron Alexander usłyszał pięć zarzutów, w tym oszustwo telekomunikacyjne oraz nielegalne wtargnięcie na teren objęty ochroną, co może skutkować wieloletnią karą więzienia. Sąd ogłosi wyrok 25 sierpnia.

Źródło: fox32
Foto: istock/EvgeniyShkolenko/

NEWS Florida

329 mln USD odszkodowania: Tesla przegrywa sprawę dotyczącą Autopilota po śmiertelnym wypadku na Florydzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Naibel Benavides Leon, wypadek tesla autopilot

Ława przysięgłych przyznała 329 milionów dolarów odszkodowania rodzinie ofiary i poszkodowanemu w tragicznym wypadku Tesli Model S korzystającej z systemu Autopilot, który miał miejsce na Florydzie w 2019 roku. To jeden z najwyższych wyroków przeciwko producentowi samochodów autonomicznych i kolejny sygnał ostrzegawczy dla branży rozwijającej technologie wspomagania kierowcy.

Tragiczny wypadek w Key Largo

Do wypadku doszło w miejscowości Key Largo, kiedy Tesla Model S z włączonym systemem Autopilot z dużą prędkością uderzyła w zaparkowanego SUV-a. Obok pojazdu stali 22-letnia Naibel Benavides Leon oraz jej partner Dillon Angulo – kobieta zginęła na miejscu, a Angulo doznał poważnych obrażeń.

Według zeznań kierowcy Tesli, w chwili wypadku odwrócił on wzrok od drogi, szukając upuszczonego telefonu. Przedstawiciele Tesli twierdzą, że w momencie zderzenia kierowca miał nogę na pedale gazu, co wyłączyło działanie Autopilota.

Zarzuty wobec Tesli i spór o dane

Prawnicy powodów oskarżyli firmę Elona Muska o celowe ukrywanie danych oraz o wprowadzanie kierowców w błąd co do możliwości i ograniczeń systemu Autopilot. Ich zdaniem Tesla promowała technologię w sposób zachęcający użytkowników do nadmiernego polegania na niej, mimo braku pełnej autonomii pojazdu. O rozpoczęciu procesu informowaliśmy 10 lipca.

Dodatkowo pojawiły się kontrowersje wokół danych z pojazdu – niezależny ekspert, powołany przez stronę powodową, ujawnił istnienie informacji, których Tesla początkowo nie przedstawiła. Firma tłumaczyła później, że nie była świadoma braków w dokumentacji.

Tesla zapowiada apelację

W odpowiedzi na decyzję sądu, Tesla zapowiedziała odwołanie, twierdząc, że wyrok jest błędny zarówno pod względem prawnym, jak i technicznym.

“Dzisiejszy werdykt jedynie pogarsza bezpieczeństwo motoryzacji i zagraża dalszemu rozwojowi technologii ratujących życie” – oświadczyła firma. “Wszystkie dowody wskazywały, że winę ponosi wyłącznie kierowca, który jechał z nadmierną prędkością i nie obserwował drogi.

Tesla argumentuje, że żaden dostępny na rynku samochód – ani wtedy, ani dziś – nie byłby w stanie zapobiec takiemu wypadkowi.

Naibel Benavides Leon i Dillon Angulo

Głos poszkodowanego: „Ten samochód zniszczył nasze życie”

Dillon Angulo, który przeżył wypadek, nie krył emocji: “Ten samochód nie był bezpieczny. Zniszczył nasze życie” – powiedział w rozmowie z Scripps News. “Musimy pociągnąć Elona Muska i Teslę do odpowiedzialności.”

Szersze konsekwencje dla branży

Wyrok z Florydy może mieć daleko idące skutki dla przemysłu motoryzacyjnego – nie tylko w kontekście odpowiedzialności prawnej, ale również oczekiwań wobec transparentności firm rozwijających technologie autonomiczne.

Sprawa stawia pytania o to, jak producenci informują konsumentów o ograniczeniach systemów wspomagania jazdy i czy prowadzący pojazdy są odpowiednio edukowani na temat ryzyk związanych z ich użytkowaniem.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, fb
Czytaj dalej

News USA

SpaceX dostarczył nową załogę na ISS w rekordowym czasie. Starliner nadal uziemiony

Opublikowano

dnia

Autor:

W sobotę kapsuła Dragon firmy SpaceX dostarczyła nową załogę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), pokonując trasę z Ziemi na orbitę w zaledwie 15 godzin — to jeden z najszybszych lotów tego typu w historii programu.

Czterech astronautów z USA, Rosji i Japonii wystartowało w piątek z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie. W skład misji weszli: Zena Cardman i Mike Fincke z NASA, Kimiya Yui z japońskiej agencji JAXA oraz Oleg Płatonow z Roskosmosu. Cała czwórka spędzi na stacji przynajmniej sześć miesięcy, zastępując załogę przebywającą na orbicie od marca – ich powrót na Ziemię zaplanowano na środę.

Długo oczekiwany start po opóźnieniach Starlinera

Choć pierwotnie Cardman i Fincke przygotowywali się do lotu testowego kapsułą Starliner Boeinga, liczne problemy techniczne opóźniły start programu. NASA zdecydowała się więc przenieść ich do sprawdzonego pojazdu SpaceX.

Zena Cardman jest pierwszy raz w kosmosie, ale objęła od razu funkcję dowódcy misji. Mike Fincke wraca w kosmos po ponad dekadzie przerwy. Ostatni raz leciał w 2011 roku, biorąc udział w przedostatnim locie promu kosmicznego. Rosyjski astronauta Oleg Płatonow również wraca po przerwie, spowodowanej wcześniejszymi problemami zdrowotnymi.

Starliner w odwrocie, SpaceX na prowadzeniu

Misja wystartowała w cieniu niepowodzeń Boeinga. Lot testowy Starlinera z astronautami Butchem Wilmore’em i Suni Williams, który miał trwać tydzień, trwał ponad dziewięć miesięcy.

NASA i Boeing nadal analizują przyczyny problemów technicznych Starlinera — w tym kłopoty z silnikami oraz wycieki helu. Według aktualnych planów, kolejna próba załogowego lotu Starlinerem nie nastąpi przed 2026 rokiem. Do tego czasu kapsuła ma być wykorzystywana wyłącznie w misjach towarowych.

NASA modyfikuje strategię lotów

W obliczu rosnących kosztów i zbliżającego się końca funkcjonowania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS, NASA dostosowuje swoją strategię. Rozważane są dłuższe pobyty astronautów na stacji — do ośmiu miesięcy, co już wcześniej praktykowała Rosja. Planowane jest również ograniczenie liczebności załóg do trzech osób, by lepiej gospodarować zasobami i ograniczyć liczbę startów.

Koniec ISS coraz bliżej

ISS ma zakończyć swoją działalność do końca 2030 roku. Zespoły inżynieryjne NASA i Roskosmosu już teraz przygotowują się do procesu deorbitacji stacji, który będzie wymagał ścisłej współpracy obu agencji. Rosyjskie silniki mają odegrać kluczową rolę w kontrolowanym zejściu z orbity.

Według planów NASA, ostatnia załoga opuści stację w 2029 roku na pokładzie kapsuły SpaceX. Rok później bezzałogowy statek – również zbudowany przez SpaceX – przeprowadzi operację deorbitacji, kierując ISS nad bezpieczny obszar Oceanu Spokojnego.

Źródło: nbc, AP
Foto: YouTube, NASA
Czytaj dalej

NEWS Florida

Floryda dokonała egzekucji Edwarda Zakrzewskiego osiągając rekord 9 osób straconych

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek w zakładzie karnym niedaleko Starke na Florydzie wykonano wyrok śmierci na 60-letnim Edwardzie Zakrzewskim, skazanym za brutalne zabójstwo żony i dwójki dzieci w 1994 roku. Zakrzewski zmarł o godzinie 6:12PM po podaniu śmiertelnego zastrzyku. To już dziewiąta egzekucja przeprowadzona w tym roku w Słonecznym Stanie, co stanowi najwyższy roczny wynik od czasu przywrócenia kary śmierci przez Sąd Najwyższy USA w 1976 roku. Dotychczasowy rekord — osiem egzekucji — odnotowano w 2014 roku.

Zbrodnia sprzed ponad 30 lat

Do zbrodni doszło w powiecie Okaloosa. Według akt sądowych, Edward Zakrzewski – sierżant techniczny Sił Powietrznych USA – najpierw zaatakował swoją 34-letnią żonę Sylvię łomem, a następnie udusił ją liną. Gdy sądził, że przeżyła, uderzył ją również ostrzem maczety. Ich dzieci — 7-letni Edward i 5-letnia Anna — zginęły od ciosów maczetą.

Powodem ataku 29-letniego Zakrzewskiego była decyzja o rozwodzie jego żony z Południowej Korei. Po dokonaniu zbrodni pochodzący z Michigan Polak ukrywał się na Hawajach przez cztery miesiące. Zgłosił się na policję dzień po opublikowaniu historii mordu jego rodziny w telewizyjnej serii dokumentalnej „Unsolved Mysteries”.

Ława przysięgłych zagłosowała stosunkiem 7 do 5 za karą śmierci za zabójstwo żony i syna. W przypadku córki wynik był remisowy — 6 do 6 — co zwykle oznaczałoby dożywocie. Jednak sędzia G. Robert Barron unieważnił decyzję przysięgłych i orzekł karę śmierci.

Próba odwołania w ostatniej chwili

Dzień przed planowaną egzekucją obrońcy Zakrzewskiego złożyli wniosek do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o wstrzymanie wykonania wyroku, argumentując, że Floryda jest “skrajnym wyjątkiem” w stosowaniu kary śmierci i że proces był niesprawiedliwy.

Stanowi prawnicy odpowiedzieli: „Zakrzewski otrzymał dziesiątki lat więcej, niż zasługiwał, biorąc pod uwagę brutalność zbrodni. Wstrzymanie egzekucji w tym momencie byłoby bezpodstawne.” Sąd Najwyższy odrzucił wniosek, otwierając drogę do wykonania wyroku.

Edward Zakrzewski po aresztowaniu

Kara śmierci na Florydzie – inne przypadki

Floryda jest jednym z nielicznych stanów, gdzie do orzeczenia kary śmierci wystarczy większość 8 na 12 przysięgłych. W większości innych stanów wymagane jest jednogłośne orzeczenie.

W 2025 roku na Florydzie wykonano już dziewięć egzekucji. Oto ich lista:

  • 13 lutego – James Ford
  • 20 marca – Edward James
  • 8 kwietnia – Michael Tanzi
  • 1 maja – Jeffrey Hutchinson
  • 15 maja – Glen Rogers
  • 10 czerwca – Anthony Wainwright
  • 24 czerwca – Thomas Gudinas
  • 15 lipca – Michael Bell
  • 31 lipca – Edward Zakrzewski

Kolejne egzekucje zaplanowano na sierpień

W sierpniu zaplanowano dwa kolejne wykonania kary śmierci:

  • 19 sierpnia – Kayle Barrington Bates, skazana za morderstwo kobiety w powiecie Bay w 1982 roku.
  • 28 sierpnia – Curtis Windom, skazany za potrójne zabójstwo z 1992 roku w powiecie Orange.

 

Źródło: fox13
Foto: Police Department, istock/JJ Gouin/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2025
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu