Połącz się z nami

News USA

Izrael atakuje Teheran. Rosną obawy przed wojną na pełną skalę z Iranem

Opublikowano

dnia

atak izraela na iran 13 czerwca

Wczesnym rankiem w piątek Izrael przeprowadził  zmasowany atak na stolicę Iranu, wymierzony w kluczowe elementy irańskiego programu nuklearnego oraz obiekty wojskowe. Uderzenie wywołało poważne zniszczenia i znacznie zwiększyło ryzyko otwartego konfliktu na Bliskim Wschodzie między dwoma wieloletnimi wrogami.

Najpoważniejszy atak od lat 80-tych

Według irańskich źródeł państwowych, był to najbardziej niszczycielski atak na Iran od czasu wojny z Irakiem. Telewizja państwowa poinformowała, że siedziba paramilitarnej Gwardii Rewolucyjnej w Teheranie została poważnie uszkodzona, a los jej dowódcy, gen. Hosseina Salamiego, pozostaje nieznany. Istnieją obawy, że generał zginął w ataku.

Podobne doniesienia dotyczą jeszcze jednego wysokiego rangą oficera Gwardii oraz dwóch naukowców związanych z irańskim programem nuklearnym.

Izrael: “Działanie prewencyjne”

Premier Izraela Benjamin Netanjahu potwierdził przeprowadzenie ataku, określając go jako “prewencyjny”, mający na celu powstrzymanie Iranu przed skonstruowaniem broni jądrowej. “Te ataki będą kontynuowane tak długo, jak to konieczne, by wyeliminować zagrożenie” – zapowiedział Netanjahu w wystąpieniu opublikowanym na YouTube.

Izraelski minister obrony Israel Katz ogłosił stan wyjątkowy na terenie całego kraju i ostrzegł przed możliwym odwetem ze strony Iranu w postaci ataków rakietowych i dronowych. “Społeczeństwo musi bezwzględnie stosować się do zaleceń władz i służb obrony cywilnej” – dodał.

Reakcja USA: “Nie byliśmy zaangażowani”

Amerykańska administracja, choć została poinformowana o działaniach Izraela, stanowczo odcięła się od udziału w operacji. Sekretarz Stanu Marco Rubio oświadczył, że Stany Zjednoczone “nie biorą udziału w atakach na Iran” i zaapelował do Teheranu, by nie kierował odwetu przeciwko amerykańskim siłom lub interesom w regionie.

“Naszym najwyższym priorytetem pozostaje bezpieczeństwo żołnierzy i dyplomatów USA – podkreślił Rubio.

Tło konfliktu: program nuklearny i międzynarodowe napięcia

Atak nastąpił zaledwie dzień po tym, jak Rada Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) po raz pierwszy od dwóch dekad formalnie skrytykowała Iran za brak współpracy z inspektorami. W odpowiedzi Teheran zapowiedział utworzenie nowego zakładu wzbogacania uranu oraz wymianę wirówek na bardziej zaawansowane modele.

Choć Iran oficjalnie zaprzecza, jakoby dążył do budowy broni jądrowej, izraelski wywiad oraz część zachodnich agencji ocenia, że kraj może być zaledwie miesiące od osiągnięcia tzw. “punktu przełomowego”.

Reakcje międzynarodowe

Atak wywołał silne reakcje w amerykańskim Kongresie. Republikanie w większości poparli działania Izraela, podkreślając jego prawo do samoobrony. “Iran byłby szalony, gdyby zaatakował USA” – ostrzegł Senator Jim Risch. “Dumnie stoimy po stronie Izraela – dodał Senator Tom Cotton.

Z kolei Demokraci wyrazili zaniepokojenie. Senator Jack Reed nazwał izraelski atak “nieodpowiedzialną eskalacją”, która może zagrozić stabilności całego regionu oraz bezpieczeństwu amerykańskich sił. Kongresmen Joaquin Castro określił działania Netanjahu jako “sabotaż” amerykańsko-irańskich negocjacji w sprawie porozumienia nuklearnego.

Gwałtowny wzrost cen ropy

W odpowiedzi na atak ceny ropy Brent wzrosły o blisko 5%, osiągając najwyższy poziom od początku roku. Inwestorzy obawiają się zakłóceń w dostawach z Bliskiego Wschodu oraz dalszej eskalacji militarnej, która mogłaby objąć inne państwa regionu.

Co czeka Bliski Wschód?

Zarówno Iran, jak i Izrael zamknęły swoją przestrzeń powietrzną. Oczekuje się odpowiedzi ze strony Teheranu, jednak nie wiadomo jeszcze, jak intensywny będzie ewentualny odwet. Stany Zjednoczone zwiększyły gotowość bojową swoich sił w regionie, jednocześnie deklarując, że ich celem pozostaje deeskalacja napięć.

Źródło: The Epoch times, baynews9
Foto: YouTube

News USA

Floryda liderem w ochronie wolności religijnej. Nowy raport First Liberty Institute

Opublikowano

dnia

Autor:

Floryda została uznana za stan, który w 2024 roku najlepiej chronił wolność religijną – wynika z czwartego corocznego raportu Religious Liberty in the States, opracowanego przez First Liberty Institute. Z kolei najniżej w rankingu znalazła się po raz trzeci z rzędu Wirginia Zachodnia. Wyniki analizy omawia Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Raport, przygotowany przez Centrum Religii, Kultury i Demokracji (CRCD) działające przy First Liberty Institute – największej amerykańskiej organizacji prawniczej specjalizującej się w obronie wolności religijnej – ocenia poziom prawnych zabezpieczeń tej wolności w każdym z 50 stanów USA.

Floryda na szczycie

Wyniki za 2024 rok ogłoszono 21 lipca podczas oficjalnego wydarzenia z udziałem Gubernatora Rona DeSantisa. Floryda, po raz pierwszy od początku publikacji raportu, uplasowała się na pierwszym miejscu z wynikiem 74,6%.

Jak oceniano stany?

Indeks Centrum Religii, Kultury i Demokracji (CRCD) opiera się na analizie 47 konkretnych zabezpieczeń prawnych chroniących praktyki religijne, pogrupowanych w sześć głównych kategorii:

  • administracja publiczna,
  • opieka zdrowotna,
  • życie gospodarcze,
  • życie religijne,
  • rodzina,
  • edukacja.

Zabezpieczenia te zredukowano do 20 głównych wskaźników, które składają się na końcowy wynik procentowy danego stanu.

Czołówka i końcówka rankingu

Poza Florydą, w pierwszej piątce znalazły się:

  • Montana – 70,6%,
  • Illinois – 68,8%,
  • Ohio – 66,9%,
  • Missisipi – 66,4%.

Na końcu listy uplasowały się:

  • Wirginia Zachodnia – 19,6%,
  • Wyoming – 23,3%,
  • Michigan – 27,4%,
  • Nebraska – 29,1%,
  • Vermont – 29,3%.

Choć Wirginia Zachodnia w 2023 roku przyjęła ustawę o przywróceniu wolności religijnej, nadal osiąga najniższy wynik w kraju.

Gdzie nastąpił największy postęp?

Największy wzrost od raportu z 2022 roku odnotowała Montana – poprawa o 31 punktów procentowych, głównie dzięki nowym przepisom chroniącym prawa pracowników służby zdrowia. W ciągu ostatniego roku największy progres osiągnął Idaho, który umocnił swoją pozycję dzięki zmianom legislacyjnym w obszarze opieki zdrowotnej i rodziny.

montana kapitol

Autorzy raportu wyrażają nadzieję, że wyniki zostaną wykorzystane zarówno przez prawodawców, jak i obywateli jako narzędzie do monitorowania oraz wzmacniania poziomu ochrony wolności religijnej w poszczególnych stanach.

“Naszym celem jest, by raport ten nie był tylko diagnozą, ale impulsem do działania” – podkreśla CRCD.

Źródło: cna
Foto: Ron DeSantis fb
Czytaj dalej

News USA

Strzelanina na Manhattanie: 4 osoby nie żyją, w tym policjant. Sprawca popełnił samobójstwo

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek wieczorem doszło do tragicznej strzelaniny w jednym z wieżowców na Manhattanie, w wyniku której zginęło pięć osób, w tym funkcjonariusz nowojorskiej policji. Sprawca, uzbrojony w karabin M4, po ataku odebrał sobie życie – poinformowały władze miasta.

Wieżowiec przy 345 Park Avenue, gdzie rozegrała się tragedia, mieści biura takich firm jak NFL, Blackstone, KPMG oraz właściciela budynku – Rudin Management.

Napastnik został zidentyfikowany jako Shane Tamura, mieszkaniec Las Vegas. Jak poinformowała komisarz NYPD Jessica Tisch, Tamura miał „udokumentowaną historię problemów psychicznych”, jednak jego motywy pozostają nieznane.

Przebieg ataku

Nagrania z monitoringu pokazują, że około godziny 6:30PM Shane Tamura wysiadł z zaparkowanego w niedozwolonym miejscu BMW, niosąc karabin, i skierował się w stronę wejścia do budynku. W holu otworzył ogień, zabijając funkcjonariusza pełniącego służbę ochrony, a następnie kobietę, która próbowała się ukryć.

Później przemieścił się windą na 33. piętro, gdzie zastrzelił jeszcze jedną osobę – pracownika Rudin Management – po czym odebrał sobie życie.

Łącznie zginęły cztery osoby z rąk napastnika. Piąta ofiara, poważnie ranna, znajduje się w stanie krytycznym. Cztery inne osoby doznały lekkich obrażeń podczas ucieczki.

Policjant-bohater

Jedną z ofiar był Didarul Islam, 36-letni imigrant z Bangladeszu i funkcjonariusz NYPD od 3,5 roku, który pełnił służbę w ramach programu ochrony korporacyjnej. Islam osierocił dwóch synów. Jego żona jest w zaawansowanej ciąży z trzecim dzieckiem.

Hiostoria sprawcy

Shane Tamura pokonał trasę z Las Vegas do Nowego Jorku w kilka dni. Jego samochód zarejestrowano w Kolorado 26 lipca, dzień później w Nebrasce i Iowa, a w poniedziałek o 4:24PM – w Columbii w stanie New Jersey. W pojeździe znaleziono futerał na broń, rewolwer, magazynki, amunicję oraz leki psychiatryczne.

Nie odnaleziono żadnych dowodów wskazujących na powiązania Tamury z branżą nieruchomości lub z miastem Nowy Jork. Pod jego adresem w Las Vegas nikt nie otworzył drzwi.

Świadkowie o ataku

Sceny z miejsca zdarzenia były dramatyczne. Nagrania lokalnych stacji pokazały ewakuowanych pracowników z rękami uniesionymi nad głową. Wcześniej pracownicy pobliskich biur, słysząc hałas, wbiegli z powrotem do swoich budynków i tam pozostali zabarykadowani przez kilka godzin.

Zastrzelony policjant, Didarul Islam

Rosnące napięcie wśród firm

Wieżowiec znajduje się w ruchliwej części Midtown, niedaleko Grand Central Terminal i katedry św. Patryka.

W grudniu 2024 r. przed jednym z hoteli zginął Brian Thompson, dyrektor generalny UnitedHealthcare. O jego zabójstwo oskarżony jest Luigi Mangione, który – według prokuratury – chciał w ten sposób zaprotestować przeciwko chciwości korporacji. Nie przyznał się do winy.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Prezydent Trump skraca ultimatum dla Rosji: „Nie ma sensu czekać”

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek Prezydent Donald Trump zapowiedział, że skróci 50-dniowy termin wyznaczony Rosji na zawarcie porozumienia pokojowego z Ukrainą. Przemawiając podczas wspólnej konferencji z premierem Wielkiej Brytanii, Keirem Starmerem, przed swoim hotelem w Turnberry, Trump podkreślił, że stracił cierpliwość wobec Prezydenta Rosji Władimira Putina.

“Myśleliśmy, że mamy to ustalone, a potem prezydent Putin znowu wystrzelił rakiety, tym razem w stronę Kijowa. Zginęli niewinni ludzie, w tym w domu opieki. To niedopuszczalne” – powiedział Donald Trump. W związku z tym prezydent USA zapowiedział, że skraca pierwotne ultimatum z 50 dni do „około 10–12 dni”.

Nowe sankcje coraz bliżej

W połowie lipca Trump ogłosił, że jeśli Rosja nie zgodzi się na zawarcie pokoju z Kijowem do 2 września, nałoży na nią oraz na jej partnerów handlowych surowe sankcje. Po ostatnich wypowiedziach prezydenta nowy deadline przesunie się najprawdopodobniej na połowę sierpnia.

Trump zapowiedział także, że do dzisiaj przedstawi oficjalne oświadczenie zawierające nowy termin oraz szczegóły dotyczące planowanych sankcji i ceł. “Jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte, wdrożymy sankcje wtórne” – zapowiedział Donald Trump. Wśród możliwych środków wymienił 100-procentowe cła na towary z państw trzecich, które nadal handlują z Rosją.

Reakcje Kijowa i Moskwy

W Kijowie decyzja Trumpa spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał działania prezydenta USA „zdecydowanymi i ukierunkowanymi na ratowanie życia”.

“Ukraina pozostaje zaangażowana w pokój i będzie współpracować ze Stanami Zjednoczonymi, aby zapewnić bezpieczeństwo i dobrobyt obu krajom” – podkreślił Zełenski.

Szef jego kancelarii, Andrij Jermak, stwierdził, że Trump „przekazuje jasny sygnał siły”, który – jego zdaniem – Putin zrozumie najlepiej.

Tymczasem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow apelował o kontynuację rozmów eksperckich i nie wykluczył spotkania Trumpa z Putinem, choć przyznał, że nie podjęto żadnych konkretnych kroków organizacyjnych. Jako potencjalne miejsce rozmów wskazał Chiny lub Turcję, choć żadna z opcji nie została potwierdzona.

Presja Zachodu rośnie

Sytuacja Rosji staje się coraz trudniejsza. 18 lipca Unia Europejska przyjęła nowy pakiet sankcji, wymierzony głównie w rosyjski sektor energetyczny i tzw. flotę cieni, o czym informowaliśmy tutaj.

Jednocześnie, zgodnie z propozycją Donalda Trumpa, państwa NATO – w tym Wielka Brytania – zobowiązały się do dostarczenia Ukrainie nowoczesnych systemów obrony powietrznej Patriot, pokrywając wspólnie koszty ich zakupu.

Trudne rozmowy w Stambule

23 lipca delegacje Rosji i Ukrainy spotkały się po raz trzeci w tym roku w Stambule, by omówić wymianę więźniów i możliwy harmonogram negocjacji pokojowych. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut i nie przyniosły żadnego przełomu – ani w sprawie zawieszenia broni, ani potencjalnego spotkania Zełenski–Putin.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

czerwiec 2025
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu