Połącz się z nami

News Chicago

Stacy Davis Gates i CORE utrzymują władzę w związku nauczycieli na kolejną kadencję

Opublikowano

dnia

Stacy Davis Gates oraz Caucus of Rank-and-File Educators (CORE) pozostaną u sterów Chicago Teachers Union (CTU) przez kolejne trzy lata, po zdecydowanym zwycięstwie w piątkowych wyborach na stanowiska kierownicze. CORE zdobyło 64% głosów, pokonując opozycyjną frakcję Respect Educate Advocate Lead (REAL).

Zwycięstwo oznacza, że Davis Gates pozostanie prezesem związku chicagowskich nauczycieli CTU, a wraz z nią na kolejną kadencję pozostają:

  • Jackson Potter – wiceprezydent
  • Vicki Kurzydlo – sekretarz
  • Diane Castro – sekretarz ds. finansów

W oświadczeniu skierowanym do członków związku, kierownictwo CORE podkreśliło:

„W czasach, gdy prawa pracownicze są ograniczane, a szkoły publiczne atakowane, jesteśmy dumni z żywotności naszej demokracji związkowej. Jesteśmy wdzięczni każdemu, kto wziął udział w głosowaniu i powierzył nam dalsze prowadzenie tej walki”.

Dziedzictwo CORE – od Karen Lewis po Stacy Davis Gates

Frakcja Caucus of Rank-and-File Educators CORE rządzi związkiem od 2010 roku, kiedy przejęła władzę pod przewodnictwem charyzmatycznej Karen Lewis. Po jej ustąpieniu w 2014 roku stery przejął Jesse Sharkey, a następnie Stacy Davis Gates — obecnie rozpoczynająca drugą kadencję jako prezeska CTU.

W ciągu ostatnich lat, CORE znacznie wzmocniło polityczną i społeczną rolę CTU, angażując się m.in. w kampanie wyborcze i sprawy równościowe. Davis Gates podkreśla, że związek przekształcił się w „potężnego gracza” nie tylko w dziedzinie edukacji, ale i w szerszej walce o sprawiedliwość społeczną.

Co osiągnęło CORE?

W ostatniej kadencji Chicago Teachers Union (CTU):

  • Wspierało zwycięską kampanię Brandona Johnsona — byłego organizatora CTU, który został burmistrzem Chicago w 2023 roku.

  • Sfinalizowało nową, czteroletnią umowę zbiorową z Chicago Public Schools, obejmującą m.in.:

    • Podwyżki płac

    • Limity liczebności klas

    • Ochronę wolności akademickich

Co istotne, ponad 97% głosujących członków zatwierdziło umowę, a jej ratyfikacja odbyła się bez strajku — po raz pierwszy od 15 lat.

„Będziemy nadal budować silne zaplecze dla naszych uczniów, społeczności i członków” – zapowiada Caucus of Rank-and-File Educators (CORE).

Głos opozycji: REAL chce zmian

Frakcja REAL, której kandydatką na prezydentkę była Erika Meza, uznała wynik, ale skrytykowała obecne kierownictwo. Ich zarzuty obejmują:

  • Zbyt niskie podwyżki
  • Zbyt ogólne zapisy w umowie zbiorowej, które trudno egzekwować
  • Brak przejrzystości w działaniach kierownictwa
  • Polityczne zaangażowanie CORE kosztem codziennej pracy związku

REAL zapowiada, że będzie kontynuować działalność i naciskać na reformy wewnętrzne, w tym:

  • Rozszerzenie działu skarg
  • Zwiększenie responsywności związku
  • Wprowadzenie limitów kadencji dla liderów

Caucus of Rank-and-File Educators CORE ma teraz przed sobą kolejne trzy lata, w których będzie musiało zmierzyć się z rosnącymi oczekiwaniami zarówno członków związku, jak i opinii publicznej. Ich wyzwania to nie tylko negocjacje pracownicze, ale też dalsze balansowanie między działalnością społeczną, polityczną a potrzebami codziennymi nauczycieli i szkół.

Wybory potwierdziły, że Chicago Teachers Union (CTU) nadal pozostaje jednym z najbardziej wpływowych i dynamicznych związków zawodowych w USA, a jego kierunek — pod wodzą Stacy Davis Gates — wciąż budzi emocje i debatę.

Źródło: wttw
Foto: CTU

News Chicago

Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Burmistrz Brandon Johnson ogłosił odwrócenie decyzji, która według organizacji społecznych mogłaby doprowadzić do dramatycznych cięć w finansowaniu usług dla ofiar przemocy domowej w 2026 roku. Decyzja zapadła w trakcie intensywnych negocjacji nad budżetem, w którym miasto musi załatać lukę wynoszącą niemal 1,2 miliarda dolarów.

Planowane cięcia i ich cofnięcie

Pierwotna propozycja budżetu przewidywała obniżenie finansowania programów przeciwdziałania przemocy domowej o 43%, do poziomu 12 milionów dolarów. Spadek miał wynikać z wygasających środków federalnych oraz zmniejszonych wpływów z opłat nakładanych na wynajem krótkoterminowy.

Ostatecznie burmistrz postanowił uzupełnić brakujące środki, przeznaczając 9 milionów dolarów z miejskiego corporate fund, czyli puli środków dyspozycyjnych miasta. Dzięki temu całkowity budżet na walkę z przemocą domową w 2026 roku pozostanie na poziomie 21 milionów dolarów, identycznym jak w 2025 roku.

Około 4,5 miliona dolarów z tej kwoty wciąż zależy jednak od przegłosowania kontrowersyjnego podatku od dużych przedsiębiorstw — corporate head tax — który Brandon Johnson modyfikuje w ramach szerszego kompromisu politycznego.

Zmiana tonu w miejskiej grupie roboczej

Miejska grupa ds. przemocy ze względu na płeć, wcześniej otwarcie krytykująca burmistrza, w piątkowym liście wyraziła „szczerą wdzięczność” za przywrócenie finansowania. Grupa wezwała również Radę Miasta do wsparcia tej decyzji.

Rosnące zagrożenie i alarmujące statystyki

Wybór momentu nie jest przypadkowy. Jak podaje policja, podczas gdy ogólna liczba zabójstw w Chicago spadła w tym roku o 29%, zabójstwa wynikające z przemocy domowej wzrosły o 23% (stan na 14 listopada). Organizacje walczące z przemocą alarmowały, że obniżenie finansowania w czasie rosnącego zagrożenia byłoby katastrofalne.

Jakie programy są finansowane?

Miasto wspiera sieć organizacji non-profit, które oferują m.in.:

  • edukację prewencyjną w szkołach, w tym naukę rozpoznawania „niechcianego dotyku”,
  • natychmiastowe zakwaterowanie kryzysowe w hotelach,
  • poradnictwo, wsparcie prawne i rzecznictwo,
  • survivor fund — jednorazowe wypłaty 1 000 dolarów dla osób w najtrudniejszej sytuacji.

Jak burmistrz znalazł pieniądze?

Umożliwiła to inna część budżetowego kompromisu: podniesienie miejskiego podatku od przechowywania danych w chmurze (cloud tax). Dodatkowe przychody mają pozwolić na przywrócenie pełnego finansowania oraz zmodyfikowanie corporate head tax tak, by dotyczył firm zatrudniających 200+ pracowników, zamiast wcześniejszego progu 100+.

„Ta inwestycja zapewni, że ofiary przemocy domowej i przemocy ze względu na płeć otrzymają wsparcie, którego potrzebują” — powiedział Brandon Johnson podczas piątkowej konferencji.

Przed burmistrzem kolejne wyzwanie

Choć zmiany uspokoiły część środowisk, corporate head tax wciąż budzi sprzeciw zarówno wśród przedsiębiorców, jak i części radnych — nawet tych, którzy domagali się zwiększenia środków na walkę z przemocą domową.

Co więcej, wiele lokalnych organizacji zmaga się nie tylko z ograniczonymi środkami miejskimi, lecz także z dużymi cięciami finansowania federalnego.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, istock/AtnoYdur/
Czytaj dalej

News Chicago

Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie

Opublikowano

dnia

Autor:

brody lynch

18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.

Diagnoza, która zmieniła wszystko

Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.

We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.

Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych

Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.

Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie

Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.

Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

brody lynch

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby

Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.

Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.

Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
Czytaj dalej

News Chicago

Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami

Opublikowano

dnia

Autor:

Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.

Dwa incydenty w ciągu dwóch dni

Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.

Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania

W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.

Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.

Rysopis sprawców i apel służb

Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.

Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu