Połącz się z nami

News Chicago

Rekordowa liczba osób odwiedziła parki stanowe Illinois w zeszłym roku – najwięcej od 15 lat

Opublikowano

dnia

Parki stanowe i miejsca historyczne w Illinois przeżywają prawdziwy renesans. Jak wynika z najnowszych danych Departamentu Zasobów Naturalnych stanu Illinois (IDNR), w 2024 roku odwiedziło je ponad 41 milionów osób – najwięcej od co najmniej 15 lat.

Na imponujący wynik złożyły się nie tylko rosnące zainteresowanie rekreacją na świeżym powietrzu od czasu pandemii, ale też znaczące inwestycje w infrastrukturę i promocję.

Wzrost popularności parków stanowych wspiera także kampania promocyjna „Middle of Everything”, uruchomiona przez Departament Handlu i Rozwoju Gospodarczego Illinois w 2022 roku. Kampania reklamowana, o której informowaliśmy tutaj, była w telewizji, internecie i na billboardach, prezentując najatrakcyjniejsze miejsca w stanie.

Najczęściej odwiedzanym parkiem w 2024 roku był Starved Rock State Park w powiecie LaSalle, który przyciągnął 2,4 miliona turystów. Słynie z malowniczych kanionów i wodospadów wzdłuż rzeki Illinois.

Drugie miejsce zajął Illinois Beach State Park w pobliżu Zion, z 2 milionami odwiedzających. Park ten obejmuje jedyny w stanie naturalny odcinek linii brzegowej jeziora Michigan, ale od lat boryka się z problemem erozji.

73 miliony dolarów na ochronę plaży

W ubiegłym roku zakończono wart 73 miliony dolarów projekt ochrony wybrzeża, obejmujący m.in. budowę 22 falochronów – częściowo zatopionych struktur mających ograniczyć siłę fal. Niektóre z nich pełnią również funkcję siedlisk dla ptaków wędrownych.

Przywrócono również plażę, którą wcześniej w wielu miejscach fale jeziora zredukowały niemal do zera, podchodząc aż pod parkingi i zabudowania.

Illinois Beach State Park

Kolejne inwestycje: nowe szlaki, ścieki i ..ładowarki

W tym roku stan przeznaczył 60 milionów dolarów na odroczone prace konserwacyjne w parkach. Ponad połowa tej kwoty trafi do Starved Rock – na modernizację szlaków, renowację infrastruktury i budowę nowego systemu ściekowego.

Departamentu Zasobów Naturalnych stanu Illinois IDNR zapowiedział również instalację ładowarek do pojazdów elektrycznych w wybranych lokalizacjach oraz renowację zabytkowego Old State Capitol w Springfield.

Crenshaw House

Historia też przyciąga

W sferze dziedzictwa historycznego trwają przygotowania do renowacji Crenshaw House w powiecie Gallatin. Ten XVIII-wieczny dom był miejscem dramatycznej historii: to właśnie tam, według źródeł, John Crenshaw nie tylko wykorzystywał niewolników do produkcji soli, ale także porywał byłych i zbiegłych niewolników, odsprzedając ich na Południe.

Planowana inwestycja zakłada stworzenie w tym miejscu centrum dla zwiedzających i miejsca edukacji o mrocznych rozdziałach historii regionu.

Lincoln’s New Salem State Historic Site

Nowe Salem – najpopularniejsze miejsce historyczne

Najczęściej odwiedzanym miejscem historycznym w 2024 roku było Lincoln’s New Salem State Historic Site w pobliżu Petersburga – dawny dom młodego Abrahama Lincolna. Obiekt odwiedziło 360 000 osób, a stan przeznaczy 8 milionów dolarów na naprawę 23 replik drewnianych budynków, przedstawiających wygląd wioski z lat 30. XIX wieku.

Źródło: dailyherald
Foto: wikimedia, HaarFager, istock/Sanya Kushak/

News Chicago

Polska rozbija USA i zostaje liderem Ligi Narodów w Chicago, z rekordową zdobyczą punktową

Opublikowano

dnia

Autor:

Polscy siatkarze pokazali pełnię swoich możliwości w nocy z piątku na sobotę, pewnie pokonując reprezentację Stanów Zjednoczonych 3:0 w meczu Ligi Narodów rozgrywanym w Chicago. Dzięki temu zwycięstwu nie tylko objęli prowadzenie w tabeli, ale również zanotowali ogromny awans punktowy w światowym rankingu Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej FIVB.

Biało-czerwoni od początku narzucili swoje tempo gry, nie dając szans gospodarzom turnieju. Było to ich drugie kolejne zwycięstwo w Stanach — dzień wcześniej pokonali Kanadę.

W niedzielę czeka ich ostatni sprawdzian tej rundy — starcie z Brazylią, która w rankingu Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej FIVB zajmuje piąte miejsce, tuż za Amerykanami.

Rekordowy skok w rankingu FIVB

Zwycięstwo nad Stanami Zjednoczonymi przyniosło Polakom aż 7,2 punktu do rankingu FIVB — to najwięcej, ile udało im się zdobyć w tegorocznej edycji Ligi Narodów.

Dla porównania:

  • za wygraną z Kanadą zdobyli jedynie 0,01 pkt,
  • tyle samo za mecz z Holandią,
  • triumf nad Turcją wyceniono na 0,96 pkt,
  • zwycięstwo z Serbią dało 2,49 pkt,
  • z Japonią — 4,18 pkt.

System punktowy Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej FIVB opiera się nie tylko na samym wyniku meczu, ale również na sile rywala. Im wyżej klasyfikowany przeciwnik i im bardziej przekonujące zwycięstwo (np. 3:0), tym większy przyrost punktowy. USA, aktualnie czwarta drużyna świata, była więc idealnym przeciwnikiem, by znacząco poprawić pozycję.

Grają o pełną pulę

Zwycięstwo nad Brazylią w ostatnim meczu tej rundy może przynieść kolejne cenne punkty i umocnić Polskę na pozycji lidera zarówno Ligi Narodów, jak i światowego rankingu. Obecna forma kadry Nikoli Grbicia budzi nadzieję, że celem nie jest tylko awans do turnieju finałowego — to ma być droga po złoto.

Spotkanie z Brazylią w Chicago już dzisiaj o godzinie 4.00PM.

polskasiatkowka

Źródło: sporttvp
Foto: PZPS, YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Polscy siatkarze tym razem górą w Chicago: Spektakularny comeback w meczu z Kanadą

Opublikowano

dnia

Autor:

Choć nasza reprezentacja przegrywała już 0:2, nie poddała się. Polscy siatkarze odwrócili losy meczu z Kanadą i po pięciosetowym emocjonującym meczu wygrali 3:2 (30:32, 14:25, 25:17, 25:23, 15:13). To pierwsze zwycięstwo Biało-Czerwonych w drugim turnieju Ligi Narodów, który rozgrywany jest w Chicago. Po bolesnej porażce z Włochami (0:3) na inaugurację turnieju w Hoffman Estates, polscy kibice oczekiwali od kadry Nikoli Grbicia rewanżu.

Koszmarna pierwsza połowa meczu

Spotkanie rozpoczęło się obiecująco – Polacy prowadzili 11:7 w pierwszym secie, ale seria prostych błędów pozwoliła rywalom odrobić straty. Końcówka należała do Kanadyjczyków, którzy wygrali na przewagi 32:30. Druga partia była zdecydowanie najgorszym fragmentem gry w wykonaniu Biało-Czerwonych w tej edycji Ligi Narodów – przegrali gładko 14:25.

Przebudzenie i powrót do gry

Po zmianie stron nastąpiła całkowita przemiana. Od pierwszych akcji trzeciego seta widać było, że w przerwie musiała paść ostra rozmowa. Kamil Semeniuk dał sygnał do odrabiania strat, posyłając dwa asy serwisowe z rzędu. Gra Polaków znów zaczęła się zazębiać – skuteczni byli Szalpuk i Sasak. Set zakończył się wyraźnym zwycięstwem 25:17.

Czwarta odsłona była bardziej wyrównana, ale w końcówce to polska drużyna zachowała więcej zimnej krwi i zwyciężyła 25:23, doprowadzając do tie-breaka.

Tie-break pełen emocji

Decydujący set to prawdziwa wojna nerwów. Kanadyjczyk Brodie Hofer był wyjątkowo groźny – zdobył aż 5 punktów w tej partii – ale to Polacy okazali się skuteczniejsi w najważniejszych momentach. Po emocjonującym finiszu wygrali 15:13 i cały mecz 3:2.

Kiedy następne mecze?

Przed Polakami kolejny wymagający test – już w sobotę 28 czerwca, o godz. 7:30PM zmierzą się z gospodarzami turnieju – reprezentacją USA, która w Chicago ma już na koncie dwa zwycięstwa: 3:2 z Chinami i 3:0 z Kanadą. Kolejnym będzie spotkanie z mocnym zespołem Brazylii 29 czerwca, o godz. 4:00PM.

Bilety na spotkania w NOW Arena można kupić tutaj.

Po sześciu meczach Polska ma bilans 5 zwycięstw i 1 porażki, co daje jej drugie miejsce w tabeli za Brazylią, która ma również z bilans 5-1, ale lepszy stosunek setów.

Źródło: tvpsport
Foto: youtube, PZPS
Czytaj dalej

News Chicago

Tymczasowa liderka chicagowskich szkół staje w obliczu deficytu 730 milionów USD

Opublikowano

dnia

Autor:

Tymczasowa szefowa Chicago Public Schools, Macquline King, podczas swojego pierwszego wystąpienia publicznego ogłosiła, że szacowany deficyt budżetowy CPS wynosi aż 730 milionów dolarów — o setki milionów więcej, niż wcześniej deklarował jej poprzednik Pedro Martinez. King zobowiązała się do opracowania przejrzystego i sprawiedliwego budżetu oraz prowadzenia szerokich konsultacji społecznych.

„Moim pierwszym zadaniem jest sfinalizowanie i uchwalenie budżetu w sposób, który będzie przejrzysty, sprawiedliwy i zgodny z potrzebami naszych szkół i społeczności” – powiedziała Macquline King, dodając, że w nadchodzących tygodniach spotka się z kluczowymi interesariuszami w celu szukania oszczędności oraz nowych źródeł dochodu.

Drugim priorytetem King jest zapewnienie płynnego rozpoczęcia roku szkolnego 18 sierpnia.

Odmienne podejście niż poprzednik

Poprzedni dyrektor generalny CPS, Pedro Martinez, który został zwolniony w ubiegłym tygodniu, przedstawił wiosną bardziej optymistyczny scenariusz budżetowy. Zakładał pozyskanie 300 milionów dolarów od miasta lub stanu – pieniędzy, które w rzeczywistości nigdy nie zostały zagwarantowane. Jego podejście zostało ostro skrytykowane jako „magiczne myślenie”.

Ponadto Martinez nie ujął w swoim planie kosztownej, obowiązkowej wypłaty emerytalnej w wysokości 175 milionów dolarów, która dotyczy głównie byłych pracowników CPS. Macquline King uwzględniła ten wydatek w swoim szacunku deficytu, dając wyraźny sygnał, że zamierza wypełnić zobowiązania wobec miasta.

Opcje ograniczone, czas ucieka

Zarząd Chicago Public Schools i związki zawodowe naciskają na rząd stanu Illinois, aby zwiększył finansowanie. Według własnych obliczeń stanu, CPS powinno otrzymywać o 1,2 miliarda dolarów więcej rocznie. Problem w tym, że budżet stanowy został już zatwierdzony, a specjalna sesja parlamentu wydaje się mało prawdopodobna.

Jednym z rozważanych rozwiązań są fundusze pochodzące z miejskich stref TIF (ang. Tax Increment Financing), z których CPS już oczekuje rekordowych 298 milionów dolarów nadwyżki. Jednak, jak wskazują eksperci, możliwości zwiększenia tej kwoty są ograniczone.

Pedro Martinez

Inną opcją jest zaciągnięcie pożyczki, aby przetrwać najbliższy rok szkolny – pomysł wspierany przez Burmistrza Brandona Johnsona. Martinez stanowczo się temu sprzeciwiał, nazywając to finansowo nieodpowiedzialnym, co miało być jednym z powodów jego zwolnienia. Część członków zarządu nadal pozostaje sceptyczna wobec takiego rozwiązania.

Związki ostrzegają przed cięciami

Szkoły otrzymały tymczasowe budżety przygotowane według optymistycznych prognoz Pedro Martineza, ale wiele może się jeszcze zmienić. Związki zawodowe alarmują o możliwych redukcjach etatów – zwłaszcza asystentów klas specjalnych i koordynatorów programów dwujęzycznych – choć formalnie CPS nie ogłosiło jeszcze zwolnień.

Podobny apel wystosował związek zawodowy nauczycieli – Chicago Teachers Union (CTU). Gabriel Paez, nauczyciel i przewodniczący komitetu ds. edukacji dwujęzycznej, podkreślił, że cięcia już trwają. On i jego koledzy zadeklarowali, że nie zaakceptują rozpoczęcia roku szkolnego z brakami kadrowymi, w szczególności w obszarach specjalnych potrzeb edukacyjnych.

Kryzys, który wymaga odwagi i współpracy

Nowa liderka Chicago Public Schools CPS staje przed największym wyzwaniem budżetowym ostatnich lat. Bez dodatkowego finansowania z miasta lub stanu, CPS może być zmuszone do podjęcia trudnych decyzji, które odbiją się bezpośrednio na uczniach i pracownikach.

Macquline King ma teraz niewiele czasu, by znaleźć realne, skuteczne i sprawiedliwe rozwiązania – w przeciwnym razie rok szkolny 2025 może rozpocząć się w cieniu chaosu i cięć.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTUbe
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu