News Chicago
Nowy papież z Chicago: Miasto oszalało na punkcie Leona XIV

Wietrzne Miasto ma nowy powód do dumy — Kościół katolicki ogłosił wybór papieża Leona XIV, pierwszego papieża wywodzącego się ze Stanów Zjednoczonych, na dodatek z południowej części Chicago. Reakcja była natychmiastowa: memy, gadżety, oferty specjalne w restauracjach, a nawet dedykowane ciasteczka. Internet i ulice miasta eksplodowały entuzjazmem.
„Go Sox, go!” – hymn nowej epoki?
Choć oficjalny hymn Kościoła nie uległ zmianie, według internautów nowy duchowy okrzyk to jednoznaczne „Go Sox, go!”. Chicago Sun-Times już ochrzcił Leona XIV mianem „Da Pope”, a The Onion dołożył swoje trzy grosze, celebrując papieża w iście chicagowskim stylu.
Z tej fali euforii korzystają także lokalne marki. Portillo’s, legendarna sieć restauracji, tymczasowo przemianowała swoją kanapkę z włoską wołowiną na „The Leo”. „To prawie boskie przeznaczenie, że stało się to w Narodowym Miesiącu Włoskiej Wołowiny” — skomentowała Sara Wirth z działu PR firmy.
Ciasteczka z papieżem? Tylko w Evanston
W piekarni Bennison’s Bakery w Evanston trwa istne oblężenie. Tamtejsze papieskie ciasteczka z białymi, czerwonymi i złotymi posypkami sprzedają się jak świeże bułeczki — dosłownie. „Upiekliśmy już ponad 200, a na jutro mamy 90 zamówień” — powiedziała piekarka Phoebe Casey w piątek. – „Ludzie oszaleli”.
Gadżety i figurki: papież jako trend
Fani papieża mogą dziś nosić go na piersi — Obvious Shirts, RAYGUN i Chitown Clothing oferują stylowe koszulki z wizerunkiem Leona XIV. Dla kolekcjonerów: National Bobblehead Hall of Fame w Milwaukee wypuściło dwie figurki papieża w cenie 30 dolarów za sztukę.
Nawet pizza ma teraz wymiar duchowy — sieć Aurelio’s Pizza przypomniała o wizycie Leona XIV w ich lokalu w Homewood w sierpniu 2024 roku, udostępniając zdjęcie z papieżem i świeżo upieczonym kawałkiem pepperoni.

Kardynał Robert Prevost z przyjaciółmi w Aurelio’s Pizza w sierpniu 2024
Marketingowa ewangelizacja
Jak przyznaje Heidi Hageman z agencji H2 Public Relations, marki coraz częściej reagują na wydarzenia w czasie rzeczywistym. „Dawniej liczył się Czarny Piątek czy Dzień Matki. Teraz każdy viralowy moment to okazja do działania — ale trzeba być szybkim” — mówi.
I rzeczywiście, od sosów paprykowych w kanapkach po kubki z nadrukiem „Da Pope”, papież z Chicago stał się nie tylko przywódcą duchowym, ale też fenomenem popkulturowym i motorem lokalnej gospodarki.

Kanapka Portillo’s z wołowiną
Leon XIV — papież ludzi?
Znajomi papieża opisują go jako osobę niezwykle skromną i przystępną. „Mieszkałem z nim przez rok. Uwielbia ciasto czekoladowe z Portillo’s” — wspomina brat Joe Ruiz. Choć teraz głowa Kościoła, Leon XIV wciąż pozostaje „chicagowskim chłopakiem z sąsiedztwa”.
I być może właśnie to jest sednem całej euforii — to pierwszy papież, który mógłby cię znać z dzielnicy, a który dziś reprezentuje miliony wiernych na całym świecie.
Źródło: abc7, fox32
Foto: Aurelio’s Pizza, Portillo’s, National Bobblehead Hall of Fame
News Chicago
Universal Horror Unleashed: Całoroczna strrraszna atrakcja powstanie w Chicago

Chicago już wkrótce stanie się domem dla jednej z najbardziej ambitnych i przerażających inwestycji rozrywkowych na świecie. Universal ogłosiło powstanie Universal Horror Unleashed – całorocznej, immersyjnej atrakcji horroru, która zaoferuje odwiedzającym niezapomniane wrażenia, zapierające dech w piersiach scenografie i atmosferę grozy przekraczającą granice parków tematycznych.
Czym będzie Universal Horror Unleashed: Chicago?
Universal opisuje projekt jako „oryginalny koncept, który łączy wieloletnie doświadczenie firmy w gatunku horroru z mistrzowskim storytellingiem, tworząc wyjątkowe doświadczenie dla fanów mocnych wrażeń”.
W skład atrakcji wejdą:
- przerażające labirynty i interaktywne sceny grozy,
- tematyczne bary z koktajlami i przekąskami,
- strefa gastronomiczna inspirowana motywami horroru,
- sklep z kolekcjonerskimi gadżetami i ekskluzywnymi pamiątkami.
Pierwsza taka atrakcja otworzy się w sierpniu 2024 r. w Las Vegas. Chicago będzie drugim miastem na świecie i pierwszym na Środkowym Zachodzie, które przyjmie ten unikalny format.
Lokalizacja i termin otwarcia
Nowa atrakcja powstanie przy 700 W. Chicago Avenue, naprzeciwko nowego kasyna Bally’s, w dawnym Tribune Distribution Center, na styku dzielnic River North i West Town. Otwarcie planowane jest na 2027 rok, po rozpoczęciu budowy na początku 2026 r. Miasto potwierdziło, że projekt rozpocznie się po finalizacji planów i uzyskaniu niezbędnych pozwoleń.
Dlaczego właśnie Chicago?
Wybór Chicago nie był przypadkowy. Według przedstawicieli Universal, miasto łączy dużą populację, silną infrastrukturę i reputację jednego z najważniejszych centrów turystyki rozrywkowej w USA.
Wielki wpływ gospodarczy i nowe miejsca pracy
Według szacunków miasta:
- inwestycja wygeneruje ponad 1 miliard dolarów wpływu ekonomicznego,
- utworzonych zostanie ponad 400 stałych miejsc pracy, w tym dla aktorów, artystów charakteryzacji, specjalistów od efektów specjalnych i personelu obsługi.
“To dokładnie ten rodzaj kreatywnej inwestycji, którego szukamy – tchnie nowe życie w pustą przestrzeń, tworzy setki miejsc pracy i wzmacnia pozycję Chicago jako lidera turystyki rozrywkowej” – powiedział Burmistrz Brandon Johnson.
Universal Horror Unleashed: Chicago to nie tylko rozrywka. To nowy rozdział w historii miasta, które od lat przyciąga turystów kulturą, architekturą i teraz – również grozą.
Źródło: nbc
Foto: Universal Horror Unleashed
News USA
Zasada 30% coraz trudniejsza do zrealizowania: Tylko w trzech miastach domy są przystępne cenowo

Zasada 30% — według której miesięczne koszty kredytu hipotecznego nie powinny przekraczać 30% dochodów gospodarstwa domowego — przez dekady była standardem odpowiedzialnego zakupu domu. Jednak jak pokazuje najnowszy raport Realtor.com, dla większości Amerykanów to założenie staje się coraz trudniejsze do spełnienia.
Gdzie zasada 30% wciąż działa?
Z 50 największych obszarów metropolitalnych w USA, tylko trzy umożliwiają przeciętnym rodzinom zakup domu zgodny z zasadą 30%. Są to:
- Pittsburgh, Pensylwania
- Detroit-Warren-Dearborn, Michigan
- St. Louis, Missouri
Raport opiera się na założeniu 20% wkładu własnego, przeciętnej majowej stopie procentowej 6,82%, oraz uwzględnia podatki i ubezpieczenia.
Jak wygląda to w liczbach?
-
Pittsburgh:
Mediana ceny domu — 249 900 USD
Średni roczny koszt utrzymania (kredyt + podatek + ubezpieczenie) — 19 970 USD
To 27,4% rocznego dochodu gospodarstwa domowego (72 935 USD) -
Detroit-Warren-Dearborn:
Cena domu — 270 000 USD
Roczny koszt — 21 576 USD
To 29,8% dochodu (72 493 USD) -
St. Louis:
Cena domu — ok. 292 000 USD
Roczny koszt mieszczący się idealnie w limicie 30% przy dochodzie 79 869 USD
Ogólnokrajowa rzeczywistość: 45% dochodu na dom
Na poziomie krajowym, według Realtor.com, przeciętny nabywca domu musiałby przeznaczyć 44,6% swojego rocznego dochodu, by kupić nieruchomość o medianie cenowej. To znacząco powyżej zalecanego poziomu.
W niektórych miastach sytuacja jest jeszcze gorsza:
- Los Angeles–Long Beach–Anaheim: zakup domu wymaga 104% rocznego dochodu
- Nowy Jork–Newark–Jersey City: 66,9%
- Boston–Cambridge–Newton: 64,3%
Co może poprawić dostępność mieszkań?
Według głównej ekonomistki Realtor.com, Danielle Hale, rozwiązaniem byłaby większa podaż mieszkań w przystępnych cenach. Wzrost dochodów nie nadąża za tempem wzrostu cen domów, co sprawia, że spełnienie normy 30% jest „trudne, jeśli nie niemożliwe” na większości dużych rynków.
Rynek w stanie nierównowagi
Inne badanie, opublikowane w maju przez National Association of Realtors i Realtor.com, wskazuje, że:
- Tylko 30% z 100 największych metropolii zbliża się do równowagi między dochodami a cenami mieszkań
- 44% to „obszary przejściowe” z niedopasowaną, ale nie katastrofalną strukturą podaży i popytu
- W 26% miast luka w przystępności się pogłębia
Mimo wszystko: dom wciąż symbolem „amerykańskiego snu”
Pomimo trudności, 75% dorosłych Amerykanów nadal uważa posiadanie domu za część amerykańskiego snu — wynika z sondażu Realtor.com ze stycznia. Według danych Federal Reserve Bank of St. Louis, wskaźnik posiadania domu w USA w I kwartale 2025 roku wynosił 65,1%.
Wnioski? Rynek nieruchomości w USA staje się coraz mniej dostępny dla klasy średniej — chyba że mieszkasz w Pittsburghu, Detroit lub St. Louis.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Elenathewise/ Chalirmpoj Pimpisarn/scyther5/
News USA
Wyoming – raj dla milionerów. Luksusowe domy i brak podatku dochodowego przyciągają bogaczy

Wyoming staje się coraz atrakcyjniejszym kierunkiem dla najzamożniejszych Amerykanów szukających nie tylko pięknych widoków, ale także ulg podatkowych. Brak podatku dochodowego oraz przyjazne przepisy dotyczące tzw. “powiernictw dynastycznych” czynią ten stan wyjątkowo korzystnym miejscem dla budowania i przekazywania majątku – donosi Realtor.com.
Według U.S. Bank, powiernictwo dynastyczne to struktura prawna, która umożliwia przekazywanie bogactwa przyszłym pokoleniom przy minimalnych obciążeniach podatkowych. Taka forma planowania finansowego pozwala na długoterminowy wzrost majątku rodziny i jego ochronę.
Choć podobne udogodnienia oferują także inne stany, takie jak Dakota Południowa, Nevada czy Delaware, to właśnie Wyoming jest uznawany za najkorzystniejszy podatkowo stan w kraju.
Świadczenia emerytalne nie są tu opodatkowane na poziomie stanowym, a środowisko biznesowe jest wyjątkowo przyjazne inwestorom.
Domy za miliony
Pod względem rynku nieruchomości Wyoming również przyciąga elity. W maju mediana cen domów wynosiła tu 495 000 dolarów, jednak w prestiżowym powiecie Teton, obejmującym m.in. Jackson Hole oraz części parków narodowych Grand Teton i Yellowstone, mediana ceny wywoławczej osiągnęła aż 2,95 miliona dolarów.
Spośród niemal 70 domów wystawionych tam na sprzedaż, ponad 80% miało cenę wywoławczą przekraczającą 5 milionów dolarów.
Wyoming miało też wyższy odsetek takich nieruchomości niż sąsiednie Idaho i Montana – około 3% wszystkich domów na sprzedaż w stanie kosztowało ponad 5 milionów dolarów.
Inny typ kupującego
Jak zauważają analitycy Realtor.com, rynek luksusowy rządzi się swoimi prawami. Kupujący nieruchomości za ponad 10 milionów dolarów najczęściej dokonują zakupu za gotówkę i traktują zakup jako długoterminową inwestycję podatkową.
Są cierpliwi i nie spieszą się ze sprzedażą – przeciętny czas, przez jaki domy za minimum 5 milionów dolarów czekały na kupca w Wyoming, wyniósł 187 dni, więcej niż w Idaho i Montanie.
Z kolei właściciele domów poniżej tej granicy częściej posiłkują się kredytami hipotecznymi i są bardziej podatni na zmiany rynkowe.
Boom w Jackson Hole
Według raportu firmy Compass, tylko w pierwszej połowie 2024 roku w samym Jackson Hole sprzedano aż 15 domów w cenie powyżej 10 milionów dolarów. To wynik, który pokazuje, jak bardzo region przyciąga najzamożniejszych Amerykanów.
Choć populacja Wyoming w lipcu 2024 r. wynosiła nieco ponad 587 tysięcy mieszkańców, to jego atrakcyjność jako enklawy dla bogatych rośnie z roku na rok – nie tylko ze względu na malownicze krajobrazy, ale przede wszystkim z powodu hojnych ulg podatkowych i elitarnego charakteru rynku nieruchomości.
Źródło: foxbusiness
Foto: Visit Jackson Hole, istock/Ingo Dörenberg/
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga – oszustwo: Fałszywe SMS-y o mandatach drogowych krążą w Illinois
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W sobotę Polacy w USA ponownie głosują na nowego prezydenta Polski
-
News USA4 tygodnie temu
Republikanie oskarżają UE i rząd Tuska o ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce
-
News USA4 tygodnie temu
Elon Musk odchodzi z Białego Domu po ponad 114 dniach pracy
-
News USA4 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów
-
News Chicago4 tygodnie temu
Rusza sprzedaż biletów na wielką uroczystość ku czci papieża Leona XIV w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temu
Trwa obława na podejrzanego o podwójne morderstwo w Streamwood IL