Połącz się z nami

News USA

Trump zaprzysięga nowego ambasadora USA w Chinach – przed rozmowami handlowymi

Opublikowano

dnia

Prezydent Donald Trump przewodniczył w środę uroczystemu zaprzysiężeniu nowego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Chinach – byłego senatora z Georgii Davida Perdue. Ceremonia odbyła się w Gabinecie Owalnym i, jak podkreślił sam Trump, miała „tak wielkie znaczenie, jak tylko się da”, zważywszy na napiętą sytuację w relacjach handlowych między USA a Chinami.

Zaprzysiężenie odbyło się zaledwie kilka dni przed zaplanowanymi bezpośrednimi rozmowami handlowymi między obiema potęgami gospodarczymi – pierwszymi od czasu eskalacji wojny celnej, zapoczątkowanej przez decyzję Prezydenta Trumpa o nałożeniu wysokich ceł na chiński import.

W uroczystości udział wziął także Sekretarz Stanu Marco Rubio, który formalnie przeprowadził zaprzysiężenie. Trump nie szczędził pochwał pod adresem Perdue’a, określając go jako człowieka, który „wnosi całe życie doświadczeń na najwyższych szczeblach biznesu i polityki”.

„To jeden z najbardziej złożonych i strategicznych momentów we współczesnej dyplomacji. David będzie naszym głównym dyplomatą w Pekinie — i wiem, że wykona fantastyczną robotę” — powiedział prezydent.

Donald Trump dodał także, że Perdue obejmuje stanowisko w „niewiarygodnym momencie”, mającym kluczowe znaczenie dla przyszłości relacji amerykańsko-chińskich.

Tło: wojna celna i zbliżające się negocjacje

Ceremonia odbyła się niespełna 24 godziny po ogłoszeniu przez Biały Dom, że Sekretarz Skarbu Scott Bessent oraz przedstawiciel handlowy Jamieson Greer udadzą się do Genewy na rozmowy z chińskimi urzędnikami. Celem jest złagodzenie napięć po miesiącach wzajemnych oskarżeń i eskalacji taryf celnych, które doprowadziły do poważnych zakłóceń w globalnym handlu.

Choć władze chińskie sugerują, że to Stany Zjednoczone zainicjowały rozmowy, Prezydent Trump odparł: „Myślę, że powinni wrócić i przestudiować swoje akta”. Gdy zapytano go, czy rozważa obniżenie ceł jako gest dobrej woli, odpowiedział krótko: Nie.

Donald Trump twierdzi, że nałożone przez jego administrację cła mają zmusić Chiny do ograniczenia nielegalnego eksportu fentanylu do USA oraz zmiany praktyk handlowych, które — jego zdaniem — od lat „okradają” amerykańską gospodarkę.

Obecnie Stany Zjednoczone nakładają nawet 145% cła na większość towarów z Chin, a Pekin odpowiedział cłami sięgającymi 125% na amerykańskie produkty.

Pomimo twardej retoryki, prezydent zasugerował, że docelowo taryfy mogą zostać obniżone. — „Nie będą nawet zbliżone do obecnych poziomów. Znacznie spadną” — zapewnił.

Perdue: „Cieszę się, że jestem twoim człowiekiem w Chinach”

David Perdue, który został zatwierdzony przez Senat stosunkiem głosów 67-29, podziękował prezydentowi za zaufanie i powiedział: „Cieszę się, że jestem twoim człowiekiem w Chinach”. Trump przypomniał, że Perdue kierował firmami Reebok i Dollar General jako dyrektor generalny oraz że przez lata pracował w Singapurze i Hongkongu, zdobywając „bogate doświadczenie w negocjacjach międzynarodowych”.

David Perdue

David Perdue pełnił funkcję senatora USA w latach 2015–2021, a po przegranej w wyborach został poparty przez Donalda Trumpa w nieudanej próbie uzyskania nominacji na gubernatora Georgii. Jest również kuzynem Sonny’ego Perdue, byłego sekretarza rolnictwa w administracji Trumpa.


Choć wysłanie Perdue’a do Pekinu i zaplanowane rozmowy w Genewie mogą zwiastować próbę deeskalacji napięć, nadal nie ma pewności, czy strony zdołają osiągnąć trwały kompromis.

Prezydent Trump pozostaje nieugięty w kwestii ceł i walki z fentanylem, a jednocześnie liczy na to, że jego nowy ambasador będzie skutecznym negocjatorem w jednym z najbardziej newralgicznych punktów polityki zagranicznej USA.

Źródło: baynews9
Foto: Official White House Photo by Molly Riley, US Congress

News USA

USA zaatakowały Iran bombowcem B-2. Prezydent Donald Trump wzywa teraz do pokoju!

Opublikowano

dnia

Autor:

Stany Zjednoczone rozpoczęły operację wojskową przeciwko Iranowi, przeprowadzając naloty na trzy lokalizacje związane z irańskim programem jądrowym.

Jak poinformował prezydent Donald Trump, amerykańskie bombowce uderzyły w dwa kluczowe ośrodki wzbogacania uranu – w Fordo oraz Natanz – a także w obiekt w pobliżu Isfahanu, gdzie według władz USA Iran miał przechowywać wysoko wzbogacony uran. Trump zapewnił, że wszystkie maszyny bezpiecznie opuściły irańską przestrzeń powietrzną i wracają do baz w Missouri 470 mil na południe od Chicago. Blisko Kansas City.

Trump wzywa do pokoju

Trump podkreślił, że wszystkie amerykańskie samoloty opuściły przestrzeń powietrzną Iranu i wracają bezpiecznie do baz. W swoim wpisie na Truth Social pogratulował wojsku i wezwał do zakończenia działań wojennych: „Teraz jest czas na pokój!”.

„Bezwarunkowa kapitulacja” — Trump stawia warunki

Podczas powrotu bombowców do USA, Donald Trump przebywał już w Białym Domu. Nie rozmawiał z mediami, ale symbolicznie wskazał na amerykańską flagę i uniósł zaciśniętą pięść. W mediach społecznościowych stwierdził, że Iran musi zgodzić się na zakończenie wojny, a jeden z bombardowanych ośrodków – Fordo – „już nie istnieje”.

Choć nie potwierdzono udziału Izraela w tych działaniach, izraelskie źródła rządowe twierdzą, że operacja została uzgodniona ze stroną amerykańską. Irańskie media państwowe przyznały, że doszło do uderzeń na wspomniane obiekty, ale zaznaczają, że nie zawierały one materiałów radioaktywnych.

Specyfikacja bombowców B-2 Spirit 

Amerykańskie bombowce stealth B-2 kosztują około 2,1 miliarda dolarów za sztukę, co czyni je najdroższymi samolotami wojskowymi, jakie kiedykolwiek zbudowano.

Wyprodukowany przez firmę Northrop Grumman bombowiec, wyposażony w zaawansowaną technologię niewykrywalności, wszedł do produkcji pod koniec lat 80., jednak program został ograniczony po upadku Związku Radzieckiego. Ostatecznie powstały jedynie 21 egzemplarze.

Zasięg bombowca wynosi ponad 6000 mil morskich (ponad 11 000 km) bez tankowania, co pozwala na przeprowadzanie globalnych ataków z baz w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych. Dzięki tankowaniu w powietrzu B-2 może dosięgnąć praktycznie każdego celu na świecie, co potwierdzają misje prowadzone m.in. z Missouri do Afganistanu i Libii, a teraz Iranu.

Bombowce B-2 Spirit stacjonują w Whiteman Air Force Base w stanie Missouri, około 8 godzin jazdy samochodem na południe od Chicago. Whiteman AFB to jedyna baza sił powietrznych, w której na stałe rozmieszczono te  zaawansowane bombowce strategiczne o technologii stealth. Baza ta jest siedzibą 509th Bomb Wing, jednostki odpowiedzialnej za operacje B-2, w tym globalne misje uderzeniowe i strategiczne odstraszanie.

Źródło: The Epoch Times, Fox News, The Jerusalem Post
Foto: Wikipedia By USAF – www.af.mil, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=5215015, By USAF – US Air Force, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=116142, By U.S. Air Force / Master Sgt. Val Gempis – This image has been extracted from another file, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1657612
Czytaj dalej

News USA

Start misji Axiom 4 ponownie opóźniony – Polak nie poleci w kosmos w niedzielę

Opublikowano

dnia

Autor:

axiom-misja 4 astronauci

NASA, Axiom Space i SpaceX nadal wspólnie oceniają możliwości przeprowadzenia startu misji Axiom 4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Agencja NASA poinformowała jednak o decyzji odsunięcia planowanego na niedzielę 22 czerwca terminu startu, zapowiadając, że nowa data zostanie ogłoszona w najbliższych dniach. Sławosz Uznański-Wiśniewski wciąż czeka na swoją historyczną chwilę.

Powodem przesunięcia startu jest potrzeba dodatkowego czasu na ocenę stanu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS po niedawnych pracach naprawczych przeprowadzonych w tylnym segmencie rosyjskiego modułu serwisowego Zvezda.

Ze względu na złożoność i współzależność systemów stacji, NASA chce mieć absolutną pewność, że ISS jest w pełni gotowa na przyjęcie dodatkowych członków załogi. Inżynierowie agencji wciąż analizują dane, aby zagwarantować bezpieczeństwo całej misji.

NASA, Axiom Space i SpaceX podkreślają wyjątkowy, historyczny charakter misji Axiom 4, która ma szczególne znaczenie dla Indii, Polski i Węgier, jak również dla rozwoju międzynarodowej współpracy w przestrzeni kosmicznej. Członkowie załogi pozostają w kwarantannie na Florydzie i są gotowi do startu natychmiast po uzyskaniu zielonego światła.

Dowództwo misji objęła była astronautka NASA i obecna dyrektor ds. lotów kosmicznych w Axiom Space, Peggy Whitson. Funkcję pilota pełni Shubhanshu Shukla, astronauta Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych (ISRO).

Skład uzupełniają dwaj specjaliści ds. misji – Sławosz Uznański-Wiśniewski z Polski, reprezentujący Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), oraz Tibor Kapu z Węgier.

sławosz uznański-Wiśniewski

Sławosz Uznański-Wiśniewski

Tymczasem rakieta Falcon 9 oraz statek Dragon firmy SpaceX pozostają w gotowości technicznej na stanowisku startowym LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego na Florydzie. Systemy są w pełni sprawne i gotowe do realizacji misji w nowym, bezpiecznym terminie.

Źródło: axiom space
Foto: Axiom Space
Czytaj dalej

News USA

Trump podejmie decyzję o interwencji militarnej w Iranie w ciągu dwóch tygodni

Opublikowano

dnia

Autor:

karoline leavitt

Donald Trump ogłosi decyzję o możliwych działaniach wojskowych wobec Iranu w ciągu najbliższych dwóch tygodni — poinformowała w czwartek rzeczniczka Białego Domu, podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie. „Biorąc pod uwagę możliwość rozpoczęcia negocjacji z Iranem — które mogą, ale nie muszą dojść do skutku w najbliższym czasie — prezydent podejmie decyzję, czy rozpocząć działania, w ciągu dwóch tygodni” – zacytowała słowa Trumpa Karoline Leavitt.

Napięcie na Bliskim Wschodzie rośnie

Według Leavitt, prezydent Trump prowadzi intensywne narady z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego, rozważając możliwe scenariusze działań wobec Iranu. Jak zaznaczyła, Stany Zjednoczone nie dążą do zmiany reżimu, lecz do powstrzymania Iranu przed uzyskaniem broni jądrowej.

„Iran posiada wszystkie zasoby techniczne potrzebne do wyprodukowania bomby atomowej. Do jej stworzenia potrzebna jest już tylko decyzja najwyższego przywódcy. Ukończenie programu nuklearnego może zająć zaledwie kilka tygodni, co stanowi zagrożenie egzystencjalne dla Izraela, Stanów Zjednoczonych i całego świata” – podkreśliła Leavitt.

Dyplomacja przed wojną

Chociaż Donald Trump popiera izraelskie działania militarne przeciwko Iranowi, nadal naciska na znalezienie rozwiązania dyplomatycznego. Jak ujawniła rzeczniczka, specjalny wysłannik Białego Domu, Steve Witkoff, przedstawił Teheranowi propozycję porozumienia, która — jej zdaniem — była „realistyczna i możliwa do zaakceptowania”. Iran jednak ofertę odrzucił.

Izrael atakuje, Iran odpowiada

W ostatnich dniach izraelskie siły zbrojne przeprowadziły ataki na irańską infrastrukturę nuklearną, rakietową i wojskową. W odpowiedzi Iran uderzył w cele cywilne w Izraelu — m.in. w Jerozolimie i Tel Awiwie. 19 czerwca zaatakowano szpital w Beer Szewie, powodując dziesiątki ofiar wśród cywilów.

„Bezwarunkowa kapitulacja” — Trump stawia warunki

Prezydent Trump zażądał od Iranu „bezwarunkowej kapitulacji”, co spotkało się z jednoznaczną odmową ze strony reżimu w Teheranie. Mimo to Biały Dom zapowiedział, że nie planuje obecnie eliminacji najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego.

Klucz do ataku leży w Waszyngtonie

Izrael przygotowuje się do zniszczenia podziemnego ośrodka nuklearnego w Fordow, którego lokalizacja wymaga użycia bomb penetrujących bunkry. Takie uzbrojenie oraz zdolne do jego przenoszenia samoloty znajdują się wyłącznie w amerykańskim arsenale.

Z tego powodu decyzja Donalda Trumpa — czy udostępnić Izraelowi odpowiednią amunicję lub samemu dokonać precyzyjnego uderzenia — może przesądzić o eskalacji lub powstrzymaniu nowego konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu