Połącz się z nami

News Chicago

Dzisiaj Dzień Bekonu w Illinois – święto smaku i lokalnej gospodarki

Opublikowano

dnia

Choć ogólnokrajowy Narodowy Dzień Bekonu przypada dopiero w grudniu, mieszkańcy Illinois mają teraz własny, oficjalny dzień, by celebrować jedno z ulubionych dań Amerykanów. Dzięki nowej rezolucji stanowej, 7 maja został ogłoszony Dniem Bekonu w Illinois.

Wspólna rezolucja Senatu nr 24 została przyjęta z poparciem szerokiego grona ustawodawców. W Senacie jej sponsorami są Chris Balkema, Doris Turner, Sally Turner, Craig Wilcox i Li Arellano Jr., natomiast w Izbie Reprezentantów – Kelly Cassidy i Katie Stuart.

Nowe święto to nie tylko ukłon w stronę kulinarnej miłości do bekonu, ale też podkreślenie roli, jaką odgrywa branża wieprzowa w gospodarce stanu. Illinois zajmuje 4. miejsce w USA pod względem produkcji wieprzowiny.

Branża ta tworzy ponad 30 000 miejsc pracy i generuje 13,8 miliarda dolarów dla gospodarki stanowej.

Świętowanie w sercu Springfield

Z okazji Dnia Bekonu, Illinois Pork Producers Association (IPPA) organizuje wydarzenie w środę na Kapitolu Illinois. W ramach obchodów rolnicy, pracownicy IPPA i młodzież Future Farmers of America FFA będą rozdawać ustawodawcom kanapki BLT. Przedstawiciele branży będą rozmawiać z legislatorami o znaczeniu produkcji wieprzowiny dla Illinois

Święto smaku, tradycji i pracy

Dzień Bekonu to nie tylko pretekst do zjedzenia chrupiącego przysmaku, ale też okazja, by docenić ciężką pracę rolników i wpływ rolnictwa na lokalne społeczności. Jak powiedział jeden z organizatorów wydarzenia: „Bekon to smak, który łączy ludzi – a przy tym wspiera tysiące miejsc pracy w naszym stanie.”

Źródło: nbc
Foto: istock/LumenSt/

News USA

16-letni geniusz Mike Wimmer kończy doktorat i prezentuje przełomowy wynalazek

Opublikowano

dnia

Autor:

Mike Wimmer nie przestaje zadziwiać świata. Ten niezwykle utalentowany nastolatek właśnie uzyskał tytuł doktora nauk w wieku zaledwie 16 lat, stając się najmłodszym doktorem w historii Stanów Zjednoczonych – poinformowały władze Carolina University.

Na tym jednak nie koniec jego osiągnięć. W ciągu ostatnich dwóch lat Mike Wimmer zdobył także dwa tytuły magistra, a wcześniej – w wieku 14 lat – ukończył studia licencjackie. Co jeszcze bardziej imponujące, dyplomy szkoły średniej i tytuł associate degree zdobył jednocześnie… mając zaledwie 12 lat.

Rozprawa doktorska Wimmera koncentrowała się na temacie innowacji technologicznej – dziedzinie, którą sam praktykuje od lat. Jako przykład badawczy posłużył mu jego własny wynalazek: Reef Sweeper – zdalnie sterowany podwodny pojazd przeznaczony do walki z inwazyjną populacją ryb skorpenokształtnych w Oceanie Atlantyckim.

Urządzenie identyfikuje, neutralizuje i zbiera te ryby, a po napełnieniu wraca na powierzchnię, rozładowuje się i kontynuuje pracę.

Całością operacji zarządza opracowany przez Wimmera system sztucznej inteligencji ALFREDD. „Chciałem stworzyć coś, co będzie miało realny wpływ na środowisko. Reef Sweeper to nie tylko projekt naukowy – to praktyczne rozwiązanie ekologicznego problemu” – wyjaśnił 16-latek.

Innowator i przedsiębiorca

W trakcie intensywnych studiów, Wimmer nie porzucił również swojej pasji do przedsiębiorczości. Aktualnie prowadzi trzy firmy technologiczne: Next Era Innovations, InstaGrade AI, oraz Reflect Social.

Współpracuje też z firmą Atlantic Lionshare Ltd., by wprowadzić Reef Sweeper na szeroką skalę i wspomóc walkę z degradacją ekosystemów morskich.

Plany na przyszłość – i chwila oddechu

Choć harmonogram Mike’a Wimmera jest napięty jak na dorosłego profesjonalistę, młody doktor nie zapomina, że nadal ma… 16 lat.

„Szkoła się skończyła, mam prawo jazdy i planuję trochę odpocząć tego lata. Na pewno będzie basen, może rejs Disneya, no i będę jeździł moim Corvette” – powiedział z uśmiechem.

Źródło: fox32
Foto: Melissa Wimmer, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Rezydencję na Martha’s Vineyard, w której wypoczywała rodzina Obamów, można kupić za 39 mln USD

Opublikowano

dnia

Autor:

Ekskluzywna posiadłość na Martha’s Vineyard, znana z tego, że trzykrotnie gościła prezydenta Baracka Obamę i jego rodzinę podczas wakacyjnych pobytów, została właśnie wystawiona na sprzedaż. Cena wywoławcza: 39 milionów dolarów. Nieruchomość znana jako Blue Heron Farm znajduje się w miejscowości Chilmark na wyspie położonej w stanie Massachusetts.

Blue Heron Farm to imponująca posiadłość o powierzchni 30 akrów, oferująca szeroką gamę udogodnień zarówno do wypoczynku, jak i aktywnego spędzania czasu. W skład kompleksu wchodzi m.in.:

  • Główny dom o powierzchni ok. 7000 stóp kwadratowych (ok. 650 m²),
  • Samodzielny domek gościnny z pięcioma sypialniami,
  • Stodoła, domek na łodzie, a także basen z przylegającym pawilonem,
  • Obiekty sportowe: kort tenisowy, boisko do koszykówki oraz ujeżdżalnie dla koni.

Właścicielem rezydencji jest od 2011 roku znany architekt, Norman Foster, wraz z rodziną. Rodzina Fosterów przeprowadziła kompleksową renowację nieruchomości — unowocześniając główny dom oraz rozbudowując część rekreacyjną posiadłości.

Sprzedażą zajmują się Maggie Gold Seelig z MGS Group Real Estate oraz Brian Dougherty z Corcoran Property Advisors.

Wakacyjny azyl prezydenckiej rodziny

Barack i Michelle Obamowie wraz z córkami spędzali wakacje na Blue Heron Farm w latach 2009, 2010 i 2011, wynajmując ją od poprzednich właścicieli. W tamtym czasie posiadłość zyskała rozgłos jako letnia rezydencja urzędującego prezydenta USA.

Choć w ostatnich miesiącach pojawiały się spekulacje dotyczące rzekomego kryzysu w małżeństwie Obamów, Michelle Obama jednoznacznie je zdementowała w rozmowie w podcaście The Diary of a CEO. W odcinku, w którym gościł również jej brat Craig Robinson, była pierwsza dama stwierdziła:

„Gdybym miała problemy z mężem, wszyscy by o tym wiedzieli. Nie jestem męczennicą – jeśli coś się dzieje, mówię o tym otwarcie”.

Wcześniej Michelle Obama określiła Baracka jako „my person”, jak mówią młodzi ludzie, podkreślając siłę ich relacji. Para jest małżeństwem od 1992 roku i wspólnie sprawowała funkcję Pierwszej Pary USA przez dwie kadencje — od 2009 do 2017 roku.

Źródło: foxbusiness
Foto:  Evan Joseph Studios, YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Ultramaratończyk Chase Bandolik przebiegł całe Illinois i planuje kolejne wyzwania

Opublikowano

dnia

Autor:

Chase Bandolik z Wheeling wciąż dochodzi do siebie po wyjątkowym osiągnięciu – przebiegł cały stan Illinois z południa na północ. W ciągu zaledwie 10 dni, od 29 marca do 7 kwietnia, pokonał dystans 416,44 mil (ponad 670 km) z Cairo do Beloit w stanie Wisconsin.

„Chciałem być pierwszym, który tego dokona i udokumentuje trasę przez cały mój rodzinny stan” – mówi 28-latek, pochodzący z Mount Prospect, były futbolista Hersey High School, a dziś trener, właściciel siłowni i ultramaratończyk. Całą wyprawę relacjonował na TikToku, Instagramie i YouTube.

Od maratonów do ekstremum

Bandolik nie jest nowicjuszem w biegach długodystansowych. Ma za sobą starty w maratonach, Ironmanie i ultramaratonach, w tym tzw. „backyard ultra” – wyścigu, w którym biegacze co godzinę pokonują pętlę długości 4,167 mili, dopóki zostanie tylko jeden zawodnik.

Ale tym razem chodziło o coś więcej niż sport. Bandolik postanowił zadedykować bieg swojej matce, pielęgniarce z 35-letnim stażem. – „Widziałem, jak ciężko pracowała przez całe życie. Chciałem się jej jakoś odwdzięczyć” – mówi.

W wyprawie wspierali go partnerzy i sponsorzy, m.in. Mount to Coast i SaltStick, a także setki darczyńców z mediów społecznościowych. Jego dziewczyna, trenerka i influencerka Rylee Ollearis, pełniła rolę kierowcy, fizjoterapeutki i menedżerki całego przedsięwzięcia.

416 mil walki – z bólem, pogodą i psami

Już pierwszy dzień okazał się intensywny – Bandolik przebiegł 61 mil i został zaatakowany przez pięć różnych psów. „Przez ćwierć mili goniły mnie wściekłe psy” – śmieje się dziś.

Pogoda też nie rozpieszczała. Dwukrotnie otrzymali ostrzeżenia przed tornadami dokładnie dla drogi, którą przemierzali. – „W pewnym momencie łowca burz wyskoczył z samochodu i krzyczał, żebym się natychmiast ewakuował” – wspomina.

Zmęczenie narastało z każdym dniem. Ból ścięgien, opuchnięte stopy, problemy z poruszaniem się. – „Ostatni dzień był brutalny” – przyznaje. Ale dzięki wsparciu Ollearis i swojej mamy, która pomagała w pielęgnacji stóp, dotarł do mety.

Plany na przyszłość: rekord świata w… desce

Choć jego ciało wciąż regeneruje się po wielodniowym wysiłku, Chase Bandolik nie zwalnia tempa. Już 25 maja planuje wziąć udział w ultramaratonie Capital Backyard Ultra w Wirginii, gdzie zwycięzca ubiegłorocznej edycji przebiegł 270 mil w 57 godzin.

A w grudniu zamierza podjąć próbę pobicia rekordu świata w trzymaniu pozycji deski na przedramionach (pozycja jak do pompek). Obecny rekord to imponujące 9 godzin, 38 minut i 47 sekund. „Lubię rozwiązywać problemy i szukać granic wytrzymałości” – mówi mieszkaniec Wheeling.

Dla Bandolika sport to nie tylko rywalizacja. „Zrozumiałem, że nie muszę wszystkiego robić sam. Zaufanie do innych i wspólna praca czynią nawet najtrudniejsze cele osiągalnymi” – podsumowuje.


Wyczyn Polaka, Tomasza Sobani, który pokonał wszerz całe Stany Zjednoczone relacjonowaliśmy od września 2024 do lutego 2025. Nasz biegacz ekstremalny przebiegł 125 maratonów w 139 dni, pokonując trasę o łącznej długości 3 262 mile5 250 kilometrów.

Źródło: dailyherald
Foto: Chase bandolik

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

maj 2025
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu