W najbliższą sobotę, 10 maja, będziemy mieć wspaniałą okazję by wysłuchać wyjątkowego koncertu w Akademii Muzyki PaSo. Będą to ponadczasowe kompozycje filmowe Krzysztofa Komedy w nowoczesnych interpretacjach Grażyny Auguścik i najlepszych chicagowskich muzyków jazzowych. Na muzyczną ucztę zaprasza w studiu Radia Deon Chicago Grażyna Auguścik.

Przygoda Grażyny Auguścik z muzyką Krzysztofa Komedy rozpoczęła się nagraniem utworu Rosemary’s Baby z filmu “Dziecko Rosemary” Romana Polańskiego. Od tego czasu wybitna wokalistka, aranżer, kompozytorka i producentka mieszkająca w Chicago włączyła do swojego repertuaru wiele filmowych utworów autorstwa Krzysztofa Komedy.

Te właśnie utwory usłyszymy podczas sobotniego koncertu w Akademii Muzyki PaSo.

“Krzysztof Komeda był kompozytorem jazzowym, pianistą jazzowym. I jego kompozycje są bardzo specyficzne i osadzone w tej stylistyce jazzowej” mówi Grażyna Auguścik.  “Z racji tego gatunku, który najbardziej sobie upodobałam brzmi po mojemu zawsze”, zaznacza nasz Gość.

Pochodzący z Poznania Krzysztof Komeda, który zginął tragicznie w wieku 38 lat, napisał muzykę do 65 filmów. W latach 60-tych tworzył w Stanach Zjednoczonych.

“Miał przed sobą ogromną karierę tutaj w Hollywood jako kompozytor właśnie piszący do filmów. I ten początek tak się niekorzystnie skończył dla historii w ogóle muzyki” mówi artystka o przedwczesnej śmierci wybitnego kompozytora.

Utwory skomponowane przez Krzysztofa Komedę nie miały tekstów. Były to utwory instrumentalne, a teksty do nich powstały później. “To są teksty napisane przez Wojtka Młynarskiego, niektóre Agnieszki Osieckiej” tłumaczy Grażyna Auguścik. Brak tekstów dawał także możliwość dowolnej interpretacji tych kompozycji za pomocą tzw. wokalizy, używanej w muzyce jazzowej.

Choć oglądając film nie zawsze zwracamy uwagę na muzykę, to stanowi ona nieodłączny i bardzo istotny element całego dzieła i jego odbioru przez widza. Proces jej powstawania jest wzajemną inspiracją dla twórców filmu.

“Muzyka podkreśla absolutnie wszystko” zwraca uwagę nasz Gość, dodając, że nie potrafi sobie wyobrazić filmu bez towarzyszącej mu muzyki. Choć pierwsze produkcje filmowe były jej pozbawione, to później “dużo bardziej otworzyła się cała wyobraźnia w momencie, kiedy dodano dźwięk” mówi Grażyna Auguścik.

W czasach, gdy Krzysztof Komeda zaczynał tworzyć jazzowe improwizacje nie były jeszcze popularne. Zmieniło się to w latach 70-tych i 80-tych zeszłego wieku, a obecnie mamy już bardzo dużo jazzowych szkół muzycznych i inny system nauczania, tłumaczy artystka.

Muzyka jazzowa, która w latach czterdziestych była muzyką taneczną, następnie ewoluowała, mówi nasz Gość. “Ale na pewno zawsze była to muzyka niszowa i ona pozostała w tej niszy, chociaż my sobie nie zdajemy z tego sprawy, że spotykamy się z nią na co dzień w bardzo wielu miejscach.”

Pomnik Krzysztofa Komedy w Poznaniu

Koncert muzyki filmowej Krzysztofa Komedy w wykonaniu Grażyny Auguścik i jej zespołu odbędzie się w tą sobotę o godzinie 7.00 PM w Akademii Muzyki Paso, przy 5400 N. Lawler Ave., Chicago, IL 60630.

Wystąpią: Grażyna Auguścik – vocal, Vijay Tellis-Nayak – fortepian, Ethan Philion – kontrabas, John Kregor – gitara, Jon Deitemyer – perkusja.

Bilety w cenie 40 dolarów można rezerwować pod numerem telefonu 773 467 9000 a także zakupić przed koncertem.

Serdecznie Zapraszamy!

W Polsce trwa najważniejszy wyścig wyborczy roku 2025 – już w maju Polacy wybiorą swojego kolejnego prezydenta. Spośród 13 kandydatów na to stanowisko, najwyższe notowania w sondażach ma przedstawiciel Platformy Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski oraz należący do Prawa i Sprawiedliwości, Karol Nawrocki. O tej ważnej decyzji dla naszej Ojczyzny, mówi w studiu Radia Deon Chicago poseł i polityk PiS, Janusz Kowalski.

Poseł Janusz Kowalski odwiedził Chicago po raz pierwszy, a w sobotę uczestniczył w 134. Paradzie Dnia Konstytucji 3-Maja, podobnie jak kandydat na prezydenta, Karol Nawrocki.

“Jestem pod wielkim wrażeniem, szczególnie studentów Polonii, która naprawdę jest bardzo aktywna” mówi nasz Gość, który był jednym ze współautorów koncepcji powołania Instytutu Rozwoju Języka Polskiego im. świętego Maksymiliana Marii Kolbego, mającego na celu wspieranie nauki języka polskiego za granicą.

Wizyta w Stanach Zjednoczonych Janusza Kowalskiego ma na celu m.in. skonfrontowanie założeń i realizacji ustawy powołującej Instytut Kolbego, tak aby móc wprowadzić poprawki i jeszcze bardziej wzmocnić polskie szkolnictwo w USA.

W piątek Rzeczniczka Departamentu Stanu USA potwierdziła nieoficjalne doniesienia o tym, że Waszyngton może wycofać się z przewodniczenia negocjacji pokojowych między Moskwą a Kijowem. To kwestia ważna także dla Polski i polskich interesów, mówi Janusz Kowalski.

“W związku z tym to spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, z Panem Prezydentem, było bardzo ważne z perspektywy bezpieczeństwa. Jestem zwolennikiem w ogóle stawiania na sojusz ze Stanami Zjednoczonymi wzmacniania relacji transatlantyckich” mówi nasz Gość.

Spotkanie Karola Nawrockiego z Prezydentem Donaldem Trumpem w Białym Domu, 2 maja.

“Nasz kontrkandydat, czyli Rafał Trzaskowski, ma dokładnie odmienną wizję, czyli chce stawiać na sojusz z Brukselą, z Berlinem, czego najlepszym dowodem jest próba oddania kwestii dotyczących bezpieczeństwa decydowania o polskiej armii do Brukseli” dodaje Janusz Kowalski.

Poseł PiS bardzo pozytywnie ocenia pierwszą kadencję Donalda Trumpa z punktu widzenia Polski i rozwiązań dla niej korzystnych. W 2021 r. Janusz Kowalski złożył wniosek o odznaczenie Trumpa, jako prezydenta działającego na rzecz polskich interesów. Decyzja o takim uhonorowaniu prezydenta USA wciąż jednak nie została podjęta.

Pomimo dotychczasowego fiaska Stanów Zjednoczonych w negocjacjach pokojowych między Rosją a Ukrainą, nasz Gość jest przekonany, że USA korzystając zwłaszcza ze swojej ekonomicznej siły, są w stanie zmusić Rosję do ustępstw.

Wizyta Prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu w czerwcu 2020 roku

“Ja patrzę się na to, co robi Donald Trump bardzo pozytywnie. Uważam, że ma strategię, że chce wzmocnić Stany Zjednoczone, szczególnie w relacji z Chinami. Chce wzmocnić amerykańską gospodarkę. Od tego, myślę, mogą się uczyć też inne państwa” zaznacza Janusz Kowalski.

“Jesteśmy w Unii Europejskiej po to, żeby realizować polskie interesy, a nie po to jesteśmy w Unii Europejskiej, żeby w Polsce realizować unijne” podkreśla nasz Gość.

Pomimo tego, że nie udało się jeszcze zakończyć konfliktu w Ukrainie, 30 kwietnia Stany Zjednoczone podpisały umowę z Ukrainą dotyczącą wydobycia minerałów ziem rzadkich, jako zadośćuczynienia za miliony dolarów pomocy wojskowej.

Janusz Kowalski był jednym z pierwszych polityków, który powiedział, że gigantyczna pomoc geopolityczna, militarna, czy finansowa, także narodu polskiego i Polonii dla Ukrainy, nie powinna być za darmo. “Nie może być tak, że stawiają takie warunki się Francuzi, Niemcy, Włosi, a polscy politycy uważają, że w zasadzie powinniśmy siedzieć cicho” uważa nasz Gość.

“Jeżeli mamy odbudowywać Ukrainę, to musimy być tam po prostu aktywni i absolutnie nie możemy być frajerami, którzy się patrzą na to, że interesy robią na Ukrainie dzisiaj Niemcy. Niemcy, którzy doprowadzili do wojny na Ukrainie, bo gdyby nie niemiecki egoizm i Nord Stream 1, Nord Stream 2, to w tej wojnie by w ogóle nie było” podkreśla Janusz Kowalski.

Według naszego Gościa Ukraińcy wciąż popełniają te same błędy, stawiając na sojusz z Niemcami, chociaż to Polska od 2022 roku pomaga Ukrainie i najwięcej zrobiła po wybuchu wojny. “Na to nie możemy pozwolić, musimy być tutaj aktywni, ale niestety problemem jest oczywiście ten rząd, który takiej aktywności nie wykazuje” zwraca uwagę poseł PiS.

Rafał Trzaskowski w Kościerzynie

Zbliżające się wybory prezydenckie w Polsce, przyniosą według Janusza Kowalskiego, odpowiedź na pytanie nie jaka będzie Polska, tylko czy w ogóle będzie Polska. “I tutaj chciałbym przede wszystkim zaapelować o to, żeby Polonia, żeby Polacy się zapisywali do możliwości zagłosowania i wzięli udział w tych wyborach” zachęca nasz Gość.

“To jest szalenie istotne, dlatego że w mojej ocenie 10, 15, 20 czy 10 tysięcy głosów, czyli na przykład tyle ile jest oddawanych w Chicago może zdecydować o tym, kto zostanie prezydentem” podkreśla poseł PiS.

Jest duże prawdopodobieństwo, że w pierwszej turze wyborów, które odbędą się 18 maja w Polsce a 17 maja w USA, nikt nie uzyska wymaganej większości ponad 50%. W związku z tym według sondaży w drugiej turze, zaplanowanej na 1 czerwca w Polsce, zmierzą się faworyci wyścigu do fotelu prezydenta – Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski.

Sławomir Mentzen w Sztumie

Janusz Kowalski uważa, że kluczem do zwycięstwa kandydata Prawa i Sprawiedliwości, będzie bardzo dobry wynik trzeciego w sondażach kandydata, czyli Sławomira Mencena. Ma on poparcie głownie młodych wyborców, mieszkańców dużych miast, którzy głosują na wolnorynkową Konfederację. Ale zarówno elektorat PiS jaki i Konfederacji jest krytyczny wobec Rafała Trzaskowskiego.

“Czyli ten spór kto będzie numerem 3 ma ogromne znaczenie, bo z niego oczywiście, z kandydata numer 3 przede wszystkim będzie czerpał kandydat, który będzie pretendował do zwycięstwa w wyborach prezydenckich” zaznacza nasz Gość.

“Karol Nawrocki jest jedynym kandydatem, który przedstawił w ogóle jakikolwiek projekt reform podatkowych dla milionów Polaków. W tym między innymi nowe ustawy VAT, CIT i PIT, a szczególnie PIT 0% dla rodzin z dwójką dzieci” zwraca uwagę Janusz Kowalski, który był współautorem tego programu.

Prorodzinna reforma podatkowa kandydata PiS zakłada, że podatki będą proste i niskie, a kredyty hipoteczne tańsze.

Według naszego Gościa Rafał Trzaskowski jest człowiekiem, który kocha tylko siebie i często zmienia poglądy. Natomiast w obecnej sytuacji geopolitycznej Polski, nasz kraj “potrzebuje mieć twardego prezydenta, który broni polskiej racji stanu, potrafi podejmować twarde decyzje, potrafi porozumiewać się z takimi osobami jak Donald Trump, który prowadzi bardzo ofensywną politykę”.

Zapraszamy do wzięcia udziału w Wyborach Prezydenckich w Polsce!

Głosowanie w obwodach utworzonych w państwach położonych na terytorium Ameryki Płn. i Ameryki Płd. odbędzie się w dniu 17 maja 2025 r. Obywatele polscy przebywający w dniu wyborów za granicą będą mogli wziąć udział w głosowaniu, jeżeli posiadają ważny polski paszport oraz zostaną ujęci w spisie wyborców.

O tym jak się zarejestrować do wyborów pisaliśmy m.in. tutaj. UWAGA: na rejestrację mamy czas tylko do 13 maja.

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, KPRP,  Sławomir Mentzen fb, Rafał Trzaskowski fb, istock/djedzura/

Już nie dni, ale godziny odliczamy do tego wyjątkowego wydarzenia, jakim jest Parada Dnia Konstytucji 3-Maja w Chicago. W sobotę o 11.30PM Polonia spotka się w centrum miasta by świętować swoje pochodzenie oraz 1000-lecie Królestwa Polskiego. Wielkim Marszałkiem tegorocznej parady jest profesor Jim Mazurkiewicz z Teksasu, potomek polskich emigrantów w piątym pokoleniu, który w studiu Radia Deon mówi o swoim związku z Polską.

Profesor Jim Mazurkiewicz, który urodził się w Houston, jest specjalistą w dziedzinie chowu i hodowli zwierząt, ekonomistą, doradcą rolnym, nauczycielem, pedagogiem oraz działaczem społecznym. Ukończył Teksański Uniwersytet Rolniczy i Mechaniczny (TAMU) w College Station oraz Teksański Uniwersytet Techniczny w Lubbock.

W 1995 r. uzyskał stopień doktora nauk zootechnicznych, a od 1988 r. pełni funkcję profesora Teksańskiego Uniwersytetu Rolniczego i Mechanicznego.

Prof. Jim Mazurkiewicz został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, a w 2021 r. otrzymał tytuł Doktora Honoris Causa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Jest członkiem rady programowej Our Future Foundation, wspierającej rozwój edukacyjny i zawodowy ambitnej młodzieży z całej Polski.

Rzadko się zdarza, że Wielkim Marszałkiem Parady 3-Maja zostaje osoba spoza Illinois, dlatego prof. Jim Mazurkiewicz bardzo się cieszy, że może tą zaszczytną rolę pełnić już w tą sobotę w Chicago, na tak dużym i ważnym dla Polonii wydarzeniu.

Choć to brzmi nieprawdopodobnie, nasz Gość nauczył się języka polskiego z polskiej telewizji. Podstawy polszczyzny przekazali mu wprawdzie dziadkowie, ale był to język z Wielkopolski, używany tam w XIX wieku. Więc, gdy prof. Jim Mazurkiewicz przyjechał po raz pierwszy do Polski i chciał się nim porozumieć, to patrzono na niego jak na “żywego dinozaura”.

17 września 2021 r. rektor prof. dr. hab. Michał Zasada wręczył dyplom Doktora Honoris Causa prof. dr. Mazurkiewiczowi

Dlatego nasz Gość musiał się poduczyć języka polskiego, a teraz prawie wszystko rozumie, a gdy jest w Polsce mówi po polsku. A teraz, gdy został mianowany Wielkim Marszałkiem Parady 3-Maja, myśli, że jego nieżyjący już przodkowie bardzo się z tego cieszą.

Prof. Jim Mazurkiewicz wprawdzie przeszedł na emeryturę 3 lata temu, ale od razu dostał nowy kontrakt związany z nauczaniem, więc wciąż pracuje. Jest także ambasadorem Polski w Teksasie, przyciągającym Polaków i ludzi będących blisko spraw polskich.

Prof. Jim Mazurkiewicz uhonorowany dyplomem Doktora Honoris Causa SGGW

“Mamy taki biały dom z kamienia” mówi nasz Gość” i tam na środku wygląda jak polskie muzeum. Ja mam szablę, szczerbiec, ja mam medal z prezydentem, ja mam dużo, dużo pamiątek, ja mam dużo przyjaciół w całym Polsce”

Wielki Marszałek 134. Parady Dni Konstytucji 3-Maja odwiedził Polskę aż 36 razy. W Ojczyźnie odbywa dużo spotkań biznesowych, poszukując partnerów, którzy inwestują w Teksasie, a także szukając możliwości by firmy z Teksasu inwestowały w Polsce.

Prof. Katarzyna Klessa i prof. Jim Mazurkiewicz, na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicz w Poznaniu, maj 2024 rok

Prof. Jim Mazurkiewicz był także niedawno kandydatem na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Na to stanowisko ostatecznie w lutym został nominowany Tom Rose, który od środka znał administrację, podczas gdy nasz Gość był “outsiderem”.

Tym samym nasz Gość pokazuje, że najważniejsza jest współpraca polsko-amerykańska, bo w końcu dwa nasze narody są ze sobą niezwykle połączone zarówno historycznie, jak i biznesowo czy kulturowo.

“Polska jest gwiazdą na całą Europę, Polska jest liderem, Polska jest naszym przyjacielem. Brawo, brawo Polska” podkreśla prof. Jim Mazurkiewicz.

Wielkiego Marszałka 134. Parady Dni Konstytucji 3-Maja spotkamy na sobotnim wspólnym świętowaniu polskości – Rozpoznacie Go po wspaniałym, teksańskim kapeluszu!

Źródło: informacja własna
Foto: SGGW, UAM