News USA
United Airlines inwestuje w przyszłość lotnictwa z JetZero i samolotami nowej generacji
Linie United Airlines ogłosiły w zeszłym tygodniu, że stawiają na przełomową technologię blended wing body (BWB), rozwijaną przez start-up JetZero. Nowatorska konstrukcja obiecuje znaczne oszczędności paliwowe i poprawę komfortu pasażerów, wyznaczając nowy kierunek w rozwoju lotnictwa komercyjnego.
W ramach współpracy przedstawiciele United zapewnili sobie warunkową ścieżkę zamówienia do 100 innowacyjnych samolotów JetZero, z opcją na kolejne 100 maszyn.
Samoloty w układzie BWB mają zmniejszać opór aerodynamiczny i generować siłę nośną na całej rozpiętości skrzydeł. Według United, technologia ta może zmniejszyć zużycie paliwa na pasażeromilę nawet o 50% w porównaniu z konwencjonalnymi samolotami o podobnych rozmiarach.
Rewolucja także na pokładzie
Nowatorska konstrukcja nie tylko poprawia efektywność lotu, ale także komfort podróży. JetZero zapowiada większą elastyczność w aranżacji miejsc, szersze fotele we wszystkich klasach oraz indywidualne schowki bagażowe nad każdym siedzeniem. Szersze drzwi wejściowe, przestronniejsze przejścia i powiększone łazienki mają również zwiększyć dostępność samolotu dla osób z niepełnosprawnościami.
„Zarówno kształt samolotu, jak i sposób jego wprowadzenia do eksploatacji rozwiązują kluczowe wyzwania, przed którymi stoi dziś branża lotnicza” – podkreśla United Airlines.
Przykładowo, lot na trasie Nowy Jork/Newark – Palma de Mallorca mógłby zużywać nawet o 45% mniej paliwa niż obecnie eksploatowane samoloty dwusilnikowe na podobnych dystansach.
Warunkowa umowa
Zakup samolotów JetZero przez United zależy od spełnienia przez start-up szeregu warunków – w tym przeprowadzenia lotu pełnowymiarowego demonstratora technologii do 2027 roku oraz osiągnięcia kluczowych kamieni milowych związanych z bezpieczeństwem, operacjami i eksploatacją.
Rozwój projektu wspierają również Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych, które zainwestowały miliony dolarów w budowę pełnowymiarowego prototypu, mającego przyspieszyć wdrożenie technologii BWB na rynek.
O współpracy Delta Air Lines z JetZero informowaliśmy 11 marca.
Źródło: scrippsnews
Foto: United Airlines, YouTube
News USA
Verizon rozpoczął największą redukcję zatrudnienia w historii firmy
Telekomunikacyjny gigant Verizon rozpoczął proces zwolnienia ponad 13 000 pracowników, ogłosił dyrektor generalny firmy Dan Schulman w wewnętrznym komunikacie do personelu. Redukcja rozpoczęła się w czwartek i stanowi największą falę zwolnień w historii przedsiębiorstwa.
Restrukturyzacja w odpowiedzi na ograniczenia finansowe
W swoim liście Dan Schulman podkreślił, że obecna struktura kosztowa firmy ogranicza możliwości inwestycyjne, szczególnie w zakresie obsługi klienta i poprawy doświadczeń użytkowników. Według dyrektora, aby utrzymać konkurencyjność, firma musi:
- „przebudować całą organizację wokół potrzeb klienta”,
- uprościć operacje, eliminując „złożoność i bariery, które spowalniają nasze działania i frustrują klientów”.
Oprócz redukcji etatów Verizon planuje znacząco ograniczyć wydatki na prace zlecone i zewnętrzne usługi, co jest częścią strategii oszczędnościowej. Schulman zaznaczył, że zmiany technologiczne oraz warunki gospodarcze wpływają na rynek pracy w każdej branży, a firmy są zmuszone dostosowywać swoje struktury.
Największa fala zwolnień w historii Verizon
Informacje o planowanych redukcjach pojawiły się już tydzień wcześniej. Zdaniem analityków, jest to najbardziej zdecydowany krok restrukturyzacyjny od czasu powstania Verizon.
Verizon nie jest osamotniony. W ostatnich miesiącach o dużych zwolnieniach poinformowały również m.in.: Amazon, UPS i Nestlé.
Wsparcie dla zwalnianych pracowników
W celu złagodzenia skutków zwolnień Verizon utworzył Fundusz Przekwalifikowania i Transformacji Kariery o wartości 20 milionów dolarów, który ma wspierać osoby odchodzące z firmy w znalezieniu nowych ścieżek zawodowych.
Decyzja Verizon pokazuje, że nawet największe korporacje telekomunikacyjne muszą dynamicznie reagować na rosnące wymagania technologiczne oraz presję rynku. Nadchodzące miesiące zdecydują, czy reorganizacja rzeczywiście poprawi konkurencyjność firmy i doświadczenie klientów.
Źródło: chicagotribune
Foto: AutoPhoto
News USA
W październiku wzrosła sprzedaż domów w USA osiągając najszybsze tempo od lutego
Sprzedaż wcześniej zamieszkałych domów w Stanach Zjednoczonych wzrosła w październiku 2025 roku o 1,2% względem września, osiągając sezonowo skorygowany roczny poziom 4,10 mln transakcji. To najszybsze tempo od lutego tego roku, jak poinformowało National Association of Realtors (NAR).
W porównaniu z październikiem 2024 sprzedaż wzrosła o 1,7%, a wynik okazał się nieznacznie lepszy niż prognozy ekonomistów z FactSet, którzy spodziewali się 4,09 mln transakcji.
Ceny nadal rosną
Pomimo wcześniejszego spowolnienia na rynku, mediana ceny sprzedaży domu wyniosła 415 200 dolarów, co oznacza wzrost o 2,1% rok do roku. To już 28. z rzędu miesiąc, w którym ceny nieruchomości w USA rosną w ujęciu rocznym.
Eksperci zaznaczają, że choć dynamika wzrostu cen osłabła w porównaniu z latami 2021–2022, wartości nieruchomości wciąż utrzymują się na rekordowych poziomach.
Spadek stóp procentowych jako katalizator
Poprawa na rynku mieszkaniowym jest związana przede wszystkim z obniżką oprocentowania kredytów hipotecznych. Średnie oprocentowanie kredytu 30-letniego spadło jesienią do najniższego poziomu od ponad roku, co zachęciło część kupujących do powrotu na rynek.
Pomimo październikowego odbicia, sektor nieruchomości pozostaje słaby po gwałtownym wyhamowaniu w 2022 roku, kiedy to gwałtowny wzrost stóp procentowych zakończył okres rekordowo tanich kredytów. W 2024 roku sprzedaż domów spadła do najniższego poziomu od blisko 30 lat.

Wyzwania dla kupujących
Choć niższe oprocentowanie poprawia dostępność finansowania, wielu potencjalnych nabywców nadal zmaga się z ograniczoną zdolnością kredytową oraz niepewnością dotyczącą gospodarki i rynku pracy. Wieloletni wzrost cen spowodował, że zakup nieruchomości pozostaje trudny szczególnie dla osób rozpoczynających proces zakupu pierwszego domu.
Źródło: chicagotribune
Foto: istock/Feverpitched/Stanislav Smoliakov/
News Chicago
W Lake Zurich powstanie ekskluzywny kompleks dla kolekcjonerów aut – Luxe Corsa Suites
W poniedziałek władze Lake Zurich zatwierdziły plan przyłączenia i zagospodarowania 20 akrów terenu pod inwestycję Luxe Corsa Suites – luksusowy kompleks przeznaczony dla właścicieli klasycznych i rzadkich samochodów. Projekt zostanie zrealizowany na tzw. posiadłości Calabrese, przy Route 12, pomiędzy Old McHenry Road a Miller Road.
Luksusowe „domy” dla samochodów
Kompleks obejmie 121 prywatnych, w pełni konfigurowalnych apartamentów garażowych ulokowanych w 12 budynkach. Inwestycja została opisana jako „luksusowy klub motoryzacyjny i społeczność kolekcjonerów, zaprojektowana dla wymagających miłośników samochodów oraz pasjonatów motorsportu”.
Budynki będą klimatyzowane i przystosowane do przechowywania 300–400 pojazdów, a cały teren zostanie zabezpieczony 24-godzinnym monitoringiem i obsługą ochrony.
Koncepcja: pasja, komfort i wysokie osiągi
Inicjatorem przedsięwzięcia jest Romeo Kapudija, były kierowca wyścigowy i doświadczony deweloper, który prywatnie mieszka w Lake Zurich. Wcześniej stworzył luksusowe osiedle Sanctuary of Lake Zurich.
„Luxe Corsa to miejsce dla ludzi, którzy żyją samochodami. Łączymy wysoki performance z gościnnością. To nie tylko przestrzeń do przechowywania auta – to miejsce, gdzie możesz żyć swoją pasją” – podkreślił Kapudija.
Kapudija twierdzi, że kompleks odpowiada na realne potrzeby rynku: „Tworzymy coś, czego nie ma w całym Midwest, ale na co istnieje realne zapotrzebowanie”.
Inwestor wskazuje na coraz większą popularność tzw. car condos – prywatnych przestrzeni dla kolekcjonerów. Widać to szczególnie wśród osób, które chcą połączyć pasję motoryzacyjną z funkcjonalnym zapleczem do pracy i wypoczynku.

Co zaoferuje Luxe Corsa Suites
Kompleks będzie znacznie więcej niż tylko miejscem do parkowania pojazdów. W planach znalazły się między innymi:
| Element inwestycji | Opis |
|---|---|
| Garażowe apartamenty (121) | luksusowe, konfigurowalne przestrzenie z opcją biura |
| Egzotyczny salon samochodowy | butikowy dealer aut premium przy głównym wjeździe |
| Klub tylko dla członków | przestrzeń integracyjna, networkingowa |
| Imperial Moto Coffee Bar | wysokiej klasy kawiarnia i lounge |
| Murale z motywem toru wyścigowego | dekoracja fasad budynków |
| Bourbon & cigar room | strefa wypoczynkowa dla członków |
| Racing & golf simulators | symulatory sportowe |
| Tranquility spa | strefa relaksu |
| Powierzchnie biurowe i konferencyjne | przestrzeń do pracy i spotkań biznesowych |
Co dalej?
Na terenie inwestycji rozpoczną się wkrótce prace rozbiórkowe. Termin otwarcia obiektu nie został jeszcze ogłoszony, ale inwestor dąży do jak najszybszego rozpoczęcia budowy.
Źródło: dailyheraldokw architects
Foto: OKW Architects
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










