Połącz się z nami

News USA

Liczba urodzeń w USA lekko wzrosła, ale eksperci pozostają sceptyczni

Opublikowano

dnia

W 2024 roku w Stanach Zjednoczonych urodziło się około 3,62 miliona dzieci — to niewielki, bo zaledwie jednoprocentowy wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Choć po raz pierwszy od lat pojawiła się delikatna tendencja wzrostowa, eksperci nie traktują jej jako oznaki trwałego odwrócenia długoletniego trendu spadkowego.

„Nie wyciągałbym pochopnych wniosków z tego wzrostu. Nie traktuję go jako zapowiedzi przełomu w amerykańskiej dzietności” — powiedział Hans-Peter Kohler, socjolog z Uniwersytetu Pensylwanii, specjalizujący się w demografii rodzinnej.

Najniższe urodzenia od 1979 roku

Dla porównania: w 2023 roku urodziło się nieco poniżej 3,6 mln dzieci — najmniej od 44 lat. Liczba urodzeń w USA spadała niemal nieprzerwanie od recesji w latach 2008–2009, z wyjątkiem niewielkiego odbicia w 2014 roku.

Kolejny spadek nastąpił w czasie pandemii COVID-19, ale przez dwa kolejne lata liczba urodzeń wzrosła — prawdopodobnie w wyniku ciąż, które zostały odłożone w czasie kryzysu zdrowotnego.

Zmiany demograficzne: późne macierzyństwo i rosnąca rola kariery

Średni wiek matki przy pierwszym porodzie w USA wynosi obecnie 27,5 roku, podczas gdy jeszcze na początku lat 70. było to 21,5 roku. Jednocześnie:

  • Spada liczba urodzeń wśród nastolatek i kobiet w wieku 20–29 lat,
  • Rośnie liczba urodzeń wśród kobiet po trzydziestce i czterdziestce.

Ten trend odzwierciedla zmiany społeczne: coraz więcej kobiet decyduje się na edukację wyższą i rozwój kariery zawodowej, odkładając decyzję o macierzyństwie.

Współczynnik dzietności: delikatna poprawa, ale bez przełomu

Współczynnik dzietności, czyli liczba urodzeń na 1000 kobiet w wieku 15–44 lat, w 2024 roku wyniósł 54,6 – to również nieco więcej niż rok wcześniej, ale wciąż bardzo daleko od poziomu pozwalającego na naturalne odtwarzanie populacji.

Dla porównania: jeszcze w 2007 roku współczynnik ten był o 20% wyższy. W latach 2014–2020 notowano średni spadek o 2% rocznie, a od 2020 roku trend ten wyhamował, ale nie został odwrócony.

Spojrzenie globalne: przykład Chin

Problemy demograficzne nie są wyłącznie amerykańską kwestią. Chiny od trzech lat notują spadek populacji, mierząc się jednocześnie z szybkim starzeniem społeczeństwa i niedoborem siły roboczej. Mimo zakończenia kontrowersyjnej polityki jednego dziecka w 2015 roku, młode pokolenie coraz częściej rezygnuje z zakładania rodzin. Główne przyczyny to:

  • rosnące koszty życia,
  • trudności mieszkaniowe,
  • presja związana z edukacją i karierą.

W 2024 roku chiński współczynnik dzietności wyniósł 6,77 urodzeń na 1000 mieszkańców, co jest jednym z najniższych wskaźników na świecie.

Zachęty rządowe? Administracja Trumpa rozważa “premię za dziecko”

W obliczu demograficznego wyzwania, administracja Donalda Trumpa ma rozważać konkretne działania mające na celu pobudzenie wskaźnika urodzeń. Jak informuje The New York Times, wśród omawianych rozwiązań pojawił się pomysł “premii za dziecko” w wysokości 5000 dolarów, wypłacanej matkom po porodzie.

„Brzmi jak dobry pomysł” — miał powiedzieć prezydent, pytany o inicjatywę podczas spotkania w Gabinecie Owalnym.

Inne pomysły obejmują m.in. tworzenie stypendiów dla rodzin wielodzietnych oraz programy edukacyjne dla kobiet dotyczące zdrowia reprodukcyjnego.

Źródło: fox13
Foto: istock/gpointstudio/santypan/

Kościół

Młodzi ludzie z USA porozmawiają z Leonem XIV podczas Narodowej Konferencji Młodzieży Katolickiej

Opublikowano

dnia

Autor:

Grupa amerykańskich nastolatków spotka się z papieżem Leonem XIV podczas specjalnego cyfrowego dialogu na zbliżającej się Narodowej Konferencji Młodzieży Katolickiej (NCYC), która odbędzie się w dniach 20–22 listopada w Indianapolis. Bohaterów tego wydarzenia przedstawia Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Organizatorem Narodowej Konferencji Młodzieży Katolickiej jest Narodowa Federacja Duszpasterstwa Młodzieży Katolickiej (NFCYM). Papież wygłosi przemówienie 21 listopada o godzinie 10:15AM czasu wschodniego, po czym weźmie udział w 45-minutowej rozmowie z grupą uczniów szkół średnich z całych Stanów Zjednoczonych.

To pierwszy w historii NCYC przypadek, gdy Ojciec Święty prowadzi bezpośredni, na żywo transmitowany dialog z amerykańską młodzieżą.

Głosy młodych katolików

W proces przygotowań zaangażowało się ponad 40 nastolatków, spośród których pięcioro zostało wybranych do rozmowy z papieżem. Są to: Mia Smothers, Elise Wing, Christopher Pantelakis, Micah Alcisto i Ezequiel Ponce.

Spotkanie odbędzie się przed tysiącami młodych uczestników zgromadzonych na stadionie Lucas Oil w Indianapolis.


Mia Smothers – młoda liderka z Maryland

Mia Smothers, pierwszoklasistka z Joppy (Maryland), jest najmłodszą uczestniczką rozmowy. Wychowana w dużej rodzinie — jest drugą z dziesięciorga dzieci — mówi, że nauczyła się cierpliwości i współpracy.

Jako parafianka kościoła św. Franciszka Salezego, służy jako ministrantka, pomaga w Wakacyjnej Szkole Biblijnej oraz w grupie młodzieżowej. W szkole angażuje się w cheerleading, chór i Klub Pomocnej Dłoni. W wolnym czasie lubi czytać, śpiewać, tańczyć i rysować.

Elise Wing – artystyczna dusza z Iowa

Elise Wing z Waterloo (Iowa) uczęszcza do ostatniej klasy liceum. Pasjonuje się przyrodą, teatrem i pływaniem. W parafii św. Edwarda aktywnie uczestniczy w życiu wspólnoty. Inspiruje ją św. Teresa z Lisieux, jej patronka z bierzmowania.

Elise planuje wiosną pielgrzymkę do Rzymu, Florencji i Asyżu i z dumą będzie reprezentować amerykańską młodzież podczas NCYC.


Christopher Pantelakis – sportowiec z Nevady

Christopher „Chris” Pantelakis pochodzi z Mesquite (Nevada) i uczęszcza do drugiej klasy szkoły średniej. Jak sam przyznaje, motywują go młodzi ludzie, którzy „chcą czynić świat lepszym miejscem”.

Chris gra w szkolnej drużynie piłkarskiej Virgin Valley High School, która niedawno awansowała do mistrzostw stanowych. Jest fanem Chelsea FC i marzy o obejrzeniu meczu tej drużyny na żywo.

Od lewej: Mia Smothers, Elice Wing i „Chris” Pantelakis


Micah Alcisto – lider z Honolulu

Micah Alcisto z Honolulu (Hawaje) to uczeń ostatniej klasy liceum, członek Korpusu Szkolenia Oficerów Rezerwy Junior Reserve (JROTC), zespołu LIFE i Catholic Honors Society. Lubi baseball, ćwiczenia, wędkowanie i plażowanie.

Micah uważa, że wiara jest centrum życia, które kształtuje jego relacje, edukację i przyszłą karierę.


Ezequiel Ponce – nauczyciel z powołania

Ezequiel Ponce z Downey (Kalifornia) angażuje się w parafię św. Dominika Savio, gdzie prowadzi grupę młodzieżową i pracuje jako wychowawca na koloniach letnich. Urodził się 16 sierpnia, w dniu św. Jana Bosko, uczy w liceum przez jedną godzinę dziennie i planuje zostać nauczycielem.

“To zaszczyt i wielki przywilej móc rozmawiać z Ojcem Świętym” – powiedział. “Czuję, że mój głos i głos młodzieży Ameryki są naprawdę słyszane”.


Wiara młodych jako siła Kościoła

Katie McGrady, katolicka autorka i prezenterka radiowa, która poprowadzi spotkanie, podkreśliła, że przygotowania do rozmowy z papieżem były wyjątkowym doświadczeniem:

“Nastolatkowie byli pełni entuzjazmu i chęci reprezentowania swoich rówieśników. Ich otwartość na dialog przypomina, że młody Kościół to Kościół teraźniejszości, a nie przyszłości” – powiedziała McGrady.

Źródło: cna
Foto: YouTube, Narodowa Federacja Duszpasterstwa Młodzieży Katolickiej (NFCYM)
Czytaj dalej

News USA

Koniec rekordowego zamknięcia rządu. Prezydent podpisał ustawę budżetową

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przyjętą przez obie izby Kongresu, która zapewnia tymczasowe finansowanie federalnych instytucji do stycznia przyszłego roku. Dokument formalnie kończy bezprecedensowe, 43-dniowe zamknięcie rządu – najdłuższe w historii Stanów Zjednoczonych.

„Dziś wysyłamy jasny sygnał, że nigdy nie ulegniemy wymuszeniom” – powiedział Donald Trump w Gabinecie Owalnym tuż przed podpisaniem ustawy, odnosząc się do negocjacji z Demokratami, które doprowadziły do impasu. Prezydent ponownie wezwał także do zniesienia senackiej zasady filibusteru, wymagającej 60 głosów do przyjęcia większości ustaw.

Ustawa została podpisana o 10:25PM czasu lokalnego – około dwóch godzin po tym, jak Izba Reprezentantów zatwierdziła ją głosami 222 do 209.

Decyzja oznacza, że setki tysięcy pracowników federalnych wkrótce otrzymają zaległe wynagrodzenia, a zawieszone programy pomocowe – w tym Program Uzupełniającej Pomocy Żywnościowej (SNAP) – wznowią działalność.

Stopniowy powrót do normalności

Zakończenie zamknięcia umożliwi m.in. pełne przywrócenie kontroli lotów. W ostatnich tygodniach ruch lotniczy w USA był poważnie zakłócony – część kontrolerów ruchu lotniczego rezygnowała z pracy z powodu braku wypłat, a Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) ograniczała starty z przyczyn bezpieczeństwa.

Ustawa finansuje działanie trzech kluczowych resortów – Departamentu Rolnictwa, Departamentu ds. Weteranów i Władzy Legislacyjnej – aż do 30 września 2026 roku. Pozostałe agencje otrzymały finansowanie tymczasowe, do końca stycznia 2026 r.

W głosowaniu nad ustawą sześciu Demokratów zagłosowało „za”, w tym Jared Golden z Maine i Henry Cuellar z Teksasu. Przeciwko byli m.in. Republikanie Thomas Massie (Kentucky) i Greg Steube (Floryda). Wcześniej projekt przeszedł przez Senat z poparciem ośmiu Demokratów i wszystkich Republikanów poza jednym.

„Demokraci nie osiągnęli w ten sposób absolutnie nic” – skomentował po głosowaniu spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson (R-Luizjana).

Kontrowersje wokół zapisu o uprawnieniach senatorów

Jednym z najbardziej spornych punktów ustawy był zapis umożliwiający senatorom pozywanie rządu federalnego na kwotę co najmniej 500 tys. dolarów, jeśli ich rejestry połączeń telefonicznych zostałyby przeszukane bez ich wiedzy – nawet w przypadku zgody sądu.

Przepis ten, wprowadzony przez Senat, wywołał sprzeciw wśród Republikanów. Część z nich uznała, że przyznaje on politykom nadmierne przywileje kosztem podatników.

Johnson zapowiedział, że Izba w najbliższych tygodniach rozważy oddzielne ustawodawstwo mające uchylić kontrowersyjny zapis. Greg Steube (R-Floryda) wyraził jednak wątpliwość, czy Senat zajmie się tą poprawką.

Nowe twarze i symboliczne momenty

Środowe głosowanie było pierwszym od ośmiu tygodni, kiedy pełna Izba obradowała w pełnym składzie. Po raz pierwszy wzięła w nim udział Adelita Grijalva (D-Arizona), córka zmarłego kongresmena Raúla Grijalvy, która wygrała wybory uzupełniające w jego okręgu.

Jej zaprzysiężenie przyciągnęło uwagę opinii publicznej z powodu wcześniejszej zapowiedzi, że złoży podpis pod petycją domagającą się ujawnienia akt dotyczących sprawy Jeffreya Epsteina.

Widmo kolejnego zamknięcia w styczniu

Choć podpis Prezydenta Trumpa formalnie zakończył trwający rekordowo długo paraliż rządu, politycy obu partii ostrzegają, że sytuacja może się powtórzyć już za kilka tygodni.

Przewodnicząca Komisji ds. Alokacji Budżetu, Rosa DeLauro (D-Connecticut), wyraziła obawy, że jeśli Kongres nie porozumie się w sprawie finansowania opieki zdrowotnej, rząd może ponownie zostać zamknięty 30 stycznia.

Spór o ulgi podatkowe i opiekę zdrowotną

Głównym punktem sporu pozostaje przyszłość ulg podatkowych w ramach Affordable Care Act (ACA), które wygasają z końcem roku. Demokraci postulują ich trzyletnie przedłużenie, argumentując, że wygaśnięcie ulg może doprowadzić do drastycznego wzrostu składek na ubezpieczenia zdrowotne.

Propozycja lidera mniejszości Hakeema Jeffriesa (D-Nowy Jork) nie uzyskała jednak wystarczającego poparcia.

Republikanie przedstawili alternatywne rozwiązania – w tym pomysł Donalda Trumpa dotyczący bezpośrednich płatności zamiast ulg podatkowych, a także projekty senatorów Billa Cassidy’ego (R-Louisiana) i Lindsey Graham (R-Karolina Południowa) zakładające m.in. wprowadzenie stanowych grantów blokowych lub kont oszczędnościowych na cele zdrowotne.

Nie wiadomo jeszcze, które z propozycji zyskają większość w Kongresie.

W Senacie: ostrożny optymizm

Senat przyjął ustawę o finansowaniu 10 listopada. Wśród Demokratów, którzy głosowali „za”, znaleźli się m.in. Jacky Rosen i Catherine Cortez Masto (Nevada), John Fetterman (Pensylwania) i Dick Durbin (Illinois).

Senator Jeanne Shaheen (D-New Hampshire) ostrzegła po głosowaniu, że Demokraci mogą rozważyć kolejne zawieszenie działalności rządu w styczniu, jeśli ulgi podatkowe w ramach ACA nie zostaną przedłużone.

Na środowej konferencji prasowej Mike Johnson odmówił zobowiązania się do przeprowadzenia głosowania w tej sprawie, co – jak zauważyli komentatorzy – może ponownie doprowadzić do politycznego pata w nowym roku.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej

News USA

Prezydent Trump żąda obniżek cen leków. Oto najdroższe farmaceutyki w USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Donald Trump wystosował ostrzeżenie do największych koncernów farmaceutycznych, domagając się obniżenia cen leków – w przeciwnym razie, jak zapowiedział, sam zamierza interweniować. W liście skierowanym w lipcu do 17 prezesów firm farmaceutycznych, prezydent przedstawił oczekiwania wobec branży, wzywając do działań mających na celu zmniejszenie kosztów leczenia dla amerykańskich pacjentów.

Wielu Amerykanów płaci znacznie więcej za te same leki niż pacjenci w innych krajach, mimo że preparaty te często dotyczą powszechnych schorzeń, takich jak cukrzyca, nowotwory czy choroby serca.

Oto zestawienie pięciu najdroższych leków w Stanach Zjednoczonych, biorąc pod uwagę sprzedaż i średnie koszty ponoszone przez pacjentów. Dane nie obejmują rabatów ani ulg, z których część klientów może korzystać.


1. Keytruda (Merck) – nowotwory

  • Cena: ok. 11 795 dolarów za dawkę co 3 tygodnie
  • Sprzedaż globalna w 2024 r.: 29,5 mld dolarów
  • Lek immunoterapeutyczny stosowany w leczeniu wielu rodzajów raka, w tym czerniaka, raka płuca i pęcherza.

2. Ozempic (Novo Nordisk) – cukrzyca typu 2

  • Cena: ok. 997,58 dolarów za wstrzykiwacz na 28 dni
  • Sprzedaż globalna w 2024 r.: ponad 17 mld dolarów
  • Choć zatwierdzony wyłącznie do leczenia cukrzycy, Ozempic jest powszechnie stosowany w celu redukcji masy ciała, mimo że nie ma zatwierdzenia FDA do leczenia otyłości.
  • Firma podkreśla, że „prawie 90% pacjentów z ubezpieczeniem płaci 25 dolarów lub mniej”.


3. Mounjaro (Eli Lilly) – cukrzyca i odchudzanie

  • Cena: ok. 1 080 dolarów miesięcznie (cztery wstrzykiwacze na 28 dni)
  • Sprzedaż globalna w 2024 r.: 11,5 mld dolarów
  • Preparat stosowany w leczeniu cukrzycy typu 2, który również zyskał popularność jako środek wspomagający utratę wagi.

4. Eliquis (Bristol-Myers Squibb / Pfizer) – lek przeciwzakrzepowy

  • Cena: od 500 do 600 dolarów miesięcznie
  • Sprzedaż globalna w 2024 r.: 11,4 mld dolarów
  • Stosowany w profilaktyce udarów i zakrzepów krwi, często przepisywany pacjentom z migotaniem przedsionków.


5. Biktarvy (Gilead Sciences) – HIV

  • Cena: od 2 000 do 3 000 dolarów miesięcznie
  • Sprzedaż globalna w 2024 r.: 10 mld dolarów
  • Jeden z najczęściej przepisywanych leków antyretrowirusowych w USA, łączący w jednej tabletce trzy substancje czynne.

Donald Trump zapowiedział, że jeśli firmy nie podejmą działań w kierunku obniżenia cen, jego administracja przygotuje regulacje wymuszające większą przejrzystość i konkurencję na rynku leków.

Jak podkreślił prezydent, celem jest to, by amerykańscy pacjenci nie płacili więcej niż reszta świata za te same terapie.

Źródło: fox13
Foto: istock/Ridofranz/, Bristol-Myers Squibb
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu