Połącz się z nami

Kościół

Kardynał Gambetti w Wielki Czwartek: Kościół ma być ludem służby, nie władzy

Opublikowano

dnia

Podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, odprawionej w Bazylice św. Piotra, kardynał Mauro Gambetti wezwał wiernych do przyjęcia ducha służby i miłości, jakiego ukazał Chrystus, obmywając stopy swoim uczniom. W świecie zdominowanym przez pogoń za władzą i zyskiem, Kościół – jak podkreślił – powinien pozostać ludem eucharystycznym, który służy z pokorą. O Jego przesłaniu mówi Ojciec Józef Polak SJ.

Kardynał Mauro Gambetti, archiprezbiter bazyliki, przewodniczył liturgii Coena Domini 17 kwietnia. W homilii wskazał na kontrast między logiką świata, który „zdradza człowieka dla korzyści ekonomicznych i politycznych”, a mocą, która wypływa z miłości i pokornej służby – tak, jak uczynił to Jezus w Wieczerniku.

“Świat zbyt często nas zdradza” – mówił kardynał – “oddaje nas w imię zysku, prestiżu, wpływu. Wobec tej logiki Jezus przeciwstawia nowy rodzaj mocy: siłę zakorzenioną w służbie, dynamizm bliskości.”

Pascha zrodzona z cierpienia

Rozważając korzenie święta Paschy, kard. Gambetti przypomniał, że jej początki nie sięgają triumfu, ale cierpienia – niewoli Izraelitów w Egipcie. Hebrajskie „Pesach” oznacza „przeskakiwać” lub „chronić”, co symbolizuje Boga przechodzącego przed domami wiernych, aby ustrzec ich przed śmiercią.

Tę samą logikę ochrony i bliskości odniósł do Paschy Jezusa – świętowanej w Wieczerniku pośród cierpienia, odrzucenia i zapowiedzi zdrady.

Jezus pokazuje bezinteresowną miłość

W dalszej części homilii kardynał Gambetti odniósł się do współczesności, w której – jak zauważył – „wszystko bywa przeliczane na korzyści”. Z ubolewaniem mówił o braku troski o ludzi zmarginalizowanych, migrantów czy o środowisko, a także o rosnącej liczbie konfliktów i wojen.

W obliczu tego chaosu, Chrystus staje jako przeciwwaga.

“Jezus nie szuka niczego poza miłością” – podkreślił kardynał. “To jest prawdziwe kapłaństwo. Obmywa stopy – również Judaszowi. Obmywa moje stopy. Obmywa twoje stopy.”

Tradycja sięgająca wieków

Podczas liturgii odbył się tradycyjny obrzęd obmycia stóp, w którym kardynał umył stopy świeckim współpracownikom bazyliki i osobom często ją odwiedzającym – gest nawiązujący do słów i czynów Jezusa z Ostatniej Wieczerzy.

Po Mszy Najświętszy Sakrament został przeniesiony w procesji do kaplicy adoracji, a w tle zabrzmiał hymn „Pange Lingua”, wykonany przez historyczny chór Cappella Giulia, którego początki sięgają 1513 roku. Media watykańskie podkreśliły, że zespół ten od wieków pielęgnuje „nuta po nucie” piękno liturgii papieskiej.

Źródło: cna
Foto: YouTube

News USA

AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”

Opublikowano

dnia

Autor:

W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.

Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.

Granica między pamięcią a symulacją

Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.

Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.

Żałoba w nauczaniu Kościoła

Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.

Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.

Doświadczenia duszpasterzy

Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.

Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.

Nadzieja nie jest w algorytmie

Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.

Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.

Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Czytaj dalej

Kościół

Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Kościół

Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła

Opublikowano

dnia

Autor:

W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.

Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.

Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa

Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.

Przejście przez próg zaufania

Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.

Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu

Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.

Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.

Krzysztof Bronk – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu