Połącz się z nami

News Chicago

Zmarła policjantka z Chicago to Malissa Torres – zostawiła dziecko i męża

Opublikowano

dnia

Chicago pogrążyło się w żałobie po tragicznej śmierci 34-letniej Malissy Torres, funkcjonariuszki Departamentu Policji Chicago (CPD). Jak poinformowało Biuro Lekarza Sądowego Powiatu Cook, kobieta została znaleziona martwa w czwartek nad ranem w komisariacie przy 1160 N. Larrabee St. na terenie Near North Side.

Do tragicznego odkrycia doszło około godziny 2:30 w nocy. 34-letnia Malissa Torres przebywała w budynku nie będąc na służbie. Według źródeł policyjnych, zgon nastąpił w wyniku samobójczej rany postrzałowej. Została znaleziona około 2:30 w nocy w łazience na pierwszym piętrze komisariatu przy 1160 N. Larrabee St. Oficjalne śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte.

Policjantka służyła w jednostce Chicago Alternative Policing Strategy (CAPS). Koledzy opisali ją jako osobę współczującą i twardo stąpającą po ziemi — osobę, która sprawiała, że ​​inni czuli się wysłuchani.

„Była bardzo ciepłą i serdeczną osobą” — powiedział jeden z policjantów w wywiadzie dla Sun-Times. „Kiedy z nią rozmawiałeś, miałeś po prostu to komfortowe uczucie, że wiesz, że naprawdę słuchała i troszczyła się. Bardzo kochała też swoją rodzinę i mówiła, jak dumna była ze swojego syna”. Jej śmierć wprawiła kolegów w osłupienie i żałobę.

Wstrząs dla całej społeczności

W oficjalnym komunikacie Chicago Police Department wyraziło głęboki żal i solidarność ze wszystkimi dotkniętymi tą stratą:

„Departament Policji Chicago opłakuje tragiczną śmierć jednej z naszych funkcjonariuszek w komisariacie 18. Dzielnicy. Nasi policjanci to także ludzie – zmagają się z takimi samymi trudnościami, jak wszyscy inni, a dodatkowo muszą mierzyć się z ciężarem służby.”

W nocy pod komisariat przybyła karetka pogotowia i znaczne siły policyjne. Budynek został zamknięty na kilka godzin, a obsługa zgłoszeń z 18. Dzielnicy została przekierowana do sąsiednich jednostek. Ulice w okolicy ponownie otwarto około godziny 5:00 rano.

Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać funkcjonariuszy stojących w milczeniu wzdłuż chodnika, oddających hołd koleżance w geście salutu, podczas gdy służby wynosiły ciało na noszach.

Hołd i apel o wsparcie psychiczne

Około godziny 5:30 rano przed szpitalem Northwestern Memorial Hospital zebrało się niemal dwanaście radiowozów, a następnie zorganizowano kondukt do Biura Medycyny Sądowej.

Burmistrz Chicago, Brandon Johnson, w poruszającym oświadczeniu wyraził współczucie dla bliskich funkcjonariuszki:

„Nasze serca są złamane. To ogromna tragedia. Składam najszczersze kondolencje rodzinie, przyjaciołom i kolegom zmarłej. Proszę wszystkich mieszkańców, by łączyli się z nami w modlitwie i wsparciu.”

Burmistrz podkreślił także potrzebę opieki psychologicznej dla policjantów, którzy każdego dnia mierzą się z traumą i stresem:

„Musimy być dla siebie oparciem. Funkcjonariusze są świadkami dramatycznych scen każdego dnia. Naszym obowiązkiem jest zapewnić im pomoc, zanim będzie za późno.”

Kryzys zdrowia psychicznego w służbach mundurowych

Śmierć funkcjonariuszki to kolejny bolesny przykład kryzysu zdrowia psychicznego wśród służb mundurowych. W ostatnich latach rośnie świadomość na temat presji psychicznej, z jaką mierzą się funkcjonariusze — szczególnie w dużych miastach takich jak Chicago.

Departament Policji Chicago prowadzi programy wsparcia psychologicznego, jednak eksperci i społeczni liderzy podkreślają, że potrzeba znacznie więcej zasobów, edukacji i przełamywania stygmatów, aby skutecznie zapobiegać takim tragediom.

Źródło: nbc, police1
Foto: YouTube

News Chicago

Chiropraktyk z Batavii potajemnie nagrywał pacjentów i produkował pornografię dziecięcą

Opublikowano

dnia

Autor:

Podmiejski chiropraktyk został oskarżony o potajemne nagrywanie dziesiątek pacjentów, w tym osób nieletnich, za pomocą ukrytych kamer rozmieszczonych w jego gabinecie. Śledczy informują, że podejrzany mógł mieć ponad 180 ofiar i apelują o zgłaszanie się kolejnych poszkodowanych.

Prokuratura okręgowa powiatu Kane poinformowała w czwartek, że David Hanson, właściciel Hanson Family Chiropractic w Batavii, usłyszał zarzuty produkcji, posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej oraz nielegalnego nagrywania osoby nieletniej.

Według śledczych, Hanson potajemnie filmował swoich pacjentów, w większości kobiety, w wieku od dzieci do dorosłych. Kamery miały być „strategicznie rozmieszczone w różnych miejscach gabinetu”, a wiele nagrań pochodziło z pomieszczenia wykorzystywanego do terapii światłem czerwonym i bliskiej podczerwieni.

„Wiedział, że robi źle i wiedział, jak to ukryć”

Prokurator okręgowy powiatu Kane, Jaime Mosser, podkreślił, że David Hanson działał z pełną świadomością tego, co robi. Śledczy przeszukali dom i gabinet chiropraktyka przy 1928 West Wilson Street w środę. Hanson został aresztowany jeszcze tego samego dnia i osadzony w areszcie.

Dodatkowe zarzuty i możliwe kolejne ofiary

Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli również materiały przedstawiające wykorzystywanie seksualne dzieci. Według władz, te nagrania nie były bezpośrednio związane z działalnością gabinetu Hansona.

Prokuratura poinformowała, że śledztwo wciąż trwa i że istnieje duże prawdopodobieństwo istnienia kolejnych ofiar.

Każdy, kto podejrzewa, że mógł zostać nagrany lub ma informacje w tej sprawie, proszony jest o kontakt z biurem prokuratury powiatu Kane pod numerem (630) 444-3322 lub mailowo: SAOVictimHotline@KaneCountyIL.gov.

Dalszy przebieg sprawy

Na stronie internetowej swojego gabinetu Hanson przedstawiał się jako „najlepszy chiropraktyk w powiecie Kane”, absolwent Narodowego Uniwersytetu Nauk o Zdrowiu i certyfikowany specjalista w zakresie pediatrii oraz Techniki Webstera dla kobiet w ciąży.

Mężczyzna został tymczasowo osadzony w areszcie. Jego kolejna rozprawa sądowa zaplanowana jest na 10 listopada.

Źródło: nbc
Foto: Google Maps, Prokuratura okręgowa powiatu Kane
Czytaj dalej

News Chicago

Decker’s Sourdough Bagels wraca na jeden dzień – spróbuj bajgla z ośmioletniego zakwasu!

Opublikowano

dnia

Autor:

Decker’s Sourdough Bagels

Jeśli jesteś miłośnikiem bajgli i wciąż szukasz tego idealnego kęsa, to propozycja nie do odrzucenia. Po ogromnym sukcesie pierwszego pop-upu w październiku, Decker’s Sourdough Bagels powraca – ale tylko na jeden dzień. Już w piątek, 7 listopada, od godziny 9:00AM, te wyjątkowe bajgle będą dostępne w Tallboy Taco (676 N St Clair St, Chicago), aż do wyczerpania zapasów.

Rzemieślnicze bajgle z historią

Każdy bajgiel Decker’s jest ręcznie zwijany i przygotowywany z wykorzystaniem ośmioletniego zakwasu, który szef kuchni Joe Decker pielęgnuje od lat – jego zakwas, pieszczotliwie nazywany „Bertha”, to serce całego procesu.

Wszystko zaczęło się w kuchni restauracji Wildfire należącej do grupy Lettuce Entertain You. Dziś bajgle Deckera zyskały status kulinarnej sensacji – ich chrupiąca, złocista skórka i miękki, lekko kwaskowaty środek zachwycają nawet najbardziej wymagających fanów pieczywa.

Co znajdziesz w ofercie?

W menu pojawią się cztery rodzaje bajgli, przygotowywanych według autorskiej receptury Joe Deckera. Do kompletu – domowe kremy z bitej śmietany, tworzone na miejscu z najwyższej jakości składników.

Wszystkie produkty będą dostępne tylko na wynos, w trzech wariantach:

  • pojedynczy bajgiel,
  • pół tuzina (6 szt.),
  • tuzin (12 szt.).

Złap swojego bajgla, zanim zniknie

Przedsprzedaż została już całkowicie wyprzedana, ale dobra wiadomość jest taka, że bajgle będą dostępne również dla klientów bez rezerwacji – do momentu, aż ostatni wypiek opuści ladę.

Jeśli więc chcesz spróbować bajgla z ośmioletnim zakwasem i zrozumieć, o co cały ten szum, ustaw się dzisiaj w kolejce z samego rana.


Kiedy: piątek, 7 listopada 2025 r.
Godzina rozpoczęcia sprzedaży: 9:00AM
Gdzie: Tallboy Taco, 676 N St Clair St, Chicago, IL 60611

Źródło: secretchicago
Foto: Decker’s Sourdough Bagels
Czytaj dalej

News Chicago

W Lincoln Park Zoo wykluło się pisklę zagrożonego pingwina afrykańskiego

Opublikowano

dnia

Autor:

Lincoln Park Zoo pingwin

Tuż przed świętami w Lincoln Park Zoo w Chicago pojawił się wyjątkowy powód do radości – na świat przyszło pisklę pingwina afrykańskiego, gatunku uznawanego za krytycznie zagrożony wyginięciem. W oświadczeniu wydanym w czwartek zoo poinformowało, że zdrowe pisklę wykluło się 1 października, po 40 dniach inkubacji.

Maluch rozwija się prawidłowo i jest pod czujną opieką zespołu weterynarzy oraz opiekunów zwierząt. Na razie nie ustalono jeszcze jego płci.

Jajo zniosła para pingwinów Rosie i Cecil połączonych w ramach Planu Przetrwania Gatunków Pingwinów Afrykańskich (African Penguin Species Survival Plan) – międzynarodowej inicjatywy prowadzonej przez Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (AZA). Program ten ma na celu zwiększenie populacji i zachowanie różnorodności genetycznej zagrożonych gatunków.

Ponieważ Rosie i Cecil w przeszłości mieli trudności z opieką nad potomstwem, opiekunowie powierzyli wychowanie pisklęcia innej parze – Liamowi i Marii.

Mały pingwin rośnie w siłę

Podczas ostatniego badania młody pingwin ważył 4,23 funta (1,99 kg) i wciąż szybko przybiera na wadze. W najbliższych tygodniach zespół opiekunów będzie uważnie śledzić jego rozwój, aż maluch zacznie eksplorować przestrzeń poza budką lęgową.

Zanim dołączy do dorosłej kolonii w Zatoce Pingwinów im. Roberta i Mayari Pritzker, musi opierzyć się i nauczyć pływać.

Zoo szuka imienia dla nowego mieszkańca

Lincoln Park Zoo zaprasza miłośników zwierząt do udziału w konkursie na imię dla pisklęcia. Propozycje można zgłaszać w mediach społecznościowych – na Facebooku, Instagramie i TikToku (@lincolnparkzoo).

Źródło: cbs
Foto: Lincoln Park Zoo
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu