Kościół
Zmarł ks. Paul Breza z Minnesoty – Strażnik polskości i kaszubskich korzeni w USA
7 kwietnia w Winonie (stan Minnesota), w wieku 87 lat, zmarł ks. Paul Breza – kapłan, społecznik, strażnik pamięci o polskich i kaszubskich emigrantach. Przez całe życie niestrudzenie pracował na rzecz podtrzymywania polskiej tożsamości kulturowej w USA oraz zacieśniania więzi między Winoną a Bytowem, skąd wywodzili się jego przodkowie. O jego dokonaniach mówi Jezuita, Ojciec Józef Polak.
Kaszubskie korzenie i kapłańska droga
Ks. Paul Breza przyszedł na świat 23 czerwca 1937 roku w Winonie, jako potomek emigrantów z Bytowa na Kaszubach. Jego dziadek opuścił rodzinne strony, by uniknąć wcielenia do niemieckiej armii. Do dziś w Bytowie mieszkają krewni kapłana, który nigdy nie zapomniał o swoich korzeniach.
Uczęszczał do Saint Stanislaus Kostka School oraz Cotter High School, a następnie studiował na Saint Mary’s University of Minnesota. Święcenia kapłańskie przyjął w 1963 roku w diecezji Winona. Pełnił posługę duszpasterską w wielu parafiach, m.in. w Rochester, Mankato, Hokah czy Brownsville.
Duszpasterz i społecznik
Kapłańska posługa ks. Brezy zawsze łączyła się z działalnością społeczną i kulturalną. Angażował się w pomoc osobom uzależnionym, wspierał młodzież w trudnych sytuacjach życiowych i organizował wyjazdy edukacyjne. Z wielkim zaangażowaniem pracował na rzecz integracji lokalnej Polonii oraz promowania kaszubskiego dziedzictwa kulturowego.
Twórca Polskiego Instytutu Kulturalnego i Muzeum Kaszubskiego
W 1976 roku po raz pierwszy zorganizował obchody Święta Konstytucji 3 Maja, co dało początek większemu przedsięwzięciu. Trzy lata później założył Polski Instytut Kulturalny w Winonie, który stał się centrum życia kulturalnego lokalnej Polonii. W 1998 roku przekazał na jego potrzeby własny budynek, w którym urządził Muzeum Kaszubskie, sam pełniąc funkcję kustosza.
Muzeum gromadzi bezcenne pamiątki rodzin emigrantów z Kaszub – modlitewniki, śpiewniki, dewocjonalia.
Ambasador Bytowa za oceanem
Pierwszy raz odwiedził Bytów w Ks. Paul Breza. Od tamtej pory stał się niestrudzonym orędownikiem zbliżenia między miastami. Dzięki jego staraniom w Ks. Paul Breza podpisano umowę o partnerstwie między Winoną a Bytowem. Umowa objęła m.in. współpracę w dziedzinie edukacji, kultury, ochrony środowiska i wymiany młodzieży.
Za jego sprawą mieszkańcy Winony poznali Kaszuby, a wielu Bytowian mogło odwiedzić Stany Zjednoczone. Ks. Paul Breza wspierał te inicjatywy również finansowo.
Odznaczenia i pamięć
Za swoją działalność został uhonorowany licznymi wyróżnieniami. 26 lutego 2012 roku prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Bronisław Komorowski, przyznał mu Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP – za popularyzowanie polskiej kultury i działalność na rzecz Polonii.

W Bytowie nadano mu tytuł Honorowego Obywatela, a lokalna społeczność niejednokrotnie podkreślała, że zasługuje, by nazywać go „kaszubskim rycerzem” – na wzór literackiego Remusa.
Źródło: TwojaPolonia
Foto: Kashubian Cultural Institute & Polish Museum, Urząd Miejski w Bytowie
News USA
AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”
W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.
Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.
Granica między pamięcią a symulacją
Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.
Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.
Żałoba w nauczaniu Kościoła
Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.
Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.
Doświadczenia duszpasterzy
Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.
Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.
Nadzieja nie jest w algorytmie
Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.
Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.
Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Kościół
Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski
Kościół
Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła
W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.
Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.
Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa
Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.
Przejście przez próg zaufania
Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.
Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu
Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.
Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.
Krzysztof Bronk – Watykan
Foto: Vatican Media
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
Polonia Amerykańska16 godzin temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
News Chicago6 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok











