News Chicago
Ride for Hope zaprasza motocyklistów na błogosławieństwo i jubileuszowy przejazd charytatywny
Ride for Hope, organizacja charytatywna non-profit założona przez JuliAnne Scully, któa wygrała walkę z nowotworem jajnika, zaprasza motocyklistów i entuzjastów jednośladów na trzecie doroczne błogosławieństwo motocykli. Wydarzenie odbędzie się 3 maja o godzinie 9:30AM na parkingu kościoła luterańskiego St. Peter Lutheran Church w Schaumburg (202 E. Schaumburg Road).
Motocykliści jednoczą się dla kobiet walczących z rakiem
Wydarzenie jest otwarte dla wszystkich motocyklistów, niezależnie od wyznania czy rodzaju i marki pojazdu. Aby okazać solidarność z kobietami walczącymi z rakiem jajnika i innymi nowotworami, uczestnicy ustawią swoje motocykle w symbolicznym kształcie wstążki, która zostanie uwieczniona na grupowym zdjęciu lotniczym.
Motocykliści powinni przybyć na miejsce o 8:30 rano, a samo błogosławieństwo, prowadzone przez pastora Jerry’ego Haysa – pasjonata motocykli – odbędzie się o 9:30AM. W organizację wydarzenia zaangażowani są także EMS RoadDocs of Illinois, Law Tigers Motorcycle Lawyers oraz Illinois Route 66 HOG.
“Błogosławieństwo jest całkowicie bezpłatne” – mówi JuliAnne Scully. “Jednak zachęcamy do dobrowolnych datków na rzecz kościelnej spiżarni. Mamy nadzieję, że przyniesie ono bezpieczny sezon motocyklowy i ochronę wszystkim kierowcom na drogach.”
Pastor Hays podsumowuje zaproszenie prostymi, ale wymownymi słowami: “Przyjedź taki, jaki jesteś – wyjedź błogosławiony.”
Świętowanie kobiet motocyklistek i walka z rakiem
Po błogosławieństwie uczestnicy mogą wyruszyć na wspólną przejażdżkę lub udać się do Conrad’s Harley Davidson w Shorewood, gdzie odbędą się obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet Motocyklistek.
Podczas wydarzenia wystąpią goście specjalni, w tym sama JuliAnne Scully, która opowie o swojej walce z rakiem jajnika i o tym, jak powstało Ride for Hope, organizacja wspierająca National Ovarian Cancer Coalition oraz lokalne kobiety zmagające się z kosztami leczenia i trudnościami finansowymi. Na miejscu dostępne będą lunch oraz muzyka na żywo.

10-lecie Ride for Hope: Wielki jubileuszowy przejazd i rajd 1 czerwca
W 2025 roku Ride for Hope obchodzi swoje 10. urodziny! Z tej okazji 1 czerwca odbędzie się specjalny przejazd charytatywny i rajd, który rozpocznie się i zakończy w Moretti’s Restaurant w Bartlett (1175 W. Lake St.). Plan wydarzenia:
- Rejestracja: od 8:00 rano
- Start przejazdu: 10:30 rano
- Trasa: 75 mil z przewodnikiem
- Po przejeździe: lunch w formie bufetu, bar gotówkowy, koncert zespołu Freebyrd (cover Lynyrd Skynyrd), loterie, cicha aukcja i stoiska sprzedawców
W ubiegłych latach Ride for Hope zebrało ponad 350 000 USD na rzecz kobiet walczących z rakiem jajnika. Organizacja zapewnia wsparcie finansowe na leki, żywność i koszty leczenia, pomagając kobietom, które w wyniku choroby utraciły dochody.
“Naszą misją jest nie tylko wsparcie finansowe, ale także szerzenie świadomości o objawach raka jajnika i promowanie wczesnej diagnozy” – mówi Scully.

Dołącz do akcji!
🔹 Aby nominować kobietę do wsparcia Ride for Hope 2025, odwiedź: www.rideforhopeil.org
🔹 Rejestracja na przejazd 1 czerwca: RFH2025.eventbrite.com
🔹 Chcesz pomóc? Ride for Hope szuka wolontariuszy – więcej informacji na stronie organizacji
Dołącz do Ride for Hope i pomóż zmieniać życie kobiet dotkniętych rakiem jajnika. Wspólnie możemy dać im nadzieję i wsparcie, którego potrzebują!
Źródło: dailyherald
Foto: Gene Haring, Lisa Haring, Meredith Mmistifer
News Chicago
Niespodzianka za świątecznym stołem. Kelnerka z Oak Lawn otrzymała niemal 2 tys. dolarów napiwku
W ostatni weekend w restauracji Les Brothers w Oak Lawn doszło do wzruszającego zdarzenia, które kelnerka Ashley Glaum zapamięta do końca życia. Kobieta otrzymała bowiem niespodziewany napiwek w wysokości niemal 2 tys. dolarów, który – jak podkreśla – przyszedł w chwili, gdy najbardziej go potrzebowała.
Tradycja, która odmienia życie
Za niezwykłym prezentem stoi grupa przyjaciół, którzy od pięciu lat mają własny świąteczny rytuał. Spotykają się na wspólne śniadanie, a każdy z nich przynosi dodatkowe 100 dolarów, by wręczyć wybranej kelnerce lub kelnerowi solidny, wspólny napiwek.
Jim Welsh, jeden z inicjatorów tradycji, tłumaczy, że chodzi o prostą ideę: zrobić coś dobrego na święta i dać komuś odrobinę radości. Jego przyjaciel, Jim Marquardt, dodaje, że zawsze prosi menedżera lokalu o wskazanie najbardziej zasłużonego pracownika i zachowanie całej akcji w tajemnicy.
Tym razem wybór padł na Ashley Glaum, która w Les Brothers pracuje od sześciu lat.
Wcześniejsza zmiana i niespodzianka życia
Ashley Glaum nie spodziewała się niczego niezwykłego tego dnia. Przyszła do pracy 40 minut wcześniej, by przygotować stolik dla grupy gości. Nie wiedziała, że zarówno menedżerowie, jak i nieznani jej jeszcze przyjaciele zaplanowali coś wyjątkowego.
Na koniec posiłku kelnerka została poproszona o podejście do stolika. Wtedy wręczono jej zwitek banknotów – 1 800 dolarów w gotówce.
“Nie wiedziałam, co powiedzieć. Byłam ogromnie wdzięczna. W pierwszej chwili pomyślałam: dziękuję Bogu” – wspominała wzruszona. “A zaraz potem: dziękuję tym ludziom, którzy się tu pojawili.”
Do niedawna byli obcymi ludźmi, dziś – jak mówi – stali się częścią jej niezapomnianych świąt.
Pomoc, która przyszła w idealnym momencie
Kelnerka nie kryje, że ten gest przyniósł jej realną ulgę. Ashley Glaum samotnie wychowuje dwoje dzieci: 8-letnią Michelle i 4-letniego Jesusa. Dzięki niespodziewanej darowiźnie mogła zapewnić im świąteczne prezenty i potrzebne rzeczy, na które wcześniej mogłoby zabraknąć środków. Przyznała również, że rzadko czuje się otoczona troską, a tego dnia doświadczyła jej wyjątkowo mocno.
Radość z dawania
Przyjaciele, którzy od lat pielęgnują swoją tradycję „big tip breakfast”, nie ukrywają, że daje im ona ogromną satysfakcję. “Czuję się lepiej, dając, niż gdybym miał dostać. To wspaniałe uczucie móc komuś pomóc” – mówi Jim Marquardt.
Mają nadzieję, że ich historia zainspiruje innych do podobnych gestów – zarówno w okresie świątecznym, jak i przez cały rok.
Lekcja dobroci na święta
Ashley Glaum podkreśla, że gest grupy przyjaciół dał jej nie tylko pieniądze, ale i poczucie nadziei. “Dawajcie tyle, ile możecie, komu możecie. Nawet najmniejsza pomoc ma znaczenie. Chciałabym, żeby każdy mógł poczuć to, co ja poczułam tego dnia” – powiedziała.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
News Chicago
Portillo’s wraca do serca Chicago. Kultowa sieć otworzy lokal przy Michigan Avenue
Portillo’s — jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek kulinarnych miasta — przygotowuje się do otwarcia nowego lokalu w ścisłym centrum Chicago. Z dokumentów budowlanych złożonych w urzędzie miasta wynika, że restauracja powstanie na parterze budynku przy 300 N. Michigan Avenue, w sąsiedztwie mostu nad rzeką Chicago.
Dokumenty wskazują, że spółka planuje adaptację przestrzeni na pełnowymiarową restaurację z miejscami siedzącymi. Oficjalna data otwarcia nie została jeszcze ogłoszona, ale rozpoczęta procedura budowlana sugeruje, że prace ruszą w najbliższych miesiącach.
Ikona miasta — teraz w jednym z najbardziej ruchliwych punktów Downtown
Nowa lokalizacja mieści się w 47-piętrowej wieży mieszkalno-hotelowej wybudowanej przez Sterling Bay oraz Magellan Development Group, obejmującej również hotel z 280 pokojami. Michigan Avenue, szczególnie w tej części, należy do najczęściej odwiedzanych przez turystów i pracowników biurowych ulic w mieście, co czyni ją idealnym miejscem dla ekspansji marki.
Lokal będzie drugim punktem Portillo’s w śródmieściu Chicago i czwartym w granicach miasta.
Od małego stoiska do potęgi kulinarnej
Portillo’s rozpoczął działalność w 1963 roku jako niewielki hot-dog stand w Villa Park, założony przez Dicka Portillo. Dziś sieć liczy ponad 70 restauracji w 10 stanach, zachowując jednak silne związki z Chicagoland.
Marka słynie przede wszystkim z:
- klasycznych Chicago-style hot dogs,
- Italian beef w wielu wariantach,
- popularnej chopped salad,
- legendarnego domowego ciasta czekoladowego,
- oraz kultowego chocolate cake shake.
W ostatnich latach Portillo’s zdobywa również uwagę dzięki współpracom kulinarnym — m.in. z Lou Malnati’s czy Milk Bar z Nowego Jorku — które przyciągają nowych klientów i wzmacniają rozpoznawalność marki.
Na szczegóły dotyczące otwarcia, projektu wnętrza i oferty trzeba jeszcze poczekać, jednak nowa restauracja zapowiada się jako jedno z najbardziej wyczekiwanych debiutów gastronomicznych w Chicago.
Źródło: blockclubchicago
Foto: Portillo’s
News Chicago
W noc sylwestrową pojedziemy za darmo: Molson Coors i CTA uruchamiają program Free Rides
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










